SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry,
KasiaN graguluje, rzeczywiscie poszlo.Wam szybko. Teraz tylko samych przyjemnych chwil.
Ewuniu mam nadzieje, ze malenstwo zechce zaraz wspolpracowac i jak juz zacznie, to bedzie wysysalo wszystko z cyca. Skoro rzeczywiscie jest maluszkowi niedobrze, to nie ma sie co dziwic, ze nie chce nic jesc. Niech uleje wszystko co ma ulac i nie przyprawia mamie zmartwien
Paula to czekamy z Toba na obchod. Jak nie ma potrzeby lezenia w szpitalu, to rzeczywiscie ucikeaj do domuWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 11:07
Ewa123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Mamasia - byl u Was obchod? Ja tu jako zniose w oczekiwaniach.
Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Apaczka zgadzam się z Tobą, jeżeli wszystko jest ok KTG, USG itp to żaden lekarz nie zrobi CC od tak w 37 tyg. Wiem że lekarze niby nie chcą zrobić krzywdy ale mnie przeraża indukcja porodu po terminie- te procedury powinny się troszkę zmienić bo to jest męczarnia, lekarze zwlekają z wywołaniem do ostatniego momentu gdzie w dużej ilości kończy się to CC bo wody zielone czy przepływy do dupy czy tętno zanika bo tak przetrzymują. Powinno być tak że 41 tc pacjentka zgłasza się do szpitala i od razu jest coś robione a nie czekają 3 dni i po 3 dniach w szpitalu zaczynają wywoływać i czasem to trwa z 4-5 dni, kilka razy oksytocyna na czczo, czy całonocne ktg- też się nie zaśnie i pozniej nie ma się siły rodzić bo tak wykończą przez te kilka dni. No jednym słowem przeraża mnie indukcja
Paula_071, zabka11, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Mnie indukcja też przeraża i wolałabym tego uniknąć dlatego się z Tobą zgadzam. Wiadomo, że im mniej ingerencji medycznej tym lepiej a takie wywoływanie częściej się kończy cięciem dlatego najlepiej jak poród zacznie się naturalnie, wtedy wszystko przebiega lepiej.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ja też się boję wywoływania porodu dlatego jak skończę 37 tc (czyli będę 38+1) będę domowymi metodami pobudzać małego dużo spacerow posprzatan chate na blysk itp i zobaczymy
zabka11, Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
aaaga myslisz ze to pomoze ? ja mialam plan dzis wyszorowac mieszkanei ale brak mi sil, siedze i pije lodowata pepsi z lodowki
daaaaawno nie pilam mniam !
aaaaga lubi tę wiadomość
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
mamasia wrote:I mnie przeraża indukcja
a coś marnie nam z Piotrem idzie, dziś rozwarcie raptem na dwa centymetry i skurcze co 15-20 min z siłą ok. 60.oj będę dziś po schodach spacerować
mamasia lubi tę wiadomość
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Mnie też to przeraża i mam nadzieję, że synek zechce wyjść sam
Jak leżałam w szpitalu była ze mną na sali dziewczyna po terminie.. Podłączyli jej oksytocynę ale wtedy tętno maluszka skakało więc stwierdzili, że to niebezpieczne. Jeden lekarz powiedział jej, że na drugi dzień rano zrobią jej cesarkę więc zadzwoniła do męża żeby brał urlop i w pełni przygotowała się psychicznie na poród.. Po czym na drugi dzień przyszedł inny lekarz i oznajmił, że cesarka tylko wtedy jak jest zagrożenie dla życia matki lub dziecka, a ona ma bardzo dobre warunki do porodu naturalnego! I ma czekać.. Dziewczyna płakała pół dnia w poduszkę! Leżała długo w szpitalu i ciągle kazali jej czekać! Strasznie mi było jej szkoda.. Czy takie nerwy są potrzebne dla matki i dziecka?Zetka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Nie ma obchodu. Tzn czekam caly czas... ja nie mam pretensji, tym bardziej ze mi sie nie spieszy z rodzeniem
Mamasia, a na ktorej sali lezysz? Ja 39bWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 11:30
małaMyszka lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
powiem wam ze masakra jakas! lekarze robia co chca i zalezy w jaki dzien jaki jest lekarz i jaki dzis ma humor jak mu sie chce to wywola przez oxy albo zrobi cesarke jak mu sie nie chce bo mial kiepka noc to przeciagnie pare nastepnych dni. a nikt nie bierze pod uwage tego ze matka sie stresuje a tym samym dziecko ;/
zabka11 lubi tę wiadomość
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
staraczka24 wrote:powiem wam ze masakra jakas! lekarze robia co chca i zalezy w jaki dzien jaki jest lekarz i jaki dzis ma humor jak mu sie chce to wywola przez oxy albo zrobi cesarke jak mu sie nie chce bo mial kiepka noc to przeciagnie pare nastepnych dni. a nikt nie bierze pod uwage tego ze matka sie stresuje a tym samym dziecko ;/
Zetka, Paula_071, małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość
-
Leżąc na patoli zauważyłam to samo co inny lekarz inna teoria. Dziewczyny chodziły w skowronkach że dziś dostaną oxy czy nawet ten zasrany cewnik ale rano przed założeniem -obchód, nowy lekarz i nowa teoria że jeszcze czekamy...
Właśnie jadę na ktg i badanie szyjki, wracam i się bierzemy z małżem do roboty zmajstrowaliśmy dziecko to teraz trzeba pomóc mu wyjśćzabka11, Zetka, małaMyszka, Laura lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
KasiaeN gratulacje!
No dziewczyny nasz miesiacwreszcie!
Ja juz pisalam ze w de zaden lekarz nie zrobi cc przed 38+0 wyjatek ze cos sie dzieje albo cc byla planowana a matka ma regularne skurcze lub odejda jej wody.
Indukcja nie jest az taka zla.
Najgorsze dla mnie bylo masaz szyjki myslalam ze polozna za te jej lapska tam pogryze.
Dzien lenia przede mna. Ale ide chociaz upiec szarlotke
Milego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 12:08
małaMyszka lubi tę wiadomość