Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kupiłam smoczki sauveinexa, a butelkę chciałabym szklaną (myślę o Lovi).Paprota9418 wrote:Hej dziewczyny po majówce
Wybrałyście już butelki i smoczki dla maluszków ?
Bo ja cały czas się mogę się zdecydować.
Myślę nad Philips Avent ale nie ogarniam za bardzo czym się różni ten zwykły od tego z “zielonymi “ wkładkami bo na obu pisze antykolkowe…
Czy chodzicie na wizyty prywatne do lekarzy, którzy pracują w szpitalu w którym chcecie rodzić? Podobno to dobra opcja, bo potem jest się lepiej traktowanym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2024, 17:08
Paprota9418 lubi tę wiadomość
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Ja przez 3 miesiące musiałam robić zapasy, karmiąc jednocześnie piersią, więc byłam jedniczesnie kp i kpi na dobrą sprawę 🙈 w planach była moją nieobecność z powodów zdrowotnych, nie wiedzieliśmy jednak czy zniknę na tydzień czy na dwa, a u mnie wypływ mleka pod wpływem maszyny, nawet szpitalnej modeli Symphony, nigdy nie był rewelacyjny, więc zabierało mi to x pobudek... I tak w nocy miałam od pewnego czasu budzik co 1,5h - raz karmienie, raz ściąganie. 🙈 Nad rozlanym mlekiem, albo co gorsza - zmarnowanym przez męża - też był płacz 😅Emiliia wrote:Oj tak, hałas pamiętam i plamy na materacu od wylanego mleczka są do dziś 😂 przysypiałam z nim, wylewało się.. chciałabym napisać, że nigdy więcej, ale różnie może być 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2024, 17:45
-
Małgosiagosia wrote:Ja kupiłam smoczki sauveinexa, a butelkę chciałabym szklaną (myślę o Lovi).
Czy chodzicie na wizyty prywatne do lekarzy, którzy pracują w szpitalu w którym chcecie rodzić? Podobno to dobra opcja, bo potem jest się lepiej traktowanym.[/QUOT]
Szklane w mojej ocenie są lepsze niż plastiki.
Natomiast smoczki sauvinex niestety są ciężkie
Tak, chodzę. Z tym, że... Ja tego doktora znam od 2018 roku. Poznałam go gdy trafiłam na IP ze skurczami itd. jakos jeszcze srogo przed terminem w innej ciąży. Zachował się bardzo profesjonalnie, a zarazem empatycznie. Leżąc na patologii ciąży mialam z nim styczność jeszcze kilka razy i za każdym razem pozytywnie wyróżniał się na tle innych lekarzy. Później traf tak chciał, że rodziłam z nim 😃 i ten poród wspominam najlepiej. Bardzo, bardzo dobra opieką z jego strony, trafne decyzje we właściwych momentach, czułam się też poinformowana o wszystkim na bieżąco i dobrze zaopiekowana. W kolejnej ciąży, 4 lata później, spotkaliśmy się znowu kilka razy na IP, on mnie nie pamiętał, ale ja jego tak i znowu wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Przyjął mnie też w 36 tc do porodu, podejmując słuszna decyzję i zauważając to, co inny lekarz przegapił. Niestety nie rodziłam z nim, bo była już inna zmiana, ale zajmował się mną także później, na położniczym. W zasadzie to "ratował", bo były ostre komplikacje. Zarówno ja, jak i każda z kobiet, która leżała ze mną w danych salach, byłyśmy nim zachwycone. I takie właśnie jego podejście, a zarazem chęć szkolenia się czy czas, bieżącą wiedzą, a nie wiedzą sprzed 10 lat, sprawiły, że zapisalam się do niego w tej ciąży to, że jest w tym szpitalu to tylko dodatek. Natomiast... Przyznam, że jego opieką w ciąży przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Jest cudowny i tyle. Potrafi do mnie pisać wiadomości na Whatsappie o 23 w niedzielę z pytaniem jak się czuje i który teraz tc 😅 albo kiedy się widzimy, czy wszystko w porządku. Był i wspierał mnie w tej ciąży,nigdy tego potrzebowałam i zawsze tak jest. 💚 Aż mi smutno jak pomyślę, że po ciąży to się skończy hahahahaha 😂
W 2018 moją ciążę prowadziła profesor perinatologii, będąca kierownikiem kliniki szpitala w którym rodziłam. Czy jej pieczątki na karcie ciąży pomagały? No trochę pomagały.
natomiast bardziej pomagalo jej stanowisko i doświadczenie, przez które inne osoby nie miały z czym dyskutować, nie było wymadrzania się, jak ona coś powiedziała inaczej. Mi to akurat przydalo się bardziej.. w innym szpitalu 😅 bo z uwagi na jej tytuł (była konsultantem wojewódzkim), znali jej nazwisko, a ja przyjechałam na zabieg, biorąc w ciąży leki, na które "przeciętny" ginekolog się marszczy. Jednak miałam od niej zaświadczenie, więc tylko było unoszenie brwi i nie dyskutowali.
Ja mogę powiedzieć tyle, że na pewno przy porodzie pomaga nasze podejście do personelu. Uprzejmość ludzka. Podziękowanie za coś, zrozumienie, że nie jesteśmy pępkiem świata i położna, jak i lekarz, mogą w danym momencie kazać nam czekać dłużej, gdy muszą się zająć czymś pilniejszym.
Dodatkowo słuchanie poleceń, rad.
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Mam muszlowy, z innej firmy, sprowadzony z wielkiej Brytanii 🙈 za tysiaka... I to moje największe rozczarowanie jeśli chodzi o mój zakup laktacyjny przy poprzednim kp 🙄 Prawdopodobnie ktoś, komu dobrze leci mleko do każdego byle jakiego laktatora byłby tym też zadowolony... Ale moje piersi są wymagające i to był niewypał 😢 mega szkoda mi tej kasy.Papapatka wrote:Ja właśnie muszę kupić nowe części do medeli… nie wiem tylko gdzie i które… muszę się rozejrzeć chociaż ten nowy laktator muszlowy mamcozy 5 mnie kusi…
A co do butelek ja używałam dr Browna. Były bardzo dobre, tylko potem smoczki zmieniałam jak dziecko rosło.
Smoczki niestety nie pomogę, miałam ich chyba z 6 i żadnego moje dziecko nie zaakceptowało. Pluło dalej tymi skoczkami niż widziało 🤣
Jutro mam spotkanie z położna, może powie mi o jakiś nowinkach 😅 -
Ten też ma biustonosz, można jeść i odciągać równocześnie 😍🤣Emiliia wrote:Też na to liczę! Kpi to było poświęcenie 🙈 więc jeśli już to chyba szukam takiego, co by mieć wolne ręce. Medela miała specjalny biustonosz… no nic, kciuki za nas, oby sam cyc wystarczył 😁Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Chyba tak, choć jeszcze przed majówka były pojedyncze trzaski. Teraz 13 maja mam zrobić badania przed wizyta, crp i iść na osłuchanie. Liczę, że będzie czysto... Nie kaszlę już 💜 dziękuję, że pytasz!Lolcia37 wrote:Jak Twoje płuca ? Wyleczone ?
Lolcia37 lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Małgosiagosia wrote:Ja kupiłam smoczki sauveinexa, a butelkę chciałabym szklaną (myślę o Lovi).
Czy chodzicie na wizyty prywatne do lekarzy, którzy pracują w szpitalu w którym chcecie rodzić? Podobno to dobra opcja, bo potem jest się lepiej traktowanym.
Ja też kupiłam smooczek z sauveinexa 😌
Ja chodzę na fundusz do lekarki która pracuje w szpitalu , właśnie słyszałam dużo opinii że jak się przychodzi z ulicy jakby od nikogo to się jest traktowanym troszkę jak duch
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Kurde ja słyszę bardzo słabe opinie o tych muszlowych. Koleżanka ostatnio też zamówiła i mówiła, że ciągle ma o połowę mniej mleka niż normalnie ściągniętego... Tyle hajsu, a efekt średni 😔Mamma-mia wrote:Mam muszlowy, z innej firmy, sprowadzony z wielkiej Brytanii 🙈 za tysiaka... I to moje największe rozczarowanie jeśli chodzi o mój zakup laktacyjny przy poprzednim kp 🙄 Prawdopodobnie ktoś, komu dobrze leci mleko do każdego byle jakiego laktatora byłby tym też zadowolony... Ale moje piersi są wymagające i to był niewypał 😢 mega szkoda mi tej kasy.Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Smoczek mam na razie tylko Lovi. Moja mama twierdzi, że ja w ogóle bez smoczka się wychowałam co mnie ciekawi w sumie 🤣. Dlatego na razie chociaż korci mnie domówić jeszcze jedno opakowanie z innej firmy, np. suavinexa albo dr browns, to chyba się wstrzymam. Dokupić zdążę, bo mieszkam w dużym mieście, więc smyki i bobolandy mam blisko.
Co do butelek to dostałam 2 małe na szkole rodzenia w prezencie lovi, chyba canpol + 2 butelki mam w zestawie do laktatora neno bianco. Niestety plastikowe. Mam też kupione 2 philips avent w rozmiarze 1m+, bo był fajny deal w action. Nie dokupuję na razie innych, bo zobaczymy jak to z tym karmieniem piersią wyjdzie. Chciałabym czasem odciągać, bo planuję prawo jazdy dokończyć, chociaż jak to wyjdzie to zobaczymy 😂…Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2024, 18:48
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
@Paprota9418, Butelek przerabiałam z 7 🤣 miałam wybredną sztukę. W końcu zaakceptował lovi i po długi czasie aventa. Ale to trzeba zobaczyć co maluchowi podejdzie. Smoczek zaakceptował tylko lovi. Próbowałam z curaproxem za radą dentystki ale wyglądał w nim jak Hannibal Lecter i pluł nim dalej niż widział 🤣
@Małgosiagosia, Ja prowadzę u gina spoza szpitala, poprzednio też nikogo ze szpitala nie znałam a opiekę miałam super. ☺️
@Mamma_mia, szanuję poświęcenie, serio 💪 jak przez 1 msc też walczyłam o laktację i mąż mi przez pomyłkę wylał butelkę mleka to też się popłakałam i się na niego nadarłam bo nie kumał, że taka butelka to było x nocnych pobudek zanim się uzbierało 🤣 ale już parę msc później jak mleka miałam pod dostatkiem i mój luby jak skręcał korki w domu jak wyjeżdżaliśmy to skręcił i lodówkę i cała szuflada awaryjnego mleka z zamrażarki się zepsuła to aż tak nie bolało jak ta z trudem uciułana 1 butelka 😂
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Właśnie tak z tymi muszlowymi jest ale podobno że ten Medela jest lepszy a raczej najlepszyEmzet92 wrote:Kurde ja słyszę bardzo słabe opinie o tych muszlowych. Koleżanka ostatnio też zamówiła i mówiła, że ciągle ma o połowę mniej mleka niż normalnie ściągniętego... Tyle hajsu, a efekt średni 😔
-
U nas sprawdził się smoczek lovi, choć tylko Ada była smoczkowa. Sara od pewnego momentu pluła dalej niż widziała, choć później mieliśmy problem z kciukiem 😬😬 natomiast butelki obie zaakceptowały lansinoha. Avent natural był dla mnie niewygodny do karmienia, bo sporo mleka zostawało w smoczku 🤣 może coś źle robiłam, możliwe 🤣 wiem, że wiele osób lubi AventAsiasia1 wrote:@Paprota9418, Butelek przerabiałam z 7 🤣 miałam wybredną sztukę. W końcu zaakceptował lovi i po długi czasie aventa. Ale to trzeba zobaczyć co maluchowi podejdzie. Smoczek zaakceptował tylko lovi. Próbowałam z curaproxem za radą dentystki ale wyglądał w nim jak Hannibal Lecter i pluł nim dalej niż widział 🤣
@Małgosiagosia, Ja prowadzę u gina spoza szpitala, poprzednio też nikogo ze szpitala nie znałam a opiekę miałam super. ☺️
@Mamma_mia, szanuję poświęcenie, serio 💪 jak przez 1 msc też walczyłam o laktację i mąż mi przez pomyłkę wylał butelkę mleka to też się popłakałam i się na niego nadarłam bo nie kumał, że taka butelka to było x nocnych pobudek zanim się uzbierało 🤣 ale już parę msc później jak mleka miałam pod dostatkiem i mój luby jak skręcał korki w domu jak wyjeżdżaliśmy to skręcił i lodówkę i cała szuflada awaryjnego mleka z zamrażarki się zepsuła to aż tak nie bolało jak ta z trudem uciułana 1 butelka 😂Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Ja już kiedyś pisałam, że mam 6 laktatorow 😅 a używałam ogólnie 2 więcej jeszcze i mam za sobą 3 karmienia piersią z baaaardzo intensywnym odciąganiem (a nie raz na ruski rok), więc wydaje mi się, że mogę się wypowiedzieć jako osoba doświadczona i tak, jak napisałam - jestem zdania, że muszlowe są super wyjściem za kogoś, kogo piersi są podatne. Tak naprawdę do takich piersi to nie trzeba super hiper laktatorow 😅Emzet92 wrote:Kurde ja słyszę bardzo słabe opinie o tych muszlowych. Koleżanka ostatnio też zamówiła i mówiła, że ciągle ma o połowę mniej mleka niż normalnie ściągniętego... Tyle hajsu, a efekt średni 😔
Ja za muszlowy dałam kupę kasy, nie jest to firma krzak, są bardzo popularne tam, od kilku lat utrzymuje się na pozycji niby najlepszego muszlowego laktatora w UK. Byłam baaardzo zniecierpliwiona, kiedy do mnie dojdzie i równie bardzo zawiedziona, jak już doszedł i wypróbowałam 😢 piersi były twarde po ściąganiu tym laktatorem, czyli nie zostały opróżnione poprawnie, ściągał mi malutkie porcje 😬 a samo zlewanie mleka z muszlowego laktatora jest dużo mniej wygodne niż z tradycyjnego.
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Oooo rany zabiłbym dziada 😂Asiasia1 wrote:@Paprota9418, Butelek przerabiałam z 7 🤣 miałam wybredną sztukę. W końcu zaakceptował lovi i po długi czasie aventa. Ale to trzeba zobaczyć co maluchowi podejdzie. Smoczek zaakceptował tylko lovi. Próbowałam z curaproxem za radą dentystki ale wyglądał w nim jak Hannibal Lecter i pluł nim dalej niż widział 🤣
@Małgosiagosia, Ja prowadzę u gina spoza szpitala, poprzednio też nikogo ze szpitala nie znałam a opiekę miałam super. ☺️
@Mamma_mia, szanuję poświęcenie, serio 💪 jak przez 1 msc też walczyłam o laktację i mąż mi przez pomyłkę wylał butelkę mleka to też się popłakałam i się na niego nadarłam bo nie kumał, że taka butelka to było x nocnych pobudek zanim się uzbierało 🤣 ale już parę msc później jak mleka miałam pod dostatkiem i mój luby jak skręcał korki w domu jak wyjeżdżaliśmy to skręcił i lodówkę i cała szuflada awaryjnego mleka z zamrażarki się zepsuła to aż tak nie bolało jak ta z trudem uciułana 1 butelka 😂
No dołek byłby jak nic. Tyle godzin pracy 🙈 tyle dobroci 🙈 najgorzej, że niektórzy zalecaja, żeby wtedy nadwyżkę mleka wlać dziecku do wanienki... A nie wiem czy probowalas, ja kilka razy tak, ale dziecko mi tak śmierdziało później, że nawet mąż się pytał co on tak capi 😂😂😂 -
Co do smoczków, to powiem Wam, że każde dziecko zaakceptuje, jak nie będzie miało wyjścia, czyt. matki obok 😅😅😅
Mój trzeci miał chwile smoczek jaki maluszek - jako, że byłam w szpitalu bez niego, później po moim powrocie znowu odrzucił smoka, a ponowna miłość pojawiła się.. po roku, jak go odstawialam od cycka 🙈
I u nas zawsze tak było, że jak ja miałam dac, to było plucie 😂 a jak babcia się zajmowała dłużej to jednak się dało 😜
Natomiast jestem zwolenniczką używania skoczka dopiero od pewnego momentu i tylko na spanie/sytuacje awaryjne typu jazda autem i wyjące dziecko. Nie przepadam za widokiem dzieci, które mają ciągle buzki zatkane i zastanawiam się po co to 🙈 -
Jeju, pisze bez tej apki i mi robi znowu osobne komentarze...
Przyszły do mnie kolejne rzeczy dla małej tym razem kocyk, pieluchy muslinowe i bambusowe.
Zastanawiam się która mate miękka z pałąkiem kupić. Chyba najbardziej przemawia do mni Canpola z uwagi na kontrastowe kolory i fajne akcesoria do tego, ale jej cena trochę powala. Szukam więc używanej, jednak tez jak na używki to mają jakieś astronomiczne kwoty, w porównaniu do innych, bo ok 150 zł. -
Ooo to cieszę się ze wyleczylyscie mnie z laktatora muszlowego 😊🥰🙏
Dla mnie niestety musi być siła ssania. Medela na dwie piersi, z której robiłam na pojedyncza by była moc… jednak prawie 3 lata kpi byłam.
Mamma-mia lubi tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń...
-
A to ja jeszcze nie rozważałam kupna laktatora, bo jakoś mam przeczucia, że karmienie piersią mi się nie powiedzie. Myślicie, że to będzie ok jeśli się wstrzymam i dopiero po porodzie ocenię czy to mi się przyda? Czy jednak brałybyście z góry?🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Małgosiagosia wrote:A to ja jeszcze nie rozważałam kupna laktatora, bo jakoś mam przeczucia, że karmienie piersią mi się nie powiedzie. Myślicie, że to będzie ok jeśli się wstrzymam i dopiero po porodzie ocenię czy to mi się przyda? Czy jednak brałybyście z góry?
Laktator jest wlasnie dobry na rozkrecenie laktacji, czyli jesli chcesz karmic a tego mleka nie ma. Ja chcialabym karmic piersia, ale wiem ze roznie bywa z tym mlekiem, wiec planuje kupic odrazu laktator, zeby w razie problemow stymulowac piersi i jakos zawalczyc o to mleko dla Bobaska.
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Ja kupiłam po porodzie laktator. W szpitalu będziesz miała dostęp do szpitalnych ewentualnie.Małgosiagosia wrote:A to ja jeszcze nie rozważałam kupna laktatora, bo jakoś mam przeczucia, że karmienie piersią mi się nie powiedzie. Myślicie, że to będzie ok jeśli się wstrzymam i dopiero po porodzie ocenię czy to mi się przyda? Czy jednak brałybyście z góry?
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
