❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
blumchen30 dzięki, że pytasz, spokoooojnie ja jeszcze w 2-paku ;p I na razie się nie zanosi. Jakieś bardzo nieregularne skurcze się trafiają ale to jeszcze zdecydowanie nie to. Brzuch w prawdzie opadł, ale wydaje mi się, że Paulinka nadal jest całkiem wysoko - nie czuję jakiegoś ucisku na spojenie...
Z tym krochmalem to na zaufajpołożnej słuchałam. Trochę zazdroszczę, że wy mające już przynajmniej jedno dziecko tak ogarniacie temat. Ja słucham podcastów, czytam książki, a i tak gucio z tego zapamiętuję.
-
Żonkil, nie stresuj się. Przy pierwszym dziecku nie czytałam książek, nie słuchałam vlogów a jakoś naturalnie przyszło wszystko 😉 po prostu rozmawiałam z innymi mamami, a w praktyce robiłam tak, jak było mi wygodniej. Oczywiście co do pielęgnacji rady położnej i mamy były nieocenione. Ale szybko nabrałam wprawy. Myślę że u większości nowych mam tak jest 🤗
Bezsilna powodzenia ♥️Żonkil lubi tę wiadomość
-
Wielkie gratulacje dla wszystkich nowych mamuś!!!
Za jeszcze nierozpakowane niezmiennie trzymam kciuki!
Trochę Was podczytuję, ale mało bo sporo pracy przy noworodku. Od wczoraj jesteśmy w domku. Helenka ssie cycka, ale muszę dokarmiać ją butelką. Niestety mam jeszcze zbyt mało pokarmu. Poza tym czekamy na kupkę od wczoraj i już zaczynam panikować hehe
Przesyłam zdjęcie naszej śpiącej królewny.
Babcia, Patryśka, Żonkil, blumchen30, Agi83, aganieszkam, Sylwia_i_Niki, ❤️ Heart ❤️, Elleen, bezsilna, BusiaT, I am waiting for a miracle, Glenka, Mała Matylda lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BBS ale ślicznotka 😍😍
Też dokarmiałam a teraz póki co nie muszę. Chyba, że Synek ma nerwa i siedzi cały czas na cycu jednym i drugim aż wyciągnie wszystko. Wtedy butelka idzie bo smoczka na uspokojenie nie lubi w nerwach.. a Mąż kupił duże opakowanie MM i nie wiem co z nim zrobię 🤷♀️
Też czekałam niecierpliwie na kupkę i panikowałam 2dni. Ale jak uświadomiłam sobie, że dopiero reguluje się wszystko u noworodków to odpuściłam i kupka była na drugi dzień..
Też mam mało czasu zajrzeć tutaj i popisać..
Jestem zakochana w swoim Dziecku 😄 to jakie minki robi, uśmieszki.. cudak mały 😆
I Mąż tak chętnie chce mi pomagać po pracy, że jestem z niego dumna 😄 spodziewałam się strachu z jego strony a on mimo, że po pracy to mówi mi 'odpocznij sobie' i bierze Małego. Jeszcze sztywno i nie pewnie go trzyma ale nauczy się tulić ❤️❤️
Jutro jadę na kontrolę krocza po porodzie. Dopiero dziś miałam odwagę obejrzeć się z lusterkiem 😅 tragedii nie ma 😁
BitterSweetSymphony lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda, trzymam kciuki aby samo się zaczęło.
Żonkil, tu tak samo, kciuki zaciśnięte! Tez mam teraz poczucie, że szybko nie urodzę..z drugiej strony w sobotę jeszcze przychodzi facet naprawić nam baterie przy wannie i boje się, że nas załatwi i zostaniemy bez łazienki 🤦🤦 więc nie wiem czy nie odwołać już. Gdyby człowiek wiedział kiedy urodzi 😁 a tak to nic nie można zaplanować he
Żonkil, spokojnie, życie wszystkiego uczy i też żadna z nas nie orientuje się na wszystkie tematy a tylko na te, które dotyczyły ich dzieci. Niestety z czasem się przekonasz, że wiedza wielu lekarzy czy położnych jest wątpliwa i obecnie to matka musi często szukać gdzieindziej pomocy i wiedzy..
Dla pocieszenia powiem Ci, że ku mojemu wielkiemu szczęściu odnalazłam notatki że szkoły rodzenia i przypomniałam sobie najważniejsze rzeczy bo szczerze to wszystko przez te prawie 3 lata zapomniałam;)
Bezsilna, powodzenia!
BSS, śliczna królewna!
Patryska, super, że doszłaś po porodzie szybciutko do siebie i teraz zaczynasz cieszyć się z macierzyństwa i laktacji. MM zawsze można oddać innej mamie;)
BitterSweetSymphony, Żonkil lubią tę wiadomość
-
Gratuluję Wam dziewczyny pięknych dzidziusiów 🎊 🍼
Ja jadę jutro na 7 rano do szpitala na cięcie... Zobaczymy jak to wszystko będzie.
Dziś miałam wymaz na covid, na szczęście negatywny. Samo pobranie niebolesne, ale rzecz jasna do przyjemności nie należy
Chyba zaczyna mi się powoli stres. Ale to w zasadzie i tak późno 😂Aaasti, Sylwia_i_Niki, Patryśka, bezsilna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Bezsilna ostatnio zerkałam i widząc, że nic nie piszesz, myślałam że jesteś już po 😁
BSS piękna córeczka ❤️
Patryśka staraj się nie dawać butli jak zależy Ci na KP, synek tak "wisząc" na cycku zamawia sobie więcej mleczka 😊 więc jak 2 piersi nie starczają, to podaj jeszcze raz tą od której zaczynałaś i tak Wam pięknie idzie
Kinnga to rozpakujesz się dzień przede mną 😉
Olkakarolka jak tam sytuacja?? Ja zrezygnowałam z przyjemności, bo coś czuję, że by u mnie ruszyły sprawę... Dziś zmuszona byłam pospacerować i przynieść zakupy, a jeszcze mieszkamy na 3 piętrze bez windy 🤦♀️
Teraz coś spina się ten brzuch... I bardzo niepokoi mnie kłucie w bliźnie 😒 jutro mam usg sprawdzające stan blizny po cc i chciałabym do niego wytrzymać 😒 mam nadzieję, że się nie nasili.... Potrzebuję jeszcze tego tygodnia 😒
AgnesNitt trzymam kciuki za jutro ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2021, 18:53
BitterSweetSymphony, Patryśka, bezsilna, AgnesNitt lubią tę wiadomość
-
BSS, Aaasti, Agulineczka, KarolinaK
GRATULACJE DZIEWCZYNY 🎊🎉🎊
Nie nadążam za forum, ale dziś postanowiłam nadrobić chociaż by ostatnie wpisy, no ale coś za coś, bo to wszystko kosztem mojego snu, czy czasu zarezerwanego na pracę, ale chyba warto 😁
Ja mam termin na 18 ale dziś byłam u ginki i wróżyła mi 11 😬, ale po badaniu zgodziła się, że raczej 18 faktycznie może być. Ja mam jutro, i pojutrze rozprawy i jako pełnomocnik muszę tam być, bo ode mnie dużo zależy i klienci by sobie nie poradzili, więc tylko się modlę, aby wcześniej się nie rozpakować. Z kolei 16 jest ostatnią sprawa i też chciałabym być obecna, ale wcale nie muszę, przygotowałam już tak papiery, że mam nadzieję że samo się załatwi 😋
Ciągle nadrobiłam zaległe sprawy po nocach dosłownie i dopiero wczoraj zobaczyłam światełko w tunelu 🤦 mam nadzieję że jednak w szpitalu chociaż by odpocznę😂Aaasti, BitterSweetSymphony lubią tę wiadomość
-
Kobi96 macica "ćwiczy" przed porodem 😉 jak zacznie się poród to będzie boleć 😁 raczej na tym etapie ciąży nie powinno to martwić, to już najwyższa pora
Heart podziwiam Cie, że Ty jeszcze pracujesz... Skąd bierzesz energię? Ja ledwo robię to co konieczne... Przed porodem chciałam ogarnąć generalne sprzątanie bo po cc nie będzie na to sił 😔 ale już widzę, że nie ma szans żeby się wyrobić 😒 -
Sylwia_i_Niki wrote:Bezsilna ostatnio zerkałam i widząc, że nic nie piszesz, myślałam że jesteś już po 😁
BSS piękna córeczka ❤️
Patryśka staraj się nie dawać butli jak zależy Ci na KP, synek tak "wisząc" na cycku zamawia sobie więcej mleczka 😊 więc jak 2 piersi nie starczają, to podaj jeszcze raz tą od której zaczynałaś i tak Wam pięknie idzie
Kinnga to rozpakujesz się dzień przede mną 😉
Olkakarolka jak tam sytuacja?? Ja zrezygnowałam z przyjemności, bo coś czuję, że by u mnie ruszyły sprawę... Dziś zmuszona byłam pospacerować i przynieść zakupy, a jeszcze mieszkamy na 3 piętrze bez windy 🤦♀️
Teraz coś spina się ten brzuch... I bardzo niepokoi mnie kłucie w bliźnie 😒 jutro mam usg sprawdzające stan blizny po cc i chciałabym do niego wytrzymać 😒 mam nadzieję, że się nie nasili.... Potrzebuję jeszcze tego tygodnia 😒
AgnesNitt trzymam kciuki za jutro ✊
Wcześniej się wyciszyły a teraz znowu wróciły ale nie regularnie. Więc zobaczymy co noc przyniesie 🙈 ze starszakiem skurcze miałam dopiero po oksy więc dziwne uczucie mając skurcze w domu. Są dosc silne i trochę boje się że przegapie moment że to trzeba już do szpitala, bo przecież to chyba jeszcze nie to 😂🙈 -
Kobi96 no jak bolesne to co innego 😁 może też bezboleśnie się spinać 😁 wszystko co jakoś nas niepokoi warto sprawdzić, tym bardziej jak macie taki kawałek drogi.. Trzymam kciuki! Daj znać 😊
Blumchen30 niestety taka prawda 🙈
Olkakarolka przy drugim zazwyczaj jest szybciej więc uważaj 😁🙈