❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zmartwiona wrote:Dobrze że nie jestem sama bo się stresuje
Ja tez się trochę tym stresowałam, z tego wszystkiego poszłam dziś na betę, wynik ok jak na dany tydzień ciąży i stwierdziłam ze nie będę powtarzać i tak nic to nie zmieni. Do lekarza ide dopiero w przyszłym tygodniu i liczę ze będzie dobrze
A z objawami jeszcze wszystko może się zmienić z dnia na dzień, wiec oby nam tak jednak zostałoKagu3 lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie jutro zaczyna się 7 tydzień czyli 6t1d i wizyta serduszkowa w środę po 19 już nie mogę się doczekać 😍😍
Co do bólów jajników to ja nie mam i też nie miałam jakoś specjalnych za to mdłości i wymioty w zasadzie już mnie męczą około 2 tygodnie, więc na każdego inaczej dzialaja hormony 🤪
-
nick nieaktualny
-
Sylwia:) wrote:Dziewczyny co wcześniej już były w ciąży , w których tygodniach u was było już widać płeć dziecka ? 🥰🙉
U Nas nie chciała pokazać dluuugo kim jest
Ale dowiedzieliśmy się w 14 tygodniu, bo robiliśmy NIFTY.
Aniołek 01.2016 - 6 tydzień
Aniołek 01.2017 - 10 tydzień -
Sylwia:) wrote:Dziewczyny co wcześniej już były w ciąży , w których tygodniach u was było już widać płeć dziecka ? 🥰🙉
U nas tak od 14 tego tygodnia było już widać ze to dziewczynka raczej będzie, ale lekarz tak na 100 % był pewnien dopiero w okolicach 20 tygodnia. A w 11 tyg i na prenatalnych bardziej na chłopca wyglądała
My przynajmniej wiedzieliśmy wcześniej bo w 12 tygodniu robiliśmy NIFTY.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Flara wrote:U nas tak od 14 tego tygodnia było już widać ze to dziewczynka raczej będzie, ale lekarz tak na 100 % był pewnien dopiero w okolicach 20 tygodnia. A w 11 tyg i na prenatalnych bardziej na chłopca wyglądała
My przynajmniej wiedzieliśmy wcześniej bo w 12 tygodniu robiliśmy NIFTY.
A możesz powiedzieć czemu robiliście NIFTY? Dla własnego spokoju, czy tak jak u Nas słabo wypadły badania prenatalne i test PAPPa ?
Aniołek 01.2016 - 6 tydzień
Aniołek 01.2017 - 10 tydzień -
Super Agape😀 szkoda że wczoraj nie przepisała ci progesteronu.
Ja też żadnych objawów za bardzo nie mam ale w każdej ciąży miałam mdłości więc tylko czekać aż się coś zacznie.
Plec dziecka poznaliśmy w 12 tygodniu na ptenatalnych. Lekarz miał bardzo dobry sprzęt
Agape91 lubi tę wiadomość
Aniołek 9 tydzień 19.08.2019
-
mommy wrote:A możesz powiedzieć czemu robiliście NIFTY? Dla własnego spokoju, czy tak jak u Nas słabo wypadły badania prenatalne i test PAPPa ?
Dla własnego spokoju, prenatalne wyszły ok ale chcieliśmy mieć więcej pewności i w tej ciąży tez będziemy robić. Zwłaszcza ze mam ponad 35 lat, także PAPA po skorygowaniu o wiek może nie wyjść za ciekawie (bo to w głównej mierze statystyka) a wole się nie martwić niepotrzebnie.
A co do płci to nie zawsze to kwestia super sprzętu bądź jego braku, tylko faktycznie anatomi u nas córce długo wisiało coś między nogami i do czasu do kiedy nie przybrało ostatecznej formy, ciężko było lekarzom stwierdzić co z tego wyrośnieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 22:26
mommy lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Flara wrote:Dla własnego spokoju, prenatalne wyszły ok ale chcieliśmy mieć więcej pewności i w tej ciąży tez będziemy robić. Zwłaszcza ze mam ponad 35 lat, także PAPA po skorygowaniu o wiek może nie wyjść za ciekawie (bo to w głównej mierze statystyka) a wole się nie martwić niepotrzebnie.
A co do płci to nie zawsze to kwestia super sprzętu bądź jego braku, tylko faktycznie anatomi u nas córce długo wisiało coś między nogami i do czasu do kiedy nie przybrało ostatecznej formy, ciężko było lekarzą stwierdzić co z tego wyrośnie
Masz rację co do oceny płci, nie zawsze to wina słabego sprzętu.
My tez będziemy robić dla świetego spokoju NIFTY, bo PAPPa znowu średnio wypadnie właśnie ze względu na poronienia.
Aniołek 01.2016 - 6 tydzień
Aniołek 01.2017 - 10 tydzień -
ja PAPA chyba sobie w ogóle daruję- u nas na pewno ze względu na poronienia będzie nieciekawe, a po co mam się stresować. NIFTY raczej też odpuścimy
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
nick nieaktualny
-
Lilou1984 wrote:Cześć megson91 rozgość się
Ja bym już nie powtarzała progesteronu. bierzesz Dupka u myślę że jestes zabezpieczona możesz spokojnie poczekać na wizytę u lekarza i zobaczysz co on zleci
ciesze się że Nas przybywa
ktoś ma jakieś wizyty na dniach?
ja jutro o 8.30 już się nie mogę doczekać
15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 beta 13dpo-155,9 PRG 59,03ng/ml
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
13.12 beta 21dpo- 5084,0
27.12 kropek 0,8mm ❤
3.01.20 kropek 15mm ❤
10.01 kropek 24mm ❤ walcz kochanie ✊ -
Ja obstawiam chłopca u siebie, mieliśmy IUI kilka godzin po owulacji - także teoretycznie podobne wtedy większe szanse na chłopca. Chodzisz nie ukrywam ze obydwoje chcielibyśmy bardzo druga dziewczynkę - jakoś zakochaliśmy się w tej naszej córci i druga była by super2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Kurczę tak jak w pierwszym tygodniu jak się dowiedziałam o ciąży mogłam spać i spać, w głowie mi się kręciło, tak teraz zero objawów, dzisiaj się obudziłam o 5:00 i już spać nie mogłam. Nie czuję nic, jedyne co to okresu brak i piersi bolą, ale progesteron 150,50 więc nie ma co się dziwić. Czy któraś z Was też tak ma/miała, że objawy były i nagle ustały?KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
nick nieaktualnyJa byłam senna popołudniami przez ostatnie kilka dni, do tego stopnia, że musiałam się zdrzemnąć chociaż 15 minut, a wczoraj zupełnie nie. W tym momencie boli tylko podbrzusze. Tak w sumie jest od niedzieli. Ale na wizytę idę jednak jutro, bo mąż wyjechał dziś i nie mam z kim dziecka zostawić
-
To ja jeszcze jestem na etapie zmęczenia. Od soboty już koło południa ledwo stoję na nogach i dzisiaj faktycznie kręci mi się w głowie. Już czuje że ta ciąża będzie zupełnie inna niż pierwsza.
Chociaż w pierwszej było łatwiej bo jak mi się chciało spać to szłam po pracy na drzemkę, a teraz z 3latka to ciężka sprawa i ledwo ciągne do 20 -
nick nieaktualnyPamiętam te popołudniowe drzemki w pierwszej ciąży... Teraz 3,5 latek pełen energii biega po domu, ale dobrze, że mąż może się nim wtedy zaopiekować, to chwilę odpoczywam. Chociaż dzisiaj zostałam z nim w domu, więc z odpoczynkiem będzie trudno. Zauważyłam że dzisiejszy ból podbrzusza czuję tak, jakbym miała zakwasy