Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
A z jakiego powodu duphaston?
Amela, miałam takie same myśli jak Ty, ale to naprawdę szybko zleciało! Teraz nie mogę doczekać się brzuszka (bo ciągle jestem płaska "ciążowo", mam tylko wzdęcia) i czuć ruchy dziecka, a potem jak poczuję to też stwierdzę, że w gruncie rzeczy szybko zleciało to oczekiwanie .Miriam lubi tę wiadomość
-
duphaston przepisał ponieważ pierwszą ciąże poroniłam
Mam nadzieje że to szybciutko zleci i zanim się obejrzę to będę już w II trymestrze
Mojej koleżance brzuszek zaczął dopiero rosnąć w 6 miesiącu a drugiej już od razu jeszcze w 2 także jak widać to indywidualna sprawa, ciekawe jak będzie u nas
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
no ja już wiem, że mi brzuch widać szybko mam już 2 dzieci i w każdej ciąży tak w 4 miesiącu już sie ukryć nie dało że to brzuszek ciążowy teraz już też powoli zaczyna być widać a jak dostanę wzdęcia to wyglądam na 5/6 miesiąc
amela lubi tę wiadomość
-
Tusia84 wrote:no ja też w szoku jestem już "SIERPNIÓWKI" gratulację i myślę podobnie jak Martynika niech przybywają wtedy my bliżej porodu jesteśmy
Jus1985 lubi tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Tusia84 wrote:no ja już wiem, że mi brzuch widać szybko mam już 2 dzieci i w każdej ciąży tak w 4 miesiącu już sie ukryć nie dało że to brzuszek ciążowy teraz już też powoli zaczyna być widać a jak dostanę wzdęcia to wyglądam na 5/6 miesiąc
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Przepraszam, że tak dopytuję, ale mogę wiedzieć, w którym tygodniu poroniłaś i czy miałaś po tym badania, m.in. na progesteron?
Bo ja też poroniłam, w 6-7tyg., samoistnie, z powodu zbyt małego progesteronu, ale po tym wszystko się jakby "naprawiło", skontrolowałam progesteron przed staraniami a potem zaraz po zajściu i był wzorowy, wobec czego nie było najmniejszego powodu do brania duphastonu.
Co do brzuszka - lekarz zapowiedział mi, że póóóóźno zacznie rosnąć, bo mam tyłozgięcie. Więc wiem, że na razie nie ma co go wypatrywać. Jak będzie COKOLWIEK w okolicach połówkowego to się ucieszę . -
Nic nie szkodzi Kochana to był 8 tc- ciąża obumarła i nie miałam badanego progesteronu po poronieniu ani teraz.
To co myślisz że to może zaszkodzić?
MOja koleżanka w jednej i drugiej ciąży też brała i nie badała progesteronu i nigdy nie poroniła. Sama już nie wiem... tabsy już wykupiłam także chyba musze brać
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Tusia84 wrote:Duphaston nie zaszkodzi ja miałam 2 poronienia i 2 dzieci urodzonych i teraz lekarz powiedział, że nie ma wskazań ale dawką 2x1tabletka nie zaszkodzimy, a będziemy spokojniejsi, że zadbaliśmy o wszystko.
Ja będę dużo spokojniejsza:)Jak zobaczyłam dwie kreseczki to strasznie się bałam, ale teraz jestem spokojna i wiem że wszystko będzie dobrzeTusia84, nezumi lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
cześć no to i ja się przywitam
Ja mam termin na 3 sierpnia , jestem również w 4 tygodniu i 2 dniu ciąży
No i ja biorę luteinę ,ale ona też zawiera progesteron , również poroniłam w 7tc i teraz biorę bo po 4 testach pozytywnych zaczęłam brudzić , miałam w domu luteinę w tabletkach pod język , gin kazał brać po jednej tabletce 2 razy na dobę , a wczoraj byłam u niego na wizycie i przepisał mi taką dopochwową , robił usg i widać taką malutką kropeczkę , byłam w szoku bo w poprzedniej ciąży nie było widać nic kompletnie ,a teraz niespodzianka , no i plamienia ustały , tylko brzuch pobolewa od czasu do czasu jak na miesiączkę. -
Nie, nie, oczywiście, że nie zaszkodzi, ale mój lekarz na przykład twierdzi, że nie ma potrzeby brać leków, które ani nie pomagają ani nie szkodzą, bo to jest zawsze jednak substancja sztuczna. Poza tym, żeby dobrać odpowiednią dawkę leku, to sądzę, że jednak powinnaś mieć zbadany progesteron.
Właśnie wydaje mi się, że czasami lekarze przepisują ten Duphaston "na wszelki wypadek", niczego po drodze nie sprawdzając, chyba wręcz trochę za często.
W każdym razie spokój jest najważniejszy, jeżeli ten Duphaston Ci go zapewni... życzę Ci wszystkiego dobrego. -
Kobietka wrote:cześć no to i ja się przywitam
Ja mam termin na 3 sierpnia , jestem również w 4 tygodniu i 2 dniu ciąży
No i ja biorę luteinę ,ale ona też zawiera progesteron , również poroniłam w 7tc i teraz biorę bo po 4 testach pozytywnych zaczęłam brudzić , miałam w domu luteinę w tabletkach pod język , gin kazał brać po jednej tabletce 2 razy na dobę , a wczoraj byłam u niego na wizycie i przepisał mi taką dopochwową , robił usg i widać taką malutką kropeczkę , byłam w szoku bo w poprzedniej ciąży nie było widać nic kompletnie ,a teraz niespodzianka , no i plamienia ustały , tylko brzuch pobolewa od czasu do czasu jak na miesiączkę.
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif