SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zetka, czytam, ze o 11, 12 itd. myślę cholera przecież nie ma jeszcze 18 i dopiero zalapałam że minuty wyliczasz
moja właśnie niedawno wstała, spała ok 1,5 godziny. Zauważylam, ze od około tygodnia jest w ciągu dnia trochę lepiej ze spaniem. Teraz zjadła i się bawi.
Zetka, ile czekałaś na paczkę? Ja dzisiaj dostałam maila że zamówienie zostało przygotowane do wysłania. Ciekawe kiedy będzie.Zetka lubi tę wiadomość
-
Dzień dorby
Wczoraj od rana poza domem, pojechalismy ze znajomymi do Mikołajek (mamy tam ok 140km),wyjechalismy o 11 wrócilismy o 19;30, Pola super to zniosłaW samochodzie pospała,pogadała,ekstra
Postanowiliśmy że w kwietniu jedziemy do Zakopanego, tez z tą parą znajomych, oni nie mają dzieci ale Polę uwielbiaja i Pola ich
Właśnie, któraś z Was jest z Zakopanego moze ?
Dzisiaj był 1 spacer w spacerówce, podobało się!
mamasia, jesslin87, Weridiana, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
Zetka, ja też dostałam paczkę z Cocodrillo. Ubranka super i też dostałam gratis
Ja nie pielęgnuję jamy istnej póki co, bo Młody nie ma ząbków, a w szkole rodzenia odradzali wkładanie gazy do buzi codziennie.
Wróciłam ze spaceru, fajna pogoda, ale już czuć chłodek dzisiaj. Fajnie, że teraz jest coraz dłużej widno, to można trochę później na spacer wychodzić.niecierpliwa, mamasia, chcebycmama lubią tę wiadomość
-
Mlody zjadl pol sloiczka dyni tez na poczatku sie skrzywil ale potem z chęcią otwieral buzie lepiej mu smakowala od marchewki
Ja mam pedicetamol w syropie i podalam 3 razy zawsze po szczepieniu
Mlody spi mi na rekach a ja wyje z bólu chyba jakis mięsień nadwyrezylam w lewym barku bo boli jak cholera ledwo mlodego podnosze -
Aga ja właśnie czekam aż się potwór zbudzi i tez dam, mam nadzieje że będzie lepiej, dziś przyszedł niekapek nalałam wody przegotowanej ale nie smakowało więc dolałam troszkę bobofruta żeby tylko trochę smaku nadać wodzie no i nawet coś tam wypiła, krzywiła się że padałam ze śmiechu ale zaintrygował ją ten smak
-
apaczka wrote:Jak tam lys u Was? Jak się miewa Lily?
Od wczoraj pojekuje co chwile i wygląda jakby dziasla ja bolały, na wieczór musieliśmy jej podać ibum a potem jeszcze paracetamol i dopiero zasnęła. Problem z kupa występuje średnio co 2 dzień i generalnie rozszerzanie diety raczej nam nie pomaga w efekcie czego chyba nigdy nie dojdziemy do normalnych posiłków.
Codziennie po 4 rano ja juz nie mam spania bo mała trzyma cyca w buzi nawet jak nie je i się budzi jak jej zabieram.
Głowa mnie nawala codziennie praktycznie cały czas. Tylko łykam Apap który na ogół nie pomaga. Do tego gardło od dwóch dni tez mnie boli wiec czuje się tragicznie.
W dzień jak mała nie jęczy to jest mega słodziakiem. -
lys- super by bylo jakbys sie wyrwala do jakiegos spa czy cos..zebys sie zrelaksowala,miala czas tylko dla siebie, zebys nabrala sił.. Boze ja nie moge pojąc jak Ty funkcjonujesz naprawde, ja jak mam noc ze Pola sie obudzi np. 4 razy (ale u niej pobudki wyglądaja tak ze zje i od razu ją odkladam do łozeczka i spi + 2 razy tylko wtykne smoka) to juz jestem zjebana.
lys lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Aga ja właśnie czekam aż się potwór zbudzi i tez dam, mam nadzieje że będzie lepiej, dziś przyszedł niekapek nalałam wody przegotowanej ale nie smakowało więc dolałam troszkę bobofruta żeby tylko trochę smaku nadać wodzie no i nawet coś tam wypiła, krzywiła się że padałam ze śmiechu ale zaintrygował ją ten smak
A mój to uwielbia wodę, aż jestem zdziwiona. Pierwszy raz podałam mu ze zwykłego porcelanowego kubka. Kolejnego dnia nalałam do doidy, nawet sam starał się trzymać. Teraz jak widzi kubek to się aż na niego rzuca. Nie można spokojnie napić się herbaty:)
Karolina, podziwiam chęci na taką wyprawę. Dla Was to przecież drugi koniec Polski:)
Ja mam taki paracetamol co się załączoną strzykawką podaje.Weridiana lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
lys wrote:Od wczoraj pojekuje co chwile i wygląda jakby dziasla ja bolały, na wieczór musieliśmy jej podać ibum a potem jeszcze paracetamol i dopiero zasnęła. Problem z kupa występuje średnio co 2 dzień i generalnie rozszerzanie diety raczej nam nie pomaga w efekcie czego chyba nigdy nie dojdziemy do normalnych posiłków.
Codziennie po 4 rano ja juz nie mam spania bo mała trzyma cyca w buzi nawet jak nie je i się budzi jak jej zabieram.
Głowa mnie nawala codziennie praktycznie cały czas. Tylko łykam Apap który na ogół nie pomaga. Do tego gardło od dwóch dni tez mnie boli wiec czuje się tragicznie.
W dzień jak mała nie jęczy to jest mega słodziakiem.
A Lily jest tylko na cycku? Rozumiem, że nie ma szans jej oszukać smoczkiem?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Bo ja jestem wykończona dosłownie wykończona. I prawda jest taka ze codziennie mam zrypany humor nigdzie nie wychodzę bo nie mam siły i nie umiem znaleźć rozwiązania na to wszystko. Ja tylko co dzień sobie powtarzam ze jutro będzie lepiej a wciąż nie jest dobrze. I nawet jak skończą się problemy z kupa to przecież zacznie się ząbkowanie pełną parą i tez będzie sajgon.
-
Paula_071 wrote:A Lily jest tylko na cycku? Rozumiem, że nie ma szans jej oszukać smoczkiem?
Tak teraz tylko na cycu. Smoczek w ogóle nie przejdzie. Nawet na spacerze wypluwa.
I w ogóle ona jest mega humorzasta jednego dnia zje trochę bebilonu czy wody kolejnego w ogóle nie ma opcji. Tak samo papki.
Kaszki 2 próbowałam żadnej nie chce. Kleiki tez są feee. -
Paula_071 wrote:A mój to uwielbia wodę, aż jestem zdziwiona. Pierwszy raz podałam mu ze zwykłego porcelanowego kubka. Kolejnego dnia nalałam do doidy, nawet sam starał się trzymać. Teraz jak widzi kubek to się aż na niego rzuca. Nie można spokojnie napić się herbaty:)
Karolina, podziwiam chęci na taką wyprawę. Dla Was to przecież drugi koniec Polski:)
Ja mam taki paracetamol co się załączoną strzykawką podaje.
ale super.. moja wode to tak srednio..troszke łyknie ale to z 15ml na caly dzien..
no daleko daleko,ale my co roku jezdzimymusimy i Polę przyzwyczaic
mamy zamiar jechac nocą zeby nam przespała
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:A mój to uwielbia wodę, aż jestem zdziwiona. Pierwszy raz podałam mu ze zwykłego porcelanowego kubka. Kolejnego dnia nalałam do doidy, nawet sam starał się trzymać. Teraz jak widzi kubek to się aż na niego rzuca. Nie można spokojnie napić się herbaty:)
Julka tez pije tylko wode, zadne soki i herbatki jej nie wchodza, a wode tylko z kubeczka, jak widzi doidy to sie trzesie, tesciowa wczoraj w szoku byla, ze ani kropelki nie ulala, choc czasem jej sie zdarzy i sie cala zalac i zachlysnac, ale odkaszlnie strzeli usmiechem i pije dalej
Weridiana lubi tę wiadomość
-
Hej kochane
jejku ile dzieciaczków choruje
dużo zdrówka dla wszystkich małych chorowitkow i mamusia tez
ja trochę panikuje bo nie wiem czy słyszeliście ze w obwodzie kaliningradzkim jest epidemia świńskiej grypy - a to w linii prostej ok 30 km od Nas
Od wczoraj jestem sama z małą. Mąż wyjechał na to szkolenie. Na razie nie jest najgorzej
Natalka dostała mega zatwierdzenia i od dwóch dni mi kupy nie robiła tylko takie zbite bobki puszczała krzycząc przy tym okropnie. Po raz pierwszy użyłam termometru żeby jej jakoś pomoc na szczęście zrobiła kupę ale łez i krzyku było sporo
Jakby tego było mało akurat jak mąż wyjechał to zaczęły się problemy. Po pierwsze ząbkowanie ruszyło pełna parą bo mamy wyrzynaja się dwie dolne jedynki ale już są takie ostre ze jak zaciśnie dziaselka to boli. Raz mnie ugryzla w cycka to mi się zator zrobił godzinę w nocy z laktatorem i ciepłymi okladami siedziałam zanim pusicilo
Ale są też i pozytywy jak mała jest wyspana, nie boli ja brzuszek i dziaselka to potrafi sama posiedzieć chwile i dzięki temu dziś podjęłam wyzwanie i poraz pierwszy odpaliłam Skalpel 2czułam się jak paralityk robiąc te ćwiczenia. Mam nadzieję że z każdym dniem będzie coraz lepiej
A i głowa mnie dziś napierdziela i nie wiem czy to od ćwiczeń czy z niewyspania (Natalka zafundowala mi dziś pobudka o 6 rano a dla mnie to środek nocy)
Paula_071, mamasia, Weridiana, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość