Przyszłe mamy z Olsztyna
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam sn wywoływane 2 razy Rodziłam u Malarkiewicza, dla mnie świetny szpital następne też tam będę rodzić Położnej nie wybierałam, poszłam na żywioł a trafiła mi się świetna kobieta Urodziłam bez nacinania, także zaraz po porodzie zeskoczyłam z fotela a położna oczy wywaliła że tak jakbym wcale nie rodziła
Widzę, że spodziewasz się synka. Ja mojego też chciałam na początku Jaś nazwać, no ale został wymyślony przez męża Franek -
A jaki jest mniej więcej koszt porodu tam bo się domyślam że nie za darmo. A na stronie nic nie ma. Choć lekarza prowadzavego mam z wojewódzkiego i nie ukrywam że skoro się mną zajmuje i zna przypadek że wolałabym tam. A do malarkiewicza mam najbliżej. Co do imienia może teraz bedzie Jaś
-
Paula222 wrote:Ja jestem i przyszłą, jednocześnie obecną
Cześć Czerwcowa Mamuśko!
Ja nie jestem z Olsztyna ale moj lekarz do ktorego chodze prywatnie radził mi wybrac Olsztyn lub Białystok. W sumie nie wiem czemu nie oddzial w Piszu gdzie mieszkam, musze go dopytac bo rozmawialismy o tym na pierwszym usg i malo co pamietam z tamtej wizyty Oczywiscie wybiore Olsztyn bo tu studiowalam, znam miasto i mam tu sporą rodzinęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 10:13
-
Bruśka, co ty, ja ani grosza nie wyłożyłam I ja też mam lekarza prowadzącego z wojewódzkiego, a on sam mi polecił Malarkiewicza Sale są max 2 osobowe, do każdej sali nawet jednoosobowej własna łazienka. Żyć nie umierać
Zołzi :* Popatrz może się spotkamy na porodówceZołzi lubi tę wiadomość
-
Bruśka u Jarosława Ciuńczuka, czasem chodzę prywatnie a czasem do Polmedu. Ale jak trzeba czy jest jakiś problem przychodzę do niego do wojewódzkiego i robi mi usg, bada, zawsze pod tel jest W Malarkiewiczu jest za darmo, sama powiem ci że jak mnie położyli w pojedynczej sali, z tv za darmo to zwątpiłam i pytałam czy to za darmo wszystko Po porodzie trafiłam do podwójnej sali, nie wyobrażam sobie leżeć na sali w 4 i mieć jedną łazienkę...Tym bardziej że miałam poród wywoływany, w sali podłączyli mi kroplówkę i umierałam z bólu, ale nikt nie patrzał hehe
-
Paula222 wrote:
Zołzi :* Popatrz może się spotkamy na porodówce
No jest duża szansa bo tylko 4 dni różnicy w wieku ciąży mamy z tego co widze z Twojego suwaczka! ale fajnie! Ja nie wiem o co chodziło mojemu gin. z tym szpitalem w Olsztynie, dlaczego nie w Piszu? nic nie pamietam z wizyty... Nie załozył mi karty ciązy i chyba mowil cos o tym zeby w olsztynie zakladac... a niby zgodzil sie byc naszym prowadzacym ... musze go dopytac )) Paula, bedziesz źródlem rad dla mnie jezeli chodzi o Olsztyn -
ja 23 listopada u swojego prywatnego w Piszu.
Ale w poniedzialek zadzwonie do niego o co chodzilo dokladnie z tym Olsztynem. Bo jak mam tam jezdzic na wizyty to chyba juz musze sie umawiac ... Słyszalam o Malarkiewicza duzo dobrego i widze ze tez masz dobre opinie -
Hi hi drugi Olsztyński Franek Kiedyś spotkałam mamę z chłopczykiem w parku Kusocińskiego, okazało się że jej synek to też Franek Ale się trafiło
Mi się wydaje, że w żadnym szpitalu nigdy nie będzie pod każdym względem cudownie na 100 %, bo pracują tam różni ludzie, na różne zmiany Ja znów na ginekologii w miejskim leżałam 2 razy, dla mnie to była tragedia i udręka, ale co tu dużo gadać mam nadzieję ,że więcej tam nie trafię... -
Ja w ciazy bylam na kilku warsztatach, ze wzgledu na fajnie pokazana poerwsza pomoc polcecam warsztaty maluszek.
Co do wyprawki to polecam nie kupowac duzo ubran, ja w ciazy wydalam na nie kupe kasy a okazalo sie ze zupelnie inaczej ubieralam mlodego. Tj u nas na poczatu body i polspiochy. Polecam wanienke z ikei, mala ale bardzo wygodna na poczatek, z kosmetykow tylko cos do kapieli i pupy, woda morska i frida.
W sumie musialabym przysiasc zeby napisac cos o tym moze masz konkretne pytania? -
Zołzi co z Tobą? Jakoś nie odzywasz się ostatnio, na czerwcówkach też...
Co do wyprawki, polecam z ciuchów kupować body + pół śpiochy ( takie spodnie bezuciskowe ) , kaftaniki nie bardzo zdają egzamin. Pieluszki 2,5 - 5 kg kupić paczkę , dwie - nie więcej bo dziecko może wyrosnąć
Łóżeczko wiadomo Materac ( ja mam u synka kokos - gryka), ochraniacze na łóżeczko, pościele ( ze 3 kmpl) , kilka ręczników z rożkiem ( np 3 szt. ), mi się też bardzo przydała szafka z szufladami a na górze przewijak - bardzo praktyczna rzecz. Ooo miałam też poduszkę do karmienia
Hmm wózek ja patrzyłam pod kątem dużej gondoli i w miarę niskiej wadze, mam Camarelo Sevila ale spacerówka mi się średnio sprawdziła - chyba że na zimę, to ok...