🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
AgaKa800 wrote:Kliknęłam przez przypadek wasz wątek i jestem w szoku ile Was tu jest na pierwszej stronie dziewczyny :o to był owocny czas! 😃
Wszystkiego dobrego ❤️❤️❤️
@sreberko trzymam kciuki! Jest ❤️ i maluszek walczy!
Ja jeszcze chodzę w normalnych jeansach ale nie tych z wysokim stanem, bo po co się męczyć.. na szczęście mam dużo leginsów więc na jakiś czas myślę, że wystarczą, bo brzucha jeszcze nie widać i w ciązowych w sklepie dziwnie wyglądam 😜 ale to moja 1 ciąża
Wizyty najpierw miałam co tydzień, a teraz co 4 tyg.. tyle nie wytrzymam i idę dodatkowo do innej lekarki 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 16:11
dzikaplaża, AgaKa800, Lala91 lubią tę wiadomość
-
Arenda 🫶🏽 wrote:Dziewczyny kochające gorące kąpiele tak bardzo jak ja, jak to u Was teraz wygląda? Biorę kąpiele w 38st i po około 40min uciekam, bo już mi mega zimno, myślicie że ma to jakiś wpływ na rozwój? Uwielbiam kąpiele, ale teraz staram się zażywać ich tylko raz w tygodniu, bo nawet ta temperatura zbytnio mnie nie satysfakcjonuje 😂 moje kąpiele przed ciążą wyglądały tak, że musiałam wchodzić na raty bo taka była gorąca woda 🙈
Mam dokładnie ten sam problem, kocham wodę która aż parzy w skórę, mąż nie jest w stanie wejść do mnie do wanny bo dla niego to wrzątek. Na czas ciąży przerzuciłam się na prysznice bo dla mnie to żadna przyjemność wejść do wody która ma takie 37-38 stopni a ryzykować nie będę. Ale mam marzenie o gorącej parującej kąpieli szczególnie w taką pogodę ehh.
A w spodnie żadne nie mieszczę się już od tygodnia. Przy drugiej ciąży to idzie już szybko.
Ogólnie po 12 latach starań o dziecko (z przerwą na jedno udane IVF) mam straszny problem psychiczny jak przetrwać od jednego USG do drugiego. Nie radzę sobie, nie wiem czym się zająć żeby ciągle nie myśleć czy wszystko jest ok.Ona: 37
On: 45
Starania od 2013
Transfer: 18/11: blastocysta 4.1.1
Beta HCG:
23/11 tj. 5dpt: 34,80
26/11 tj. 8dpt: 236
28/11 tj. 10dpt: 571
30/11 tj. 12dpt: 1390
05/12 tj. 17dpt: 10069
06/12 USG - pęcherzyk ciążowy
10/12 USG - zarodek z serduszkiem 🩷
19/12 - USG - CRL 1,09
27/12 - USG - CRL 1,90 -
Sreberko wrote:Dziewczyny proszę o kciuki i dobre myśli. Trafiłam na oddział z krwawieniem i bólem. Widziałam moje maleństwo. Serduszko bije, ale dr mówi, że jest bardzo dużo krwi w macicy i wygląda to źle 😢
Trzymaj się mocno ♥️i daj znać 🤞 -
Również uwielbiam gorące kąpiele ale na czas ciąży robię takie max 37 stopni😵💫więc nie ma dłuższego relaksowania się w wannie.
Też mam problem przetrwać do wizyty i jakoś tak patrzeć pozytywnie w przyszłość. Stresuje mnie mocno ten najbliższy czas.
Najchętniej obudziłabym się w marcu 🙄 -
Sreberko, trzymamy kciuki!!
Hej. Ja musiałam trochę przetrawić myśl o bliźniakach, bo totalnie mnie rozbiła. 🙈
Napisałam do trzech szpitali o termin na zapisanie na usg. Mam nadzieję, że coś się znajdzie w miarę szybko, dodatkowo będę próbowała się wbić do jakiegoś lekarza w tym tygodniu znowu na usg, bo tak mi zalecił ten z piątkowej wizyty.
Miałam mieć wizytę u „prowadzącej” w Medicover w piątek, tzn założyć kartę ciąży. Ale teraz to nie wiem czy ma to sens, czy nie poczekać w szpitalu na termin? Badania pierwsze mam wszystkie zrobione, a to i tak wizyta bez USG. Co myślicie? Bo to że karta do 10tc ma być założona to chyba jest tylko potrzebne do becikowego? Nam i tak nie przysługuje.👧 07.2021 -
Emma_ wrote:Anakonda, będziesz robić prenatalne u Szymańskiego? Ja tym razem bardzo chciałabym tego uniknąć 🫣Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
3 IUI
03.2016 I procedura krótki protokół ICSI
05.2016 II procedura krótki protokół ICSI
Zmiana kliniki MedArt
09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki
29.11.2016 crio 4AA cb
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc
V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
10.04. 2019transfer
24.11 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
url=https://www.tickerfactory.com][/url] -
adu wrote:Sreberko, trzymamy kciuki!!
Hej. Ja musiałam trochę przetrawić myśl o bliźniakach, bo totalnie mnie rozbiła. 🙈
Napisałam do trzech szpitali o termin na zapisanie na usg. Mam nadzieję, że coś się znajdzie w miarę szybko, dodatkowo będę próbowała się wbić do jakiegoś lekarza w tym tygodniu znowu na usg, bo tak mi zalecił ten z piątkowej wizyty.
Miałam mieć wizytę u „prowadzącej” w Medicover w piątek, tzn założyć kartę ciąży. Ale teraz to nie wiem czy ma to sens, czy nie poczekać w szpitalu na termin? Badania pierwsze mam wszystkie zrobione, a to i tak wizyta bez USG. Co myślicie? Bo to że karta do 10tc ma być założona to chyba jest tylko potrzebne do becikowego? Nam i tak nie przysługuje.
A tam gdzie się umawiasz to są poradnie przyszpitalne? Kciuki żeby znaleźli szybko termin.
Domyślam się że to był szok 🫣 ale będzie dobrze u Was w rodzinie są jacyś bliźniacy?
Do becikowego nie trzeba mieć karty założonej tylko trzeba mieć pierwszą wizytę do któregoś tygodnia. Wystarczy później tylko zaświadczenie, że taka wizyta była. Ja też miałam późno kartę założoną. -
Patka, tak, napisałam o termin do trzech szpitali, ale już wiem że w sumie to jeden z nich mi najbardziej pasuje. I są tam poradnie ciąży mnogich i wizyta i USG w ciągu jednego dnia plus od razu robią badania.
Nie mamy bliźniaków w rodzinie, ani u mnie ani u męża, więc zupełnie się tego nie spodziewałam.👧 07.2021 -
Sreberko będzie dobrze. Trzymamy kciuki. Pisz na bieżąco jak sytuacja 🫶🏻
Co do ubrań to ja wczoraj zamówiłam sobie pierwsze elastyczne spodnie pod ciążę, takie a la dzwony bawełniane. Fajne upatrzyłam w Zarze jakby ktoś szukał 😉 Mieszczę się jeszcze w swoje spodnie ale właśnie czuję dyskomfort. W poprzednich ciążach też szybko potrzebowałam luźnych spodni. Dziś pierwszy raz od dawna miałam lepszy dzień, na tyle dobry, że nie przeleżałam całego w łóżku, tylko mogłam coś ogarnąć w domu. Jutro maluchy do szkoły więc trzeba znów przestawić się na wczesne wstawanieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 18:19
-
Moze któraś z Was robiła cytologię podczas brania globulek? Biorę cyclogest 2 razy dziennie, nie mogę go sobie odpuścić, a jednocześnie zbliża mi się termin na kolejną. Zastanawiam się czy jak wezmę wczesnie rano i pojadę popołudniu to będzie ok. Chyba i tak nie mam wyboru. Plus taki, że one się super szybko rozpuszczają.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 18:34
FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122 ud/min
9+5 wizyta ⏳️
8 lat za nami, 4xIVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań
-
Przez 4 h było duże krwawienie ze skrzepami.
Teraz się uspokoiło. Mam nadzieję, że zrobią mi jeszcze kontrolnie USG i nie będę musiała czekać w niepewności do rana. Powtarzam Maluchowi, że ma nie odwalać, bo tyle cioć trzyma za niego kciuki i mam nadzieję, że posłucha.onalola, Agat99, Wojcinka, dzikaplaża, anakonda, Karolcia2905, Milka1991, smoothie, adu, Patka123, Dziewiarka, Britta, Roxanne, Kim99, osiecka89, Maggy_88, Kinia__, Malowybitna, AgaKa800, Sunday_92, Mała.mi 93, Luna_ lubią tę wiadomość
-
Sreberko wrote:Przez 4 h było duże krwawienie ze skrzepami.
Teraz się uspokoiło. Mam nadzieję, że zrobią mi jeszcze kontrolnie USG i nie będę musiała czekać w niepewności do rana. Powtarzam Maluchowi, że ma nie odwalać, bo tyle cioć trzyma za niego kciuki i mam nadzieję, że posłucha.
Zobaczysz, że będzie dobrze🙏🏼 trzymamy wszystkie kciuki i może to po prostu jakiś mały krwiaczek, maluszek dzielny jak mama -
adu wrote:Sreberko, trzymamy kciuki!!
Hej. Ja musiałam trochę przetrawić myśl o bliźniakach, bo totalnie mnie rozbiła. 🙈
Napisałam do trzech szpitali o termin na zapisanie na usg. Mam nadzieję, że coś się znajdzie w miarę szybko, dodatkowo będę próbowała się wbić do jakiegoś lekarza w tym tygodniu znowu na usg, bo tak mi zalecił ten z piątkowej wizyty.
Miałam mieć wizytę u „prowadzącej” w Medicover w piątek, tzn założyć kartę ciąży. Ale teraz to nie wiem czy ma to sens, czy nie poczekać w szpitalu na termin? Badania pierwsze mam wszystkie zrobione, a to i tak wizyta bez USG. Co myślicie? Bo to że karta do 10tc ma być założona to chyba jest tylko potrzebne do becikowego? Nam i tak nie przysługuje.
A becikowe od ilu jest? My tez chyba sie mie zlapiemy🤔
Ja tez nie dopinam sie w spodniach mega mi niekomfortowo. Kupilam teraz pare rzeczy z wyprzedazy. Ale jakies za wielkie jeszcze. Chodzę z gumką przewleczoną przez guzik i szlufkę. -
Sreberko wrote:Przez 4 h było duże krwawienie ze skrzepami.
Teraz się uspokoiło. Mam nadzieję, że zrobią mi jeszcze kontrolnie USG i nie będę musiała czekać w niepewności do rana. Powtarzam Maluchowi, że ma nie odwalać, bo tyle cioć trzyma za niego kciuki i mam nadzieję, że posłucha.
U mnie aktywny weekend. Nie powiedzieliśmy nikomu z rodziny, a przyjechała szwagierka z rodziną. Jak pojechali dzisiaj przed południem to musiałam odreagować i zdrzemnęłam się 2 godz. Jutro powrót do rzeczywistości czyli praca i żłobek.
Psychicznie to rollercoaster, bo nie mam za bardzo dokuczających mdłości, wymiotów, a wiecie jak to działa na psyche. Wczoraj sobie odpuściłam, bo w sumie w 1 ciąży też na początku było tak samo. A dzisiaj nawet mdłości się pojawiły po jajkach ze szczypiorkiem 😅
Co do ubrań to na razie mieszczę się w dotychczasowe, ale zdecydowanie wybieram te luźniejsze w brzuchu. Waga na razie stoi w miejscu i dobrze. W poprzedniej ciąży przytyłam 25 kg i teraz zdecydowanie będę się bardziej pilnowała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 21:29
-
Maggy_88 wrote:Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i żebyś szybko wyszła ze szpitala.
U mnie aktywny weekend. Nie powiedzieliśmy nikomu z rodziny, a przyjechała szwagierka z rodziną. Jak pojechali dzisiaj przed południem to musiałam odreagować i zdrzemnęłam się 2 godz. Jutro powrót do rzeczywistości czyli praca i żłobek.
Psychicznie to rollercoaster, bo nie mam za bardzo dokuczających mdłości, wymiotów, a wiecie jak to działa na psyche. Wczoraj sobie odpuściłam, bo w sumie w 1 ciąży też na początku było tak samo. A dzisiaj nawet mdłości się pojawiły po jajkach ze szczypiorkiem 😅
Co do ubrań to na razie mieszczę się w dotychczasowe, ale zdecydowanie wybieram te luźniejsze w brzuchu. Waga na razie stoi w miejscu i dobrze. W poprzedniej ciąży przytyłam 25 kg i teraz zdecydowanie będę się bardziej pilnowała.
Ja przytyłam w pierwszej 16, w drugiej 18, to teraz wychodzi że będzie 20 😅
Też chciałabym sobie obiecać że będę się pilnować ale ciąża rządzi się swoimi prawami 😵💫 Często łapie mnie głód, muszę często jeść, inaczej jest mi słabo i mam mdłości. Co zrobić. Już lepiej tyć 🫣🤣
-
Milka1991 wrote:Ja przytyłam w pierwszej 16, w drugiej 18, to teraz wychodzi że będzie 20 😅
Też chciałabym sobie obiecać że będę się pilnować ale ciąża rządzi się swoimi prawami 😵💫 Często łapie mnie głód, muszę często jeść, inaczej jest mi słabo i mam mdłości. Co zrobić. Już lepiej tyć 🫣🤣Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Sreberko wrote:Przez 4 h było duże krwawienie ze skrzepami.
Teraz się uspokoiło. Mam nadzieję, że zrobią mi jeszcze kontrolnie USG i nie będę musiała czekać w niepewności do rana. Powtarzam Maluchowi, że ma nie odwalać, bo tyle cioć trzyma za niego kciuki i mam nadzieję, że posłucha. -
Dziewczyny, jak u Was ze współżyciem? Wiem, że jeżeli wszystko jest dobrze to nie ma przeciwskazań. My mieliśmy opory z jakiegoś strachu, a jak już się zdecydowaliśmy to dostałam plamienie po i teraz to mam opór w opórFET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
8dpt 30
10dpt 77
12dpt 175
14dpt 438
16dpt 1109
18dpt 2316 (103%)
19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
21-23dpt krwawienie - krwiak?
28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122 ud/min
9+5 wizyta ⏳️
8 lat za nami, 4xIVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań