❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJeśli umowa kończy się przed końcem 12 TC, to nie musi być przedłużona do dnia porodu . Mam nadzieję, że dobrze to ujelam, bo mi się budyń zamiast mózgu włącza

Tak, chodziło o wymioty 😁 na czczo jest że mną cienko. Muszę mieć jakiegoś miętusa, a to logiczne , że nie mogę bo zafalszuję wyniki 😥
to_tylko_ja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa narazie nie brałam L4. Mam pracę siedzącą w biurze więc mała szkodliwość
poza tym mam ten konfort, że nie muszę lecieć rano do pracy, idzie się wyspać.
Co do mdłości, to może ze 4 razy mi się zdarzyło je poczuć i to w święta, jak wszędzie czuć było ryby...
W ogóle jakoś tak powatpiewam, że się uda
beta rosła nieciekawie, jestem na progesteronie, z objawów niby Costam czuje, czyli zmęczenie, ból piersi i "budyniomozg".
Niby widziałam serduszko, ale nadal czuje spory niepokój...
No nic...Aby do wizyty 08.01, oby było dane tego dnia się troszkę uspokoić.
Trzymam kciuki za nas wszystkie
to_tylko_ja lubi tę wiadomość
-
Z racji na trzy stracone ciąże jestem na L4 od drugiej pozytywnej bety, czyli baaaardzo szybko. Zwolnienie może wystawić lekarz do którego się chodzi prywatnie (nie musi to być lekarz na NFZ)to_tylko_ja wrote:...
A wy dziewczynki pracujecie nadal (wiem, że niektóre mają plamienia i mają się oszczędzać, ale też jestem ciekawa reszty) czy odpoczywacie na L4? Zastanawiam się jak to jest z ochroną kobiet w ciąży - czy dopiero od 12 tygodnia jest czy od założenia karty ciąży - różne wersje są w internecie. Chciałabym pracować jeszcze jakiś czas, ale pasuje żeby szef trochę dostosowal warunki pracy pod mój stan, a boję się, że może pójść na łatwiznę i mnie zwolnić . I czy L4 chorobowe może wystawić lekarz, do którego chodzę prywatnie, czy musi to być lekarz na NFZ?
kasia_pra, to_tylko_ja lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Kiepsko.. mdłości, mdłości, mdłości, a jak ich nie ma to schizy i chodzę wkurzona jak osa i jeszcze wszystko mi śmierdzi i nic mi się nie chce, a jednocześnie bym coś porobiła 😂😂😂 mam problem wytrzymac sama ze sobą 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ też marzę już o II trymestrze.. Może wtedy zluzują mi nerwym@rzenie wrote:Ja mam dziś kiepski dzień, cały czas czuję ból brzucha i w dole kręgosłupa. Chciałabym, żeby już był 2 trymestr, może wtedy przestanę panikować 🤪
A jak u Was z samopoczuciem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2020, 22:12
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki345 wrote:Kiepsko.. mdłości, mdłości, mdłości, a jak ich nie ma to schizy i chodzę wkurzona jak osa i jeszcze wszystko mi śmierdzi i nic mi się nie chce, a jednocześnie bym coś porobiła 😂😂😂 mam problem wytrzymac sama ze sobą 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ też marzę już o II trymestrze.. Może wtedy zluzują mi nerwy
Ja położyłam się spać po pracy tak ja chwilę bo zmęczona bez budzika a wstałam dopiero teraz... Ja ciesze się z kazdego małego objawu, mdłości, odbijania, zmęczenia, zawrotów, bólu cycków wieczorem, zaczęłam 8 tydz najbardziej stresujący( straciłam dwie ciąże w tym tyg) i czekam z duszą na ramieniu ma wizytę 9.01, ale jestem super dobrej myśli bo czuję się ciążowa, i wierzę 🙏 że się uda !
Niki jakie leki przyjmujesz po stratach, pisałaś na wątku o lekarzu z Poznania, ja chodzę do prof Szymanowskiego na Polnej pracuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2020, 22:21
-
Kochane moje 😘 postanowiłam, że jak podczas wtorkowej wizyty będzie wszystko w porządku z sezamkiem, to muszę powoli zaopatrzyć się w jakieś wygodniejsze, ciążowe spodnie. W moje ulubione jeansy się już ledwo dopinam, a nie chce sezamka cisnąć. Macie jakieś sieciówki godne polecenia z ciążowym spodniami? 🤰🏼💜06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C


-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
megson91 wrote:Kochane moje 😘 postanowiłam, że jak podczas wtorkowej wizyty będzie wszystko w porządku z sezamkiem, to muszę powoli zaopatrzyć się w jakieś wygodniejsze, ciążowe spodnie. W moje ulubione jeansy się już ledwo dopinam, a nie chce sezamka cisnąć. Macie jakieś sieciówki godne polecenia z ciążowym spodniami? 🤰🏼💜
Ja tak samo ! Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze we wtorek i ruszam na zakupy
Ania ❤ ur. 27.09.2021
12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
mutacja MTHFR, PAI1
"Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." -
ja przed ciążą dużo schudłam więc mnie zakupy na szczęście na razie ominą, ale popatrz na hm i poszukaj na olx i vinted
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1
-
Też się stresuję faktem że nie mam żadnych objawów jedynie czasem żałuję w podbrzuszu bądź piersi swedza i tyle. Tak się często zastanawiam jak tyle znas miała różne problemy z malenstwem czy wszystko jest napewno ok a niestety wizytę mam dopiero na 15stycznia więc jeszcze kawał czasu i czasem aż płakać się chce przez to że coś mogłoby być nie tak. Ale mój narzeczony to urodzony ma w sobie pozytywizm i stara się mnie pocieszyć że muszę myślęc pozytywnie więc staram się ale jest ciężko. Co do l4 ja mam siedząca ale stresujące pracę więc myślę że dopóki brzuszka nie będzie widać aż tak i oczywiście będę się dobrze czuła to zamierzam jeszcze popracowac gdzies do 4-5 miesiąca ale zobaczymy jak to wyjdzieto_tylko_ja wrote:Dziękuję za odpowiedź, myślałam że nie można korzystać z toalety albo coś w tym stylu.
Tym_janek, trzymam kciuki za druga dzidzię
Widzę, że prawie każda z was ma ciążowe mdłości, a ja nic. Trochę mnie to martwi, ale mam nadzieję, że to o niczym nie świadczy. Muszę być dobrej myśli:)
A wy dziewczynki pracujecie nadal (wiem, że niektóre mają plamienia i mają się oszczędzać, ale też jestem ciekawa reszty) czy odpoczywacie na L4? Zastanawiam się jak to jest z ochroną kobiet w ciąży - czy dopiero od 12 tygodnia jest czy od założenia karty ciąży - różne wersje są w internecie. Chciałabym pracować jeszcze jakiś czas, ale pasuje żeby szef trochę dostosowal warunki pracy pod mój stan, a boję się, że może pójść na łatwiznę i mnie zwolnić . I czy L4 chorobowe może wystawić lekarz, do którego chodzę prywatnie, czy musi to być lekarz na NFZ?
to_tylko_ja lubi tę wiadomość
-
Objawy też mnie uspokajają choć wiem, że mogą chulać w napędzonym hormonami organizmie a ciąża może przestać się rozwijać, tak miałam w pierwszej ciąży.Mildred wrote:Ja położyłam się spać po pracy tak ja chwilę bo zmęczona bez budzika a wstałam dopiero teraz... Ja ciesze się z kazdego małego objawu, mdłości, odbijania, zmęczenia, zawrotów, bólu cycków wieczorem, zaczęłam 8 tydz najbardziej stresujący( straciłam dwie ciąże w tym tyg) i czekam z duszą na ramieniu ma wizytę 9.01, ale jestem super dobrej myśli bo czuję się ciążowa, i wierzę 🙏 że się uda !
Niki jakie leki przyjmujesz po stratach, pisałaś na wątku o lekarzu z Poznania, ja chodzę do prof Szymanowskiego na Polnej pracuje.
Biorę Neoparin 0,4 i Acard na trombofilie oraz Encorton na immunologie. Oprócz tego progesteron i Estrofem bo jestem na cyklu sztucznym no i witaminy. Lekami jestem obstawiona dość mocno.
Niestety dzisiaj w nocy zaczęłam krwawić żywą krwią, a mam dość końską dawkę progesteronu, więc taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Boję się wstać z łóżka..🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
To nie czekaj może i lepiej jedz na IP przynajmniej dowiesz się co i jak i ci może jakoś pomogą. Trzymam kciuki by było wszystko ok z malenstwemNiki345 wrote:Objawy też mnie uspokajają choć wiem, że mogą chulać w napędzonym hormonami organizmie a ciąża może przestać się rozwijać, tak miałam w pierwszej ciąży.
Biorę Neoparin 0,4 i Acard na trombofilie oraz Encorton na immunologie. Oprócz tego progesteron i Estrofem bo jestem na cyklu sztucznym no i witaminy. Lekami jestem obstawiona dość mocno.
Niestety dzisiaj w nocy zaczęłam krwawić żywą krwią, a mam dość końską dawkę progesteronu, więc taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Boję się wstać z łóżka.. -
nick nieaktualny
-
Niki345 wrote:Objawy też mnie uspokajają choć wiem, że mogą chulać w napędzonym hormonami organizmie a ciąża może przestać się rozwijać, tak miałam w pierwszej ciąży.
Biorę Neoparin 0,4 i Acard na trombofilie oraz Encorton na immunologie. Oprócz tego progesteron i Estrofem bo jestem na cyklu sztucznym no i witaminy. Lekami jestem obstawiona dość mocno.
Niestety dzisiaj w nocy zaczęłam krwawić żywą krwią, a mam dość końską dawkę progesteronu, więc taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Boję się wstać z łóżka..
Jedz na IP. Pewnie masz jakiś krwiaczek który się oczyszcza. Będzie dobrze. Trzymam kciuki 🙏❤️ -
Niki, jak sytuacja?
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1






