❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam wrażenie, że jak tylko pomyślę, że objawy ustały, to za chwilę wracają ze zdwojoną siłąMeggie1 wrote:Kurczę tak jak w pierwszym tygodniu jak się dowiedziałam o ciąży mogłam spać i spać, w głowie mi się kręciło, tak teraz zero objawów, dzisiaj się obudziłam o 5:00 i już spać nie mogłam. Nie czuję nic, jedyne co to okresu brak i piersi bolą, ale progesteron 150,50 więc nie ma co się dziwić. Czy któraś z Was też tak ma/miała, że objawy były i nagle ustały?
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1
-
Bardzo się cieszyłam na dzisiejsze usg ale okazało się że niestety nie usłyszałam dobrych wieści. W pęcherzyk u ciążowym 20 mm nic nie widać. Więc to niestety już małe szanse na Prawidłową ciążę żeby nie powiedzieć żadne....Jutro jadę na usg do lekarza z lepszym sprzętem żeby się upewnić.
W poprzedniej ciąży miałam podobną sytuację ale wydaje mi się że na odrobinę wcześniejszym etapie. Że jeden lekarz nie zobaczyła nic a drugi 2 h Później od razu znalaz bijące serduszko. Daje mi to odrobinę nadziei ale nie nastawiam się....Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 10:48
-
nick nieaktualny
-
Lilou matko nie wierzę
Nie no ja wierzę, że jak pójdziesz do kogoś innego to od razu zobaczą zarodek. A przypomnij mi proszę, Ty zaszłaś naturalnie w ciążę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 11:16
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Trzymam kciuki!! Skoro w poprzedniej ciąży miałaś taka sytuacje to jest duża szansa ze będzie dobrze!!Lilou1984 wrote:Bardzo się cieszyłam na dzisiejsze usg ale okazało się że niestety nie usłyszałam dobrych wieści. W pęcherzyk u ciążowym 20 mm nic nie widać. Więc to niestety już małe szanse na Prawidłową ciążę żeby nie powiedzieć żadne....Jutro jadę na usg do lekarza z lepszym sprzętem żeby się upewnić.
W poprzedniej ciąży miałam podobną sytuację ale wydaje mi się że na odrobinę wcześniejszym etapie. Że jeden lekarz nie zobaczyła nic a drugi 2 h Później od razu znalaz bijące serduszko. Daje mi to odrobinę nadziei ale nie nastawiam się....
-
nick nieaktualny
-
Lilou, trzymam kciuki. Ehhh ten 6 tydzień to taki dziwny czas ze jednego dnia może nie być nic wiele widać a drugiego już wszystko jest tam gdzie powinno. Może będzie tak samo jak w Twojej pierwszej ciazy!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 11:48
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Lilou- może po prostu za słaby sprzęt, albo jeszcze za wcześnie :*
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Gratulacje, zrób sobie bete prywatnie.czekamynaorzeszka wrote:U mnie dzisiaj 2 kreski na teście!!
https://zapodaj.net/b661a9a871d0d.jpg.html
Dziewczyny jak to jest, musiałyście się umawiać na diagnostyce żeby iść na bete czy szłyście odrazu do ginekologa?KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Lilou ja w poprzedniej ciąży też poszłam W 6+1 tyg. do lekarza z nadzieją na zobaczenie serduszka. Nie było widać A dwa tygodnie później ba następnej wizycie było już piekne serduszko. Jutro już może być widać. Trzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 12:30
Aniołek 9 tydzień 19.08.2019
-
Meggie1 wrote:Teraz tak myślę... ja mam jutro USG a jutro będzie mój 5t2d. Mam nadzieję, że wiedzieli co robią zapisując mnie na tą konkretną datę.
ja zamierzam iść w przyszłą sobotę i też będzie to 5t2d. Mam nadzieję że coś już będzie wiadomo i nie będę się w Święta stresować
-
Lilou wiem ze latwo sie mowi ale nie zamartwiaj sie na zapas. Moze mial gorszy sprzęt albo jest wczesna ciaza. I pojawi sie zarodek .
Ja tez wariuje bo strasznie bolaly mnie piersi teraz przestają i robia sie flaczki
umowilam sie dzisiaj na wizyte bo zwariuje. W poprzedniej ciazy ustanie objawów skonczylo mi sie poronieniem ja zwariuje normalnie 😓
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny,
Nieśmiało się dołączam, jeśli można, choć cały czas jakoś nie mogę uwierzyć, że się udało.
U mnie historia jest dosyć wyboista, bo choruję na endometriozę, starałam się 3 lata o ciążę. Udało się przy 3 transferze in vitro.
Wczoraj 3 raz robiłam betę - wynik w 12 dpt - 665
Teraz w poniedziałek czekam mnie wizyta z USG. Mam nadzieję, że będzie widoczny pęcherzyk.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 14:38
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
nick nieaktualnyMeggie1 wrote:Teraz tak myślę... ja mam jutro USG a jutro będzie mój 5t2d. Mam nadzieję, że wiedzieli co robią zapisując mnie na tą konkretną datę.
Meg ja tydzień temu w 5t2d na USG miałam już zarodek i pęcherzyk , dużo zależy od sprzętu wiadomo , i każda ciąża rozwija się według swojego czasu. Czyli jutro w kilka dziewczyn idziemy na USG bo ja idę na serduszkowe a chyba jesCze ktoś ma na jutro z tego co pamiętam 😍
Meggie1 lubi tę wiadomość
-
No witam po tej stronie!kasia_pra wrote:Cześć Dziewczyny,
Nieśmiało się dołączam, jeśli można, choć cały czas jakoś nie mogę uwierzyć, że się udało.
U mnie historia jest dosyć wyboista, bo choruję na endometriozę, starałam się 3 lata o ciążę. Udało się przy 3 transferze in vitro.
Wczoraj 3 razy robiłam betę - wynik w 12 dpt - 665
Teraz w poniedziałek czekam mnie wizyta z USG. Mam nadzieję, że będzie widoczny pęcherzyk. a tyle co Ci odpisałam na in vitro
kasia_pra lubi tę wiadomość
KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero
