Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas to samo. Bunt 2 latka nas chyba ominął to teraz mamy za swoje 😂. Do tego budzi się w nocy częściej niż młodszy brat ☹️
Przez ciągłe choroby mamy też ciągły problem z adaptacją w przedszkolu. Jak tylko jest lepiej i zaczyna chodzić chętnie to znowu choroba i zaczynamy od nowa. Od października chodzimy w systemie 1 tydzien w przedszkolu, 2 tygodnie w domu 🙁 Teraz idziemy na rekord bo kończy 2 tydzień bez choroby. Na szczęście mały nic nie łapie.
W ogóle to jestem w szoku, że u nas po 3 latach jeszcze coś się pojawia w tym wątku. Na majowkach tegorocznych po urodzeniu dzieci wątek dosłownie umarł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2021, 12:45
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
U nas jest masakra z jego zachowaniem. Wiadomo że nie zawsze bo tak to jest kochany ale jakie sobie coś wymyśli na nie to krzyczy, bije. Pyskuje okrutnie a to dopiero 3 lata. U nas to na pewno połączone z tym że brat się pojawił. Poradzić sobie czasem nie możemy.
-
Hej, ja miałam nerwowa końcówkę ciąży. Najpierw lekarz wysłał mnie na 9.12 na cięcie to był trochę ponad 37tc, że blizna peknie i jest na skraju.. w szpitalu zdążyli mnie przyjąć po czym lekarka powiedziała ze nie zrobi cięcia tak szybko, po nocy obejrzała na usg jeszcze raz wyszło jęk 4200-4400 człowieka ale uznała ze to nie powoduje do cięcia blizna wygląda ok i wyznaczyła termin na 20.12.. pojechałam do domu. Oczywiście noc w szpitalu pomimo b. Dobrych warunków przeryczalam.
Wyszłam w piątek a w poniedziałek po ktg wieczorem zaczęły mnie męczyć skurcze.. noc nie przespana, następny dzień cisza. Ale środa calutki dzień z przerwa na sen w nocy od 12 do 6.. a czwartek to już co 15-20min cały dzień.. zasnęłam chyba na 30min raz. Na szczęście ściągnęłam babcie wiec z mężem pojechaliśmy na ip juz z myślą że siła tam zostanę bo się boję z tymi skurczami a do szpitala 1h drogi. W aucie to już miałam mniej niż 10min przerw chyba z nerwów.
I tak poszła decyzją tniemy w szpitalu. Rozwarcia zero, szyjka dluga i zamknięta ale na ktg skurcze regularne wiec lekarz dyżurujący uznał że bie ma na co czekać i tak chwile przed północą moja księżniczka wyszła na świat z waga 4280 (syn 4550) także kolejny klopsik ale dla mnie malutka kruszynka jak patrzę 😅 na oddziale wszyscy "o jaką duza" a ja " no co wy, brat byl większy to jest kruszynka". Szpital rewelacja. Tata byl od momentu jak się przebrałam w tą seksi koszule az do 2h po cięciu na sali pooperacyjnej odrazu przyniesli mala i zabrali jak tatuś wyszedł do domu. Wczoraj wyszłyśmy do domku. Po 2 nocach w których spałam po max 2h w sumie m zrobiła się aniołkiem. Miałam jakieś 1,5 doby tylko z dokarmieniem mm po cycku a tak lecimy 100%KP. Uff długo..
A mój 3 latek patrzy przerażony i pyta czemu siostrzyczka płacze. Słodziak. Boi się jej dotknąć. Od 9.12 jest w domu, zdrowy ale qroci w styczniu jak my się zregenerujemy po porodzie zeby nam czegoś nie przyniósł. Maz chyba będzie do końca grudnia z nami, na ten tydzień wzięłamzwolnienie mu na siebie a przyszły urlop.
Na mikołaja dostal czczu zagadki i zwierzątka slaczki do tego troszkę słodyczy. A pod choinkę pierwszy zestaw lego classic kreatywny ileś tam klocków, bo duplo to jego miłość wielka wiec czas na wyższy poziom
juz nie mówię ile bacie i dziadki nakupowaly wszystkiego 😨 buntu nie ma.. ale walczy z emocjami potrafi stanąć i powiedzieć że jest zły. Ja staram podejsc się spokojnie i mówię że to normalne bo złość wybucha (mamy książkę "co robią uczucia") i wspólnie przez to przejdziemy. Jest cwany bardzo.. chętnie robi coś za coś. Wiec musimy uważać co mówimy 😲 teraz wydaje mi się mega dorosły.. muszę przestawić się znowu że jest jeszcze mały bo mozg mi oszalal.
Uff ale długo sorki
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta serdeczne gratulacje !! Mój synek skonczył kilka dni temu 7 miesięcy i doprawdy nie wiem kiedy to zleciało. W porównaniu z siostrą ruchowo rozwija się bardzo szybko. Mam wrażenie, że lada moment usiądzie. Buja się już w pozycji czworaczej, czołga się i turla po całym domu 😃To dla mnie nowość bo z córką do 10 mca to był spokój jeśli chodzi o samodzielne wędrówki po domu.
Na święta moja 3 latka dostala od nas zdrapywanki i okulary na basen bo lubi chodzić, a uczy się właśnie nurkować. Resztę kupiła rodzina. Wiem że ma być rower i jakieś gry i zabawy edukacyjne.
Marta..a lubi tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
