Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta gratulacje! Oby tym razem było wszystko dobrze. U nas Filip chodził do żłobka teraz, dyrektorka normalnie przyjmowala, podpisywaliśmy tylko oświadczenie, ale pierwszy tydzień zamknięcia spędził w domu z zapaleniem krtani, później my byliśmy przeziębieni. Taknpo za tym to dziewczyny podwoiły juz wage ważą 4600 i 4800 i juz w zasadzie tego wcześniactwa po nich nie widać ale jest mi cholernie ciezko. W nocy pomaga mąż, ale caly dzien jestem z nimi sama, po pracy maz ogarnia coś kolo domu wirc mam 3 dzieci do ogarniecia, wysiadają mi plecy, coś mi sie zrobiło w prawą rękę i boli 2 tygodnie, ale nie mam jak jechac do lekarza, no maz wtedy musi urlop brać. W domu ciagle jestem sama, nie mam nawet z kim pogadac, nigdzie nie jezdzimy...
-
Marta, gratulacje😍
Trzymam kciuki zeby bylo teraz tylko dobrze!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Marta..a wrote:Same ciężarne tu są teraz chyba
U mnie niestety cisza.. dalej probojemy.
A rozjechana przez pociąg tez sie czuje pomimo braku ciąży przez prace zdalna + mlody w domu.. jak sobie radzicie jak zamknęli przedszkola? Bo ja już lecę na oparach sił
Edit. Cud, dwie kreski. Tak samo sie cieszę jak się boję
Ja już nie dawałam rady z pracą zdalna i z synem w domu. Po pierwsze wyrzuty sumienia bo głównie bajki leciały. Próbowałam go czymś innym zająć to gdzie tam. Terminy goniły a ja miałam wrażenie że robota stoi w miejscu. Ostatni tydzień mój M. zadzwonił do żłobka i wybłagał czy mógłby chodzić bo nie dajemy rady. Zgodzili się zapewne dlatego że chodzi tam odkąd skończył rok. Więc wypisałam oświadczenie i tyle. Ale bardzo mało chodzi dzieci więc widać że tylko my się spytaliśmy. Na szczęście od poniedziałku na legalu będzie chodził. tak to jeszcze ktoś pomógł. Moja mama go wzięła do siebie czy coś ale wyjechali na tydzień. Ogólnie to dużo żłobków jest otwartych bo rozporządzenie ma w sobie luke która wykorzystuja po konsultacjach z radcami prawnymi.
-
justa1509 wrote:Marta gratulacje! Oby tym razem było wszystko dobrze. U nas Filip chodził do żłobka teraz, dyrektorka normalnie przyjmowala, podpisywaliśmy tylko oświadczenie, ale pierwszy tydzień zamknięcia spędził w domu z zapaleniem krtani, później my byliśmy przeziębieni. Taknpo za tym to dziewczyny podwoiły juz wage ważą 4600 i 4800 i juz w zasadzie tego wcześniactwa po nich nie widać ale jest mi cholernie ciezko. W nocy pomaga mąż, ale caly dzien jestem z nimi sama, po pracy maz ogarnia coś kolo domu wirc mam 3 dzieci do ogarniecia, wysiadają mi plecy, coś mi sie zrobiło w prawą rękę i boli 2 tygodnie, ale nie mam jak jechac do lekarza, no maz wtedy musi urlop brać. W domu ciagle jestem sama, nie mam nawet z kim pogadac, nigdzie nie jezdzimy...
-
Nawet nie wiecie jak się boję teraz.. Ale trzeci dzień z rzędu test jest pozytywny.
Na wizytę zapisałam się dopiero na 4.05, a kolejną już u właściwego lekarza chcę mieć 13.05, tam idę poza pakietem i chcę już może mieć jakieś badania podstawowe zrobione.
justa tez mogę się tylko domyślać, mi z tym jednym ciężko czasami.. chociaż teraz już jest w tym fajnym wieku, że sam się też bawi, ostatnio buduję mu baze psiego patrolu a on potem jeździ na misje i takie urocze śpiewanie "ta, ta, ta Marshall!" No bosko się na to patrzy
Ja mam przedszkole za płotem i robili remont korzystając z zamknięcia, napisali zgodnie z rozporządzeniem kogo dzieci mogą chodzić ale wygląda na to, ze nie mamy wśród rodziców nikogo uprzywilejowanego.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:Nawet nie wiecie jak się boję teraz.. Ale trzeci dzień z rzędu test jest pozytywny.
Na wizytę zapisałam się dopiero na 4.05, a kolejną już u właściwego lekarza chcę mieć 13.05, tam idę poza pakietem i chcę już może mieć jakieś badania podstawowe zrobione.
justa tez mogę się tylko domyślać, mi z tym jednym ciężko czasami.. chociaż teraz już jest w tym fajnym wieku, że sam się też bawi, ostatnio buduję mu baze psiego patrolu a on potem jeździ na misje i takie urocze śpiewanie "ta, ta, ta Marshall!" No bosko się na to patrzy
Ja mam przedszkole za płotem i robili remont korzystając z zamknięcia, napisali zgodnie z rozporządzeniem kogo dzieci mogą chodzić ale wygląda na to, ze nie mamy wśród rodziców nikogo uprzywilejowanego.
-
Marta serdecznie gratuluję i trzymam kciuki 🙂 Justa ja też ostatnio myślę sobie, że pewnie niedługo się wszystko otworzy a ja utknę w domu z dwójką dzieci 🙂 nie wiem jak sobie poradzę. Trochę mi szkoda, że moja cała ciąża przypadła na taki okres, że byliśmy cały czas zamknięci w domu ☹️ Nie mogliśmy nawet za bardzo pocieszyć się jeszcze życiem w trójkę, nigdzie wyjechać przed kolejnym powiększeniem rodziny, oprócz bliskiej rodziny z nikim ze znajomuch praktycznie się nie spotykaliśmy itp. Teraz przed samym porodem to już w ogóle totalna izolacja.. Do tego jeszcze ta beznadziejna pogoda.. Nawet na świeże powietrze nie można wyjść z przyjemnością, a ja mam wrażenie , że od początku kwietnia nie licząc kilku dni ciągle pada i jest zimno.. Mam jednak nadzieję, że synek będzie laskawszy niż córka jako niemowlę. Zostało mi ok 3 tygodni do cięcia 🙂 naprawdę nie wiem kiedy to zleciało, ale jestem gotowa i spakowana. Mogłabym rodzić nawet dzisiaj, gdyby ciąża była już donoszona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 14:30
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Nie dziękuję.
Squirrel zazdroszczę ze juz końcówka.
Eillen może po prostu nie mogą ich podać przez telefon? Jej nie wiem nie pamiętam. Ja wynik pappy odbieralam w kopercie z recepcji ale nie wiem czy lekarz mial dzwonic czy nie
Ja zrobiłam bete i przyrost mam 79% niby w normie ale nie uspokoił mnie tak za bardzo6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Byliśmy wczoraj u tego lekarza. Jeden wynik im nie pasuje i wskazuje na spore prawdopodobieństwo zespołu Downa. Mam wynik białka beta 1:103. PoZa tym wszystko jest ok. Więc mamy mętlik w głowie. Dzisiaj idę do ginekologa i pogadam. Bo możliwości badań trochę jest nawet na NFZ. Tyle że jedno badanie to mogę zrobić teraz a za wynikiem poczekam z 2-3 tygodnie. Dwa inne dopiero w 15 tygodniu+ czekanie na wynik. Oprócz tego jest ten nifty pro za około 2,5 tysiąca. Mogę nawet jutro iść. I wynik do max 10 dni.
-
Marta..a wrote:Nie dziękuję.
Squirrel zazdroszczę ze juz końcówka.
Eillen może po prostu nie mogą ich podać przez telefon? Jej nie wiem nie pamiętam. Ja wynik pappy odbieralam w kopercie z recepcji ale nie wiem czy lekarz mial dzwonic czy nie
Ja zrobiłam bete i przyrost mam 79% niby w normie ale nie uspokoił mnie tak za bardzomisia-kasia lubi tę wiadomość
-
Eilleen wrote:Byliśmy wczoraj u tego lekarza. Jeden wynik im nie pasuje i wskazuje na spore prawdopodobieństwo zespołu Downa. Mam wynik białka beta 1:103. PoZa tym wszystko jest ok. Więc mamy mętlik w głowie. Dzisiaj idę do ginekologa i pogadam. Bo możliwości badań trochę jest nawet na NFZ. Tyle że jedno badanie to mogę zrobić teraz a za wynikiem poczekam z 2-3 tygodnie. Dwa inne dopiero w 15 tygodniu+ czekanie na wynik. Oprócz tego jest ten nifty pro za około 2,5 tysiąca. Mogę nawet jutro iść. I wynik do max 10 dni.
Nawet ryzyko z pappy 1:4 oznacza, że na 75% dziecko będzie zdrowe. Wiem, że wynik poniżej 1:350 uznaje się za duże ryzyko, ale matematyka mówi sama za siebie. Nifty na pewno Cię uspokoi bo ma największą skuteczność w wykrywaniu właśnei zespołu Downa. Będzie dobrze zobaczysz.🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
squirrel wrote:Nawet ryzyko z pappy 1:4 oznacza, że na 75% dziecko będzie zdrowe. Wiem, że wynik poniżej 1:350 uznaje się za duże ryzyko, ale matematyka mówi sama za siebie. Nifty na pewno Cię uspokoi bo ma największą skuteczność w wykrywaniu właśnei zespołu Downa. Będzie dobrze zobaczysz.
-
Przyszły dzisiaj wyniki. Wynik zespołu Downa wyszedł 1:138000 i uznane jest za niskie ryzyko. inne choroby to 1: 911489444 albo :312388382 lub nie wykryto. No i będziemy mieć drugiego łobuza
Marta..a, Cccierpliwa, misia-kasia, squirrel, kozalia lubią tę wiadomość
-
Eillen super
Ja byłam na usg, ciąża młodsza o około tydzień. Niby owulację miałam bliżej 16dc niż jak wcześniej 10-11. Lekarz niby mnie zapewniał, że widok jest prawidłowy itp ale jednak najadłam się jeszcze więcej stresu chyba tylko.. 13.05 wszystko będzie jasne. Obawiam się powtórki.. że dostane znowu skierowanie do szpitala Mąż mnie uspokaja ale to chyba tak jest już.
Za to w przeciwieństwie do zeszłego roku od niedzieli codziennie wymiotuję, mdli mnie na zapach wszystkiego chyba.. a najbardziej kawy i mięsa, mam nadzieję, że to dobry znak6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Eilleen, super ze wszystko dobrze i gratuluje synka!
Marta, trzymam kciuki!!!Marta..a lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny trzymam kciuki za Was
Ja tylko się pochwalę, że 4 maja urodziłam Maję.
Udało się siłami natury po cięciu. 3820g.
Nikt nie wierzył, że dam radę a jednak. POród trwał 5 godzin😂 samo parcie 25 minut.
Pojechałam tydzień po terminie na indukcję, zanim zdążyli indukować pod ktg chwyciły mnie regularne skurcze.
Niestety mam głębokie nacięcie i nie do końca mogę się jeszcze cieszyć podwójnym macierzyństwem. Starsza córka niestety mocno zazdrosna, objawia się to smutkiem....moja kondycja nie pomaga. Obym szybko wróciła do sprawności...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2021, 10:37
misia-kasia, Marta..a, squirrel, kozalia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję nowych ciąż i Maluszkow 🙂
Marta takie objawy ciążowe dobrze wróżą, przy pierwszym poronieniu nie miałam żadnych objawów ciążowych a w ciąży ze Stasiem od 6 tyg ciągle mdlosci i wymioty, pamiętam jak moja lekarka mi powiedziała, że ciąże z typowymi objawami zawsze lepiej rokują. Trzymam kciuki
U nas czasami urwanie głowy, bija się na potęgę, Laura też momentami zadziora i musi mieć wszystko co ma brat. Wczoraj np mieliśmy sesje rodzinna w sadzie to myślałam, że ich wsadze do samochodu i wywiozę jak najdalej. Stasiek takie awantury momentami robi, że ręce mi opadają u Was już się skończył ten bunt? Był moment że było dobrze i teraz znowu a najgorzej gdzieś w towarzystwie, nie wiem czy większą ilość osób tak na niego działa, ale potrafi takie akcje zrobić że wstydAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Nessa gratulacje
Marcela u nas z buntem trochę lepiej ale wole nie zapeszać bo nigdy nic nie wiadomo. My mamy sesje zdjęciową za tydzień. Aż się boje co to będzie bo chcemy zrobić taką brzuszkową ale z Agatką.
Cierpliwa chyba teraz będzie Twoja kolej, jak się czujesz?