Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
@Asieek kurcze to w nocy łysy tak świecił, że myślałam że to pełnia, czyli jeszcze wszystko przed nami 🫣
Dziewczyny może trochę panikuje ale mała od wczoraj jakoś mniej ruchliwa. Możliwe, że przez upały? Coś tam się rusza, ale już nie tak mocno jak przez ostatni czas. Za mało miejsca ma? Pogoda? Czy coś się święci typu poród? Bo też już acardu nie biorę .ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Emzet92 wrote:To jest idealny patent na wyjazdy z bombelkami, gdy w wynajmowanym miejscu nie ma rolet lub są slabe i o 5 budzi słońce 😁
Też o tym czytałam i koc termiczny od tego tygodnia dołączył do must have'ów w moim domu, zamówiłam że 30 na allegro żeby mieć darmową przesyłkę 🤣 -
Sunnysunsun wrote:Dzień dobry 😁
Ja też zgłaszam 100% nieprzygotowanie 🤪
W piątek miałam wizytę u gina, ciało nieprzygotowane, szyjka długa i zamknięta na cztery spusty, główka wysoko, waga dziecka zacna 3200g. Według ginki niestety duża szansa na skierowanie na cc, bo waga dziecka będzie za duża aby próbować sn. Kolejna wizyta 2 sierpnia i będzie ona już pewnie decydująca co robimy. No chyba, że wydarzy się jakiś cud i się coś samo zacznie przez te 2 tyg 🤣
Wszystko inne też nie przygotowane, dalej nie mam wyprawki zamówionej ani rzeczy do szpitala. I trochę mi ta piątkowa wizyta odebrała motywację do działań 😬 wczoraj zaczęliśmy robić z mężem porządki w sypialni i miejsce na rzeczy młodego.
Póki co mamy powyciągane z piwnicy wózek (wyczyszczony zgodnie z Wasyzmi radami za co dziękuję🙂 teraz wygląda jak funkiel nówka 👌) i ubranka po starszaku. A, że on też sierpniowy to rozmiarówka idealnie się pokrywa z sezonem 😁
Jestem ostatnio słabsza i brakuje mi sił. Te upały mnie wykańczają, choć normalnie bez ciąży to je uwielbiam. A dodatkowo starszak ma teraz przerwę w przedszkolu więc to jemu organizuję czas. W tym tygodniu moi rodzice mają zabrać starszaka na parę dni to wreszcie dychnę trochę może, plus wreszcie pogoda będzie przyzwoita 🙏
Moja pobudka po 4 trwała dzisiaj już do rana, więc sobie nie pospałam. 😑 -
enpe wrote:@Asieek kurcze to w nocy łysy tak świecił, że myślałam że to pełnia, czyli jeszcze wszystko przed nami 🫣
Dziewczyny może trochę panikuje ale mała od wczoraj jakoś mniej ruchliwa. Możliwe, że przez upały? Coś tam się rusza, ale już nie tak mocno jak przez ostatni czas. Za mało miejsca ma? Pogoda? Czy coś się święci typu poród? Bo też już acardu nie biorę .
Mój ma takie dni po prostu, że jest trochę mniej ruchliwy. Na pewno w te upały to zauważyłam. Jak się schłodzę albo wieczorem nie ma takiego skwaru to się uaktywnia. 🙂
Ja właśnie nie wiem jak to z pełnią jest. Niby jest 21 lipca, ale dziś w nocy to już będzie 22 lipca. Więc chyba już była, bo 100% widoczności jest dziś o 12:19. Więc w nocy już teoretycznie maleje. 🤪31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Cerva wrote:Mój ma takie dni po prostu, że jest trochę mniej ruchliwy. Na pewno w te upały to zauważyłam. Jak się schłodzę albo wieczorem nie ma takiego skwaru to się uaktywnia. 🙂
Ja właśnie nie wiem jak to z pełnią jest. Niby jest 21 lipca, ale dziś w nocy to już będzie 22 lipca. Więc chyba już była, bo 100% widoczności jest dziś o 12:19. Więc w nocy już teoretycznie maleje. 🤪
Ja nie wiem czy dzieciaczki w brzuchu czują tą temperaturę. Mój się rusza jakoś tak niezależnie od wszystkiego. Teraz na przykład upał i szaleje. A często jest chłodniej i sobie śpi. Zastanawiam się czy przed samym porodem dzieci będą bardziej spokojne czy bardziej ruchliwe?
Co do przepuszczania to mnie wiele razy przepuszczano w sklepach czy w wc, ale tam gdzie by mi naprawdę zależało (np. poczta) to już nie. 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca, 12:19
natala lubi tę wiadomość
-
Cerva wrote:Mój ma takie dni po prostu, że jest trochę mniej ruchliwy. Na pewno w te upały to zauważyłam. Jak się schłodzę albo wieczorem nie ma takiego skwaru to się uaktywnia. 🙂
Ja właśnie nie wiem jak to z pełnią jest. Niby jest 21 lipca, ale dziś w nocy to już będzie 22 lipca. Więc chyba już była, bo 100% widoczności jest dziś o 12:19. Więc w nocy już teoretycznie maleje. 🤪
Ona z 2-3 razy też miała takie mniej ruchliwe dni, teraz tylko właśnie jakoś mniej pewnie się czuję bez acardu. Brałam go tylko ze względu na ryzyko w prenatalnych, nieduże ale było. Zjadłam teraz słodkie coś tam delikatnie się poruszyła 🙁. Liczę, że jak jutro się ochłodzi to się rozrusza.
Mam nadzieję, że po pełni 😂. Ja od nocy już 3 raz 💩, nie wiem czy mi te jelita przypadkiem nie zaczynają się przygotowywać 🫣, nie wiem na ile przed porodem ta motoryka jelit się może poprawić. Już zaczynam się czuć jak tykająca bomba. Teraz w weekend trochę udało nam się remontowo coś więcej porobić, ale nic dla małej gotowego nie ma 😬. Ja w ogóle dalej bez żadnych skurczy przepowiadających 🙄…ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Małgosiagosia wrote:Pełnia była już koło 4 w nocy. Też właśnie sprawdzałam.
Ja nie wiem czy dzieciaczki w brzuchu czują tą temperaturę. Mój się rusza jakoś tak niezależnie od wszystkiego. Teraz na przykład upał i szaleje. A często jest chłodniej i sobie śpi. Zastanawiam się czy przed samym porodem dzieci będą bardziej spokojne czy bardziej ruchliwe?
Co do przepuszczania to mnie wiele razy przepuszczano w sklepach czy w wc, ale tam gdzie by mi naprawdę zależało (np. poczta) to już nie. 😆
No właśnie chyba na wizycie co ostatnio miałam ginekolog nie wiem czy przypadkiem nie wspomniała, że teraz dziecko troszkę mniej się ruszać może czy to sobie ubzdurałam.
W kwestii przepuszczania to mnie tylko ekspedientka ze smyka zawołała z kolejki i raz mnie przepuszczono w aptece (chociaż miałam prawnie i tak pierwszeństwo), bo weszłam do apteki i musiałam usiąść na krzesełku , bo słabo mi się zrobiło i jedna starsza pani się zainteresowała. A tak to w sklepach ludzie udają, że nie widzą. Tam gdzie mogę idę do kasy samoobsługowej, bo dużo osób jednak chodzi do tych, gdzie są kasjerzy. W jednym sklepie nawet było jak byk , że mam pierwszeństwo i osoby niepełnosprawne i naprawdę kitowo się czułam. Oczywiście kilka osób udawało ślepych i się wkurzyłam i powędrowałam do samoobsługowej. No nie mamy sprzyjającego społeczeństwa. Zresztą uważam, że nasz naród jest często bardzo zawistny i nieprzyjemny. Dużo osób ciężarne, matki , dzieci postrzega jako patolę 500+ na którą trzeba łożyć, co jest smutne, bo mamy naprawdę kiepski przyrost demograficzny w porównaniu z innymi krajami w Europie.
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
enpe wrote:No właśnie chyba na wizycie co ostatnio miałam ginekolog nie wiem czy przypadkiem nie wspomniała, że teraz dziecko troszkę mniej się ruszać może czy to sobie ubzdurałam.
W kwestii przepuszczania to mnie tylko ekspedientka ze smyka zawołała z kolejki i raz mnie przepuszczono w aptece (chociaż miałam prawnie i tak pierwszeństwo), bo weszłam do apteki i musiałam usiąść na krzesełku , bo słabo mi się zrobiło i jedna starsza pani się zainteresowała. A tak to w sklepach ludzie udają, że nie widzą. Tam gdzie mogę idę do kasy samoobsługowej, bo dużo osób jednak chodzi do tych, gdzie są kasjerzy. W jednym sklepie nawet było jak byk , że mam pierwszeństwo i osoby niepełnosprawne i naprawdę kitowo się czułam. Oczywiście kilka osób udawało ślepych i się wkurzyłam i powędrowałam do samoobsługowej. No nie mamy sprzyjającego społeczeństwa. Zresztą uważam, że nasz naród jest często bardzo zawistny i nieprzyjemny. Dużo osób ciężarne, matki , dzieci postrzega jako patolę 500+ na którą trzeba łożyć, co jest smutne, bo mamy naprawdę kiepski przyrost demograficzny w porównaniu z innymi krajami w Europie.
No właśnie mi nie zależy na przepuszczaniu jak jest z 1-2 osoby przede mną, ale już wystać w kolejce na 15 osób jest ciężko. A nawet w aptece farmaceutki nic nie mówią. No niestety, takie mamy czasy. Myślę, że najczęściej przepuszczają kobiety, które same były w ciąży i rozumieją sytuację.enpe lubi tę wiadomość
-
Małgosiagosia wrote:Być może dlatego, że dzieci są coraz większe i nie mają tak pola manewru.
No właśnie mi nie zależy na przepuszczaniu jak jest z 1-2 osoby przede mną, ale już wystać w kolejce na 15 osób jest ciężko. A nawet w aptece farmaceutki nic nie mówią. No niestety, takie mamy czasy. Myślę, że najczęściej przepuszczają kobiety, które same były w ciąży i rozumieją sytuację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca, 12:49
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Kurczę to ktoś Was przepuszcza w ogóle?
U mnie nikt. Nawet wczoraj byłam w lodziarni- to bardzo ludzie mnie zasłaniali żeby nikt nie zauważył.
W ciąży z Mała jak byłam 8/9 miesiąc to w kauflandzie poszłam zapytać się czy mogę zapłacić pierwsza bo mi trochę niedobrze to uslyszalam od starszego Pana ze „sile się miało nogi rozkładać to teraz trzeba mieć sile by stać”… także ten No… warszawka… -
Dzięki za przyjęcie
To moja 3 ciąża, mam prawie 15latke i 10latka, ta ciąża jest całkiem inna.
Na wadze minimalnie do przodu, mocno pilnuje poziomu ferrytryny i B12 i mam teorie że te 3 rzeczy sprawiły że tak fajnie sie czuje pomimo +10lat od ostatniej ciąży
Będzie chłopiec - Jakub.
Na logikę upał nie powinien wpływać na ruch w brzuchu jest stalą temperatura, prędzej cienienie i nasze samopoczucie.
Co do ruchów na końcówce tak będą bardziej takie przepychanie, ale każde niepokajanie zmiany nad aktywność albo nie aktywność warto monitorować. Coś słodkiego zjeść, zimny prysznic, płożyć się jka dalej będzie "dziwnie" podjechać na KTG to ten etap że Was nie odprawia, mam 2 trudne historie w otoczeniu na końcówce ciążyjustinas lubi tę wiadomość
-
Papapatka wrote:Kurczę to ktoś Was przepuszcza w ogóle?
U mnie nikt. Nawet wczoraj byłam w lodziarni- to bardzo ludzie mnie zasłaniali żeby nikt nie zauważył.
W ciąży z Mała jak byłam 8/9 miesiąc to w kauflandzie poszłam zapytać się czy mogę zapłacić pierwsza bo mi trochę niedobrze to uslyszalam od starszego Pana ze „sile się miało nogi rozkładać to teraz trzeba mieć sile by stać”… także ten No… warszawka…
Ale prostak. Mam nadzieję, że karma wróci do tego palanta 🫠ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Papapatka wrote:Kurczę to ktoś Was przepuszcza w ogóle?
U mnie nikt. Nawet wczoraj byłam w lodziarni- to bardzo ludzie mnie zasłaniali żeby nikt nie zauważył.
W ciąży z Mała jak byłam 8/9 miesiąc to w kauflandzie poszłam zapytać się czy mogę zapłacić pierwsza bo mi trochę niedobrze to uslyszalam od starszego Pana ze „sile się miało nogi rozkładać to teraz trzeba mieć sile by stać”… także ten No… warszawka…
Coooo serio uslyszalas taki tekst? Ja bym chyba nie utrzymała języka za zębami i zwyzywała dziada... ale cham...
W sumie mi ostatnio strasza Pani która bezczelnie się przede mnie wepchnęla w kolejkę powiedziała że ciąża to nie choroba więc jej odpowiedziałam że starość też nie, na szczęście Pani przy stoisku stanęła w mojej obronie i obsłużyła mnie pierwsza a tamtej babie kazała iść na koniec kolejki 😅Cerva, Asiasia1, enpe lubią tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Coooo serio uslyszalas taki tekst? Ja bym chyba nie utrzymała języka za zębami i zwyzywała dziada... ale cham...
W sumie mi ostatnio strasza Pani która bezczelnie się przede mnie wepchnęla w kolejkę powiedziała że ciąża to nie choroba więc jej odpowiedziałam że starość też nie, na szczęście Pani przy stoisku stanęła w mojej obronie i obsłużyła mnie pierwsza a tamtej babie kazała iść na koniec kolejki 😅
A co do ktg to chodzicie już? Co ile dni? -
Kurcze, ale słabe macie doświadczenia. Mnie właśnie bardzo dużo osób przepuszcza w sumie. Nawet Mąż się ostatnio śmiał, że będzie ze mną chodził na zakupy, bo szybciej idzie. 🤣 Może to też kwestia mniejszych miast?
Ja sama pracując w aptece zawsze jak widziałam ciężarną to wołałam ją do siebie bez kolejki. Chociaż często lądował na mnie wzrok oburzonych. 😅
Co do ruchów to nie chodziło mi o to, że dzieciom jest gorąco w brzuchu tylko właśnie to jak upały na nas wpływają i one mogą to odczuwać wtedy. 🙂
Ale tak jak mimi pisze jak coś nas niepokoi na tym etapie to nie ma co się zastanawiać się tylko jechać na IP. Lepiej sprawdzić
🌿Małgosia mój nic na razie o KTG nie wspominał. Zobaczę w środę co powie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca, 13:25
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Małgosiagosia wrote:Masz jakieś patenty na czyszczenie wózka, materacyka? Kupiliśmy używany i też jeszcze nie czyściłam.
Moja pobudka po 4 trwała dzisiaj już do rana, więc sobie nie pospałam. 😑
Ja właśnie dziś to zrobiłam
Nalałam wody do wanny dolałam mleczka Lovela wzięłam małą szczoteczkę i wyszorowałam wszystko to co dało się ściągnąć
Wnętrze wózka wyciągnęłam (w większości da się zdjąć tą wyściółkę) i wyprałam w pralce ale i tak kupiłam nowa i wymieniłam.
Ewentualnie możesz wziąć wodę w misce z płynem i szczoteczkę ale jak mieszkasz w bloku to ciężko będzie to wypłukać wszystko.. bo jak w domu to waz na podwórku i jazda )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca, 13:30
-
Paprota9418 wrote:Ja właśnie dziś to zrobiłam
Nalałam wody do wanny dosłałam mleczka Lovela wzięłam małą szczoteczkę i wyszorowałam wszystko to co dało się ściągnąć
Wnętrze wózka wyciągnęłam (w większości da się zdjąć tą wyściółkę) i wyprałam w pralce ale i tak kupiłam nowa i wymieniłam.
Ewentualnie możesz wziąć wodę w misce z płynem i szczoteczkę ale jak mieszkasz w bloku to ciężko będzie to wypłukać wszystko.. bo jak w domu to waz na podwórku i jazda ) -
Małgosia ja co się dało to ściągnęłam i w pralce wyprałam a budkę i część zewnętrzną wyszorowałam delikatnie płynem do tapicerek
A KTG mam robione teraz przed wizytą prywatna co 2 tyg.
Pewnie to też trochę naciągane bo oczywiście płacę za to, ale wolę tak i być trochę spokojniejsza, tym bardziej, że odstawiałam acard i jakoś tak czasem się martwię czy przepływy są okWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca, 13:38
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
👶2019
Starania o drugie 👶 od 04.2023
1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
2 cs 09.2023 - 💔 cb
3 cs 10.2023 - 💔 cb
4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
12.02 14+0 chłopczyk 💙
23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
26.04 - 795g chłopa 💪
22.05 - 1265g
20.06 - 2kg
05.07 - 2600g
19.07 - 3200g 🫠
02.08 - 3440g
12.08 - szpital 💞
14.08 👶
_________________
MTHFR_1298A hetero
PAI-1 4G homo
Acard75 + clexane