Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAll4love dzięki wielkie
Ja dzisiaj sobie robię dzień dbania o siebie, a co. Mój na uczelnię pojechał, dziecię u ojca więc siedzę sama i właśnie sobie naolejowałam włosy. Więc teraz, w ramach relaksu i czekania, aż będą piękne zrobię sobię godzinkę Wiedźminka -
Hej, ja właśnie czekam na śniadanko do łóżka i potem zbieramy się na wizytę
Trzymajcie kciuki &&&
Kira gratuluję kopniaczkówLada moment wszystkie będziemy się nimi cieszyć.
awangarda, Cassie 65, Kira_ lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Hej dziewczyny!
Gratuluje udanych wizyt i bardzo wam zazdroszczę, że znacie już płci bobasów. Mnie się tak ciągnie czas od ostatniej wizyty..Następna dopiero 23.03 czyli co 5 tygodni wypada heh. Do tego wciąż czekam na wynik z amnio dlatego się tak ciągnie bo wcześniej tydzień pykał za tygodniem!
Mnie od 3 dni boli głowa straszne szumy w uszach. Wzięłam aż jeden paracetamol w punkcie kulminacyjnym a teraz się szmaruje skronia amolem ino ;/
Ogólnie słabo się czuje, chyba sobie trzasnę kawę może mi się ciśniencie podniesie to się lepiej poczuje -
olis87 wrote:Część dziewczynki! Gratuluję wizyt! Piękne wieści. Ja niestety wczoraj pół dnia przy kibelku spędziłam i jeszcze głowa mnie bolała a dziś od nowa, dzień rozpoczęty od rzyganka. Tęsknię za 1 trymestrem gdzie nie było żadnych dolegliwości u mnie! Mam nadzieję, że w poniedziałek na wizycie okaże się że wszystko w najlepszym porządku i te wymioty to typowy objaw ciąży choć trochę u mnie spóźniony. Przez to że nie czuję ruchów to jestem bardzo niespokojna i już się stresuje wizyta. Dobrze że już niedaleko. Pozdrawiam i życzę Wam lepszego dnia niż ja mam póki co!
U mnie to samo, myślałam że już przeszło a wczoraj wymiotowałam trzy razy i dziś się nadal kiepsko czuję i aż się boję zjeść śniadanie...
Czuję, że mi powieka skacze i bolą mnie mięśnie, mogę chyba jakiś magnez sobie zaserwować? -
All4love wrote:Współczuję wymiotów
Mnie wieczorami tylko mdli.
Chciałabym przedstawić Wam moje przyszłe dziecko:
https://www.youtube.com/watch?v=fPNNrr7mmVI
Tak to widzę za niedługo
O w mordę ale krejzi bobs! Będzie pogował pod sceną!
A starzy czepią kasę za wyświetlenia na yt -
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny. Baaaardzo długo się nie odzywałam, ale czasami Was podczytywałam
Miałam jakąs awesję do kompa, rzadko wchodzę, sprawdzę pocztę i wychodzę.
Jestem po badaniu prenatalnym, niestety trafiłam na strasznego buca, który stwierdził, że dziecko o 3 dni mniejsze niż z OM wynika i skierował mnie dodatkowo na konsultację genetyczną, mimo że z obrazu usg nic złego nie wynikało. W środę miałam wizytę, dzidziuś jest zdrowy
Cherry proszę o wpisanie mi wizyty 15.03 - mam nadzieję, że już podejrzymy płeć maluszka
pozdrawiam i życzę udanej sobotyawangarda, Lovi89, sisi, K_A_M_A, Lexi150, llallka, ss25 lubią tę wiadomość
-
Dzieczyny dziekuję za kciuki
Helenka pozostała Helenką i jest super zdrowa. Wszystkie narządy na miejscu, przepływy ok. Obwód brzuszka spory i kość udowa długa, będzie wysoka po mamusi
Waga na dzień dzisiejszy 380 gram. Jeśli to co mówią to prawda i w 20 tygodniu dziecko osiąga 10% masy urodzeniowej to za około 20 tygodni będę miała małego klocuszka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cc69c642f5c6.jpgAll4love, awangarda, Another, Samsaramsa, roslinka, K_A_M_A, Andzia1985, Ruda Paskuda, Lexi150, Kasiula09, llallka, Cherry_Blossom, Kira_, neme, basia_en, Lovi89, MówmiAgatka, Margaret.Se, ss25 lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Gratuluje wynikow i slicznych bobasow. Sama nie moge sie doczekac, a my dopiero 30.03.
Dziewczyny zycze Wam nudnych tygodni, az do rozwiazania.
Martwie sie troche, bo najpierw przytylam 7kg, a teraz przez 1 tydzien nic, malucha czuje, wiec staram sie triche uspokoic. Zaczelam sie tez wiecej ruszac wiec moze tez spalam ten tluszczyk ktorym obroslam przez 17 tygodni.
Nie wiem jak Wy sobie radzicie po stracie, ja tak strasznie sie boje o maluszka, ze az mi sie chce plakac.
Aniołek 18.04.2016 -
Lohoho ale z Helenki dama piekna! Gratuluje Ci sisi takiej cudnej dziewuszki, mam nadzieje, ze i u mnie taka sie pojawi niedługo
Szarlo waga sie nie przejmuj nadrobisz jeszcze u mnie cały czas jest -1, chociaz i tak lepiej, bo na poczatku było -3kg. A co do zmartwień i straty, nigdy na szczęście nie byłam w takiej sytuacji, ale jedyne co mi przychodzi do głowy, to nie przejmować sie jak wszystko jest dobrze, tylko cieszyc sie ciąża. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu niestety. W twojej sytuacji jestes juz prawie na półmetku, wiec chyba najgorsze zagrożenie za Tobą, głowa do góry!szarlo, sisi lubią tę wiadomość
-
Szarlo no cóż.
Staram się nie myśleć. Czasami się zastanawiam co jak teraz poronie albo urodzę w 24 tc i umrze. I myślę,że mimo wszystko będę żyć dalej. Te myśli były ciężkie na początku do 12 tyg w ogóle nie przywiazywalam się do ciąży bo byłam PEWNA że znowu poronie. Później kupiłam detektor i nie ukrywam,że on mnie uratował przed osychiatrykiemteraz go wcale nie używam bo czuję ruchy.
Każda mama się boi o swoje dziecko. Lepiej mają te nieświadome,które nie czytają internetu ,nie są na żadnym forum. Bo my się tu nakrecamy mimo woli. Trzeba sobie uzmysłowić to,że jeśli u jednej jest kiepsko to wcale nie znaczy,że u nas też będzie. Ja mam z tym problem i się przyznaje. Chociaż w tej ciąży przestałam czytać i jestem niebo spokojniejsza
Waga się nie przejmuj całe póki jest dobrze z dzieckiem. Jedna tyje jedna chudnie i tyle , gwarantuje Ci że jeszcze nabierzesz ciała
Czasem też mam okrutne myśli. Ale wtedy mówię sobie,że i tak nic nie zmienię. Bo na super glue dziecka do macicy nie przyczepie
szarlo, sisi lubią tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki *