🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Święta, święta i po
Wójcinka, ale mieliście atrakcje przy przekazywaniu nowiny hahaha
Ja piję wodę i gdzieś za 20 minut jadę. Najpierw cały panel badań do pobrania krwi, a potem usg. Bardzo się stresuje, ale też się nie nastawiam na nic. Będzie co będzie 🙌🏻
Patrząc po moim dłuższym cyklu to mam według mnie z owulacji teraz 7+5. Z OM będzie starsza znacznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2024, 07:06
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
@adu trzymam kciuki za wizytę 🤞
Witam się po Świętach, na szczęście mam urlop do końca roku ale i tak budzę się o 7, a padam ze zmęczenia o 16 😉
Minął mi dopiero tydzień od ostatniej wizyty i już się nie mogę doczekać kolejnej, na Nfz mam dopiero za 3 tyg.. więc zapisałam się jeszcze prywatnie za tydzień 😉
01.2025 13tc 💙👼 💔 -
Ciąża jeszcze młodsza, ale jest serduszko u wygląda wszystko ok. FHR 142/min. Jestem ciężka do badania
bardzo ciężko było znaleźć, na pewno moje gabaryty e tym przeszkadzają choć lekarz tego nie powiedział i był naprawdę bardzo miły i szukał i dowcipnie i przez brzuch.
No i.. jest jakaś przestrzeń płynna i lekarz nie chce wyrokować, ale możliwe że bliźniaki, choć tam serduszka nie znalazł. Za dwa tygodnie mam powtórzyć. Trochę mam zawał 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2024, 08:46
Agat99, Milka1991, Dziewiarka, anakonda, Sunday_92, Luna_, smoothie, onalola, Britta lubią tę wiadomość
-
I ja witam się po świętach.
U mnie objawy wróciły od Wigilii mam mdłości i odruchy wymiotne na szczęście koło 10 wszystko przechodzi ale w ciągu dnia muszę jeść co 1,5h bo inaczej mi słabo i muli żołądek .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Ja wczoraj zaliczyłam 1 rzyganko 🙈 ale tak dziwnie, niby nie miałam takich mdłości, ale na żołądku nieprzyjemnie. W ogóle bardziej od mdłości mam tak, że brak apetytu i jak zaczynam jeść to nie chce wchodzić.'94 AMH 0,29, MTHFR A1298 heterozygota PAI-1 4G/5G heterozygota, kariotypy ok
18.02 ⏸️ naturalnie
27.03 poronienie zatrzymane 💔
👼 Miłosz trisomia 22
Sierpień ciąża biochemiczna 💔
11.09 IVF MZ
26.09 ET 4BB nieudany 💔
11.10 start drugiej stymulacji
26.10 mamy 1 zarodek 4AB transfer odroczony
Euthyrox 75, Acard 150
1.12 ⏸️ naturalny cud
2.12 10 dpo beta 15,55 prog 23,44 🥹
4.12 12 dpo beta 67,89 prog 28,27 🥹
6.12 14 dpo beta 200,03 🥹
10.12 18 dpo beta 1202,29 prog 37,74 🥹
23.12 USG jest ❤️ CRL 4,5 mm
13.01 USG ❤️ 167bpm CRL 26,34 mm
21.01 USG ❤️ 171bpm CRL 36 mm plus pobranie Nifty Pro
28.01 Wyniki Nifty Pro- ryzyka niskie, czekamy na Córeczkę 🥹❤️
6.02 I prenatalne ❤️ 7,2 cm Cudu 🥰
17.02 9,5 cm Bobasa 💖
10.03 200 g Dziewczynki 🌸
-
Hej
Pytacie o samopoczucie. Tragedia 🫣 Nie mam w ogóle siły, rano najchętniej nie wstawałabym z łóżka do 12. To jest mój największy problem bo mam dwójkę dzieci, którymi jeszcze trzeba się zająć. Dobrze że nie ma teraz zajęć w szkołach i nie muszę ich rano szykować i zawozić…Mdłości są ale bez wymiotów. Wciskam jedzenie na siłę bo inaczej mi niedobrze. Za miesiąc jedziemy z dziećmi i dziadkami na ferie, mam nadzieję że do tego czasu mi się poprawi 😵💫 -
Ja też ledwo żyję, najchętniej ciągle bym spała. Teraz siedzę w pracy przed komputerem i modlę się żeby nie wymiotować bo mdli mnie strasznie
-
A ja w porównaniu do tych pierwszych tygodni czuję się dużo lepiej. Odpuściło uczucie wiecznej bezsilności, od jakiegoś tygodnia przestało też boleć mnie podbrzusze, a wcześniej codziennie odczuwałam dyskomfort nasilający się wieczorami. Czasem mnie mdli, ale też nie ma z tym tragedii. Ostatnie dwa dni to nawet mogę stwierdzić, że pierwszy raz od 2 miesięcy czuję się faktycznie wypoczęta po nocy, bo wcześniej źle sypiałam i budziłam się jak zombie 😵💫 niepokoi mnie ten brak objawów, mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Wyczekuję z niecierpliwością sylwestronej wizyty u lekarza i stresuję się nią chyba jeszcze bardziej niż tą pierwszą 😅
W święta powiedzieliśmy rodzinie, wszyscy są zachwyceni, nie spodziewali się takiego prezentu świątecznego 🎄Agat99, Milka1991, Nowa9224 lubią tę wiadomość
30 👰🏼♀️ 32 🤵🏻
11.2024 ⏸️
01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
🧬: V R2 hetero
🔬❌: homocysteina 8.4 umol/l, ferrytyna 25 ng/ml, wit D 44.3 ng/ml
🔜🏥 15.04 histeroskopia -
Paulina66 wrote:A ja w porównaniu do tych pierwszych tygodni czuję się dużo lepiej. Odpuściło uczucie wiecznej bezsilności, od jakiegoś tygodnia przestało też boleć mnie podbrzusze, a wcześniej codziennie odczuwałam dyskomfort nasilający się wieczorami. Czasem mnie mdli, ale też nie ma z tym tragedii. Ostatnie dwa dni to nawet mogę stwierdzić, że pierwszy raz od 2 miesięcy czuję się faktycznie wypoczęta po nocy, bo wcześniej źle sypiałam i budziłam się jak zombie 😵💫 niepokoi mnie ten brak objawów, mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Wyczekuję z niecierpliwością sylwestronej wizyty u lekarza i stresuję się nią chyba jeszcze bardziej niż tą pierwszą 😅
W święta powiedzieliśmy rodzinie, wszyscy są zachwyceni, nie spodziewali się takiego prezentu świątecznego 🎄Paulina66 lubi tę wiadomość
-
Również witam poświąteczne
Ja już po dzisiejszej wizycie, wszystko ok, bobo urosło, ma 1.2cm, serduszko bije jak szalone, z om 7+6, z USG dzisiaj 7+1. Za trzy tygodnie kolejna wizyta, wtedy pobierzemy NIFTY, a USG prenatalne będę chyba na 06.02. umawiać - moj lekarz mówi, że im później tym lepiej.Paulina66, Milka1991, Agat99, Dziewiarka, Nowa9224, Luna_, smoothie, onalola, Olcia1987, Britta, Wojcinka, Kroliczek2411 lubią tę wiadomość
-
Cześć wszystkim po świętach 🙂 ją dziś o 13 wizytę mam... Proszę trzymajcie kciuki.... Strasznie się boję co usłyszę... Już żołądkiem mi z nerwów wywraca... Dziś zaczyna się 10 tydzień 🙈
Milka1991, Nowa9224, Dziewiarka, Platynova55, anakonda, Britta lubią tę wiadomość
-
Ja też już po dzisiejszej wizycie, kropeczek urósł do 4mm (w pon było 1.5mm) i ma bijące serduszko, wg OM 6+5, wg USG 6+1 także zgadza się wszystko z moją owulacja ok. 18 dnia cyklu 😊
U mnie z objawów wróciły mdłości, bez wymiotów póki co, wczoraj ledwo się zwlekłam na obiad do teściów na 16, dzisiaj na tą wizytę i w pracy też ciężko, mogłabym leżeć cały dzień 🫣 a ostatnie 2 noce przy wstawaniu na siku ból podbrzusza mnie łapał na jakieś 15 min, tak 2-3 razy na noc. Ale lekarka mówi że wszystko ok.
Trafiłam do prywatnej przychodni na NFZ i póki co się wszystko zapowiada fajnie, pani doktor konkretna, sympatyczna, opinie ma dobre, terminy krótkie, także oby tak dalejAgat99, Dziewiarka, Luna_, Sunday_92, anakonda, Milka1991, smoothie, onalola, Olcia1987, Britta, Kroliczek2411 lubią tę wiadomość
-
A powiedzcie mi dziewczyny czy Wasz ginekolog u którego prowadzicie ciąże pracuje w szpitalu? Nie wiem czy to ma jakieś duże znaczenie, ale jak informowaliśmy rodzinę to wszyscy pytali czy lekarz pracuje w szpitalu. Ten mój akurat nie, znalazłam listę tych pracujących w szpitalu i jest ich całkiem sporo, więc chodząc do któregoś z nich prywatnie na wizyty przecież i tak nie ma chyba żadnej pewności, że akurat ten lekarz będzie miał dyżur w dniu porodu 🤔 póki co byłam dopiero na jednej wizycie i nie mam jeszcze założonej karty ciąży, więc w razie gdybym zdecydowała się chodzić do kogoś innego to jest dobry moment na podjęcie decyzji.30 👰🏼♀️ 32 🤵🏻
11.2024 ⏸️
01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
🧬: V R2 hetero
🔬❌: homocysteina 8.4 umol/l, ferrytyna 25 ng/ml, wit D 44.3 ng/ml
🔜🏥 15.04 histeroskopia -
Paulina66 wrote:A powiedzcie mi dziewczyny czy Wasz ginekolog u którego prowadzicie ciąże pracuje w szpitalu? Nie wiem czy to ma jakieś duże znaczenie, ale jak informowaliśmy rodzinę to wszyscy pytali czy lekarz pracuje w szpitalu. Ten mój akurat nie, znalazłam listę tych pracujących w szpitalu i jest ich całkiem sporo, więc chodząc do któregoś z nich prywatnie na wizyty przecież i tak nie ma chyba żadnej pewności, że akurat ten lekarz będzie miał dyżur w dniu porodu 🤔 póki co byłam dopiero na jednej wizycie i nie mam jeszcze założonej karty ciąży, więc w razie gdybym zdecydowała się chodzić do kogoś innego to jest dobry moment na podjęcie decyzji.
Agat99, Paulina66 lubią tę wiadomość
-
Paulina66 wrote:A powiedzcie mi dziewczyny czy Wasz ginekolog u którego prowadzicie ciąże pracuje w szpitalu? Nie wiem czy to ma jakieś duże znaczenie, ale jak informowaliśmy rodzinę to wszyscy pytali czy lekarz pracuje w szpitalu. Ten mój akurat nie, znalazłam listę tych pracujących w szpitalu i jest ich całkiem sporo, więc chodząc do któregoś z nich prywatnie na wizyty przecież i tak nie ma chyba żadnej pewności, że akurat ten lekarz będzie miał dyżur w dniu porodu 🤔 póki co byłam dopiero na jednej wizycie i nie mam jeszcze założonej karty ciąży, więc w razie gdybym zdecydowała się chodzić do kogoś innego to jest dobry moment na podjęcie decyzji.
Paulina66 lubi tę wiadomość
01.2025 13tc 💙👼 💔 -
Hej dziewczyny 😊 u mnie mdłości na całego, przez całe dnie. Nawet jak coś zjem to nie pomaga, a wcześniej po jedzeniu miałam spokój, do tego z spałabym bez końca, nie mam na nic siły..
Ja mam kolejną wizytę w poniedziałek i też już się stresuję 🙈 jutro wracamy do Niemiec, więc przede mną ponad 800 km drogi, mam nadzieję, że jakoś dam radę bez wymiotów 😅Starania od 08.2023 🫶
👱♀️34.
❌️Endometrioza ❌️Adenomioza ✅️Jajowody drożne ✅️Tarczyca ✅️AMH 6.34
🧑36.
✅️Badanie nasienia (morfologia 5%, 74 mln/ml, pH 7.9)
💔01.2024 biochem. 5 tc
💔09.2024 biochem. 5 tc
⏸️28.11.24
16.12.24 jest ❤️ (6+1)
30.01.25 I prenatalne,niskie ryzyka,dziewczynka🩷
🩺 25.03.25
⏳️26.03.25 II prenatalne
-
Dziewczyny, muszę się poradzić. Ja byłam prywatnie na pierwszej wizycie, mam wrocić ok 10.01 na następną z wynikami badań krwi (800zł). Dziś udało mi się zapisać do lekarza na nfz, ale dopiero na 17.01 ( to będzie już 10tydz) Liczyłam, że uda mi się szybciej. I teraz nie wiem co robić w sumie. Bo teraz to chyba bezsensu jak to późno ta wizyta na nfz. Jak Wy prowadzicie ciąże? Jak to z tymi badania jest? Jak chodzicie do prywatnego i nfz to dostajesz 2 razy takie badania i skierowania? Zielona jestem totalnie. Niedawno wróciłam do Polski, stąd też nie wiem jak to tutaj wygląda
proszę o jakieś rady.
-
Santal3 wrote:Dziewczyny, muszę się poradzić. Ja byłam prywatnie na pierwszej wizycie, mam wrocić ok 10.01 na następną z wynikami badań krwi (800zł). Dziś udało mi się zapisać do lekarza na nfz, ale dopiero na 17.01 ( to będzie już 10tydz) Liczyłam, że uda mi się szybciej. I teraz nie wiem co robić w sumie. Bo teraz to chyba bezsensu jak to późno ta wizyta na nfz. Jak Wy prowadzicie ciąże? Jak to z tymi badania jest? Jak chodzicie do prywatnego i nfz to dostajesz 2 razy takie badania i skierowania? Zielona jestem totalnie. Niedawno wróciłam do Polski, stąd też nie wiem jak to tutaj wygląda
proszę o jakieś rady.
Santal3 lubi tę wiadomość
-
Santal3 wrote:Dziewczyny, muszę się poradzić. Ja byłam prywatnie na pierwszej wizycie, mam wrocić ok 10.01 na następną z wynikami badań krwi (800zł). Dziś udało mi się zapisać do lekarza na nfz, ale dopiero na 17.01 ( to będzie już 10tydz) Liczyłam, że uda mi się szybciej. I teraz nie wiem co robić w sumie. Bo teraz to chyba bezsensu jak to późno ta wizyta na nfz. Jak Wy prowadzicie ciąże? Jak to z tymi badania jest? Jak chodzicie do prywatnego i nfz to dostajesz 2 razy takie badania i skierowania? Zielona jestem totalnie. Niedawno wróciłam do Polski, stąd też nie wiem jak to tutaj wygląda
proszę o jakieś rady.
Na pierwszej wizycie byłam prywatnie, no i chcę tam chodzić regularnie z uwagi na bardzo dobre opinie o lekarzu i dobry nowoczesny sprzęt. Dostałam skierowanie na badania, za które sama muszę zapłacić i kolejna wizyta za miesiąc. W międzyczasie mam wizytę na NFZ i liczę, że dostane skierowanie na badania, za które nie będę musiała płacić i wyniki pokażę też na wizycie prywatnej. Właśnie z tego względu chcę prowadzić ciążę i na NFZ i prywatnie - żeby mieć darmowe badania i żeby częściej móc podejrzeć dzidziusia (miesiąc czekania na wizytę brzmi dla mnie jak wieczność).Santal3 lubi tę wiadomość
30 👰🏼♀️ 32 🤵🏻
11.2024 ⏸️
01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
🧬: V R2 hetero
🔬❌: homocysteina 8.4 umol/l, ferrytyna 25 ng/ml, wit D 44.3 ng/ml
🔜🏥 15.04 histeroskopia -
Paulina66 wrote:A powiedzcie mi dziewczyny czy Wasz ginekolog u którego prowadzicie ciąże pracuje w szpitalu? Nie wiem czy to ma jakieś duże znaczenie, ale jak informowaliśmy rodzinę to wszyscy pytali czy lekarz pracuje w szpitalu. Ten mój akurat nie, znalazłam listę tych pracujących w szpitalu i jest ich całkiem sporo, więc chodząc do któregoś z nich prywatnie na wizyty przecież i tak nie ma chyba żadnej pewności, że akurat ten lekarz będzie miał dyżur w dniu porodu 🤔 póki co byłam dopiero na jednej wizycie i nie mam jeszcze założonej karty ciąży, więc w razie gdybym zdecydowała się chodzić do kogoś innego to jest dobry moment na podjęcie decyzji.
Mój pracuje w szpitalu i dla mnie ma to znaczenie. Głównie dlatego ze w każdej z poprzednich trzech ciąż leżałam z jakimiś problemami w szpitalu. O wiele milej i spokojniej mi się leżało wiedząc że mój lekarz jest pod ręką. Zawsze tylko on się mną zajmował i podejmował kluczowe decyzje 😉 Przy porodach go nie było i to dla mnie nie jest ważne, ale przy ciążowych komplikacjach już tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2024, 13:09
Paulina66 lubi tę wiadomość