❤️Sierpień 21❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Część Dziewczyny,
Stokrotka, synek genialnie trzyma te rączki i radzi sobie na brzuszku. Mój to przechyla się często na jedną stronę albo rączki cofa do barków ale taka prawda, że ja go daje na brzuszek zazwyczaj 2 razy, aż wstyd!! Wiec co się dziwić...ale w takie dni jak dziś to nie ma mam kiedy. Próbuje usypiać, odkładam, budzi się po 5 min bo uleje albo kupa. Później do piersi więc myślałam, że po jedzeniu dawanie na brzuszek odpada. Wy dajecie? Generalnie on będąc na brzuszku po godzinie od jedzenia zazwyczaj uleje.Niewyspany więc marudny i płacze jak dam na brzuszek i znów próba uspania np w wózku, śpi 20 min i wstaje ale już bez powodu..To chyba po prostu taki typ i nie wiem, czy to się poprawi.
Mam podobne odczucia co Żonkil, że wpadliśmy w błędne koło...je, ulewa i znów je. Przed spaniem nie chce piersi, za chwilę chce ale pluje, ja go przystawiam znów i sama nie wiem czy on chce czy nie. Wychodzę z założenia, że zdrowe dziecko zje tyle ile chce. Teorii o zajadaniu nigdy nie słyszałam🤔 tylko co robić jak płacze a usypia tylko na piersi..gdyby jeszcze miał normalne drzemki..
Ale w nocy jest naprawdę ok. Śpi po kąpieli od 4 do 6 godzin więc chyba nadrabia sen dzienny. Później z kolejnym uspaniem czasem jest problem ale szczerze to ja śpię a mąż go ogarnia jak już jest nakarmiony;) więc się wysypiam;)
-
Spróbuję utulić raz w dzień przed karmieniem w kocyk, może przy odkładaniu się nie obudzi🤔
Mnie ulewanie Julka już męczy..mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej. Ciągle trzeba go przebierać i widać,ze się biedny męczy..
Dziewczyny z Warszawy polećcie fizjo? Żonkil Ty byłaś w enelmedzie, zadowolona jesteś?
-
Dziewczyny, nie jest tak kolorowo jak możecie myśleć. Zdjęcie było z chwili sukcesu, on ma tendencje niestety do zadzierania głowy, barki za wysoko itd. Chwilkę potrzyma, nieraz prawie wcale, poobraca kilka razy i zaraz awantura... oczywiście, że ja go tak układam, nawet fizjo mowila by go tak trzymać pod barkami, bo inaczej cofa ręce i wysztywnia. Ogólna walka na każdym kroku łącznie z pielęgnacją i przebieraniem.
Rozumiem - my tez w błędnym kole. Serio, nie ma kiedy go położyć, po jedzeniu też ulewa, więc zabawa, bo go trzymam trochę do gory, nieraz zdazy przysnąć... Ulać serwatką potrafi po 3h nawet
Zajadanie jest możliwe, bo łagodzi pieczenie refluksu i ogólnie ssanie łagodzi bóle. Mojemu na bank podchodzi, a jednocześnie jest zagazowany, ale ssa łapczywie i przybiera za dużo.
Leżenie na brzuchu super odgazowuje i na przepuklinę u nas by się przydalo 🙁
A awantury się nasiliły niemiłosiernie, ograniczam bodzce łącznie z karuzelą psychicznie padam 🤦♀️2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Blumchen30, z czasem będzie lepiej, bo dojrzewa wszytko ✊zobaczysz!
A odbijasz go pewnie? Po jedzeniu, a czasem jak sie denerwuje to w trakcie biorę go na klatkę swoja do pionu i często pieknie beknie 🤪 albo chociaż bokiem ale wyżej, prawie jakby siedział. Oczywiście nie za każdym karmieniem, ale jak ogarniam i mam silę.
Dzisiaj próbowałam w dzień z kocykiem i chyba jak płachta na byka 😬🤪
Bylam na skraju, juz moj Tata musial go ewakuować na 20 minut na spacer 🤪2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
aganieszkam wrote:Czytam, że ta Emla ma lidokaine w składzie. Dentinox N też ma ją w składzie, został mi po córce to może tego spróbuję 🤔 a swoją drogą niedawno się dowiedziałam, że wycofują preparaty z lidokainą na ząbkowanie.2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Patryśka, rozumiem wyczerpanie, biedactwo 😘 ale nie nastawiaj sie, może akurat będzie inaczej 🙏
Patryśka lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
U nas z leżeniem na brzuszku i podnoszeniem główki to średnio. Młoda denerwuje się po 4 minutach, no i wtedy jej sie ulewa nawet godzinę po jedzeniu, gdzie normalnie praktycznie jej się nie ulewa. Jak się uleje serwatką to ma nerwy bo pewnie piecze... I tak w koło. Przez to trochę odpuściłam ten brzuszek ale muszę się do tego przyłożyć bo słabo główkę dźwiga.
My też dziś walkę o sen stoczyliśmy. Normalnie o 19 juz śpi, dziś do 20:30 było noszenie na zmianę ja i mój tato bo mąż w pracy. Do tego bierze mnie jakieś chorubsko 😩 Łykam specyfiki ale narazie poprawy nie widzę. Już jestem w stresie, ze małą zaraże. Nie wpuszczam ludzi nawet z katarem, a sama coś przywlokłam... Ehh
03.06 - 1 IUI 🎉
18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
15.10 - 2 IUI 🍷
12.11 - 3 IUI 🙏✊
24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
12.12 jest ❤️
Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏 -
Stokrotka, mój też zadziera głowę do góry. Czasem to aż się boję, że coś sobie zrobi..dlatego wiem że będzie miał problemy z napięciem. U Ciebie fizjo nic nie stwierdziła?
Do odbicia biorę go po każdym karmieniu albo w trakcie, nawet jak mi usnie..ale odbeka jak stary dziadek tak głośno a mimo wszystko ulewa. Bez odbicia boję się, że będzie jeszcze gorzej cierpiał więc zawsze podnoszę. Przerzucam go przez ramię jak małpkę. Też mi nieraz się pręży i nie lubi tej pozycji. Jak oglądałam filmiki Zawitkowskiego to niby powinna miednica być zaookraglona więc tak całkiem pionowo niewskazane aczkolwiek jak pisze, u mnie się pręży i odchyla do tyłu więc też nie jest "zdrowo" dla niego.
Kika współczuję. Wiem co to za stres. Ja uważam, że zbieramy żniwo pandemii. Zdalna nauka, siedzenie w domu..tyle chorób co teraz to dawno chyba nie było. Dostać się od razu do pediatry graniczy często z cudem. Mała ma jeszcze przeciwciała od Ciebie z czasu ciąży więc bądź dobrej myśli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2021, 21:50
-
Blumchen polecam wizytę u fizjoterapeuty. Też myślałam, że synek zadziera za bardzo główkę i okazało się, że w normie. Synek lubi być noszony na ramieniu ale właśnie strasznie się wysztywnia, fizjo mi pokazała jak to robić poprawnie
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Dzisiaj słuchałam bardzo fajnego, darmowego webinaru, poniżej wrzucę link:
https://www.kursnadziecko.pl/zapisy2?fbclid=IwAR1bHHlbLiB2gnc7XiNgdCQNhu5sn2C1G2jv8RJUX_Ut_DDXqC1avI7R2yM❤️ Heart ❤️ lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Sto_krotka pięknie trzyma główkę na brzuszku. U nas był problem z trzymaniem główki u Synka, bo Córka sobie ładnie radziła. Kładłam na brzuszek na łóżku a sama siedziałam na podłodze przed jego twarzą mówiłam do niego, żeby skupiał się na mnie, bo tak to zawsze krzyk na brzuszku. Chyba 4 dni i teraz już jest tak:
Pozatym wykupiłam e-booki fizjodzidziuś od fizjomommy i robię ćwiczenia z obojgiem. Polecam.
A do tego jutro idziemy do fizjo sprawdzić napięcie mięśniowe i co z tą asymetrią. Udało mi się znaleźć blisko, polecaną Panią, prywatnie. Bo na NFZ to dopiero po nowym roku.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Nam też pani fizjoterapeuta powiedziała, że synek jest po prostu silny i każde nieprawidłowe chwycenie będzie się wiązało z mocnym odchyleniem do tyłu. Według niej takie dzieciaki nie lubią błędów w pielęgnacji. Odkąd staram się go nosić/podnosić prawidłowo jest duuuuużo lepiej. Zrobiłam sobie kurs mamyfizjoterapeuty i jak prześledziłam proces rozwijania się u takie dzidziusia, to syncio faktycznie przy prawidłowej pielęgnacji zrobił duży skok do przodu - chętniej leży na brzuszku, powoli łączy rączki, jest mniej taki nieporadny w ruchach i widzę większą stabilizację tułowia.
Wiadomo, że leżenie na brzuszku nie jest ukochaną pozycją, ale z każdym dniem wytrzymuje coraz dłużej.Sto_krotka lubi tę wiadomość
08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
Tak czytam o tym jak Wasze dzieci nie lubią leżeć na brzuszku, to powiem Wam, że Julian bardzo lubi tą pozycję, od urodzenia właściwie, bo w szpitalu też go tak kładli na oiomie.
Dzisiaj mamy wizytę u neurologa więc oceni jego rozwój, ale wydaje mi się, że wszystko jest w normie, aczkolwiek trochę niepokoi mnie wciąż silny odruch moro 🤔 -
KarolinaK gdzie jest ten kurs, który sobie przerobiłaś?
Blumchen całkiem zadowolona. Pokazała nam jak podnosić i kłaść na brzuszku. No i jak walczyć z asymetrią. No i rekomendowała noszenie w fasolce której Paulinka nie lubi...oraz radziła zrezygnować na razie z chusty. A ja poczytałam i na forum chustonoszenie dziewczyny mówiły w chuście mimo asymetrii i było git. Więc nie jestem przekonana całkowicie do niej, ale takie podstawowe rzeczy to bardzo pomocne pokazała.
Umówiłam się z doradcą od chusty by pokazała modyfikację wiązania na asymetryczność. Kupiłam od razu kurtkę też do noszenia w chuście używaną za parę groszy. Zobaczymy jak wyjdzie, bo wczoraj z zakupów wracalismy tak, że mała na rękach A zakupy w wózku...
I podobnie jak wy, nie mam kiedy kłaść jej na brzuszek. Po karmieniu muszę czekać A potem ona szybko ten czas aktywności kończy i chce spać. Najlepiej byłoby przed karmieniem ale ona jak jest głodna to koniec świata... -
Mam to samo: nie mam kiedy klasc synka na brzuchu bo korzystam jak jest grzeczny, po jedzeniu też nie bardzo, jak już przetrawi trochę to robi się zmęczony... Nie mogę zostawić go np. na macie bo córka go zgniecie 😏 także muszę go pilnować.
Kładę często na łóżku ale to też nie za dobrze, bo jest za miękkie. Pamiętam, że córkę często kładłam na brzuchu albo na kolanach albo na przewijaku. Właśnie na przewijaku nauczyła się obrotów, chociaż to nie było za bezpieczne ale miałam bardzo duży przewijak i spokojnie się wyrabiała 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 09:36
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Ulaa wrote:Tak czytam o tym jak Wasze dzieci nie lubią leżeć na brzuszku, to powiem Wam, że Julian bardzo lubi tą pozycję, od urodzenia właściwie, bo w szpitalu też go tak kładli na oiomie.
Dzisiaj mamy wizytę u neurologa więc oceni jego rozwój, ale wydaje mi się, że wszystko jest w normie, aczkolwiek trochę niepokoi mnie wciąż silny odruch moro 🤔
My się opalaliśmy pod lampa, ale niestety tylko na boku/pleckach. A teraz matka wariatka nie ogarnia
Ula czytam Twoje posty o wyjściach i relaksie i jestem fanką, inspirujesz! Chyba też spróbuję z kolektorem i może jak ja się zrelaksuje to i dziecko będzie lepsze Tylko jak z tym wiercipieta zassam kolektor to jeszcze nie wiem 🙈2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Kurczę Wasze skarbeczki też po przebudzeniu po drzemce drą się jakby świat się kończył? Mała miała drzemke dość długa jak na nią (W chuscie) i ryk... A pediatra zalecił brzuszek robić przed karmieniem co ma sens bo odgazowuje brzuszek. Ale u nas nie ma opcji...
Apropo noszenia, moja teściowa nosi Paulinkę przodem do świata trzymając jedna ręka jakby na skos,przyciskajac ta ręką do siebie. U Pawła Zawitkowskiego coś podobnego znalazłam jako noszenie starszych niemowlat. Ale dla takiego jak moja to chyba nie bardzo? Kojarzycie może? -
Sto_krotka wrote:Szczesciara 😀❤ To Julianek pięknie się przyzwyczaił 🙂
My się opalaliśmy pod lampa, ale niestety tylko na boku/pleckach. A teraz matka wariatka nie ogarnia
Ula czytam Twoje posty o wyjściach i relaksie i jestem fanką, inspirujesz! Chyba też spróbuję z kolektorem i może jak ja się zrelaksuje to i dziecko będzie lepsze Tylko jak z tym wiercipieta zassam kolektor to jeszcze nie wiem 🙈
Jeśli masz taką możliwość to korzystaj kochana! Mama też musi mieć coś z życia 🥰💪
Ja sobie ustalam terminy wyjść wcześniej, uwzględniając pracę męża i potem czekam, odliczam 😉
Teraz 19.10 idę na paznokcie, 20.10 na masaż do mojej fizjo, bo plecy dokuczają już od koszenia mojego słodkiego ciężaru w postaci Julianka 😄
Po wizycie u neurologa wszystko jest ok, odruchy są jak najbardziej prawidłowe, Julek rozwija się bardzo dobrze 🙏
Byłam też na kontroli u ginekologa po połogu, też wszystko dobrze, nie widać żebym rodziła 😉Sto_krotka lubi tę wiadomość
-
Żonkil wrote:Kurczę Wasze skarbeczki też po przebudzeniu po drzemce drą się jakby świat się kończył? Mała miała drzemke dość długa jak na nią (W chuscie) i ryk... A pediatra zalecił brzuszek robić przed karmieniem co ma sens bo odgazowuje brzuszek. Ale u nas nie ma opcji...
Apropo noszenia, moja teściowa nosi Paulinkę przodem do świata trzymając jedna ręka jakby na skos,przyciskajac ta ręką do siebie. U Pawła Zawitkowskiego coś podobnego znalazłam jako noszenie starszych niemowlat. Ale dla takiego jak moja to chyba nie bardzo? Kojarzycie może?
Dzisiaj nam ten sposób noszenia pokazywała pani neurolog, przodem do świata, ręka tak jakby na skos, jak pasy w samochodzie, głowa dziecka na piersiach i jedna nóżka (ta bliżej naszego przedramienia) mocno podciągnięta do brzuszka maluszka 😉
A druga pozycja, to też przodem do świata, nasze dłonie chwytają uda dziecka, odchylamy nóżki jak na żabkę tak szeroko, pozycja podobna do tej, w której dziecko siedzi w fotelikuŻonkil, aganieszkam, Sto_krotka, ❤️ Heart ❤️ lubią tę wiadomość