X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Starająca Autorytet
    Postów: 262 212

    Wysłany: 18 maja 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,
    Megson91 Trzymam kciuki za Was ❤️❤️❤️

    Widzę że temat porodów jest na tapecie. Co do obecności męża przy porodzie to podpisuje się obiema rękami i nogami pod tym co napisała tym_janek.

    Wybaczcie dziewczyny ale muszę to napisać. "Zmuszanie" męża, czy jakkolwiek by tego nie nazwać, bo "slubowaliśmy sobie na dobre i złe" jest trochę hmmmm.... Szantazem emocjonalnym (🤔🤔🤔🤔) i gdyby wszyscy podchodzili do tego tematu w ten sposób to zapewne nie byłoby tylu rozwodów ale niestety wygląda to inaczej...

    Stach przed porodem, przed nieznanym jest czymś "normalnym" i niestety kobieta nie ma dużego pola manewru jak tylko urodzić. Zapewne czując się przy porodzie zaopiekowana, bezpiecznie i komfortowo poprzez obecność najbliższej osoby ale czy za wszelką cenę ?? Czy widząc (chwilowe) cierpienie/ból, czy to nie będzie rzutować na przyszłe decyzję np. O rodzensrwie?

    My póki co nie padjelismy decyzji o porodzie, nawet nie wiem, gdzie i w którym szpitalu chciałabym rodzic 😬

    aniołkowa_mama, tym_janek lubią tę wiadomość

  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 18 maja 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, jutro zbiorę siły i spróbuje ogarnąć tego diabetologa 😁

    Dzisiaj zrobiłam od rana porzadek w tych ubrankach i okazuje się że w rozmiarze 68 ubiorę chyba 2 dzieci 😂😂😂 mam chyba z 20 par pajacykow 🙄 A jeszcze 4 idą do mnie z vinted 😂😂 za to w 62 jakaś bida więc tu muszę nadrobić 😁

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 18 maja 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja777 wrote:
    Przyszło zamowienie ze smyka i tak jak uważałam - 62 ogromne. Czyli muszę je zwrócić . Wr
    Moim zdnaiem Smyk ma właśnie taką najbardziej wiarygodną rozmiarówkę.

    to_tylko_ja lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson trzymaj się dzielnie, jesteśmy myślami z Tobą 😘
    Ja dzisiaj muszę zrobić zamówienie z apteki i też się powoli zabrać za konczenie wyprawki bo to różnie bywa.
    Miłego dnia dziewczyny ☺

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Madzko Autorytet
    Postów: 259 517

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robię 5 podejscie do zamowienia w aptece... i nie mam pojęcia co właściwie mam zamówić 😳
    Zrobiłam sobie screeny tego co wy pozamawialyście a i tak jestem w czarnej d...
    Normalnie pusto w głowie!

    oar89n739mpxwn5r.png
  • Agnessa Autorytet
    Postów: 275 147

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o obecność przy porodzie, ja podejdę od trochę bardziej optymistycznej strony.
    Oczywiście trzeba rozmawiać i szanować swoje zdanie, ale wydaje mi się, że miażdżąca większość tych naszych ludzkich lęków jest na wyrost. Boimy się wielu rzeczy, dentysty i okazuje się, że nie jest źle, egzaminu i dostajemy 5...Boimy się tego co nowe i nieznane.
    Jeśli to chorobliwe lęki, to wiadomo, psycholog, ale przecież tak jest statystycznie rzadko.
    Co do porodu, często jest podobnie. Faceci się boją, bo nie wiedzą tak naprawdę jak to będzie wyglądać (my za pierwszym razem też!), słyszą jakieś legendy, że będzie się krew lała jak w rzeźni i na pewno zemdleją i będzie obciach. No a przecież tak nie jest...oni nawet z perspektywy głowy nie wiele widzą...
    Mój mąż też nie bardzo chciał być na końcówce. Planował wyjść na korytarz, ale wszystko zadziało się jakoś tak szybko, że został i nie ma żadnej traumy, jest wręcz dumny, że był i za każdym razem powtarza, że nie ja rodziłam, tylko "my rodziliśmy".

    A zmieniając temat, pobolewa mnie ostatnio brzuch, trochę się napina. Już sama zgłupiałam, czy ty jeszcze ok czy już nie i jadę dziś na dodatkową wizytę.

    Kropka4, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    8p3os65geldj0vib.png
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dziś o 18.30 planowo mam wizytę dodatkową 😍 liczę na ładne zdjęcia bo mam plan na prezent dla Teścia na urodziny i dla Mam na dzień Matki ;)


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Malutka_94 Autorytet
    Postów: 585 683

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w temacie porodów jeszcze, tej edukacji w szkole rzeczywiście brakuje. Pamiętam że jak byłam w gimnazjum nauczycielka na biologii włączyła nam film jak wygląda poród, ale mieliśmy wtedy po 13-14 lat i mało nas to interesowało, żeby nie powiedzieć że w ogóle ;)

    W szkole średniej w ogóle sobie nie przypominam żebyśmy to omawiali. A już o tym jak wygląda połóg ja dowiedziałam się dopiero w pierwszej ciąży, szczerze nie miałam pojęcia że później się jeszcze krwawi i to tyle czasu. Myślę że w liceum powinny być to tematy obowiązkowe.

    aniołkowa_mama, tym_janek, Madzko lubią tę wiadomość

    Malutka_94
    qb3c3e5eiy8bwivw.png
    85993e3k7v040zv7.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero wypiłam glukoze.. Byłam już taka głodna że wypiłam ją w 5 sekund 😂
    W aptece dali mi w proszku, a tutaj w labie mieli i dostałam pomaranczową😁 nic strasznego jeszcze jedną bym wypiła 😂

    Bela lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Ja dopiero wypiłam glukoze.. Byłam już taka głodna że wypiłam ją w 5 sekund 😂
    W aptece dali mi w proszku, a tutaj w labie mieli i dostałam pomaranczową😁 nic strasznego jeszcze jedną bym wypiła 😂
    strasznie późno. mi wszyscy lekarze mówili żeby glukozę max 9-10 badać


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w liceum na lekcji biologii podczas omawiania porodu krowy i rodzenia łożyska musiałam wyjść z klasy, bo zrobiło mi się słabo 🙊

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    strasznie późno. mi wszyscy lekarze mówili żeby glukozę max 9-10 badać
    No późno bo dają pokój i trzeba się umówić (niestety tylko krzesło mam 🤭) i dali mi dopiero na 10h15 a że burdel nieziemski, z 20 osób czeka na zewnątrz, to mimo umowionej godziny i tak się przeciągnęło 😶 mam nadzieję że wynik wyjdzie dobry...

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Anieszka Koleżanka
    Postów: 38 61

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My rodziliśmy całą noc. Nie wyobrażam sobie, żeby męża miało nie być. Chodzi o zwykłe podanie wody, przytrzymanie za rękę, odprowadzenie do toalety. Przez to że wszystko tak długo trwało, u syna nie było już słychać tętna, nagle pojawiło się wielu lekarzy, chirurgów, podano mi tlen i glukoze. Mąż był zaniepokojony i położna zaproponowała mu by na chwilę wyszedł zaczerpnąć świeżego powietrza. Nie było mu niestety dane przeciąć pępowinę, a mi nie było dane trzymać noworodka skóra do skóry a tak bardzo chciałam tego doświadczyć - dostałam na pierś owiniętego syna i nagle uderzyła mnie fala miłości i łez szczęścia ❤️ prawie 4kg bomba. później wzięli go na obserwacje do inkubatora. Nie miałam już skurczy, siły na urodzenie łożyska i musieli mnie uspac i oczyścić...
    Byłam w dobrych rękach a wsparcie bliskiej osoby jest nieocenione

    Kropka4 lubi tę wiadomość

    3jgx9jcgtt7eg3o7.png
    mhsvpx9icpew9rk3.png
  • m@rzenie Autorytet
    Postów: 879 742

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ☕
    Ja muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o poród to najmniej bałam się przed pierwszym 🤪 cały czas wychodziłam z założenia, że skoro tyle kobiet rodzi to nie może to być aż tak straszne. Dla mnie to było straszniejsze niż mogłam sobie wyobrazić. Im bliżej porodu tym bardziej jestem przerażona.

    A odnośnie obecności męża, to mój początkowo nie był do końca przekonany czy chce być do końca. Ostatecznie był i bardzo był zadowolony 😁 z dumą opowiada teraz jak to mi pomagał 😂 dla mnie był dużym wsparciem ❤️ teraz raczej nie będzie szans na wspólny poród 😭😭😭

    Kropka4, Anieszka lubią tę wiadomość

    3i499vvjv3ex36x6.png
  • Malutka_94 Autorytet
    Postów: 585 683

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli trzymam kciuki za wyniki :)

    Do mnie dzwoniła ginekolog bo wysyłałam do niej wyniki krzywej. Stwierdziła cukrzycę ciążową, mam kupić glukometr i przejść na dietę cukrzycową :(

    Malutka_94
    qb3c3e5eiy8bwivw.png
    85993e3k7v040zv7.png
  • Anieszka Koleżanka
    Postów: 38 61

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka_94 wrote:
    Evli trzymam kciuki za wyniki :)

    Do mnie dzwoniła ginekolog bo wysyłałam do niej wyniki krzywej. Stwierdziła cukrzycę ciążową, mam kupić glukometr i przejść na dietę cukrzycową :(
    Malutka, jakie miałaś wyniki?

    3jgx9jcgtt7eg3o7.png
    mhsvpx9icpew9rk3.png
  • Mousie89 Autorytet
    Postów: 270 210

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka_94 wrote:
    Evli trzymam kciuki za wyniki :)

    Do mnie dzwoniła ginekolog bo wysyłałam do niej wyniki krzywej. Stwierdziła cukrzycę ciążową, mam kupić glukometr i przejść na dietę cukrzycową :(

    U mnie jak wyszła cukrzyca to gin wypisał receptę na paski i wtedy się dostaje glukometr w aptece. Serio masz tak po prostu iść do apteki i kupić glukometr?

    Czekamy na Ciebie, synku :*
    5djyugpji8lujvry.png
    l22nio4prrw560ty.png
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mousie89 wrote:
    U mnie jak wyszła cukrzyca to gin wypisał receptę na paski i wtedy się dostaje glukometr w aptece. Serio masz tak po prostu iść do apteki i kupić glukometr?
    dokładnie- przy recepcie na paski glukometr można odebrać bezpłatnie


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mousie89 wrote:
    U mnie jak wyszła cukrzyca to gin wypisał receptę na paski i wtedy się dostaje glukometr w aptece. Serio masz tak po prostu iść do apteki i kupić glukometr?
    Malutka, zadzwoń po teleporade do przychodni poz. Powiedz, że stwierdzono u Ciebie cukrzycę ciążowa i poprosisz o receptę na paski. Wcześniej możesz zadzwonić do apteki w okolicy, jakie glukometry mają na stanie i wtedy proś lekarza o receptę na takie paski

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogarniam dziś szafę córki, kolejna ogromna torba ubranek dla młodszej odłożona i opisana. Może wreszcie poprasuję dziś ubranka dla Lili.

    Poza tym, bardzo polecam tę walizkę z Tesco. Ma wydzielone 2 przestrzenie i jeszcze jedną malutka akurat na dokumenty. A myślałam,że będę musiała brać ze sobą do szpitala 2 torby- dla siebie i małej. W tę spokojnie zapakuję nas obie. Ma 54 l

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 11:38

‹‹ 784 785 786 787 788 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ