Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDagmara wrote:witajcie
wreszcie doczytałam. wczoraj w pracy byłam a jak wróciłam to siły już nie było.
gratuluję wczorajszych wizyt.
Karola myślę że mimo braku usg (korona by im z głowy nie spadła jakby zrobili) to wiadomości dobre. tym razem przynajmniej wiesz że masz się oszczędzać. mam nadzieję że dzięki temu doczekasz do sierpnia, tego Ci życzęDagmara lubi tę wiadomość
-
Odnośnie ruchów, to ja też jeszcze nic nie czuję
Ogólnie czuję się dobrze, mam wrażenie że za dobrze i się zastanawiam czy na pewno jestem w ciąży.. eh trzeba wytrzymać do następnej wizyty
PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
-
nick nieaktualny
-
ze względu na to że tym razem będzie syn a więcej dzieci już nie planujemy. sprzedaję to co nam już nie potrzebne.
mam nadzieję że uda się załadować zdjęcia.
Te buciki są nieużywane dostaliśmy je jak były już za małe rozm 0-6 miesięcy.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2f9c6bc780a8.jpg
te są używane ale w bardzo dobrym stanie. Pachną genialnie rozm 19
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/45d20d0bfd88.jpg
Te też są używane i z przodu jedna nitka się przerwała. 19/20
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9062f27efd21.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 15:51
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Paulka123 wrote:Hej wszystkim, nie mam ostatnio czasu siedziec na forum. Jestem juz na l4 i ciagle cos dzialam. Ostatnio bylam weekend u rodzicow, a wczoraj caly dzien grabilam liscie na ppdworku. Glupia ja. Niby dobrze sie czulam a wieczorem tak mnie w krzyzu bolalo ze nie moglam wstac z lozka. Dzisiaj rano moja corka chyba "wstala lewa noga" od rana mialam armagedon w brzuchu. Dopiero jak zjadlam snjadanie to sie uspokoila. Mala awanturnica:-) ostatnio tez mialam spory dylemat bo moja babcia bedzie w najblizszych dniach poddana radioterapii i troche sie balam co ze swietami. Czy kontakt z osoba w trakcie naswietlan nie zaszkodzi dziecku....
Paulka mój mąż od początku grudnia miał 7 tyg radioterapii, leżał na oddziale. Ja jeździłam do niego jak tylko mogłam, spędzałam tam praktycznie całe weekendy, a to były początki ciąży. Pytałam lekarzy, nie mieli zastrzeżeń. Taka osoba nie promieniuje, nie świeci w nocyTeraz mąż bierze chemioterapie i lekarka powiedziała żebyśmy się troszkę unikali w dzień kiedy miał chemię i nie śpimy wtedy razem. A później już normalnie
Także nie martw się,babcia niczym was nie zarazi i to promieniowanie na was nie przejdzie
-
amanina wrote:o tych chlopakach moze tez zakupie, bede miala do czytania jak maz wyjedzie
ja mam jeszcze ze studiow taka wielka ksiazke Psychologia dziecka, ale to nie jest poradnik tylko normalna akademicka kniga. moze po nia tez siegne celem przypomnienia
Póki mam czas to poczytam. Zawsze coś w głowie zostanie, a czy zastosuję jakieś rady to się okaże w praktyce
Teraz mam "W oczekiwaniu na dziecko" i bardzo mi się podoba ze względu na dużo fajnych ciekawych rad i informacji.Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
malika89 wrote:Póki mam czas to poczytam. Zawsze coś w głowie zostanie, a czy zastosuję jakieś rady to się okaże w praktyce
Teraz mam "W oczekiwaniu na dziecko" i bardzo mi się podoba ze względu na dużo fajnych ciekawych rad i informacji.
też dostałam od mężaczytam na bieżąco te informacje, które akurat mnie dotyczą.
Uff nadrobiłam dzisiejsze posty. Trzymam kciuki za wszystkie wizyty!! Martynka już chyba w gabinecie, mam nadzieję, że zaraz pozna płećZresztą wszystkim życzę aby dzieciaki nie trzymały w niepewności, sobie również. W czwartek połówkowe, nie wyjdę z gabinetu póki nie poznam płci
malika89 lubi tę wiadomość
-
Kw14tuszek wrote:Paulka mój mąż od początku grudnia miał 7 tyg radioterapii, leżał na oddziale. Ja jeździłam do niego jak tylko mogłam, spędzałam tam praktycznie całe weekendy, a to były początki ciąży. Pytałam lekarzy, nie mieli zastrzeżeń. Taka osoba nie promieniuje, nie świeci w nocy
Teraz mąż bierze chemioterapie i lekarka powiedziała żebyśmy się troszkę unikali w dzień kiedy miał chemię i nie śpimy wtedy razem. A później już normalnie
Także nie martw się,babcia niczym was nie zarazi i to promieniowanie na was nie przejdzie
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Dzis o 12 mialam wizyte. Na ostatniej pobieral krew do badan. Wyszly ksiazkowo. Nie ma nic niepokojacego. Badania genetyczne odpuszczamy bo z obecnym partnerem mam dziecko wiec genetyka tu nie szfankuje. Gdy teraz zobacze 2 kreski od razu jechac do niego po luteine dopochwowa a gdyby sie powtorzylo samoistne poronienie to bedziemy pod tym katem badac.
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
rosax3 wrote:Dzis o 12 mialam wizyte. Na ostatniej pobieral krew do badan. Wyszly ksiazkowo. Nie ma nic niepokojacego. Badania genetyczne odpuszczamy bo z obecnym partnerem mam dziecko wiec genetyka tu nie szfankuje. Gdy teraz zobacze 2 kreski od razu jechac do niego po luteine dopochwowa a gdyby sie powtorzylo samoistne poronienie to bedziemy pod tym katem badac.
Bardzo mi przykro ale wierze ze juz niedlugo sie wam uda -
nick nieaktualny
-
Paulka123 wrote:Wiesz co bardziej chodzi o to ze babcia reaguje alergicznie na pytania co bedzie miala robione, dlatego ostatnio troche nerwow bylo bo nie wiedzielismy czego sie spodziewac. Gdyby od razu powiedziala zd to bedzie tylko rentgen to nie bylo by sprawy ale ona na zwykle pytania robila awanture ze o co nam chodzi.... dziadek jakis czas temu mial radioterapie izotopami jodu a one sa szkodliwe dla dziecka. Wiec jak tylko okazalo sie ze bedzie miala terapie to probowalismy uzyskac jakies informacje....
Myślałam, że chodzi o to, że martwicie się czy z taką osobą można normalnie przebywać, bo u mnie była taka sytuacja, że jak już rodzina się dowiedziała, że jestem w ciąży to wszyscy mocno naciskali, że nie powinnam w ogóle męża odwiedzać i tam na oddziale przebywać bo on pewnie promieniuje. Ale ja spokojnie mogłam z nim siedzieć, lekarze nie mieli nic przeciwko. -
Ciężka charowa w sklepie spożywczym przed świętami od 4 rano na nogach dopiero zasiadlam i czytam, zrobię sobie tosty bo coś mnie ssie. Kurcze a tu każdy coś ode mnie chce mamo to mamo tamto, wezmę się zamknę w kiblu i nie otworze dopóki wszyscy nie pójdą spać.
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny