☀️🏝️⭐️ SIERPIEŃ 2026 ⭐️🏝️☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
rozia wrote:Palcem, mam króciutkie pazury. Jeszcze się zastanawiam czy moja szyjka nie jest wrażliwsza po tych wszystkich przejściach i zabiegach, które miałam wykonywane, bo w sumie czasami nawet podczas cytologii lub wymazu miałam delikatne krwawienie.
Możliwe. Może pękają naczynka przy lekkich wysiłkach? Najważniejsze że to nie jest krwawienie z macicy 🙂 Rozumiem jaki to stres, sama mam obawy i obsesyjnie sprawdzam papier po każdej toalecie.
rozia lubi tę wiadomość
-
No muszę się ogarnąć z tym. Ja mam niestety taką tendencję do zamartwiania się, a w tym przypadku tym bardziej, bo ponad dwa lata czekałam na upragnione ⏸️Falka93. wrote:Możliwe. Może pękają naczynka przy lekkich wysiłkach? Najważniejsze że to nie jest krwawienie z macicy 🙂 Rozumiem jaki to stres, sama mam obawy i obsesyjnie sprawdzam papier po każdej toalecie.
Ale wiem, że to niczemu nie służy, a może zaszkodzić👩🏻 33 👱🏼♂️ 33
starania od 08.2023, z pomocą medyczną od 08.2024
💔 ciąża biochemiczna 09.2023, od tego czasu beta 0
16.12 beta 2756,40 mIU/ml
18.12 beta 5322,50 mIU/ml • progesteron 37,65 ng/mL
26.12 0,49cm ❤️
30.12 0,80cm 122/min • progesteron 38,47 ng/mL
💊 Euthyrox 50 (TSH >3) 12.2025 • Utrogestan 2x200
Accard 75 • Clexane 0,4 💉
27cs | 5cs Letrozol | 4cs Lipiodol | ⏸️ od 09.2023🤞🏼

-
rozia wrote:No muszę się ogarnąć z tym. Ja mam niestety taką tendencję do zamartwiania się, a w tym przypadku tym bardziej, bo ponad dwa lata czekałam na upragnione ⏸️
Ale wiem, że to niczemu nie służy, a może zaszkodzić
Rozumiem. Ja o syna też starałam się 2 lata i to co się działo w całej ciąży z nim to jakiś kosmos. Głównie chodzi o to mega zamartwianie się na zapas. Cała ciąża na detektorze tętna płodu, po porodzie nowe zmartwienia bo naczytałam się o SIDS i wleciała ostra paranoja na ten temat i syn praktycznie od urodzenia do skończenia 2 lat był na monitorze oddechu. Teraz panikuję bardziej i nie wiem czy to już nie idzie z wiekiem że człowiek coraz bardziej strachliwy. Ta ciąża też będzie na detektorze bo zostawiłam po ciąży z synem na przyszłość. Duzo rzeczy mam po synie np. fotelik, wózek które były używane tylko max po pół roku więc jak nowe 🙂
rozia lubi tę wiadomość
-
Wierzę, że będzie dobrze, ale musimy się przestać zamartwiać ❤️Falka93. wrote:Rozumiem. Ja o syna też starałam się 2 lata i to co się działo w całej ciąży z nim to jakiś kosmos. Głównie chodzi o to mega zamartwianie się na zapas. Cała ciąża na detektorze tętna płodu, po porodzie nowe zmartwienia bo naczytałam się o SIDS i wleciała ostra paranoja na ten temat i syn praktycznie od urodzenia do skończenia 2 lat był na monitorze oddechu. Teraz panikuję bardziej i nie wiem czy to już nie idzie z wiekiem że człowiek coraz bardziej strachliwy. Ta ciąża też będzie na detektorze bo zostawiłam po ciąży z synem na przyszłość. Duzo rzeczy mam po synie np. fotelik, wózek które były używane tylko max po pół roku więc jak nowe 🙂
Falka93., Komanuss lubią tę wiadomość
👩🏻 33 👱🏼♂️ 33
starania od 08.2023, z pomocą medyczną od 08.2024
💔 ciąża biochemiczna 09.2023, od tego czasu beta 0
16.12 beta 2756,40 mIU/ml
18.12 beta 5322,50 mIU/ml • progesteron 37,65 ng/mL
26.12 0,49cm ❤️
30.12 0,80cm 122/min • progesteron 38,47 ng/mL
💊 Euthyrox 50 (TSH >3) 12.2025 • Utrogestan 2x200
Accard 75 • Clexane 0,4 💉
27cs | 5cs Letrozol | 4cs Lipiodol | ⏸️ od 09.2023🤞🏼

-
Ja brałam w poprzedniej ciąży utrogestan i bensis ale nie miałam plamien. A badalas progesteron?rozia wrote:Hej, przychodzę z innym tematem. Czy któraś z Was bierze progesteron dopochwowo? Ja dostałam Utrogestan 2x200 i od wtorku mam jakieś delikatne plamienie - wtorek i czwartek wieczorem raz przy podcieraniu pozostałość tej tabletki była różowawa, w piątek byłam na usg ale było wszystko w porządku, bez krwiaka itd, a dzisiaj rano na wkładce znowu pozostałość po tabletce jest w innym kolorze, jakby kawa z dużą ilością mleka - nie różowe, nawet nie brązowe, tylko takie jasne, ale inne niż dotychczas. Szukałam na forum i internecie czy to może kwestia tabletek, ale niby niektórzy lekarze mówią, że tak - a inni, że nie, a dziewczyn, które tak miały jest mało. Staram się tym nie martwić, ale wiecie jak to jest… czasami to jest silniejsze ode mnie.
rozia lubi tę wiadomość
-
Badałam 18.12, mój wynik to 37,65 ng/mL (brałam go już wtedy jeden dzień)Komanuss wrote:Ja brałam w poprzedniej ciąży utrogestan i bensis ale nie miałam plamien. A badalas progesteron?👩🏻 33 👱🏼♂️ 33
starania od 08.2023, z pomocą medyczną od 08.2024
💔 ciąża biochemiczna 09.2023, od tego czasu beta 0
16.12 beta 2756,40 mIU/ml
18.12 beta 5322,50 mIU/ml • progesteron 37,65 ng/mL
26.12 0,49cm ❤️
30.12 0,80cm 122/min • progesteron 38,47 ng/mL
💊 Euthyrox 50 (TSH >3) 12.2025 • Utrogestan 2x200
Accard 75 • Clexane 0,4 💉
27cs | 5cs Letrozol | 4cs Lipiodol | ⏸️ od 09.2023🤞🏼

-
Ja biorę cyclogest, a besins doustnie od 9.12 i u mnie żadnych plamien, ale wlasnie moze to wynika z podrażnien przy aplikacji

Powodzenia jutro na wizytach dziewczyny 🤗
Mnie az nosi, jak pomyślę ile czasu do 15.45 we wtorek 🙉Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia, 22:26
rozia, Frajda lubią tę wiadomość
👱♀️28 ♥️ 32👦
2.10 💔
05.12 ⏸️
08.12 beta 73.4 prog 8.66 (cyclogest + besins)
10.12 beta 72.6
12.12 beta 115
15.12 beta 424
17.12 beta 860
30.12 1.1cm kropka i ❤️
27.01 👩🏼⚕️⏳️
02.02 prenatalne 👩🏼⚕️ -
rozia wrote:Hej, przychodzę z innym tematem. Czy któraś z Was bierze progesteron dopochwowo? Ja dostałam Utrogestan 2x200 i od wtorku mam jakieś delikatne plamienie - wtorek i czwartek wieczorem raz przy podcieraniu pozostałość tej tabletki była różowawa, w piątek byłam na usg ale było wszystko w porządku, bez krwiaka itd, a dzisiaj rano na wkładce znowu pozostałość po tabletce jest w innym kolorze, jakby kawa z dużą ilością mleka - nie różowe, nawet nie brązowe, tylko takie jasne, ale inne niż dotychczas. Szukałam na forum i internecie czy to może kwestia tabletek, ale niby niektórzy lekarze mówią, że tak - a inni, że nie, a dziewczyn, które tak miały jest mało. Staram się tym nie martwić, ale wiecie jak to jest… czasami to jest silniejsze ode mnie.
Hej, mam tak samo. Też biorę utrogestan tylko 3x200. Od środy mam plamienia ale jakieś pół godziny/godzinę po tabletce. Są one wlasnie takie jasno brązowe. Denerwuje się bardzo bo biorę od 8 grudnia i wczesniej czegoś takiego nie bylo. Mam dzis wizytę, mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku. Ale nerwy są okropne.
rozia lubi tę wiadomość
-
Właśnie ja wczoraj tak miałam i zauważyłam, że to jest po włożeniu tabletki. I podobnie jak Ty, na początku było ok. Trzymam kciuki! Daj znać co Ci lekarz powie - ja mam wizytę jutro 🤞🏼🙏🏼Zaczytana29 wrote:Hej, mam tak samo. Też biorę utrogestan tylko 3x200. Od środy mam plamienia ale jakieś pół godziny/godzinę po tabletce. Są one wlasnie takie jasno brązowe. Denerwuje się bardzo bo biorę od 8 grudnia i wczesniej czegoś takiego nie bylo. Mam dzis wizytę, mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku. Ale nerwy są okropne.
Zaczytana29 lubi tę wiadomość
👩🏻 33 👱🏼♂️ 33
starania od 08.2023, z pomocą medyczną od 08.2024
💔 ciąża biochemiczna 09.2023, od tego czasu beta 0
16.12 beta 2756,40 mIU/ml
18.12 beta 5322,50 mIU/ml • progesteron 37,65 ng/mL
26.12 0,49cm ❤️
30.12 0,80cm 122/min • progesteron 38,47 ng/mL
💊 Euthyrox 50 (TSH >3) 12.2025 • Utrogestan 2x200
Accard 75 • Clexane 0,4 💉
27cs | 5cs Letrozol | 4cs Lipiodol | ⏸️ od 09.2023🤞🏼

-
Dzięki! Dam znać, oby u Was też wszystko było w porządku! 😊rozia wrote:Właśnie ja wczoraj tak miałam i zauważyłam, że to jest po włożeniu tabletki. I podobnie jak Ty, na początku było ok. Trzymam kciuki! Daj znać co Ci lekarz powie - ja mam wizytę jutro 🤞🏼🙏🏼
rozia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, powodzenia dziś i jutro na wizytach. Trzymamy kciuki i czekamy na wieści. 🤞🏻❤️
📅 Można wpisać mi wizytę 16.01. To głównie wypisanie dalszego L4, ale pewnie podejrzymy na usg, co tam się dzieje w środku. 😊
Mało się odzywałam, bo mdłości i gorsze samopoczucie wjechało w pełni. Wczoraj wracaliśmy 10 godzin autem przez całą Polskę i bywało różnie. 🤢 Wczoraj był najbardziej ciążowy dzień jak do tej pory. Czytałam, że u Was też bywa różnie. 🫂
Widziałam taką rolkę na instagramie - gdy masz objawy, to chcesz, żeby przeszły. Gdy przechodzą, to martwisz się, że ich nie ma. I tak się kręci. 🤪🥴
Frajda, tunka, rozia, Misia114, Pyśkaaa, borowinka, ŚWIEŻYNKA97, Carrie12 lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie się stresuję, bo u mnie praktycznie brak objawów, mam nadzieję, że na wizycie usłyszę, że wszystko jest dobrze 🥹
Pyśka ✊🏻🍀
Pyśkaaa, rozia, ŚWIEŻYNKA97, Carrie12, Flora96 lubią tę wiadomość
-
Powodzenia na wizytach dziewczyny, ja już do jutra nie mogę wytrzymać 😂
Dawajcie znać ! 🍀
Pyśkaaa, Frajda lubią tę wiadomość
👩30 👨 32 👦 2 & 🐕🐈
Starania po wyjęciu Mireny od 05.2025
09.2025 💔
14.12.2025 ⏸️
Progesteron 27,10 ng/ml
Beta 191 mIU/ml
Beta po 48h 463 mIU/ml -
Z tymi objawami to i tak źle i tak niedobrze. Ostatnie dni były dla mnie ciężkie, a od wczorajszego wieczora jakoś tak podejrzanie lepiej się czuję, prawie że nie mam mdłości i energii jakby więcej we mnie wstąpiło... jakoś tak nieswojo i aż zaczęłam się trochę martwić🫠 i weź tu bądź człowieku mądry 😅
Luna11, Frajda lubią tę wiadomość
-
Luna11 wrote:Dziewczyny, powodzenia dziś i jutro na wizytach. Trzymamy kciuki i czekamy na wieści. 🤞🏻❤️
📅 Można wpisać mi wizytę 16.01. To głównie wypisanie dalszego L4, ale pewnie podejrzymy na usg, co tam się dzieje w środku. 😊
Mało się odzywałam, bo mdłości i gorsze samopoczucie wjechało w pełni. Wczoraj wracaliśmy 10 godzin autem przez całą Polskę i bywało różnie. 🤢 Wczoraj był najbardziej ciążowy dzień jak do tej pory. Czytałam, że u Was też bywa różnie. 🫂
Widziałam taką rolkę na instagramie - gdy masz objawy, to chcesz, żeby przeszły. Gdy przechodzą, to martwisz się, że ich nie ma. I tak się kręci. 🤪🥴
Ja tu płaczę że 10min drogi w wigilię po ekstremalnie dziurawej drodze musiałam jechać a później z powrotem a Ty tu hardcorowo 10godz trasy 😮 Podziwiam za stoicki spokój 😀 -
Frajda wrote:Ja właśnie się stresuję, bo u mnie praktycznie brak objawów, mam nadzieję, że na wizycie usłyszę, że wszystko jest dobrze 🥹
Pyśka ✊🏻🍀
To nic nie znaczy. Z synem też nie miałam no i wszystko było cały czas dobrze 🙂
rozia, Frajda lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Wracam tu do Was, podczytywałam w trakcie świąt ale nie udzielałam się za bardzo, bo mieliśmy mnooooostwo rzeczy na głowie, codziennie przez 4 dni pod rząd mieliśmy gości po 10-14 osób u nas w domu 🙉🙈 a też moje złe samopoczucie, mdłości i wymioty nie pomagały, bo praktycznie codziennie dopiero około 11-12 zaczynam czuć się lepiej. Na szczęście sposób z colą na mnie działa, dziś od rana byłam przyklejona do ubikacji i już pod koniec nie miałam czym wymiotować. Nie chciałam coli bo na pusty żołądek bałam się, że będzie gorzej i do tego mi cukier skoczy, ale po 3 h stwierdziłam, że trzeba spróbować i zadziałało praktycznie od razu 🙈 ja to jestem jakimś dziwnym przykładem, że rzeczy, które szkodzą mi pomagają 🤷🏽♀️
Musiałam się tak rozpisać i wygadać bo w ten sposób zakrywam mój stres i nie myślę o dzisiejszej wizycie, ostatnio nie było zarodka z serduszkiem, mam ogromną nadzieję, że dziś będzie wszystko dobrze i zobaczymy serduszko 🥹♥️ wizytę mam o 13 więc jeszcze trochę czasu jest
borowinka, rozia, tunka, Sigi133 lubią tę wiadomość
🫶🏽 2013
💒 2020
⏸️ 1.2024 🥹 ⬇️
♥️👶🏻 09.2024 ♥️
⏸️ 12.2025 🥹
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH








