X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • mika1987 Autorytet
    Postów: 970 1097

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Celia porod godny nasladowania gdyby mozna bylo:-)

    Cos czuje ze sama tu zostane:(

    karm3lka, celia lubią tę wiadomość

    iv09krhme1fe56cn.png

    f2w3rjjgc0akmsfq.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sproquette gratulacje!!!!!


    WITAMY NA ŚWIECIE

    1940488i33vy4qqj1.gif
    g34026.gif


    Pekinka82 - 13.08 EMIL 575281br5nqkcttj.gif / 12.07 - SN
    marderkowa - MILA 558162xaex8fdvtb.gif/ 14.07 - CC
    Paulia87 - 18.08 MARCELEK 575281br5nqkcttj.gif / 25.07 - CC
    Jus1985 - 18.08 CÓRKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 27.07 - SN
    Madzikovy - 29.07 ZUZANKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 29.07 - CC
    Seneka - 14.08 MACIUŚ 575281br5nqkcttj.gif/ 29.07 - SN
    Kasieńka:) - 01.08 LENKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 30.07 - SN
    Kajoni - 01.08 ADAŚ 575281br5nqkcttj.gif / 31.07 - CC
    ona20 - 24.08 OLIWIA 558162xaex8fdvtb.gif / 31.07 - CC
    Positive - 14.08 ALICJA 558162xaex8fdvtb.gif / 1.08 - SN
    Domi IRL - 1.08 VERONIKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 1.08 - CC
    mala_mi - 06.08 KLARA 558162xaex8fdvtb.gif/ 06.08 - CC
    Ruda27 - 31.07 NATANIEL 575281br5nqkcttj.gif / 06.08 - CC
    Genowefa - 29.07 GRZEŚ 575281br5nqkcttj.gif / 06.08 - SN
    Macca - 12.08 EMILY 558162xaex8fdvtb.gif / 07.08 -SN
    Camille87 - 29.07 KUBUŚ 575281br5nqkcttj.gif/ 08.08 - SN
    Magda2013 - 3.08 MAJECZKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 08.08 - SN
    Lanusia93 - 01.08 LILIANKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 09.08 - SN
    Nezumi - 13.08 ALICJA 558162xaex8fdvtb.gif / 10.08 - SN
    agapast - 13.08 MICHAŁEK 575281br5nqkcttj.gif / 10.08 - SN
    Amela - 03.08 NELKA 558162xaex8fdvtb.gif/ 11.08 - CC
    Ninkapa - 19.08 LUCAS 575281br5nqkcttj.gif / 12.08 - SN
    Niebieska - 10.08 WOJTUŚ 575281br5nqkcttj.gif / 12.08 - SN
    Kada24 - 12.08 MATEUSZEK 575281br5nqkcttj.gif / 13.08 - SN
    Celia – 15.08 JUSTYSIA 558162xaex8fdvtb.gif /14.08 - SN
    Moni& - 4.08 KACPEREK 575281br5nqkcttj.gif / 15.08 - CC
    Aggie - 24.08 MAYA 558162xaex8fdvtb.gif /17.08 - SN
    Mila - 18.08 BARTUŚ 575281br5nqkcttj.gif / 18.08 - CC
    Nadia - 30.08 ALICJA 558162xaex8fdvtb.gif /19.08 - SN
    Sproquette - 20.08 JULKA 558162xaex8fdvtb.gif /19.08 - SN



    CZEKAMY NA :
    MMA - - <3 10.08 SYN PAWEŁEK
    Klaudia123 -- <3 13.08 SYN MIKOŁAJ
    Quendi - - <3 18.08 SYN HUBERT
    Gosiaczek - - <3 19.08 SYNEK - CC
    le'nutka - - <3 20.08 SYN JULIAN - CC
    _Cleo_ - <3 21.08 CÓRKA LILLY
    Mika 28 - - <3 22.08 CÓRKA JULCIA
    Mika1987 - - <3 23.08 CÓRKA MAJUSIA
    Sylka - - <3 25.08. SYN OLAV
    karm3lka -- <3 28.08 CÓRKA ZUZIA
    aicha - - <3 29.08 CÓRKA MADZIA
    Dodi- - <3 30.08 CÓRKA AMELKA

    30 porodow na 20.08
    13 chłopców <3
    17 dziewczynek <3

    Moni&, Lanusia93 lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • karm3lka Autorytet
    Postów: 1217 1248

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika nie zostaniesz sama :) Jest nas jeszcze aż 12 :D pomijając że 30 się rozpakowało :O

    Dodi lubi tę wiadomość

    2014 <3
    2017 <3
    'wizyta 13.12
    f2w3s65gs62rzre2.png
  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa serdecznie gratuluję :) kolejny ekspresowy poród i szczęśliwa mamusia <3 nic tylko znowu pozazdrościć :D

    Dziewczyny macie wybaczone, że zaglądacie dużo mniej, ale zawsze miło jak szkrobniecie chociażby parę słów do nas :) szczególnie cieszą Wasze rady, z których napewno skorzystamy, więc jeśli tylko dacie radę to piszcie bo naprawdę zajebiście się to wszystko czyta :*

    Celia poród marzenie :) bodajże wczoraj pisałam, że życzyłabym sobie takiego hehe

    Sylka ja proponuję do końca tygodnia się rozpakować, co Wy na to? to nic, że ja dalejjjj nic w tym kierunku nie robię, tylko czekam, ale mam cichą nadzieję, że moja córa się w końcu zmobilizuje do wyjścia :D apropo aktywności przed porodem to ja własnie trafiłam już na dwie opinie, że niby mniej aktywne a gdzie indziej właśnie pisało, że bardziej, więc bądź tu czlowieku mądry :P

    ja codziennie śpię jak zabita, rano sprawdzam czy wogóle w brzuchu coś mam, na siku nie wstaje no i jak tu mówić o zbliżającym się terminie porodu? :P

    Lanusia93, Sylka, celia, Magda2013 lubią tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • karm3lka Autorytet
    Postów: 1217 1248

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi myślę że nikt nie jest w stanie przewidzieć terminu porodu sn- no chyba że wywoływany :) Mówisz że rozpakować się do końca tygodnia? Najwyzej nie pojdziemy na sobotnie wesele- wolałabym jednak już mieć Małą :)

    Dodi, Lanusia93 lubią tę wiadomość

    2014 <3
    2017 <3
    'wizyta 13.12
    f2w3s65gs62rzre2.png
  • Kajoni Autorytet
    Postów: 2084 2912

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kochane!
    Jaka piękna ta lista!

    Gratuluje nowym mamusiom!

    Ja w końcu po prawie 3 tygodniach postanowiłam włączyć komputer i zobaczyć co tam u Was słychać.
    Idą mamuśki jak burza.
    Co do sposobu Kamilki, to ja robię tak samo. Położna mówiła mi, żeby nie "odbekać" na siłę dziecka jak śpi, tylko np. nosić go do 5ciu minut spionizowanego, jak się nie odbije to znaczy, że nie jadł łapczywie i można go położyć do łóżeczka na boku.

    Nasz Adaś rośnie jak na drożdżach, średnio po 34g na dobę (gdzie norma podobno do 20-30) :) karmię ewidentnie na żądanie. Jedyny minus, że muszę karmić z tymi nakładkami bo mały uparciuch nie chce ssać gołego cyca. Ale lepiej tak niż wcale. W poniedziałek ważył już 4160g :) kąpiel idzie bez problemu, pod warunkiem, że troszkę zje przed kąpielą, a nie jest brany na głodniaka po spaniu. Marudzi jak każde dziecko, Spina się mocno i krzyczy jak potrzebuje się wypróżnić, ale to chyba normalne. W nocy już go nie budzimy na siłę na karmienie, bo ładnie przybiera, więc budzi się sam, tak co 2 do nawet ponad 4 godzin. Ostatnio w ciągu dnia był bardzo marudny, myślałam, że zemdleję z głodu bo nawet nie miałam kiedy iść zjeść, ale już od wczoraj jest ok. teraz śpi jak aniołek :)

    Nie łamcie się dziewczyny, mnie wzięło z zaskoczenia, bo miałam rodzić w piątek, a tu w czwartek skurcze, wody odeszły, a wcześniej żadnych sygnałów. Odpoczywajcie i śpijcie póki macie możliwość :)

    Lanusia93, Domi IRL, Camille87, Dodi, Sylka, Magda2013, MILA lubią tę wiadomość

    relgi09k4o218c6j.png
  • Moni& Autorytet
    Postów: 2450 4538

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny! Wreszcie tu zaglądnełam po długich 11 dniach w szpitalu. My juz dzis 3 dzien w domu. Zaczynamy wszystko ogarniać. Powoli do przodu:)

    Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom, szczególnie tym które nie maja FB, bo wiekszosc z nas to chyba tam teraz siedzi... Ja korzystając z wolnej chwili włączyłam laptopa, bo na tel belly coraz czesciej sie zawiesza i nie mam nerwów na tel włączać belly. No i trzymam kciukasy za mamusie które są jeszcze nie rozpakowane - maluszki śpieszcie sie bo mamunie niecierpliwe!! :)


    Ja miałam w szpitalu najpierw zastrzyki na wywołanie - nie ruszyło mnie nic, potem jedna kroplówka - nic, druga kroplówka i na nastepęny dzien odeszły mi wody na badaniu ginekologicznym - lekarz podmasowywał mi szyjke i powiedział ze jesli nastepnego dnia nie ruszy sie po 3 kroplówce z oxy to od razu cc - w tym momencie nerwy ze mnie tak uszły i chlust! :P Od razu porodówka, podłączenie pod oxy i coraz mocniejsze skurcze. Dość szybko przestałam liczyc czas pomiedzy nimi bo trwały niemalże cały czas. O 13.30 juz miałam pełne rozwarcie, ale główka nie schodziła do kanału rodnego wiec lekarz podjął od razu decyzje o cc - Kacperek przyszedł na swiat 15.08 o 15:15 , jej jaki to był wzruszający moment gdy mi go pokazali! Od razu mi cisnienie na stole skoczyło:P

    A jeśli któras sie zastanawia czy wziąć męża ze sobą do porodu - polecam! Bez mojego meża nie dałabym chyba rady psychicznie, samo to ze trzymał mnie za ręke przy silnych bólach, podawał mi wode, chodził ze mną pod prysznic bo sie juz zawracałam było nieocenione!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 13:42

    karm3lka, Camille87, Dodi, celia, Sylka, Magda2013, Aggie, MILA lubią tę wiadomość

    Monis
    relgi09k3028465t.png[/link]
    8b9686f91d.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy już wózeczek! Beżowy w kwiaty, dziś wrzucę zdjęcie z pierwszego spaceru w wózeczku :* Ale jestem szczęśliwa :)

    celia, przeogromne gratulacje, dzielna kobietko! <3
    Pięknie to opisałaś, ciarki mnie przeszły, przysięgam :)
    Świetnie, że masz takie wsparcie, pomoc przy córci. Ogromne gratulacje dla szczęśliwych rodziców :*

    Dodi, wskakuj na męża to do końca tygodnia urodzisz :P) Wszystkie urodzicie, zobaczycie!

    Kajoni, też karmię z nakładkami, ale dziś nie chciało mi się po nią wstawać, bo już miałam przystawiać małą... Dałam gołego cyca, a tu.. ssała pięknie przez 15 minut i od tej pory śpi, a troszkę czasu minęło :)
    Pięknie Adaś rośnie, pięknie <3
    Moja maleńka nie była ważona po wyjściu ze szpitala :( Ale jutro mamy wizytę położnej i pediatry to może wezmą ze sobą wagę, miło by było...
    Krzyk przed wypróżnianiem- wszystkie to przechodzimy, wszystkie się tym martwiłyśmy, a okazało się najzupełniej normalne :)

    Dziewuchy, pijcie herbatkę z liści malin ;) Porodu nie przyspiesza, ale u mnie spowodowała błyskawiczne rozwarcie (w 2 godziny od 3 do 9 cm) i szybką fazę parcia. A może to efekt mojej aktywności w ostatnich tygodniach :D Próbujcie wszystkiego, niebawem będziecie miały maleństwa przy sobie. Już bliżej niż dalej, prawda? ;)

    Ja Wam kochane udzielę rady, o której pewnie pisałam, ale będę o tym trąbić, trąbić! Oddychanie jest najważniejsze. Słoneczka moje kochane, niech Wam położna pokaże jak oddychać, nie krzyczcie na skurczu, ale stosujcie się do jej zaleceń KONIECZNIE. Bólu to nie zlikwiduje, ale w ogromnym stopniu odciągnie od niego uwagę, zobaczycie jakie to pomocne :)

    Z całego serduszka życzę Wam szybciutkich i mało bolesnych porodów, w pełni naturalnych :)

    Jak tam Quendi? Nie widziałam jej wpisu przeglądając forum, coś mnie ominęło? Ale zakręcona jestem :D

    karm3lka, Dodi, celia, Sylka lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • karm3lka Autorytet
    Postów: 1217 1248

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni super że wrociliscie do domu- nie ma to jak u siebie :)
    Też Cię ten synek trochę przetrzymal ale dobrze że już go masz przy sobie :)

    2014 <3
    2017 <3
    'wizyta 13.12
    f2w3s65gs62rzre2.png
  • Domi IRL Autorytet
    Postów: 1038 1680

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grauluje swiezo rozpakowanym mamusiom!!!!!!!!! Ah jakie to piekne wszystko jak sie ma takiego maluszka na reku.

    Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny w dwupakach- zeby szybko poszlo:p

    karm3lka, Dodi, celia lubią tę wiadomość

    t60z7qg.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c7d2bed92b8.jpg

    Oto moje największe szczęście <3

    Zdjęcie nie będzie długo widniało, wieczorkiem usunę, bo nie chcę żeby zdjęcie Kruszynki fruwało po internecie, ale nie wszystkie macie facebooka, więc dodaję :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 14:15

    Camille87, Dodi, celia, Sylka, mala_mi lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia link jest nieprawidlowy :(
    Celia zazdroszcze takiego porodu! Ja bol swojego juz dawno zapomnialam i spokoinie mysle o kolejnym dzieciatku ;-) moze kolejy porod bedzie lepszy :P
    Lanusia mi liscoe malin nie pomogly :/ rozwarcie w ogole nie ppstepowalo wiec albo na mnie nie zadzialaly albo u Ciebie co innego mialo wplyw :)

    My z Kubusism lezymy na cycusiu ;-) jest dzis grzeczniutki nawet jak nie spal to nie plakal tylko sie rozgladal co do niego niepodobne :P

    Maz dzis zalatwia urlop macierzynski i swiadczenia z pzu, do becikowego czekamy na pesel ale to az miesiac :/

    Dodi, celia lubią tę wiadomość

  • karm3lka Autorytet
    Postów: 1217 1248

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia93 wrote:
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c7d2bed92b8.jpg

    Oto moje największe szczęście <3

    Zdjęcie nie będzie długo widniało, wieczorkiem usunę, bo nie chcę żeby zdjęcie Kruszynki fruwało po internecie, ale nie wszystkie macie facebooka, więc dodaję :)


    co za Pieknosci Malutkie :)

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    2014 <3
    2017 <3
    'wizyta 13.12
    f2w3s65gs62rzre2.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87, karm3lka już skopiowała, więc zobaczysz ;) Było już na fb, więc nie martw się, nic nie tracisz :D Dziś wieczorem dodam zdjęcie ze spacerku, na który niebawem się wybieramy. O ile mój kabelek do aparatu się nie zbuntuje :D
    Racja, nie wiadomo czy to liście malin pomogły, ale ja chwytałabym się wszystkiego co mogłoby pomóc :D I tak robiłam ;)
    Bardzo się cieszę, że Kubuś przeistoczył się w aniołka. Mój głodomorek się chyba powoli budzi, nakarmię ją i lecimy na spacerek <3

    Miesiąc czekasz na PESEL? :O Mi kobieta w USC powiedziała kiedy rejestrowaliśmy małą, że PESEL do odbioru w biurze meldunkowym za 2 tygodnie. Czyli za kilka dni tam skoczę i będę załatwiać becikowe, bo dostałam od swojego gina już w szpitalu zaświadczenie, że byłam pod opieką ginekologa przed 10 tygodniem ciąży.
    Swoją drogą, ktoś już dostał becikowe? To jest tysiąc czy 2 tysiące? Słyszałam o drugim tysiącu z gminy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 14:37

    Camille87, Dodi, celia lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia ja rodzilam z Olsztynie i tam sie dluzej czeka bo wiecej dzieci sie rodzi ;-)
    Kurna akurat mi przypomnialas o tym zaswiadczeniu! Wczoraj polozna byla i zapomnialam jej przypomniec bo ona tez moze takie zaswiadczenie wystawic ze bylam pod opieka od 10tc.. ale i tak zanim dostane pesel to zdaze zalatwic to pisemko :) becikowego jest tysiac zl, mozna starac sie o dodatkowa zapomoge jesli wykarzesz sie malymi dochodami a skoro nie pracujesz to masz szanse dostac musisz zapytac w mopsie :)

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

  • Niebieska Autorytet
    Postów: 748 1351

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny!
    Też coś skrobne :-D
    Jesteśmy już w domu i organizujemy sobie życie. Najgorsze są Nocki, trzeba się przyzwyczaić do regularnego wstawiania co 2-3 godziny. Ja jestem w nocy nieprzytomna. Najpierw karmienie, potem przewijanie, potem znów karmienie lub usypianie. I tak schodzi godzina. Dlatego gdy mój mąż idzie do pracy to ja jeszcze odsypiam nocki z Wojtkiem :-) i dzięki temu jestem w miarę rzeska w dzień. Na szczęście mój synek nie płacze, nigdy, raczej tak kweka :-) ogólnie małe dzieci dużo śpią, więc mam czas na pranie, czytanie, nawet oglądanie tv. Z problemów, jakie się u mnie pojawiły to, : ppgryzione sutki. Jej jak to bolało, miałam strupki! Pomogło smarowanie bepantenem i własnym mlekiem a przy wyciaganiu piersi z buzi dziecka trzeba do ust włożyć mu mały palec. Inny problem, nawal mleka i zastój w piersi. Pomogły ciepłe okłady przed karmieniem i chłodne po. Q odciągnąć wolno tylko 10 ml z jednej piersi! Nie za dużo, żeby nie produkowały :-D no i pierwsze dwie kąpiele były ciężkie, małemu było zimno. Wkładamy go do wody w pieluszce i na boczku. Od tego momentu dziecka nie ma :-o mały po porodzie schudł do 3.5 kg a teraz waży już 4 kg, a ma tydzień! Bardzo dużo przybiera. Odpadł mu już pepuszek. Ma trochę sucha skórkę ale pomagają emolienty :-) muszę kończyć, bo dzidzia nie lubi jak siedzę na telefonie
    Trzeba mu poświęcić swoją uwagę na maksa, czuje wtedy bliskość. A jeszcze napiszę, że mąż dużo mi pomaga aż jestem w szoku :-) buziaki dla was i życzę szybkich porodów. Będzie dobrze! Ogólnie macierzyństwo jest lepsze niż ciąża. Mi brzuszka i moczopedu nie brakuje :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 16:13

    celia, Sylka, mala_mi, Dodi, Kajoni, Lanusia93, Aggie lubią tę wiadomość

    ckaiflw1up047qr9.png
  • Niebieska Autorytet
    Postów: 748 1351

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze napiszę, że po napięciu krocza miałam wrażenie, że szwy mnie ciągną. Ginekolodzy mówili, że wszystko ok. Ale mnie szczypalo i pobolewalo. I odkryłam, że to od płynu do higieny intymnej. Teraz używam szarego mydła biały jeleń i jak ręka odjal! No i jest dużo tej krwi po porodzie i trzeba bardzo dbać, ja się non stop podmywalam:-) po porodzie dostałam też hemoroidow od parcia, mam nadzieję, że zejdą. No i przez kilka dni się nie oproznialam, tak się bałam przec i że popękane :-P ale wszystko wróciło do normy :-)powodzenia dziewczyny!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 16:54

    Dodi, karm3lka lubią tę wiadomość

    ckaiflw1up047qr9.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie kochane jak miło, że się odezwałyście :* <3

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • Sylka Autorytet
    Postów: 1357 3062

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie kochane jak miło, że się odezwałyście :* <3

    Niebieska, Dodi lubią tę wiadomość

    f2w39jcgqwt6nja8.png
    relg3e5e7k7mhx6f.png
  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1527

    Wysłany: 20 sierpnia 2014, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się odezwę. Mimo najszczerszych chęci nie mam kiedy włączać kompa. A i tak nasze forum mocno podupadło, bo mamuśki przeniosły się na fb, więc motywacja by tu zajrzeć spada.
    Widzę, że większość idzie jak burza i niewiele zostało już do rozpakowania ;) Oczywiście nie zapominam o Was, czekających, i mocno trzymam kciuki za Ciebie Sylka, Dodi, Mika i wszystkie pozostałe w dwupaku dziewczyny :)

    CELIA, to był naprawdę dobry poród :) Dobrze, że Cię na początku tygodnia odesłali do domu, a nie robili cc. Mimo wszystko korzystniej jest urodzić naturalnie, tym bardziej, że poszło tak sprawnie i szybko :)

    LANUSIA, chwała Ci za wrzucenie zdjęcia! Jestem taka spragniona zobaczenia Waszych maleństw, a fot tu jak na lekarstwo:/ Lilianka urocza :D Buziak dla niej od forumowej ciotki:*

    A u nas dziś ważne wydarzenie: odpadł kikut pępowiny :D O wiele lepiej wygląda brzuszek bez tego czarnego strupka. A i pielęgnować będzie prościej :)
    Radzimy już sobie całkiem nieźle, chociaż od wczoraj dopadło mnie ogromne zmęczenie - chyba opadły największe emocje, adrenalina spadła i poczułam gigantyczną senność. Karmię piersią, więc mała budzi się co 2-3 godziny. Najgorsze, że nie mam kiedy odespać zarwanych nocy, bo w dzień przysypiam tylko na chwilę, a gdy już uda mi się zasnąć, to zawsze ktoś zadzwoni, zapuka albo sąsiad zacznie wiercić :/ Pod tym względem jest ciężko. Ale nie narzekam, bo maleńka wynagradza mi każdą niedogodność, wystarczy jej jeden uśmiech bym zapomniała o całym zmęczeniu :) Mąż bardzo mi pomaga, ale wolne ma tylko do piątku, potem będziemy musiały radzić sobie w dwójkę :)
    Uwielbiam chodzić na spacery. Czuję się taka ważna pchając wózek ;)
    I o ile ostatnie tygodnie ciąży borykałyśmy się z wielkimi upałami, to teraz ubolewam, że pogoda taka w kratkę, bo trzeba małą grubiej ubierać i martwić się czy jej nie zawieje.

    Pozdrowienia dla wszystkich mamuś. Nie uciekajcie z tego wątku, fajnie by było go kontynuować, wspólnie zmagać się z codziennymi problemami i dzielić się radościami macierzyństwa...

    Niebieska, celia, karm3lka, Sylka, Camille87, Kajoni, Dodi, Lanusia93 lubią tę wiadomość

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
‹‹ 1787 1788 1789 1790 1791 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ