🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Anaam wrote:Widzę że część z Was też dopadło przeziębienie.. Ja się męczyłam styczeń i początek lutego, mam nadzieje, że już mnie nie dopadnie, czuje, że nadchodzi wiosna 🥳 oby😄
Wczoraj pojechaliśmy na zakupy, trochę się przestraszyłam nagle zrobiło mi się słabo już chcialam iść do samochodu, żeby mój sam dokończył zakupy, ale kilka oddechow i jakos dałam radę, czuje lekkie bóle nadal, pewnie macica się rozciąga. Mam wrażenie, że czuje już ruchy nie wiem jak to opisać..🥰🫨 mam nadzieję, że to łożysko mi się podnosi jakoś nie daje mi to spokoju
Ja ostatnio w sklepie też miałam gorszy moment. Chodze z mężem jak już ide i wyszlam sobie na powietrze . Tylko ja jak postoje dłuzej w jednym miejscu to mi od razu słabo i niedobrze. Nie będąc w ciąży mam tą przypadłość- skłonności do utraty przytomności. Tylko wiem już jak zemdleje to się kłade na łóżko jak dolece a jak nie to tam gdzie stoje i wołam męża. Zwykle dobiegnie jak juz zejdę i mnie "cuci" potem pół dnia jestem niemrawa. Miałam EEG i Tomografie głowy i nic ,taki mój urok.
W ciąży dużo łatwiej jak macica naciska na żyły i tetnice. Trzeba uważać , kiedyś pisalam ze nie było gdzie sie połozyć i dobrze sobie nabiłam guza na czubku glowy
Co do strachu ja od paru dni mało czułam że mała się rusza 2 dni to wcale. . Ale wyciągnełam detektor, okazało się że nie docisnęłam kabla, dlatego nie łapał...masakra, jak z żartu o blondynkach a ciemnowłosa jestem
Codziennie pięknie bije serce jak tylko przyłożę około 150Więc pewnie obrócila się tak ze kopie sobie w plecy albo łożysko się przemiściło:) zobacze jutro na wizycie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 08:50
Anaam lubi tę wiadomość
-
Ja też już czuję ruchy, ale raczej tylko jak się położę na boku
Dobrego tygodnia Dziewczyny, kciuki za wszystkie wizyty w tym tygodniu 🤞 ja wizytuje dopiero w czwartek i to późno popołudniu, ale zleciPlatynova55 lubi tę wiadomość
-
Cześć 🙂 Odprowadziłam córki do szkoły i siedzę w biurze, nadrabiam papiery z weekendu i chaos po inwentaryzacji. Mam nadzieję, że to będzie dobry tydzień dla każdej z nas.👱🏻♀️ 34 🧑 35
01.2017 Antosia ❤️ 39+2
06.2018 Zosia ❤️ 34+2
Starania o 3 szczęście
04.2024 wyjęcie spirali
07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
11.2024💔 cb 5tc 😢
17.12.2024 ⏸️❤️
21.12.2024 beta 912 ❤️
23.12.2024 beta 1927 ❤️
10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
18.03.2025 kontrola
23.04.2025 II USG prenatalne
-
Zazdroszczę Wam czucia ruchów! 🥹🥰 bobasy ładnie rosną 😊 ja jeszcze nie czuję nic, czekam cierpliwie. Czasami mi się wydaję, że coś tam gulgocze, ale to chyba moje jelita 😅Starania od 08.2023 🫶
👱♀️34.
❌️Endometrioza ❌️Adenomioza ✅️Jajowody drożne ✅️Tarczyca ✅️AMH 6.34
🧑36.
✅️Badanie nasienia (morfologia 5%, 74 mln/ml, pH 7.9)
💔01.2024 biochem. 5 tc
💔09.2024 biochem. 5 tc
⏸️28.11.24
16.12.24 jest ❤️ (6+1)
30.01.25 I prenatalne,niskie ryzyka,dziewczynka🩷
🩺 25.03.25
⏳️26.03.25 II prenatalne
-
Luna_ wrote:Zazdroszczę Wam czucia ruchów! 🥹🥰 bobasy ładnie rosną 😊 ja jeszcze nie czuję nic, czekam cierpliwie. Czasami mi się wydaję, że coś tam gulgocze, ale to chyba moje jelita 😅👱🏻♀️ 34 🧑 35
01.2017 Antosia ❤️ 39+2
06.2018 Zosia ❤️ 34+2
Starania o 3 szczęście
04.2024 wyjęcie spirali
07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
11.2024💔 cb 5tc 😢
17.12.2024 ⏸️❤️
21.12.2024 beta 912 ❤️
23.12.2024 beta 1927 ❤️
10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
18.03.2025 kontrola
23.04.2025 II USG prenatalne
-
Witam się w poniedziałek, samych przyjemności w tym tygodniu Wam życzę 😁 ja się pochorowałam, bez gorączki, ale mam taki katar, że nie pamiętam kiedy ostatnio tak mnie męczyło. Na szczęście dziś jest trochę lepiej i wieczorem idę na wizytę do ginekologa, więc mam nadzieję że się uspokoję że z małą wszytko dobrze. Ktoś dziś jeszcze ma wizytę? 🙂
starania od 10.2022
01.2024- cb 💔
31.03.2024 ⏸️
05.2024 💔
👩🏻29
IO, PCOS
🧔🏻♂️31
badanie nasienia ✅️
19.11.2024 ⏸️ -
Sreberko wrote:Nie jesteś sama 😄 czytałam, że z moim łożyskiem na przedniej ścianie ruchy można poczuć nawet w 28 tc co mnie trochę przeraża, bo poprzednio czułam od 18 tc z dziewczynkami. Mam nadzieję, że się podniesie z czasem i będę mogła cieszyć się kopniaczkami.
Ja w poprzedniej ciazy poczułam pierwsze wyraźne ruchy dopiero koło 25tc. Pamiętam, bo ginekolog pytał na 2 wizytach i nie wierzył, że nic się nie rusza i że nic nie czuje. Też wtedy jak i teraz mam łożysko na przedniej ścianie. Mimo, że jestem raczej szczuplejsza, więc miałam nadzieję, że szybciej będe coś czuć, ale niestety, naczekałam się wtedy. Ale syn generalnie bardzo mało się ruszał w moim brzuszku. Nieraz się strasznie tym martwiłam. Były nawet dni, że w ciągu dni nic nie poczułam, może jeden / dwa ruchy. Ciągle miałam myśli, że powinnam lecieć na sor i sprawdzić. Ale może on się ruszał bardziej w nocy jak spałam, tak sobie wtedy tłumaczyłam.
Jestem ciekawa jak będzie w teraz, bo w drugiej ciąży podobno szybciej czuć. Na prenatalnych mała była bardzo ruchliwa, więc może będzie inna. Wczoraj leżeliśmy z mężem na kanapie i tak mnie coś kuło, niby w plecach, może w jajniku, do końca nie wiedziałam. Położyłam sie na płasko i patrze, a tam macica jak twarda kulka. Innymi słowami postawiła mi się macica, taki skurcz, chyba BH, chociaż to bardzo wcześnie jak na skurcze przygotowujące. Nie przestraszyło mnie to bo tylko 2 takie dostałam i jakoś tak przypomniało mi się jak to było w poprzedniej ciazy. Tą ciąże chce mocno celebrowac, bo chce żeby to była moja ostatnia i raczej już więcej nie będę czuć rosnącego dziecka w moim ciele. Po ciąży miałam nieraz takie emocjonalne wspomnienie jakie to było przyjemne uczucie jak mały się tam ruszał. Ale u mnie to było przyjemne, bo miałam łożysko na przedniej ścianie i mocno amortyzowało kopnięcia, to było bardziej jak gilgotanie. I mało się ruszał więc nie dostawałam perfidnych kopniaków jak inne mamy 🫣 o i przypomniało mi się, ciągle miał cczkawke. Też śmieszne uczucie 😅Lia. lubi tę wiadomość
-
Platynova55 wrote:Witam się w poniedziałek, samych przyjemności w tym tygodniu Wam życzę 😁 ja się pochorowałam, bez gorączki, ale mam taki katar, że nie pamiętam kiedy ostatnio tak mnie męczyło. Na szczęście dziś jest trochę lepiej i wieczorem idę na wizytę do ginekologa, więc mam nadzieję że się uspokoję że z małą wszytko dobrze. Ktoś dziś jeszcze ma wizytę? 🙂
Sreberko, Sunday_92, Platynova55, Księgowa, Lia. lubią tę wiadomość
👱♀️ 27 🧔♂️ 34 🐈
01.2023 starania 🍀
04.2023 niskie amh/ teratozoospermia 🪱
Immunologia🚨
4 procedury IVF🔬/ prp jajników 💉
09.23- brak zarodka| 10.23| 01.24| 02.24
6❄️
1). 10.23 ET 1.2.2 10dpt <0.2 ❤️🩹
2). 04.24 FET 4.1.1 9dpt <0.2 ❤️🩹
3). 07.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)
4). 08.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)
💊immunosupresja
5). 29.11.24 FET 4.1.1 ✨️🍀
5dpt ⏸️🥹
6dpt 53.4; 8dpt 158; 10dpt 385; 12dpt 716; 14dpt 1205; 17dpt 3456 + pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🥚
24dpt CRL 3.3mm z bijącym ❤️
6+4 IP krwiak, 7mm 💞
12+2 5.60cm zdrowej dziewczynki 🎀
15+2 114g akrobatki 🌸
Zostań ze mną 🙏
-
Odiodi wrote:Ja w poprzedniej ciazy poczułam pierwsze wyraźne ruchy dopiero koło 25tc. Pamiętam, bo ginekolog pytał na 2 wizytach i nie wierzył, że nic się nie rusza i że nic nie czuje. Też wtedy jak i teraz mam łożysko na przedniej ścianie. Mimo, że jestem raczej szczuplejsza, więc miałam nadzieję, że szybciej będe coś czuć, ale niestety, naczekałam się wtedy. Ale syn generalnie bardzo mało się ruszał w moim brzuszku. Nieraz się strasznie tym martwiłam. Były nawet dni, że w ciągu dni nic nie poczułam, może jeden / dwa ruchy. Ciągle miałam myśli, że powinnam lecieć na sor i sprawdzić. Ale może on się ruszał bardziej w nocy jak spałam, tak sobie wtedy tłumaczyłam.
Jestem ciekawa jak będzie w teraz, bo w drugiej ciąży podobno szybciej czuć. Na prenatalnych mała była bardzo ruchliwa, więc może będzie inna. Wczoraj leżeliśmy z mężem na kanapie i tak mnie coś kuło, niby w plecach, może w jajniku, do końca nie wiedziałam. Położyłam sie na płasko i patrze, a tam macica jak twarda kulka. Innymi słowami postawiła mi się macica, taki skurcz, chyba BH, chociaż to bardzo wcześnie jak na skurcze przygotowujące. Nie przestraszyło mnie to bo tylko 2 takie dostałam i jakoś tak przypomniało mi się jak to było w poprzedniej ciazy. Tą ciąże chce mocno celebrowac, bo chce żeby to była moja ostatnia i raczej już więcej nie będę czuć rosnącego dziecka w moim ciele. Po ciąży miałam nieraz takie emocjonalne wspomnienie jakie to było przyjemne uczucie jak mały się tam ruszał. Ale u mnie to było przyjemne, bo miałam łożysko na przedniej ścianie i mocno amortyzowało kopnięcia, to było bardziej jak gilgotanie. I mało się ruszał więc nie dostawałam perfidnych kopniaków jak inne mamy 🫣 o i przypomniało mi się, ciągle miał cczkawke. Też śmieszne uczucie 😅
👱🏻♀️ 34 🧑 35
01.2017 Antosia ❤️ 39+2
06.2018 Zosia ❤️ 34+2
Starania o 3 szczęście
04.2024 wyjęcie spirali
07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
11.2024💔 cb 5tc 😢
17.12.2024 ⏸️❤️
21.12.2024 beta 912 ❤️
23.12.2024 beta 1927 ❤️
10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
18.03.2025 kontrola
23.04.2025 II USG prenatalne
-
Ja miałam w pierwszej ciąży łożysko na przedniej ścianie i ruchy czułam od około 20/21 TC. Mały był bardzo ruchliwy, pamiętam, że wtedy na tłusty czwartek, mąż zapytał brzucha czy woli pączka czy faworka i ewidentnie kopnął na faworka (to był chyba 23tc) 😂 Mam sporo nagrań falującego brzucha, pamiętam, że ciężko mi było zrobić ktg, bo zawsze kopniakami zrzucał peloty od ktg i urywało zapis. Także łożysko to jedna sprawa a druga temperament bobasa.
-
Sunday_92 wrote:Ja miałam w pierwszej ciąży łożysko na przedniej ścianie i ruchy czułam od około 20/21 TC. Mały był bardzo ruchliwy, pamiętam, że wtedy na tłusty czwartek, mąż zapytał brzucha czy woli pączka czy faworka i ewidentnie kopnął na faworka (to był chyba 23tc) 😂 Mam sporo nagrań falującego brzucha, pamiętam, że ciężko mi było zrobić ktg, bo zawsze kopniakami zrzucał peloty od ktg i urywało zapis. Także łożysko to jedna sprawa a druga temperament bobasa.👱🏻♀️ 34 🧑 35
01.2017 Antosia ❤️ 39+2
06.2018 Zosia ❤️ 34+2
Starania o 3 szczęście
04.2024 wyjęcie spirali
07.2024 💔cp 7tc (uratowano jajowód) 😢
11.2024💔 cb 5tc 😢
17.12.2024 ⏸️❤️
21.12.2024 beta 912 ❤️
23.12.2024 beta 1927 ❤️
10.01.2025 jest ❤️ 0,84 cm Cudu ❤️
21.01.2025 2 cm Wojownika ❤️ 8+4
18.02.2025 6 cm Okruszka ❤️ 12+4
19.02.2025 USG prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷🩷🩷
18.03.2025 kontrola
23.04.2025 II USG prenatalne
-
Ja też czekam na ruchy
na razie pogoda do „duszy”, sapie strasznie. Dzisiaj w banku jak byłam to myślałam, że zejde. Tak miały gorąco 🥵
Na dzisiaj już aktywność zrobionaOna 37 lat
On 35 lat
Starania od: 2020
Ciąża 2021 - poronienie w7tyg
Sono hsg - drożne oba jajowody
2023: 2x IUI ❌
2024 sierpień: stymulacja do IVF ✔️
2024 sierpień: punkcja: otrzymano 4 zarodki 5 dniowe ❄️❄️❄️❄️ ✔️
Zagrożenie hiperstymulacją- transfer przesunięty na październik
3.10. pierwszy criotransfer 4bb❄️❌
9dpt beta < 2.4 mlU/ml
13dpt beta: 134,4 mlU/ml - błąd laboratoryjny?
15dpt beta < 2.4 mlU/ml
14.11. drugi criotransfer 3bb❄️ embryoglue
8dpt ⏸️
9dpt 109,57 mlU
11dpt 244,61 mlU
13dpt 538,71 mlU
19dpt pierwsze usg, jest zarodek 🥹
20.12 wizyta usg - mamy ♥️🥹
16.01 wizyta usg - mam już 5cm ☺️
27.01 I badania prenatalne, wszystko ok 🙂 6,34 cm chłopczyka 🩵
17.03 II badania prenatalne
Na zimowisku 4bc❄️ i 5cc❄️
-
Sreberko wrote:Temperament został czy Gucio się uspokoił po drugiej stronie brzucha? 😄
Ogólnie ja i mąż jesteśmy raczej spokojni i często słyszymy, że jakim cudem dwoje spokojnych ludzi ma takie energiczne dziecko 😂 jak jego brat też taki będzie to nuda nam na pewno nie grozi 🙈 póki co na prenatalnych wiercił się jak dzikus, także coś podejrzewam, że będzie ciekawie. -
To ja z córką mam wspomnienia jak Odidodi. Żeby zobaczyć gołym okiem ruch naprawdę trzeba się było przyjrzeć i to było co najwyżej puknięcie. Po 30 tc byłam wiecznie zestresowana, bo mało tych ruchów czułam i nigdy nie wiedziałam czy nie powinnam pojechać na IP. Potrafiłam brać ciepłą wręcz gorącą kąpiel 3 razy dziennie bo tylko po tym mała się ruszała jako tako. Ale generalnie mam duży niedosyt tych ruchów, bo nigdy nie widziałam falującego brzucha… zobaczymy jak będzie teraz. Bobas po prawej stronie to starsze dziecko i ma łożysko na przedniej ścianie, a po lewej młodsze ma na tylnej, więc zobaczymy jaka będzie różnica - na tą chwilę wieczorami czuję właśnie dziecko po lewej mimo że jest mniejsza i młodsze.
-
Ja dzisiaj będę miała prenatalne 🥰 mam nadzieję dowiedzieć się kto tam mieszka ♥️
Niecierpliwie czekam na pierwsze ruchy. Czasami jak spokojnie leżę to próbuję się wczuć w mój brzuch, ale jeszcze nie czuję nic a nic.
Apetyt ciągle taki sobie. Jem już trochę na siłę, bo po sensownym posiłku czuję się duuuużo lepiej, ale znaleźć coś co sam radę zjeść, przemóc się i zjeść to czasami naprawdę ciężka sprawa. I tak jestem szczęściarą, że ani razu nie wymiotowałam ani nie mdliło mnie jakoś uporczywie, no ale zaczyna mnie to wkurzać, bo na ogół lubię jeść i czuję się jakbym została zmuszona zrezygnować z najlepszej rozrywki 😅adu, Sreberko, magda87, Luna_, Sunday_92, Santal3, migotka_, Ahossik91, Krysia23, SandraH.97, Platynova55, Lia., AlicjaRogos lubią tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Cześć dziewczyny, u nas dziś pogoda w sam raz na leżenie pod kocykiem, więc ja już po 3h drzemce 😎
Dużo zdrówka dla wszystkich chorowitków, oraz czekamy na same dobre wieści z dzisiejszych wizyt 🥰🤞🏻🤞🏻
My po tym weekendzie chyba wybraliśmy imię, ale jeszcze nie chwalę się, zobaczymy czy się przyjmie ☺️
Tak samo jak Wy nie mogę się doczekać ruchów, ale chyba niepotrzebnie się nakręciłam czytając, że ktoś już poczuł na takim etapie. Lepiej by mi było, jakbym się nastawiła na późniejszy czas, a ewentualnie mile zaskoczyła. Od kilku tygodni bardziej się wczuwam w te ruchy w brzuchu, żeby wiedzieć co jest bobasem, a co💩. Kilka razy miałam takie śmieszne uczucie, tak jakby mi ktoś palcem przejechał po brzuchu od środka, ale to było od 13 tygodnia i pojawiło się 3 razy w duuuzych ostępach czasuRzelka lubi tę wiadomość
23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
7tc - 💔❤️🩹 , 9tc-💔 (7t2d) ♀️
20.07.24 - transfer 4.1.1, cykl sztuczny
6dpt - II, 7dpt - 46, 9dpt - 126, 11dpt - 266, 13dpt - 573, 19dpt - 2623, 20dpt - pęcherzyk ciążowy z zółtkowym, 24dpt - mamy 💗 7t6d - 💔(7t1d) ♂️
🍂19.11.24🍂 - transfer 4.1.1, cykl naturalny
5 i 6dpt - II , 8dpt - 204, 10dpt - 486, 22dpt - 24 293 🔥 27dpt - 💗
8t3d - 2cm, 176 bpm, 10t5d - 4cm 🍓,
11t4d - 5,5cm 🍋🟩12t - prenatalne - wszystko OK 🩵
Czeka na nas jeden maluszek 😺 -
Tak średnio to trzeba poczekać w pierwszej ciąży do 20tyg. a wcześniej się można po prostu mile zaskoczyć
U mnie to już mąż pod ręką poczuł kopniaki, chyba będzie przeciwieństwo mojej córki 😅
A jak dziewczyny Wasze brzuszki? ja to już wyglądam na 7 miesiąc i wcale mnie nie cieszy to lato w ciąży bo czuję że będę chodzącym wielorybem... -
Brzuszek powoli zaczyna sie odznaczać ale to jeszcze nie takie ciążowe. No chyba że poluzuje wszystkie miesnie i narządy to wtedy wyglądam jak 7 miesiąc lekko. Idę w piątek na 60 i właśnie kupiłam tama dopasowana kiecke i się zastanawiam czy to dobry pomysł ją zakładać, bo nikt nie pomyśli, że jestem w ciąży, a że jedynie mam wzdęcia. Które swoją drogą też mam 🥲
@Rzelka trzymamy kciuki za wizytę 😘😘 dobrze, że zauważasz że po normalnym posiłku jest lepiej. Może Ci tak zostanie nie mówię, że nie, ale ja właśnie pierwszy teymster miałam apetyt, hmm normalny pomieszany z małym. Obecnie to już jestem zła sama na siebie, bo czuje się wiecznie nienajedzona i mogłabym pochłaniać ogromne ilości jedzenia. Zaczynam zjadać na obiad więcej jak mąż. A jeszcze coś za mną chodzi. Masakra.... a obiecałam sobie ze nie przytyje tyle ile w 1 ciąży. A przytyłam 27 kg ....🤦♀️🤦♀️🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 15:11
Rzelka lubi tę wiadomość
-
Ja widzę mały brzuszek, ale on dla otoczenia raczej nie jest widoczny. W ubiegłym tygodniu diabetolog mnie pyta, co panią do mnie sprowadza, ja na to cukrzyca ciążowa, a ona, a to pani jest w ciąży? 😂
Wagowo, nadal minus 2 do wagi wyjściowej, liczę, że na tej diecie cukrzycowej to mi się w miarę będzie waga stabilnie trzymać. W pierwszej ciąży przytyłam 10kg, praktycznie wszystko w 3 trymestrze, pamiętam, że praktycznie codziennie jadłam paczkę ciastek rurek z nadzieniem waniliowym 🙈