X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
Odpowiedz

🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞

Oceń ten wątek:
  • anakonda Autorytet
    Postów: 4757 1608

    Wysłany: 11 stycznia, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzikaplaża wrote:
    O, ciekawe. Pierwszy raz czytam o tych badaniach (anty xa). Zalecił Ci je ginekolog?
    Tak , po pozytywnej becie miałam zrobić badania d-dimery aptt i inr. A że wyszły podwyższone d-dimery to robiłam anty xa. Pobranie krwi musi być równo po 3h . Robiłam w Poznaniu na Szamarzewskiego i tylko tam mi kazała zrobić .

    dzikaplaża lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
    3 IUI :(
    03.2016 I procedura krótki protokół ICSI :(
    05.2016 II procedura krótki protokół ICSI :(
    Zmiana kliniki MedArt
    09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki :)
    29.11.2016 crio 4AA cb
    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc :(
    V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
    10.04. 2019transfer :(
    24.11 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️

    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • anakonda Autorytet
    Postów: 4757 1608

    Wysłany: 11 stycznia, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewiarka wrote:
    Ja badałam d-dimer i aptt i wyszły idealnie. Jedynie te płytki krwi, ale wg hematolog 500-600 to dopiero niepokojący wynik.
    To dawki masz dobrze dobrane . U mnie dr przy dwóch stratach i długim leczeniu hu-ha i dmucha przez to co chwilę każe mi badania robić i kontrolować. Ale nie narzekam bo widzę że jej też zależy by donosić ciążę .

    Dziewiarka lubi tę wiadomość

    Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc
    3 IUI :(
    03.2016 I procedura krótki protokół ICSI :(
    05.2016 II procedura krótki protokół ICSI :(
    Zmiana kliniki MedArt
    09.2016 długi protokół 21.09 punkcja mamy 3 zarodki :)
    29.11.2016 crio 4AA cb
    Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
    08.2018 IV IVF cykl naturalny transfer 17.08 7tc :(
    V IVF grudzień 6 zarodków 4 prawidłowe genetycznie
    10.04. 2019transfer :(
    24.11 transfer + atosiban
    1.12. 82b : 192p
    5:12 547b: > 160p
    9.12 3313b > 160p
    14.12 15122b >125p
    16.12 ❤️

    url=https://www.tickerfactory.com]s-preg.png[/url]
  • dzikaplaża Przyjaciółka
    Postów: 105 90

    Wysłany: 11 stycznia, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka jest Wasza ferrytyna? Dostałam wynik i mam52,00 ng/ml (13-150). Czytałam że zalecane od 60. Jakie macie doświadczenia? Dostawalyscie zelazo?

    FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
    8dpt 30
    10dpt 77
    12dpt 175
    14dpt 438
    16dpt 1109
    18dpt 2316 (103%)
    19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
    21-23dpt krwawienie - krwiak?
    28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
    7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
    9+5 wizyta ⏳️

    8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań

    preg.png
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 413 855

    Wysłany: 11 stycznia, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzikaplaża wrote:
    Jaka jest Wasza ferrytyna? Dostałam wynik i mam52,00 ng/ml (13-150). Czytałam że zalecane od 60. Jakie macie doświadczenia? Dostawalyscie zelazo?

    Kochana, ja mam 30, a wcześniej 19-20 😅 generalnie moja ferrytyna niska i ciężko mi ją podnieść. Co do żelaza zobaczymy co powie moja nowa dr prowadząca na to wszystko.

    '94
    AMH 0,29
    MTHFR A1298 heterozygota
    PAI-1 4G/5G heterozygota
    kariotypy prawidłowe
    niedoczynność tarczycy- pod kontrolą
    ANA1 wysoko dodatnie
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    11.09 start stymulacji do procedury IVF w programie MZ
    26.09 ET 4BB nieudany 💔
    11.10 start drugiej stymulacji
    26.10 mamy 1 zarodek 4AB
    W oczekiwaniu na transfer na cyklu naturalnym… 12/24? Chyba trzeba będzie poczekać dłużej!
    Euthyrox 75, Acard 75, Glucophage XR 750, Cyclogest 400x2
    1.12 ⏸️ naturalnie
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 1047 417

    Wysłany: 11 stycznia, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam 30 i nic lekarz nie skomentował 🫣
    A wcześniej miałam jeszcze niższą. W poprzedniej ciąży w połowie wyszła mi anemia i musiałam suplementowac żelazo, więc myślę że tym razem będzie podobnie

    age.png

    preg.png
  • agatka95 Koleżanka
    Postów: 55 244

    Wysłany: 11 stycznia, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziewczyny wczoraj zrobiłam chyba najlepszy zakup dla mojego zdrowia psychicznego. Strasznie psychicznie przechodzę ten pierwszy trymestr, wizyta uspokaja mnie może na jeden dzień, wkręcam sobie, że coś jest nie tak, tym bardziej teraz, jestem przeziębiona martwię się o maluszka a wizyta dopiero 23 stycznia. I tak kupiłam sobie detektor tętna, w instrukcji jest napisane że można je wykryć od 16 tygodnia, ale ja podeszłam ze spokojem do tego i wczoraj po 15 minutach poszukiwań znalazłam tętno 164 uderzenia, bardzo mnie uspokaja myśl że w każdej chwili mogę sobie posłuchać, a jeśli nie mogę znaleźć to tłumaczę sobie że dzidzia jest mała i to może dlatego i próbuje innym razem.

    Jak w ogóle radzicie sobie psychicznie ze stresem i myśleniem czy jest dobrze z maluszkami? Szukam dla siebie jakiejś metody, która pomoże ograniczyć mi trochę stres. Czuję się trochę w tym samotna, bo mam wrażenie, że rodzina w koło nie rozumie czemu się martwię. Mój mąż ma podejście, że musi być dobrze i koniec, a ja nie umiem tak wyluzować i pozwolić sobie na 100% cieszyć się ciążą.

    29 👩‍🦰 35🧔
    2 cs
    💊 luteina, euthyrox, mama dha premium+
    🥗🏃‍♀️ od 28.09 ➡️ -8 kg
    22.11 ⏸️ beta 31.50 mIU/ml, prog 17,30
    25.11 beta 146 mIU/ml, prog 18,60
    27.11 beta 300 mIU/ml
    29.11 beta 685 mIU/ml
    04.12 beta 4000 mIU/ml prog 15,00
    05.12 jest ♥️, 0,41 mm małej fasolki
    04.01 3,3 cm człowieczka 🤰
    23.01 prenatalne

    preg.png
  • Dziewiarka Autorytet
    Postów: 413 855

    Wysłany: 11 stycznia, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka95 wrote:
    A ja dziewczyny wczoraj zrobiłam chyba najlepszy zakup dla mojego zdrowia psychicznego. Strasznie psychicznie przechodzę ten pierwszy trymestr, wizyta uspokaja mnie może na jeden dzień, wkręcam sobie, że coś jest nie tak, tym bardziej teraz, jestem przeziębiona martwię się o maluszka a wizyta dopiero 23 stycznia. I tak kupiłam sobie detektor tętna, w instrukcji jest napisane że można je wykryć od 16 tygodnia, ale ja podeszłam ze spokojem do tego i wczoraj po 15 minutach poszukiwań znalazłam tętno 164 uderzenia, bardzo mnie uspokaja myśl że w każdej chwili mogę sobie posłuchać, a jeśli nie mogę znaleźć to tłumaczę sobie że dzidzia jest mała i to może dlatego i próbuje innym razem.

    Jak w ogóle radzicie sobie psychicznie ze stresem i myśleniem czy jest dobrze z maluszkami? Szukam dla siebie jakiejś metody, która pomoże ograniczyć mi trochę stres. Czuję się trochę w tym samotna, bo mam wrażenie, że rodzina w koło nie rozumie czemu się martwię. Mój mąż ma podejście, że musi być dobrze i koniec, a ja nie umiem tak wyluzować i pozwolić sobie na 100% cieszyć się ciążą.

    Nie mam metody na uspokojenie, bo już raz poroniłam. Jestem za każdym razem przerażona przed usg. Cały czas też chyba nie mogę uwierzyć, że tam jest Bobas i rośnie. Generalnie czeka mnie trudny weekend, bo w poniedziałek wizyta.

    '94
    AMH 0,29
    MTHFR A1298 heterozygota
    PAI-1 4G/5G heterozygota
    kariotypy prawidłowe
    niedoczynność tarczycy- pod kontrolą
    ANA1 wysoko dodatnie
    18.02 ⏸️ naturalnie
    27.03 poronienie zatrzymane 💔
    👼 Miłosz trisomia 22
    11.09 start stymulacji do procedury IVF w programie MZ
    26.09 ET 4BB nieudany 💔
    11.10 start drugiej stymulacji
    26.10 mamy 1 zarodek 4AB
    W oczekiwaniu na transfer na cyklu naturalnym… 12/24? Chyba trzeba będzie poczekać dłużej!
    Euthyrox 75, Acard 75, Glucophage XR 750, Cyclogest 400x2
    1.12 ⏸️ naturalnie
    2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
    4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
    6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
    10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
    23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
    13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
  • Sunday_92 Autorytet
    Postów: 878 726

    Wysłany: 11 stycznia, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka95 wrote:
    A ja dziewczyny wczoraj zrobiłam chyba najlepszy zakup dla mojego zdrowia psychicznego. Strasznie psychicznie przechodzę ten pierwszy trymestr, wizyta uspokaja mnie może na jeden dzień, wkręcam sobie, że coś jest nie tak, tym bardziej teraz, jestem przeziębiona martwię się o maluszka a wizyta dopiero 23 stycznia. I tak kupiłam sobie detektor tętna, w instrukcji jest napisane że można je wykryć od 16 tygodnia, ale ja podeszłam ze spokojem do tego i wczoraj po 15 minutach poszukiwań znalazłam tętno 164 uderzenia, bardzo mnie uspokaja myśl że w każdej chwili mogę sobie posłuchać, a jeśli nie mogę znaleźć to tłumaczę sobie że dzidzia jest mała i to może dlatego i próbuje innym razem.

    Jak w ogóle radzicie sobie psychicznie ze stresem i myśleniem czy jest dobrze z maluszkami? Szukam dla siebie jakiejś metody, która pomoże ograniczyć mi trochę stres. Czuję się trochę w tym samotna, bo mam wrażenie, że rodzina w koło nie rozumie czemu się martwię. Mój mąż ma podejście, że musi być dobrze i koniec, a ja nie umiem tak wyluzować i pozwolić sobie na 100% cieszyć się ciążą.
    Ja już kiedyś pisałam, że ja polecam konsultacje z psychologiem. Jeżeli ten lęk o ciążę jest duży i obezwładniający to warto jednak dojść do przyczyny dlaczego. W pierwszej ciąży podjęłam psychoterapię i dużo mi to uporządkowało w głowie. Teraz nadal mam lęk, ale nad nim panuje, bo wiem, że powodzenie ciąży lub nie, nie jest ode mnie tak naprawdę zależne. Jak się odpuści kontrolę to mocno uwalnia glowe.
    Ale psychoterapia to proces, z doraźnych rozwiązań, modlitwa lub medytacja się sprawdza. Są też techniki relaksacyjne, oddechowe, joga też może pomóc. Niektórym pomaga np. szydełkowanie albo kolorowanki dla dorosłych.
    Ogólnie warto zadbać o swój stan psychologiczny w ciąży żeby uniknąć depresji poporodowej i lepiej radzić sobie z wyzwaniami rodzicielstwa.

    preg.png
    01.12.24 ⏸️❤️🙏
    Project baby #2 - start 11.2024
    age.png
    👶07.06.2023, 39+3, 3690g/56cm
    06.10.22 ⏸️❤️🙏
    08.22 histeroskopia - stan zapalny endo
    IUI 07.22 👎
    IUI 05.22 👎
    IUI 04.22👎
    Project baby #1 - start 03.2021
    👩92'🧔90'
  • Lia. Autorytet
    Postów: 993 1233

    Wysłany: 11 stycznia, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć 🤍

    Dzikaplaża, faktycznie ferrytyna powinna być powyżej 60 (tak mówi moja doktor), ja gdzieś natomiast na forum czytałam, że dobrze jak jest w okolicach Twojej wagi. Twój wynik wydaje się być w porządku, pogadaj o tym ewentualnie z lekarzem przy okazji wizyty 😘 Ja w tej ciąży jeszcze nie badałam, ale jestem wegetarianką i muszę się suplementować co jakiś czas - spadek żelaza zauważam po tym, że wypadają mi włosy. Teraz biorę co kilka dni jedną tabletkę do momentu badania, tak profilaktycznie 😊 Anemia jest ponoć częstym zjawiskiem w ciąży.

    Agatka, ciężko pozbyć się tego stresu, gdy rośnie w nas Maleństwo, które już tak bardzo kochamy. Ponoć po porodzie to się nie zmienia, a jedynie nasila 😉 Ja ze sobą nie walczę, akceptuję swoje strachy i gorsze dni. Najbliżsi utrzymują we mnie tę nadzieję, że będzie dobrze i podnoszą na duchu. Od przyjaciółki to w ogóle od razu mam opierdziel za czarne myśli. Naprawdę dobrze mieć taką osobę w otoczeniu - czy to właśnie przyjaciółka, mama czy mąż. Wszyscy mówią, że jak będzie źle to wtedy tego nie unikniemy i będziemy płakać, ale nie ma co panikować na zapas.

    Pracujesz teraz czy jesteś na L4? L4 ma właśnie ten minus, że głowa nie ma się aż tak czym zająć i przez to nadmiernie pracuje, wymyślając dziwne scenariusze..

    Dobry zakup poczyniłaś jeśli tylko Cię uspokaja 🤍 W którym miejscu znalazłaś serduszko, bardzo nisko?

    PS: Odwołuję to, co pisałam wczoraj - jak mnie popołudniu mdłości przeorały, to nie wiedziałam jak się nazywam 😎 Czekam na więcej ❤️

    dzikaplaża lubi tę wiadomość

    ⛈️ PCO, kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, wysoka homocysteina
    Ja 28, mąż 38 🎂

    Starania od czerwca '21
    marzec '22 - cb 💔
    listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
    styczeń '23 - poronienie 7+2 tc 💔, zdrowa córeczka 🥺
    styczeń '24 - 1 ICSI w DE: 22 komórki, 1 blastka 4BC - ❌
    luty '24 - 2 ICSI w DE: 30 komórek, 1 blastka 4CB - ❌
    październik '24 - 3 ICSI Reprofit Ostrava: 22 komórki, transfer 2 blastek 4BC i 1B - coś drgnęło 💔

    25.11.24: transfer mrożaczka 3BB ✨
    7 dpt ⏸️, beta 33 🥹; 9 dpt 58,8; 14 dpt 533,2; 16 dpt 2046, przyrost 273.5% 🚀😍
    22 dpt 5+6 tc: 0,21 cm 🍬 z bijącym serduszkiem 💗
    8+2 tc: 1,7 cm misia z rączkami i nóżkami 🐻
    9+0 tc: 2,39 cm 🩷

    preg.png
  • GoleM Koleżanka
    Postów: 45 55

    Wysłany: 11 stycznia, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka95 wrote:
    A ja dziewczyny wczoraj zrobiłam chyba najlepszy zakup dla mojego zdrowia psychicznego. Strasznie psychicznie przechodzę ten pierwszy trymestr, wizyta uspokaja mnie może na jeden dzień, wkręcam sobie, że coś jest nie tak, tym bardziej teraz, jestem przeziębiona martwię się o maluszka a wizyta dopiero 23 stycznia. I tak kupiłam sobie detektor tętna, w instrukcji jest napisane że można je wykryć od 16 tygodnia, ale ja podeszłam ze spokojem do tego i wczoraj po 15 minutach poszukiwań znalazłam tętno 164 uderzenia, bardzo mnie uspokaja myśl że w każdej chwili mogę sobie posłuchać, a jeśli nie mogę znaleźć to tłumaczę sobie że dzidzia jest mała i to może dlatego i próbuje innym razem.

    Jak w ogóle radzicie sobie psychicznie ze stresem i myśleniem czy jest dobrze z maluszkami? Szukam dla siebie jakiejś metody, która pomoże ograniczyć mi trochę stres. Czuję się trochę w tym samotna, bo mam wrażenie, że rodzina w koło nie rozumie czemu się martwię. Mój mąż ma podejście, że musi być dobrze i koniec, a ja nie umiem tak wyluzować i pozwolić sobie na 100% cieszyć się ciążą.
    Kochana też się zastanawiałam nad detektorem i wiem,że mnie to by uspokajało (oczywiście poza momentami gdzie nie znalazłabym tetna dziecka).Powiedz jaki model kupiłaś konkretnie?

  • Patka123 Autorytet
    Postów: 1047 417

    Wysłany: 11 stycznia, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka95 wrote:
    A ja dziewczyny wczoraj zrobiłam chyba najlepszy zakup dla mojego zdrowia psychicznego. Strasznie psychicznie przechodzę ten pierwszy trymestr, wizyta uspokaja mnie może na jeden dzień, wkręcam sobie, że coś jest nie tak, tym bardziej teraz, jestem przeziębiona martwię się o maluszka a wizyta dopiero 23 stycznia. I tak kupiłam sobie detektor tętna, w instrukcji jest napisane że można je wykryć od 16 tygodnia, ale ja podeszłam ze spokojem do tego i wczoraj po 15 minutach poszukiwań znalazłam tętno 164 uderzenia, bardzo mnie uspokaja myśl że w każdej chwili mogę sobie posłuchać, a jeśli nie mogę znaleźć to tłumaczę sobie że dzidzia jest mała i to może dlatego i próbuje innym razem.

    Jak w ogóle radzicie sobie psychicznie ze stresem i myśleniem czy jest dobrze z maluszkami? Szukam dla siebie jakiejś metody, która pomoże ograniczyć mi trochę stres. Czuję się trochę w tym samotna, bo mam wrażenie, że rodzina w koło nie rozumie czemu się martwię. Mój mąż ma podejście, że musi być dobrze i koniec, a ja nie umiem tak wyluzować i pozwolić sobie na 100% cieszyć się ciążą.

    Niestety nie mam sposobu na ten stres. Mnie on łapie takimi fazami, mam w głowie czarne wizję że na usg usłyszę najgorszą wiadomość. A później myślę sobie że nie no musi być wszystko dobrze. Taka dwubiegunówka.

    age.png

    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 1703 1932

    Wysłany: 11 stycznia, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzikaplaża wrote:
    Jaka jest Wasza ferrytyna? Dostałam wynik i mam52,00 ng/ml (13-150). Czytałam że zalecane od 60. Jakie macie doświadczenia? Dostawalyscie zelazo?

    Bez przesady.Powinna być w okolicach wagi w trakcie starań, to naturalne,że teraz ma prawo spadać bo w końcu pod serduchem siedzi mały człowiek i wszystko trochę funkcjonuje na zwiększonych obrotach :)
    To jest bardzo ładny wynik :)
    Starałam się wyśrubować przed staraniami to 60 ale najwięcej dobiła mi do 50 :> co i tak uważam za sukces.
    Teraz zbadałam i wynosi 22, nie ma tragedii bo w ciąży na tym etapie potrafiłam mieć wynik 9 :O
    Wspieram się laktoferyną i myślę,że wystarczy.
    Suplementacja żelaza nie jest zalecana jakoś do 16 tyg. ciąży, chyba, że ktoś ma wskazania tzn.problemy z hemoglobiną przede wszystkim.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 10:48

    preg.png

    age.png

    age.png

    04.2020 - ❤️Szczęście❤️
    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
    07.2023 - ❤️Szczęście❤️
  • Sreberko Ekspertka
    Postów: 139 590

    Wysłany: 11 stycznia, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strach będzie mi towarzyszył już zawsze. Od badania do badania. Nie pozbędę się tego, ale też moja historia jest trochę inna. Potem będzie strach o dziecko jak już się urodzi. I to też jest w pewnym stopniu normalne. Przeżywasz każdą chorobę, gorączkę, kolki, płacz. Na szczęście to są momenty. Wszystko mija, a serce rośnie jak widzisz jak ten twój mały Cud odkrywa świat, rośnie i staje się samodzielny.

    👱🏻‍♀️ 34 🧑 35
    01.2017 Antosia ❤️ 39+4
    06.2018 Zosia ❤️ 34+2

    Starania o 3 szczęście
    04.2024 wyjęcie spirali
    07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
    11.2024💔 cb 5tc 😢

    17.12.2024 II ❤️
    21.12.2024 beta 912 ❤️
    23.12.2024 beta 1927 ❤️
    10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
    21.01.2025 kontrola



    preg.png
  • dzikaplaża Przyjaciółka
    Postów: 105 90

    Wysłany: 11 stycznia, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewiarka wrote:
    Kochana, ja mam 30, a wcześniej 19-20 😅 generalnie moja ferrytyna niska i ciężko mi ją podnieść. Co do żelaza zobaczymy co powie moja nowa dr prowadząca na to wszystko.
    To ja właśnie jestem zaskoczona ze AŻ 52 mi wyszło. Nigdy tyle nie miałam. Wcześniej 30-40.

    Dziewiarka lubi tę wiadomość

    FET blastocysta ➡️ prolutex, cyclogest, duphaston, estrofem, acard, neoparin, encorton, prograf, euthyrox
    8dpt 30
    10dpt 77
    12dpt 175
    14dpt 438
    16dpt 1109
    18dpt 2316 (103%)
    19dpt pecherzyk 7mm, żółtkowy 2mm
    21-23dpt krwawienie - krwiak?
    28dpt 6+4 CRL 6,1 mm, FHR 122
    7+5 CRL 1.58 cm FHR 158
    9+5 wizyta ⏳️

    8 lat za nami, 4x transfer IVF, 5xIUI, 1xcb, 1xpuste jajo, miliony badań

    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 1703 1932

    Wysłany: 11 stycznia, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka95 wrote:
    A ja dziewczyny wczoraj zrobiłam chyba najlepszy zakup dla mojego zdrowia psychicznego. Strasznie psychicznie przechodzę ten pierwszy trymestr, wizyta uspokaja mnie może na jeden dzień, wkręcam sobie, że coś jest nie tak, tym bardziej teraz, jestem przeziębiona martwię się o maluszka a wizyta dopiero 23 stycznia. I tak kupiłam sobie detektor tętna, w instrukcji jest napisane że można je wykryć od 16 tygodnia, ale ja podeszłam ze spokojem do tego i wczoraj po 15 minutach poszukiwań znalazłam tętno 164 uderzenia, bardzo mnie uspokaja myśl że w każdej chwili mogę sobie posłuchać, a jeśli nie mogę znaleźć to tłumaczę sobie że dzidzia jest mała i to może dlatego i próbuje innym razem.

    Jak w ogóle radzicie sobie psychicznie ze stresem i myśleniem czy jest dobrze z maluszkami? Szukam dla siebie jakiejś metody, która pomoże ograniczyć mi trochę stres. Czuję się trochę w tym samotna, bo mam wrażenie, że rodzina w koło nie rozumie czemu się martwię. Mój mąż ma podejście, że musi być dobrze i koniec, a ja nie umiem tak wyluzować i pozwolić sobie na 100% cieszyć się ciążą.

    Raz radzę sobie dobrze, raz niestety słabo.
    Co do detektora ja znalazłam tętno już tydzień temu, dosłownie na sekundy i dałam spokój. Teraz znowu mam obawy bo objawy lekko mi odpuściły, w sensie jeden dzień czuję się w miarę, drugi leżę i kwiczę:/ Staram się czekać na wizytę którą mam w nadchodzącym tygodniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 10:45

    preg.png

    age.png

    age.png

    04.2020 - ❤️Szczęście❤️
    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
    07.2023 - ❤️Szczęście❤️
  • Agat99 Przyjaciółka
    Postów: 98 121

    Wysłany: 11 stycznia, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @agatka95 też myślałam o takim zakupie ale już sama nie wiem czy mnie to uspokoi czy wręcz przeciwnie.
    Ze stresem w ogóle sobie nie radzę więc nie pomogę.. ale spróbuję skorzystać z rad dziewczyn o medytacjach i ćwiczeniach

    23.11 beta 3177,4: prog. 31.6
    05.12 jest ❤️
    09.01 10+5 CRL 4,4cm ❤️ Fhr 168; obrzęk 😢
    20.01 prenatalne
    preg.png
  • smoothie Autorytet
    Postów: 1703 1932

    Wysłany: 11 stycznia, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzikaplaża wrote:
    To ja właśnie jestem zaskoczona ze AŻ 52 mi wyszło. Nigdy tyle nie miałam. Wcześniej 30-40.

    Ferrytyna to też białko ostrej fazy ale ma to znaczenie kiedy chorujemy. Ciąża to specyficzny stan, też miałam w poprzedniej taki moment,że podskoczyła mi ładnie do 55 ale krótko to trwało i nie wiem dlaczego.
    Może po chorobie właśnie ale kto wie.

    preg.png

    age.png

    age.png

    04.2020 - ❤️Szczęście❤️
    06.2021 - 7tc/11tc 👼💔
    06.2022- 19tc 👼💔
    07.2023 - ❤️Szczęście❤️
  • Sunday_92 Autorytet
    Postów: 878 726

    Wysłany: 11 stycznia, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ferrytyny, u mnie wynik z sierpnia 86. Teraz nie badałam.

    preg.png
    01.12.24 ⏸️❤️🙏
    Project baby #2 - start 11.2024
    age.png
    👶07.06.2023, 39+3, 3690g/56cm
    06.10.22 ⏸️❤️🙏
    08.22 histeroskopia - stan zapalny endo
    IUI 07.22 👎
    IUI 05.22 👎
    IUI 04.22👎
    Project baby #1 - start 03.2021
    👩92'🧔90'
  • Ahossik91 Przyjaciółka
    Postów: 69 58

    Wysłany: 11 stycznia, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w kazdej ciąży miałam anemie. Przed ciażą w wakacje ferrytyne miałam 47. Brałam czasem sobie tardyferon- przy moich problemach z jelitami mam problem z zelazem.
    Teraz mam hemoglobine 12.2. Byla przy tescie pozytywnym 12.5. Więc juz leci. Mimo brania co 2 3 dni tardyferonu. Takze za chwile bede suplementowac 2x dziennie pewnie.
    Za to zelazo przed ciazą mialam 200. Ale to chyba kwestia diety. Codziennie na sniadanie przez rok platki owsiane plus lyzka masla orzechowego plus banan plus duza garsc borowek i jogurt bez laktozy. Zamiennie czasem z jajkami na miekko. Innego sniadania nie jadlam. Przez 2 lata pilam tez siemie lniane😁 no ale jak boli brzuch to co sie nie robi.

    Bylam wczoraj na usg brzucha u chirurga. Orzekl ze pecherzyk zołciowy i watroba ok. Bo mam bole pod zebrem prawym promieniujace na plecy. Moim problemem jest jednak sama dwunastnica. Powiedzial ze to refluks dwunastniczy. Zolc zalega w dwunastnicy plus idzie do żolądka bo mam nieszczelny oddźwiernik i przepukline wpustu....i ta żolc powoduje zapalenie przewlekle. Dieta dieta....leki po porodzie. Eeeeeh. Kazal kał na lamblie do dobrego laboratorium oddać kilka razy. Powiedzial ze najlatwiej zlapac z bananow a lamblie bytują w żólci.
    Wszystko jest mozliwe , synek z przedszoola mi owsiki 2 razy przyciągną :/ więc i takie cholerstwa są.

    preg.png

    age.png

    age.png
  • agatka95 Koleżanka
    Postów: 55 244

    Wysłany: 11 stycznia, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lia. wrote:
    Cześć 🤍

    Dzikaplaża, faktycznie ferrytyna powinna być powyżej 60 (tak mówi moja doktor), ja gdzieś natomiast na forum czytałam, że dobrze jak jest w okolicach Twojej wagi. Twój wynik wydaje się być w porządku, pogadaj o tym ewentualnie z lekarzem przy okazji wizyty 😘 Ja w tej ciąży jeszcze nie badałam, ale jestem wegetarianką i muszę się suplementować co jakiś czas - spadek żelaza zauważam po tym, że wypadają mi włosy. Teraz biorę co kilka dni jedną tabletkę do momentu badania, tak profilaktycznie 😊 Anemia jest ponoć częstym zjawiskiem w ciąży.

    Agatka, ciężko pozbyć się tego stresu, gdy rośnie w nas Maleństwo, które już tak bardzo kochamy. Ponoć po porodzie to się nie zmienia, a jedynie nasila 😉 Ja ze sobą nie walczę, akceptuję swoje strachy i gorsze dni. Najbliżsi utrzymują we mnie tę nadzieję, że będzie dobrze i podnoszą na duchu. Od przyjaciółki to w ogóle od razu mam opierdziel za czarne myśli. Naprawdę dobrze mieć taką osobę w otoczeniu - czy to właśnie przyjaciółka, mama czy mąż. Wszyscy mówią, że jak będzie źle to wtedy tego nie unikniemy i będziemy płakać, ale nie ma co panikować na zapas.

    Pracujesz teraz czy jesteś na L4? L4 ma właśnie ten minus, że głowa nie ma się aż tak czym zająć i przez to nadmiernie pracuje, wymyślając dziwne scenariusze..

    Dobry zakup poczyniłaś jeśli tylko Cię uspokaja 🤍 W którym miejscu znalazłaś serduszko, bardzo nisko?

    PS: Odwołuję to, co pisałam wczoraj - jak mnie popołudniu mdłości przeorały, to nie wiedziałam jak się nazywam 😎 Czekam na więcej ❤️

    Aktualnie w tym tygodniu byłam w domu ze względu na przeziębienie, a tak normalnie to jeszcze dalej pracuję.

    A jeśli o detektor chodzi to kupiłam Jumper JPD-100E2, bardzo nisko tętno znalazłam praktycznie tuż nad wzgórkiem łonowym, z pół cm nad linią włosów.

    Lia. lubi tę wiadomość

    29 👩‍🦰 35🧔
    2 cs
    💊 luteina, euthyrox, mama dha premium+
    🥗🏃‍♀️ od 28.09 ➡️ -8 kg
    22.11 ⏸️ beta 31.50 mIU/ml, prog 17,30
    25.11 beta 146 mIU/ml, prog 18,60
    27.11 beta 300 mIU/ml
    29.11 beta 685 mIU/ml
    04.12 beta 4000 mIU/ml prog 15,00
    05.12 jest ♥️, 0,41 mm małej fasolki
    04.01 3,3 cm człowieczka 🤰
    23.01 prenatalne

    preg.png
‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ