X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacha5000 wrote:
    Hej dziewczyny nieśmiało sie witam.
    Ja generalnie dobrze si3 czuje prócz permamentnych mdłości, mi szczególnie nasilaja się na wieczór nie rano jak to zawsze słyszałam. Ma ktoś naksilniejsze mdłości wieczorem? Zasnac potem nie mogę.
    Hejka, u mnie mdłości działają w dwóch trybach, pierwszy to 24h i wtedy mam ochotę pociąć się długopisem, tryb drugi od 4 rano do 8 i później popołudniu od 15 do 20 zupełnie jakby doskonale wiedziały, która jest godzina 🤦‍♀️

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Kacha5000 Autorytet
    Postów: 377 389

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Hejka, u mnie mdłości działają w dwóch trybach, pierwszy to 24h i wtedy mam ochotę pociąć się długopisem, tryb drugi od 4 rano do 8 i później popołudniu od 15 do 20 zupełnie jakby doskonale wiedziały, która jest godzina 🤦‍♀️
    Milo Cie widziec Niki na tym wątku od razu mi raźniej, choć ja to tak nieśmiało bo jakoś tak nie dowierzam ;) Hehe te wieczorne mdlosci to jakis armagedon. Mialam sposob, że jak coś przekasilam to mijały ale ostatnio nie dziala. Wyslalam teraz meza do sklepu po herbate imbirowa. Zobaczymy czy dziala ;)

    Niki345 lubi tę wiadomość

    f2w3s65g3uk59g3s.png

    11.2016 - niedoczynność tarczycy
    02.2017 - podwyższona prolaktyna
    03.2017- 3 cykle z letrozolem
    Dluga przerwa ze staraniem...
    01.2019 - 2x inseminacja
    04.2019 - start in vitro dlugi protokół
    05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
    Crio 😔
    Zmiana kliniki Novum Warszawa
    Listopad start procedury
    4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
    30.12.2019 ❤
    3x❄ dwudniowcow
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prenatalne mam 31.01. Właśnie dr wysłała mi SMS z terminem. A i niestety muszę łącznie zrobić papp a

    Kurczę wiem, że to głupie, ale jakoś jestem pewna, że maluch jest zdrowy i nie mogę się tej płci doczekać 😉

    Witam nowe sierpniówki, gratuluję udanych wizyt reszcie i trzymam kciuki za jutro ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 21:57

    Niki345 lubi tę wiadomość

  • czekamynaorzeszka Ekspertka
    Postów: 192 160

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak myślicie - jutro mam wizytę u ginekologa, jestem w 9tyg. ciąży czy warto umawiać się z ginekologiem już na prenatalne za np 3 tygodnie? Czy czekać do kolejnej wizyty i na kolejnej się umówić?

  • Kacha5000 Autorytet
    Postów: 377 389

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynaorzeszka wrote:
    Jak myślicie - jutro mam wizytę u ginekologa, jestem w 9tyg. ciąży czy warto umawiać się z ginekologiem już na prenatalne za np 3 tygodnie? Czy czekać do kolejnej wizyty i na kolejnej się umówić?
    Nie martw sie lekarz na pewno Ci pd razu sam zaproponuje umowienie sie na prenatalne bo ze tak powiem juz czas, ale zapytaj sie go jakby tematu nie podjął:)

    f2w3s65g3uk59g3s.png

    11.2016 - niedoczynność tarczycy
    02.2017 - podwyższona prolaktyna
    03.2017- 3 cykle z letrozolem
    Dluga przerwa ze staraniem...
    01.2019 - 2x inseminacja
    04.2019 - start in vitro dlugi protokół
    05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
    Crio 😔
    Zmiana kliniki Novum Warszawa
    Listopad start procedury
    4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
    30.12.2019 ❤
    3x❄ dwudniowcow
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacha5000 wrote:
    Milo Cie widziec Niki na tym wątku od razu mi raźniej, choć ja to tak nieśmiało bo jakoś tak nie dowierzam ;) Hehe te wieczorne mdlosci to jakis armagedon. Mialam sposob, że jak coś przekasilam to mijały ale ostatnio nie dziala. Wyslalam teraz meza do sklepu po herbate imbirowa. Zobaczymy czy dziala ;)
    Miło mi Cię tu widzieć 😊 Do mnie też jakoś opornie informacja o ciąży dociera, niby wiem, że w niej jestem bo w końcu pełnen pakiet objawów, ale głowa się nadal broni.. Dziwne to trochę, ale z drugiej strony po takich przejściach jak nasze trudno się dziwić, że jest inaczej. Imbir pomagał mi w pierwszej ciąży i coca-cola, teraz mam takie apogeum mdłości, że nie pomaga absolutnie nic..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 22:03

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynaorzeszka wrote:
    Jak myślicie - jutro mam wizytę u ginekologa, jestem w 9tyg. ciąży czy warto umawiać się z ginekologiem już na prenatalne za np 3 tygodnie? Czy czekać do kolejnej wizyty i na kolejnej się umówić?
    Zdecydowanie warto, nie czekałam na ostatnią chwilę bo później może być problem z terminem

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Prenatalne mam 31.01. Właśnie dr wysłała mi SMS z terminem. A i niestety muszę łącznie zrobić papp a

    Kurczę wiem, że to głupie, ale jakoś jestem pewna, że maluch jest zdrowy i nie mogę się tej płci doczekać 😉

    Witam nowe sierpniówki, gratuluję udanych wizyt reszcie i trzymam kciuki za jutro ✊
    Dobrze, że robisz z pappą to zawsze podwójna weryfikacja i zazdroszczę podejścia, trzęsie portkami przed prenatalnymi, jak wrzuca mój wiek i historię zdrowia w symulator to, aż się boję

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 22:06

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba najkorzystniej jest zrobic te badania tak koło 12 skończonego tygodnia, wydaje mi sie, że powinno być ok 🙂 chociaż ja bym pewnie tak za 4 tygodnie robila wg tego co piszesz. A Twój lekarz będzie robił na wizycie to USG? Ja się musiałam zapisywać dodatkowo np do innego lekarza bo prowadzący nie ma tego certyfikatu fmf. Także to już chyba zależy jakie masz w przychodni zasady i jakie terminy bo u mnie np długo się czeka.

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • Kacha5000 Autorytet
    Postów: 377 389

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Miło mi Cię tu widzieć 😊 Do mnie też jakoś opornie informacja o ciąży dociera, niby wiem, że w niej jestem bo w końcu pełnen pakiet objawów, ale głowa się nadal broni.. Dziwne to trochę, ale z drugiej strony po takich przejściach jak nasze trudno się dziwić, że jest inaczej. Imbir pomagał mi w pierwszej ciąży i coca-cola, teraz mam takie apogeum mdłości, że nie pomaga absolutnie nic..
    Miedzy nami tylko tydzień różnicy i niech tak pozostanie 😍
    Hehe coca cole mąż też mi kupił. Ten zestaw od razu mi pomógł juz teoche lepiej ;)

    Niki345 lubi tę wiadomość

    f2w3s65g3uk59g3s.png

    11.2016 - niedoczynność tarczycy
    02.2017 - podwyższona prolaktyna
    03.2017- 3 cykle z letrozolem
    Dluga przerwa ze staraniem...
    01.2019 - 2x inseminacja
    04.2019 - start in vitro dlugi protokół
    05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
    Crio 😔
    Zmiana kliniki Novum Warszawa
    Listopad start procedury
    4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
    30.12.2019 ❤
    3x❄ dwudniowcow
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    A ile Twoja córka teraz ma dokładnie?? Trochę to pocieszające, że nie tylko u nas taki problem z usypianiem :-P Też muszę chyba w końcu bardziej stanowczo do tego podejść i próbować nie ulegać z tym cyckiem w nocy, ale on tak ryczy czasem, że no nie dam rady i w końcu ulegam 🙈 najgorsze, że jak się zaprze, to ani wody, ani nic do jedzenia ani smoka nawet do buzi nie weźmie :-(

    Niedlugo bedzie miala 16 mc. Tak dla mnie tez sa pocieszajace wpisy w internecie, ze inne dzieci tez slabo sypiaja, bo z rodziny zarowno u brata synek, a u szwagierki dziewczyny nigdy nie mieli problemow z pobudkami. Zabkowanie, nie zabkowanie, max. 1 pobudka w nocy na 15 min. Gdyby nie kolezanki i internet to bym uznala, ze z mloda albo ze mna jest cos nie tak 😅

    U gina powoedzialam, ze jeszcze kp i spoko. Powiedziala, ze jak nie ma juz plamien to smialo moge karmic i odstawie mala jak bede chciala albo i nie. Jak ona zobaczy cos niepokojacego odnosnie ciazy co by sugerowalo, ze warto kp jednak zakonczyc to tez mi da znac i tyle <3

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacha5000 wrote:
    Hej dziewczyny nieśmiało sie witam.
    Ja generalnie dobrze si3 czuje prócz permamentnych mdłości, mi szczególnie nasilaja się na wieczór nie rano jak to zawsze słyszałam. Ma ktoś naksilniejsze mdłości wieczorem? Zasnac potem nie mogę.

    U mnie są zasadniczo całodzienne mdłości ale wieczorem zdecydowanie najsilniejsze... Niestety nic nie pomaga. Odliczam dni do końca trymestru. Najgorzej z myciem zębów, straszny odruch wymiotny mam. I potem zasnąć też ciężko także łącze się w bólu 😒

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki, ja mam takie podejście do życia, że staram się widzieć pozytywy 😉 Ala urodziła się zdrowa, więc teraz też musi być dobrze 😉
    Jakoś tak nauczyłam się też, że im bardziej wizualizujemy sobie, że będzie dobrze, tym częściej tak jest ❤️
    U każdej z nas będzie dobrze, mówię Wam ✊

    Niki345 lubi tę wiadomość

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Hejka, u mnie mdłości działają w dwóch trybach, pierwszy to 24h i wtedy mam ochotę pociąć się długopisem, tryb drugi od 4 rano do 8 i później popołudniu od 15 do 20 zupełnie jakby doskonale wiedziały, która jest godzina 🤦‍♀️

    U mnie jest dokladnie tak samo! Jak w zegarku.

    Niki345 lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Kacha5000 Autorytet
    Postów: 377 389

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazu wrote:
    U mnie są zasadniczo całodzienne mdłości ale wieczorem zdecydowanie najsilniejsze... Niestety nic nie pomaga. Odliczam dni do końca trymestru. Najgorzej z myciem zębów, straszny odruch wymiotny mam. I potem zasnąć też ciężko także łącze się w bólu 😒
    Z jednej strony się cieszę bo z takimi mdlosciami w pracy byloby slabo ;)

    f2w3s65g3uk59g3s.png

    11.2016 - niedoczynność tarczycy
    02.2017 - podwyższona prolaktyna
    03.2017- 3 cykle z letrozolem
    Dluga przerwa ze staraniem...
    01.2019 - 2x inseminacja
    04.2019 - start in vitro dlugi protokół
    05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
    Crio 😔
    Zmiana kliniki Novum Warszawa
    Listopad start procedury
    4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
    30.12.2019 ❤
    3x❄ dwudniowcow
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Niki, ja mam takie podejście do życia, że staram się widzieć pozytywy 😉 Ala urodziła się zdrowa, więc teraz też musi być dobrze 😉
    Jakoś tak nauczyłam się też, że im bardziej wizualizujemy sobie, że będzie dobrze, tym częściej tak jest ❤️
    U każdej z nas będzie dobrze, mówię Wam ✊
    Staram się mieć pozytywne podejście, ale jak się dostało już tyle razy po d.. od życia to czasem jest trudno myśleć optymistycznie, więc jestem na etapie, że psychicznie przygotowuje się na wszystko, ale bardzo chciałabym aby było jak najlepiej i za to się gorąco modlę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 22:26

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacha5000 wrote:
    Miedzy nami tylko tydzień różnicy i niech tak pozostanie 😍
    Hehe coca cole mąż też mi kupił. Ten zestaw od razu mi pomógł juz teoche lepiej ;)
    Cola ma składzie substancję przeciwwymiotną, wynika to z ilości cukru, której bez tej substancji organizm by nie przyjął, ale nie wydajcie mnie bo to tajna informacja z produkcji 🙊 niestety przy bardzo silnych mdłościach nawet cola nie daje rady, a z kolei z imbirem ponoć nie można przesadzać.

    Kurcze przy odrobinie szczęścia możne będziemy w jednym czasie na porodówce 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 22:27

    Kacha5000 lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Niedlugo bedzie miala 16 mc. Tak dla mnie tez sa pocieszajace wpisy w internecie, ze inne dzieci tez slabo sypiaja, bo z rodziny zarowno u brata synek, a u szwagierki dziewczyny nigdy nie mieli problemow z pobudkami. Zabkowanie, nie zabkowanie, max. 1 pobudka w nocy na 15 min. Gdyby nie kolezanki i internet to bym uznala, ze z mloda albo ze mna jest cos nie tak 😅

    U gina powoedzialam, ze jeszcze kp i spoko. Powiedziala, ze jak nie ma juz plamien to smialo moge karmic i odstawie mala jak bede chciala albo i nie. Jak ona zobaczy cos niepokojacego odnosnie ciazy co by sugerowalo, ze warto kp jednak zakonczyc to tez mi da znac i tyle <3

    Super podejście lekarza! Ja odstawiłam kp i w następnym cyklu udało się zajść. Także ominęło mnie kp w ciąży ale szykowałam się że będzie inaczej bo staraliśmy się od dawna już o ciążę. Teraz się cieszę że tak wyszło bo od początku jakieś problemy i pewnie i tak bym musiała odstawić dosyć gwałtownie. Niemniej fajnie że są lekarze którym kp w ciąży nie przeszkadza, bo więcej się czyta o takich co to każą.od razu odstawiać 😉

    tym_janek lubi tę wiadomość

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki, dlatego rozumiem po części (bo nie przeszłam aż tyle), że jest Ci ciężej. Ja wierzę za Was ✊

    Jeszcze z wizyty: dr kazał mi mierzyć ciśnienie co jakiś czas kontrolnie, bo na wizycie było wysokie
    Muszę zmienić dietę, bo mam hiperlipidemię
    TSH skoczyło do 2.6, przeszłam na Euthyrox 125 (dużo)
    I w dodatku Wit d mam tylko 14, biorę vigantoletten 2000 i muszę przejść na 4000..trochę obstawiona lekami jestem 😉
    Dr mówi, że mam lekko dwurożną macicę , przez co w poprzedniej ciąży miałam niespotykane łożysko kilkupłatowe(muszę dokopać się do dokumentów z porodu ale lekarze byli zdziwieni)..nikt nigdy wcześniej nie mówił mi, że mam taką macicę .

  • Kacha5000 Autorytet
    Postów: 377 389

    Wysłany: 13 stycznia 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Niki, dlatego rozumiem po części (bo nie przeszłam aż tyle), że jest Ci ciężej. Ja wierzę za Was ✊

    Jeszcze z wizyty: dr kazał mi mierzyć ciśnienie co jakiś czas kontrolnie, bo na wizycie było wysokie
    Muszę zmienić dietę, bo mam hiperlipidemię
    TSH skoczyło do 2.6, przeszłam na Euthyrox 125 (dużo)
    I w dodatku Wit d mam tylko 14, biorę vigantoletten 2000 i muszę przejść na 4000..trochę obstawiona lekami jestem 😉
    Dr mówi, że mam lekko dwurożną macicę , przez co w poprzedniej ciąży miałam niespotykane łożysko kilkupłatowe(muszę dokopać się do dokumentów z porodu ale lekarze byli zdziwieni)..nikt nigdy wcześniej nie mówił mi, że mam taką macicę .
    A można to stwierdzić na podstawie usg? Myslalam, ze to tylko ppdczas wykonywania histeroskopii mozna potwierdzic na 100%.
    Edit: mialam rację co do dignozy, że mozna ja stwierdzic tylko na podstawie histerospii, to powazna wada. Albo ma super wyczucie Twoja dr albo zmien lekarza 😋

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 22:50

    f2w3s65g3uk59g3s.png

    11.2016 - niedoczynność tarczycy
    02.2017 - podwyższona prolaktyna
    03.2017- 3 cykle z letrozolem
    Dluga przerwa ze staraniem...
    01.2019 - 2x inseminacja
    04.2019 - start in vitro dlugi protokół
    05.2019 - punkcja pobrano 17 komórek, szóstego dnia powstala blastka o notach 333.
    Crio 😔
    Zmiana kliniki Novum Warszawa
    Listopad start procedury
    4.12.2019 transfer dwudniowca 😄
    30.12.2019 ❤
    3x❄ dwudniowcow
‹‹ 151 152 153 154 155 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ