SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga89 - u nas w Krakowie juz jest swinska grypa . 10 osob w izolatce w szpitalu w ktorym rodzilam siedzi.. jeden pacjent zmarl ale badaja czy to ten wirus byl przyczyna - sama trzese portkami.
Lys - chyle czola ! zaslugujesz na medal dziewczyno.lys lubi tę wiadomość
-
Pulpecja wrote:Zetka, czytam, ze o 11, 12 itd. myślę cholera przecież nie ma jeszcze 18 i dopiero zalapałam że minuty wyliczasz
moja właśnie niedawno wstała, spała ok 1,5 godziny. Zauważylam, ze od około tygodnia jest w ciągu dnia trochę lepiej ze spaniem. Teraz zjadła i się bawi.
Zetka, ile czekałaś na paczkę? Ja dzisiaj dostałam maila że zamówienie zostało przygotowane do wysłania. Ciekawe kiedy będzie.
Hehe, minutymasakra
Ja zamawiałam chyba 28st taka datę mam na paragonie. Chyba wtedy co Agata
Wszystko super, tylko kupowałam biała pikowana marynarkę i na rękawie ma dwie żółte plamki. Nie wiem czy mi się odpiora.
Aaaaga męża do masażu zapedźaaaaga, Pulpecja, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Wiecie ja czasem mam wrażenie ze zasługuje na medal ale za nie wiem np:"samozajechanie" a to dlatego ze czasem sobie myśle ze może powinnam być bardzo konsekwentna i np. nie spać z mała , nie dawać jej w nocy co chwile cyca, wyjsć sama na dłużej. Spróbować jakiejś metody "uczenia" spania itd. ..
Tyle ze to wszystko jest sprzeczne z moimi poglądami. Juz dawno dawno temu kiedy studiowałam pedagogikę powtarzałam sobie ze ja moje dziecko wychowam bez tych "twardych metod" a ostatnio się zastanawiam czy może na własne życzenie robię z siebie cierpiętnicę... Ostatnio chyba nie myśle trzeźwo przez to zmęczenie i chyba sama się gubię.Pulpecja, Zetka lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Wiecie ja czasem mam wrażenie ze zasługuje na medal ale za nie wiem np:"samozajechanie" a to dlatego ze czasem sobie myśle ze może powinnam być bardzo konsekwentna i np. nie spać z mała , nie dawać jej w nocy co chwile cyca, wyjsć sama na dłużej. Spróbować jakiejś metody "uczenia" spania itd. ..
Tyle ze to wszystko jest sprzeczne z moimi poglądami. Juz dawno dawno temu kiedy studiowałam pedagogikę powtarzałam sobie ze ja moje dziecko wychowam bez tych "twardych metod" a ostatnio się zastanawiam czy może na własne życzenie robię z siebie cierpiętnicę... Ostatnio chyba nie myśle trzeźwo przez to zmęczenie i chyba sama się gubię.lys, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Iys wiem że to ciężko ale wychodź codziennie na spacer chociażby na 15-20min, ubierz cieplej , kocyk i na ręce, niech patrzy, podziwia, zaczerpnie innego powietrza , a ty również trochę się przewietrzysz mimo że z nią na rękach. Z czasem spróbuj nosidlo lub zwykłą chustę.
lys lubi tę wiadomość
-
Agaata wrote:Zetka, a jaki dostałaś gratis?
Ja dostałam taki komplet:
https://pl.coccodrillo.eu/p/czapka_chustka,czapka,p-73616,v-113828
ale nie za bardzo wiem o co z tym chodzi, jakoś niespecjalnie mi się to podoba
ja dostałam to https://pl.coccodrillo.eu/p/czapka_chustka,czapka,p-73610,v-113788 -
Te rzeczy, które zamówiłam z Cocodrillo są super, chociaż jeśli chodzi o spodenki, to myślałam, że będą takie typowo dresowe (jeśli chodzi o materiał) - a są z takiego bardzo cieniutkiego materiału - raczej na ciepłe dni wiosną lub chłodniejsze latem. Ale są tak wielkie - mimo, że 68 - że pewnie będą właśnie na wiosnę/lato.
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj obniżyliśmy łóżeczko. Już nie wyglądało to bezpiecznie na najwyższym poziomie - pełzał sobie w tym łóżeczku, odginał rączką ochraniacz żeby mnie zobaczyć, zakładał rączki na poręcz. Stwierdziłam, że nie ma na co czekać
Martucha86, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Wiecie ja czasem mam wrażenie ze zasługuje na medal ale za nie wiem np:"samozajechanie" a to dlatego ze czasem sobie myśle ze może powinnam być bardzo konsekwentna i np. nie spać z mała , nie dawać jej w nocy co chwile cyca, wyjsć sama na dłużej. Spróbować jakiejś metody "uczenia" spania itd. ..
Tyle ze to wszystko jest sprzeczne z moimi poglądami. Juz dawno dawno temu kiedy studiowałam pedagogikę powtarzałam sobie ze ja moje dziecko wychowam bez tych "twardych metod" a ostatnio się zastanawiam czy może na własne życzenie robię z siebie cierpiętnicę... Ostatnio chyba nie myśle trzeźwo przez to zmęczenie i chyba sama się gubię.
Lys współczuję wszystkich problemów i mocno trzymam za Was kciuki.. ale.. postaraj się na spokojnie zastanowić co jest przyczyną zachowania Lily, czy za każdym razem problem z brzuszkiem czy może tak się nauczyła że jej zawsze ustępujesz, chce cyca co 5 min - proszę bardzo, chce być na rękach - proszę, chce spać lulana - nie ma problemu.. luksus.. przecież wszystkie wiemy, że dziecko potrafi szybko przyzwyczaić się do pewnych wzorców zachowania, to nie jest jej wina, ona jest malutka a Ty podążyłaś za jej wszystkimi potrzebami, bez wyznaczenia jakichkolwiek granic.. Ty najlepiej znasz swoje dziecko i tylko Ty znajdziesz sposób żeby Wam pomóc ale musisz tego chcieć.. może taki moment jeszcze nie nadszedł, może obie potrzebujecie jeszcze trochę czasu, pewnie każda metoda "uczenia się" czegokolwiek zawiedzie jak przyczyną zachowania Lily jest ból.. ale czy na pewno cały czas ją coś boli?
wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki i czekamy na to lepsze jutro:)lys lubi tę wiadomość
-
Kurde coś mnie rozbiera, gile i kaszel się przypałętały. Chleba w domu nie ma na kanapkę z czosnkiem, więc pije herbatkę z maliną.
Wiecie co ten paczkomat wyprowadził mnie z równowagi. Czekam na dwie paczki, zamówiłam 9 dni temu. W środę dostałam maile że paczki zostały wysłane, w piątek że paczkomat zapchany, a dziś jak mąż pojechał odebrać to akurat się zepsuł... no kurwicy można dostać. Nie wiem kiedy naprawią ale od 14 jest nieczynny... wrrrrr już nasmarowałam oczywiście maila do inpostu, odpisali mi żebym podała nr paczek..ta żeby zaginęły czy co -
Magda, współczuję przejść z paczkomatem, ja sobie bardzo chwalę paczkomaty i jak tylko mogę to zazwyczaj z nich korzystam. Nie miałam nigdy problemów a paczek zamówiliśmy już ogromne ilości. Po prostu masz pecha.
Mi się przeziębienie skończyło. Jeszcze w nocy miałam katar a teraz już jest dużo lepiej. Mąż też wyzdrowiał. Hubert dzisiaj zakasłał 2 razy, mam nadzieję, że to już nie wróci. W środę mamy zaplanowaną szczepionkę, zobaczymy czy podadzą.Weridiana, lys lubią tę wiadomość
-
Lys ja też Cię podziwiam bo sama pod 2-3tyg mam tak jak Ty z Lily od początku,ale i mnie to zęby-mamy ich 5i idzie reszta.Wcześniej nic takiego się nie zdarzało a teraz marzę o śnie choćby 3h ciągiem.
Z drugiej strony może faktycznie to już czas żeby wyznaczyć jakieś granice To na pewno zaprocentuje na przyszłość.Wiem jak u nas było że spacerami jak był malutki.Wózek go parzyl a teraz czy pada czy wieje trzeba iść bo się domaga.
Dziecko potrzebuje schematu i rytuałów widzę po Leonie jak ma dzień ulozony od kilku miesięcy.Wszystko robimy pod ten schemat-jemy wychodzimy czy dostosujemy wizyty gości.Wymagało to oczywiście pracy ale tak jest dużo prościej.
Niemniej jednak życzę Ci spokoju kochana i sobie przy okazji też.
Swoją drogą mój tato mnie pocieszyl że jeszcze 28zębów i się wyspie noz qrwa zabawnemagda sz, Agaata, Pulpecja, Weridiana, lys, małaMyszka, niecierpliwa, jesslin87, Maniuś, Amberla lubią tę wiadomość
Nasze szczęście LEON -53cm i 3680g -21.07.2015