Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja własnie stłukła miske. Miałam ja na rekach i machnela tylko łapka i bum. Zrzuciła dzisiaj laptopa na podłogę...uff działa ;p
Ja mam takie momenty, że właczam Peppe na netflixie, żeby nie zwariować i cokolwiek zrobić. Już była bardziej samodzielna, a teraz nie mogę odejść czasem na metr bo jest histeria. A niestety nic nie działa. Książki są do gryzienia, raczej nie interesuje się obrazkami. Nawet jak czytam to chce wyrwać i zjeść. Szukam właśnie czegoś grającego bo to najdłużej przykuwa uwagę.
-
No ja o pchaczach slyszalam, ze sa wszystkie zle... nawet mamafizjoterapeuta pisala ze pchacze to zlo, bo w naturalnym rozwoju dziecko sie nie trzyma niczego tylko idzie samo, a tu sie przytrzymuje i juz zle🤦♀️ osoba strasza jak juz nie moze tez sie przytrzymuje i co znaczy ze lepoej zeby nie chodzila wcale...
Tym bardziej ze dziecko przeciez z pchaczem caly dzien nie chodzi...
Naprawde jak dla mnie troche przesadzaja w dzisiejszych czasach w druga strone...
Co za duzo to nie zdrowo wiadomo, ale tez kilka minut zadnego dziecka nie zabije🙄 i nie spowoduje odrazu tysiaca nieodwracalnych wad, a grajaca zabawka mozgu nie wypierze...
Moja mala woli wszystko co jie jest zabawkami, grajace sa fajne na 2 minuty i olewa...
Ale ma bo czemu ma nie miec🙄
Emii u nas czas wypijania mleka obecnie roznie... 5-10 minut zazwyczaj... smoczki mamy 3+ i to dopiero od jakis 2 tygodni...
Bajek probowalam zeby wlasnie pazurki obciac, ale zainteresowania mniej niz 0...
Bardziej ja interesuja nowosci muzyczne i niemiecki Idol 😂
Pogoda piekna! 20 stopni, wiec ostatnie 3h spedzilysmy na spacerze😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 16:47
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Bajki włączyłam przy inhalacjach, ale wtedy zero zainteresowania... Jak trzeba to ma w nosie. Przesadzają już z tą naturalnością. A dzieci jak nie mają pchacza to biorą różne stołki i ciągają przed sobą.
Jutro jadę na zakupy z moją mamą, mam nadzieję, że Filip bedzie współpracował
muszę jakieś wiosenne buty kupić, bo wszystko mam takie przechodzone, że szok
-
Paulina super! Ja sobie bardzo chwale i basen i fitness i szukam jeszcze jakis jednych
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyFitness to chyba raczej nie.☺ ale takie zajęcia gimnastyczne, wygibaski . Mamy grupę do 10msc. I zajęcia raz w tygodniu będą.1ania1 wrote:Filip wytrzymał w nosidełku, aż 15 minut
PLPaulina co to za zajęcia? Jakiś fitness? Kurcze u mnie nic nie ma.
+ na basen chodzimy. Tez zajecia zorganizowane dla niemowląt.😁
Ale dzis ciezki dzien😫 buczy i buczy. Łeb mi pęknie zaraz.. az pies sie chowa bo tez juz znieść tego buczenia nie moze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 19:38
-
nick nieaktualnyMoja pierworodna pchacza nie miała to pchala baniak 5l staropolanki po mieszkaniu Chodzikow nigdy nie uzywalam, żadna by w tym nie wysiedziala. Jak juz umiały sie poruszac to heja nas nie dogonia
Ja to bym chciala na fitness albo siłkę ale bez dziecka...
Żadne zabawki nie działają ostatnio, biegnie za mną i na ręce Nawet wymyśliła sobie ze zasypia na rękach... Katastrofa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 19:44
-
nick nieaktualny
-
Ja sobie robię fitness w domu, zaraz się zbieram za ćwiczenia. Dziecko śpi więc chwila dla siebie. Na basen na zajęcia idziemy w weekend przed świętami. Tak bez sensu jest że zajęcia są chyba z 6x w tygodniu ale w sobotę zawsze pełno. A trzeba karnet na 8 wejść kupić ważny 10 tygodni. No a młody nie siedzi, w foteliku go nie uniose, a wierci się tak że na przewijaku też nie polezy. Niby jest kojec ale jakoś nie czuje się na siłach iść sama.. tak to mąż go trzyma aż się ja szybko nie przebioroe i później małego ogarniam a mąż idzie się przebrać..6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa wcześniej bralam fotelik..Marta..a wrote:Ja sobie robię fitness w domu, zaraz się zbieram za ćwiczenia. Dziecko śpi więc chwila dla siebie. Na basen na zajęcia idziemy w weekend przed świętami. Tak bez sensu jest że zajęcia są chyba z 6x w tygodniu ale w sobotę zawsze pełno. A trzeba karnet na 8 wejść kupić ważny 10 tygodni. No a młody nie siedzi, w foteliku go nie uniose, a wierci się tak że na przewijaku też nie polezy. Niby jest kojec ale jakoś nie czuje się na siłach iść sama.. tak to mąż go trzyma aż się ja szybko nie przebioroe i później małego ogarniam a mąż idzie się przebrać..
A teraz biorę wózek. I Hania patrzy jak sie ubieram.😁
U Nas sie nie zdarzylo zeby na basen mamusie całą rodziną przychodziły. 😁 -
PLPaulina wrote:Ja wcześniej bralam fotelik..
A teraz biorę wózek. I Hania patrzy jak sie ubieram.😁
U Nas sie nie zdarzylo zeby na basen mamusie całą rodziną przychodziły. 😁
Hmm.. basen jest jakby na piętrze i trzeba wejść po schodach. Winda jest chyba taki dźwig dla niepełnosprawnych więc raczej nie da rady z wózkiem
A na to że rodziny cale nie chodzą to nie wiem co odpisać pierwsze co pomyślałam że to przykre że razem czasu tak nie spędzają
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMarta podziwiam za samozaparcie w cwiczeniach! W domu to z reguly trudniej sie zmotywowac, mi szczegolnie. Zawsze znajde sobie inne zajecie np teraz pije sobie lampke bialego winka i siadam do chirurgow
Ania moja jak sie wscieka jak wola "bdziabdzia dzia" albo "jadzia jadzia"
U nas na basenie to w tygodniu kroluja staruszki! Tyle dziadkow na raz co na basenach i w jakuzi czy w saunach tociezko tu gdzie indziej spotkac Potem single i mamuski z maluchami, a w weekendy rodziny glownie. Ja tam sama z Emilia napewno nie pojde, tez chce sobie poplywac wiec ktos (zapewne corencja) bedzie pilnowac w tym czasie huehue
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2019, 20:44
-
Ja jade juz w stroju pod ubraniem, wchodze z fotelikiem, szybko sie rozbieram i rozbieram mala, wrzucam w fotelik i idziemy dalej...
Stawiam obok basenu, tzn dalej nie zaraz przy basenie, wyciagam mala i do wody... a jeszcze przy wejsciu wkladam w poleczke recznik i zel do mycia dla malej, bo po kapieli sie oplukujemy z soli...
U nas kazdy basen w tym kompleksie jest w osobnym pomieszczeniu... w czasie naszego kursu sa tylko mamusie i dzieci z naszej grupy... ewentualnie tatusiowie/ciocie, ktorzy przyszli popatrzec raz i zdjecia porobic, albo mamusie, a wtedy tatusiowie z dziecmi w basenie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A! A co donprzychodzenia todzin, to mozna i owszem, ale to juz poza zajeciami, poprostu sobie samemu przyjsc i szalec razem w wodzie...
Podczas zajec z dzieckiem moze byc w wodzie tylko jeden rodzic i nikogo wiecej nie ma ani w wodzie i w pomieszczeniu jak mowie, tez na "laweczce" moze byc ewentualnie ktos z rodziny...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas to jedna Hala 1 duży basen, jeden mniejszy z podnoszonym dnem i jeden brodzik. Zajęcia są w tym mniejszym, dla dzieci. Na czas zająć część jest oddzielana linka tylko.
Wiecie może ja taką niezaradna ale wejść to nie problem bo też jadę w stroju więc nie ma problemu, natomiast nie założę gaci czy stanika z dzieckiem na rękach a fotelik i wózek w moim przypadku nie wchodzi w grę. A co do wózka to pozwalają nim wjechać jak nawet buty się zmienia przed szatnia? Bez sensu trochę. Na podłodze go nie położę, trochę macie łatwiej bo wasze dziecko nie wazy ponad 9kg.
Lavendova fakt jest ciężej, ale jak nie tak to innej opcji nie ma. Zaznaczam w kalendarzu jak ćwiczę, więc gdybym się nie zmobilizowala było by mi głupio
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMarta ty z Wrocławia jesteś? Do redeco chodzicie czy gdzies indziej?
Ja tez nie wjade z wózkiem na basen, nawet do szatni nie wjade. Wózki zostają w holu a w niektórych basenach przed wejściem. Takie zajęcia typowe dla maluchów to fakt jeden rodzic i dziecko, 30 minut i zaraz wypad. Jakoś nie dla mnie. Ale dziewczyny super że sobie tak same radzicie No i korzystajcie z czasu mama-dziecko (jedno) bo z dwójką to juz tez inaczej...
