Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny.
Ja się witam z bólem żołądka - zgagą, bólem pachwin/spojenia, brakiem siły na cokolwiek - może przez anemię, chyba już wszystko mnie boli!!!
Zaczyna się u nas burza, wiec się troche ochłodzi - i dobrze.
Wczoraj byłam na wizycie na nfz i na cc nie ma co liczyć, powiedziała mi, że przesadzam, wyolbrzymiam, żylaki sromu to jeszcze nic poważnego, dała mi cyclo 3 fort - to już sama go biorę bez jej wiedzy i pomocy, że musze wierzyć w swoje możliwości, że rodziłam dobrze ponad 4 kg i teraz nie ma co panikować.
Mam dość dużą anemię, mam brać tablety a, że zaparcia mam okropne to jeszcze tablety to pogorszą - mówiłam jej, ale musze brać leki.
Ponoc to parcie, które odczuwam to główka jest już bardzo niska wyczuwalna ręką ginekologa od środka?!?
Mam pytanie:
-dostałam L4 do 07.08 - bo nie może mi już dać wiecej ponieważ w karcie ciąży termin jest na 08.08 i od tego 08.08. mam iść na macierzyński - nieważne czy urodze czy nie...
Czy ja mam pisać do zus w tej sprawie???
Przecież przerwanie ciąglości L4 poskutkuje tym, że pracodawca musi mi płacić.
Jak w dniu porodu (zakladając, że nie urodzę jeszcze) mam załatwiać ten macierzyński.
Nie ogarniam tego. A przecież zus nie wie kiedy rodze, kiedy mam termin itd...
-
Truskaweczka jak to? a ja myślałam, że macierzyński ustalają na podstawie wypisu ze szpitala, z jakiej racji masz iść na macierzyński jak nie urodziłaś ?
Nie rozumiem tego...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyTruskaweczko, a zwolnienie dostarczasz do pracy czy do zus?
Ja do zus, bo mi w pracy nie przedłużyli umowy i zus kazał mi też zaświadczenie o planowanym terminie porodu przesłać. Co do macierzyńskiego, to nie pomogę bo mi się nie należy, ale wydaje mi się, że jeśli masz umowę o pracę aktualną, to ten jeden dzień bez zwolnienia nie ma wpływu na macierzyński, akt urodzenia tu będzie chyba głównym dokumentem? -
Zwolnienie do pracy zanoszę - znaczy biura rachunkowego z pracy bo u nas tak trzeba i pracodawca je podbija i oni wysyłają do zus dopiero.
Ginka mi powiedziała, że wiecej L4 nie mogę już w ciąży dostać, to moje ostatnie ciążowe, jak nie urodze to musze na macierzyński iść i na nim już czekać do porodu...
Nie wiedziałam, że tak to wygląda.
I nie wiem czy ja mam do ZUS jechać składać o zasiłek macierzyński tego 08.08 - w dniu porodu wyznaczonego??
To beznadziejnie głupie?
Jak nie złoże to zus nie wypłaca mi chorobowego bo na nim nie jestem, a macierzyńskiego to też nie bo skąd oni wiedzą czy ja nie kłamę itd??? -
Truskaweczka83 wrote:Zwolnienie do pracy zanoszę - znaczy biura rachunkowego z pracy bo u nas tak trzeba i pracodawca je podbija i oni wysyłają do zus dopiero.
Ginka mi powiedziała, że wiecej L4 nie mogę już w ciąży dostać, to moje ostatnie ciążowe, jak nie urodze to musze na macierzyński iść i na nim już czekać do porodu...
Nie wiedziałam, że tak to wygląda.
I nie wiem czy ja mam do ZUS jechać składać o zasiłek macierzyński tego 08.08 - w dniu porodu wyznaczonego??
To beznadziejnie głupie?
Jak nie złoże to zus nie wypłaca mi chorobowego bo na nim nie jestem, a macierzyńskiego to też nie bo skąd oni wiedzą czy ja nie kłamę itd???
Witam, nie udzielam się, ale czasem zdarza mi się Was podczytać .. też jestem sierpnióweczką i termin mam na 13 sierpnia
co do tematu macierzyńskiego to z tego co kojarzę, to na macierzyński można już iść 2 tyg wczesniej, a nie wiem czy nawet i nie wcześniej ... po prostu po porodzie ma się ten krótszy czas o te np 2 tyg ... a jesli nie urodzisz do swojego terminu to zawsze mozna iść do rodzinnego i poprosic o chociaz tydzień l4 .. koleżanka tak poszła i nie bylo problemów ...27.03.2014 [*]
udało sięczekamy na Ciebie Skarbie :*
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
Cześć dziewczyny
czytam Was od grudnia, ale zawsze brakowało mi odwagi się odezwać
Termin porodu mam na 30 lipca z Usg, z om 1 sierpień, jednak ze względu na ułożenie maluszka mam planowana cesarkę na 20 lipca
Co do urlopów macierzyńskich ... można wziąść 2 tyg przed terminem porodu ale wówczas trzeba złożyć wniosek u pracodawcy lub w ZUS. A tak to macierzyński rozpoczynamy porodem i nie trzeba żadnych wniosków tylko zgłosić poród.
Martynka30 lubi tę wiadomość
-
Cześć. ja wrześniówka jestem i zaczęłam Was podczytywać z racji tego, że najpierw Wy a potem już My:)
Otóż macie prawo być na L4 do dnia faktycznego porodu. Zus nie wie, kiedy przypada Wasz termin porodu i dowie się tego od pracodawcy na podstawie papierka, które wystawia szpital. Przecież zus nie zarzyczy sobie Waszej karty ciąży.
Jeśli zgodzicie się iść na macierzyński szybciej, a można iść nawet 6 tyg przed planowanym terminem porodu z karty ciąży, to też będziecie mogły go krócej wykorzystać od faktycznego pobytu z nowo-narodzonym dzieciątkiem.
Niestety lekarze nie znają przepisów i zus również potrafi wprowadzić w błąd (świadomie lub nieświadomie) -
Lekarz ma obowiązek wystawić l 4 do póki dziecko się nie urodzi !!! Takie jest prawo
zawsze potem dłużej z maluszkiem w domu się zostaje : ) aaaaa i pamiętajcie bo nie wszystkie firmy o tym mówią 7 dni po porodzie można złożyć wniosek o dodatkowy urlop macierzyński 6 tyg
Sabanek - pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę do dnia porodu nawet jeśli to była umowa na czas określony. -
Truskaweczko ja mam termin porodu na 16.08 a lekarz mi wystawił do 20.08 jak urodzę wcześniej to i tak z automatu przechodzę na macierzyński z dniem porodu. Jak urodzisz i dostaniesz wypis ze szpitala to dadzą Ci taki dokument dla pracodawcy i on w Twoim imieniu składa do zusu . Z tego co pamietam to jeszcze dołączasz akt urodzenia z gminy .
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Cześć
Truskaweczko jeśli chodzi o macierzyński przed porodem to można wykorzystać ale nie krócej niż 1 tydzień, jak to są 1 czy 2 dni to już nie. Lekarz powinien wystawić l4 albo pracodawca urlop bezpłatny. Dowiadywałam się tego w zasięgu bo moja siostra urodziła 2 tyg po terminie a l4 sobie przeoczyła i przez 2 dni nie miała, ale nie było problemów z wypisaniem przez lekarza l4, tylko jak już to sprawdziła było za późno na wypisanie. Więc na te 2 dni dostała urlop bezpłatny.
Ogólnie ja w kadrach pracuje, nie miałam u siebie w pracy takiego przypadku bo mamy samych facetów. -
Opóźniona gratulacje!
Mam nadzieje, że z Wami dziewczyny wszystko ok, bo pewnie nadciśnienie namieszało.
Mamy już forumową parkę maluszków.
Ryba czuje w kościach, że dokońca tygodnia i będziemy gratulować trzeciego maluszka
Zamiast nospy można brać Apap.
Ja to sie modlę by do wizyty wtorkowej dotrzymać, ustalić termin by mój zdążył na poród wrócić i niech sie dzieje co chce.
Brzuch ćwiczy coraz mocniej, a spojenie to masakra zanim sie rozruszam z rana. Ale w pierwszej ciąży było jeszcze gorzej, bo sama nie byłam w stanie się obrócić na łóżku. Mój lekarz też olewał takie bóle, a po porodzie ordynator powiedział, że jest to poważne wskazanie do cc, bo komplikacje mogą być uciążliwe. Nikt nie chce być przykuty do łóżka na pare miesięcy jak bejbik jest w domu. Szkoda, że mają tak rozbieżne zdania.Rybaaaa, opóźniona lubią tę wiadomość
-
Truskaweczko lekarz nie może Cię zmusić do wykorzystania macierzyńskiego. W terminie porodu powinnaś się stawić w szpitalu i oni powinni Ci wystawić. Ale w praktyce to każdy się broni jak może. Mnie lekarz w pierwszej ciąży wystawił na parę dni do przodu ale później miałam iść do szpitala na szczęście urodziłam już.
Co to nospę to osobno jest tak,że na ćwiczenia macicy działają ale na porodówkę już nie. O tym że lepiej brać apap też słyszałam,ale nie próbowałam.
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
kaarolaa wrote:Ja tylko magnez biore. Nospy staram sie unikac bo i tak przez cala ciaze sporo jej lykalam zwłaszcza po zalozeniu szwu. A teraz to wiadomo ze brzuch bedzie sie stawial i bolal
Ja nie biorę nic. Teraz to tak już jest że boli. Wczoraj lekarka mi mówiła, że jak bardzo mi to przeszkadza, że gtwardy brzuch i że te bóle jak na @ to mam brać magez, ale nie dłużej niż do końca 37tyg. Nospt już nie ma co, bo to ten etap, że nospa może blokować akcję porodową. Także są momenty bardzo nieprzyjemne, ale teraz to już rzut beretem
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySyHa85 wrote:Ja nie biorę nic. Teraz to tak już jest że boli. Wczoraj lekarka mi mówiła, że jak bardzo mi to przeszkadza, że gtwardy brzuch i że te bóle jak na @ to mam brać magez, ale nie dłużej niż do końca 37tyg. Nospt już nie ma co, bo to ten etap, że nospa może blokować akcję porodową. Także są momenty bardzo nieprzyjemne, ale teraz to już rzut beretem
SyHa85 lubi tę wiadomość