Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Audreyyy, Lilka 94 to racja, praca to praca, tak samo mówi mój mąż, tyle o ile jakichś relacji ale bez większego zaangażowania. Chyba też tak muszę do tego podejść, bez zbędnych sentymentów 😉
Aaggaa02 to moja generalnie trzecia ciąża, ale pierwsze to było puste jajo i zabieg łyżeczkowania. Z drugiej ciąży mam synka 2-letniego. W tej poprzedniej nie pamiętam jak wyglądał kontakt z koleżankami z pracy, ale może też dlatego, bo wtedy mieliśmy na głowie remont i dużo załatwień, jeżdżenia po sklepach, decyzji itd. więc pewnie o tym nie myślałam czy ktoś pisze czy nie. Może nawet było mi to na rękę, zwłaszcza że kontakt często oznaczał jakiś problem w pracy i konieczną pomoc z mojej strony.
Twoje przykłady o autobusie przypomniały mi scenę sprzed apteki jakieś 3 tygodnie temu. Kierowałam się do apteki, przede mną kilka schodków, z prawej jakiś facet wyszedł z Biedronki, pomyślałam ,że otworzy mi drzwi i przepuści, ale nie - przyspieszył kroku i szybko wszedł do środka, prawie tam wbiegł 🤣 No nie wierzę, że mnie nie widział, bo tylko ja szłam, a brzuch już był widoczny. No więc zostałam za drzwiami (w środku były już, łącznie z nim, 3 wymagane osoby). Tak więc różnie jest. Spotkały mnie też miłe sytuacje, przepuszczenie w kolejce w Biedronce, otwarcie drzwi do sklepu, choć wtedy byłam z synkiem w wózku na spacerze, więc może to niekoniecznie z powodu ciąży, ale i tak zdarzają się empatyczni ludzie. Niektórzy trzymają się zdania, że ciąża to nie choroba, ale to jest bardzo irytujące, to znaczy, że ktoś w ogóle nie wie co kobieta w ciąży czuje, jak się czuje i z iloma sprawami musi sobie radzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2021, 14:05
-
nick nieaktualnyJa nie mam twardnien brzucja itd, jestem po prostu gruba, przytylam przez miesiąc prawie 5 kilo, mam zadyszke, nie mam sily no ja nie wiem jak podolam dalej jeśli się nie ogarnę.....az mam stres co lekarz mi powie dziś na tą wagę....
Co do relacji w pracy ja zawsze mialam ok, i w czasie ciąży to sie utrzymywalo, urywalo się po porodzie jak odmawialam spotkan i imprez regularnych...i to chyba boli bardziej....cześć odbudowalam część uciekla w zapomnienie....
Uprzejmość wobec kobiet w ciazy?! Nie u mnie ludzie odwracaja wzrok, spuszczaja glowy...przykre troche...wyjątki gdzies ktos mi pomógł, ustapil miejsca, przepuscil....w pierwszej ciazy tez roznie bywalo, ale w pierwszej szybko bylam na l4 i nie mialam tak duzego kontaktu jak teraz. -
Powiem Wam, że w poprzedniej pracy myślałam, że mam spoko kontakt z koleżankami, ale jak poszłam na zwolnienie to ciszaaaaa. Dopiero po paru miesiącach dziewczyna, z którą najmniej rozmawiałam pisała co u mnie, ale z tymi co miałam najlepszy kontakt to nic... Ogólnie poza pracą nie nawiązuje głębszych relacji, to znajomi z pracy, fajnie nam się pracuje, ale nic poza tym. Domyślam się, że jak już kiedyś pójdę na to zwolnienie to raczej nikt nie będzie do mnie się dobijał Ale ja to szanuję, nie będzie mi przykro. Bardziej jest mi przykro, że urwał mi się kontakt z najbliższymi znajomymi po urodzeniu córki, już po poronieniu się bardzo zawiodłam, ale potem to już w ogóle, jakbym nie istniała, bo mam małe dziecko... Ale tak właśnie czasami wyglądają "przyjaźnie"
A co do uprzejmości w ciąży.... czasem mi się zdarzyło, że ktoś mnie przepuścił w kolejce, ale to rzadkość była. Teraz dopiero brzuch zaczyna być widoczny, ale teraz jak i wcześniej w autobusie stoję. W poprzedniej ciąży to każdy udawał, że mnie nie widzi Ja z kolei jak urodziłam to zawsze przepuszczam kobiety w ciąży lub z dzieckiem jak akurat jestem sama. Tego mnie na pewno ciąża nauczyła -
nick nieaktualnyJa po wizycie, wszystko wyglada prawidlowo, 300g czlowieka, lekarz mowi ze duże🙈
Byl bardzo tolerancyjny co do mojego tycia ale wyrozumialy nie krzyczal🙈
No i moja córcia okazała się synem🙈🤣
I okazało się, że to co czuje to ruchy już.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2021, 17:29
Lilka94, ŻonaMarynarza, Aaggaa02, Osama, krolik, agik_1985, Audreyyy, Mag_len, Karolina95 lubią tę wiadomość
-
Jeżeli chodzi o koleżanki z pracy to moje kompletnie o mnie zapomniały. A miałyśmy bardzo dobre relacje nawet powiedziałabym ze przyjacielskie: spotkania poza pracą na drinka, pizze. Nazywałam je moimi przyjaciółkami ale chyba się pomyliłam. Szczególnie teraz kiedy najbardziej potrzebuje przyjaciółek, rozmowy, wsparcia, one mają mnie gdzies. No trudno widocznie takie sytuacje dużo weryfikują w życiu.
A uprzejmość ludzi wobec kobiet w ciąży to dla mnie mit😅 Ja doświadczam czegoś innego. zero empatii, brzuch juz duży a ludzie udają ze nie widzą. tak jak agik pisałaś jeszcze przyspiesza zeby być przed tobą. Nawet jak się o swoje upominam w laboratorium to widzę te spojrzenia. Ostatnio nawet prawie wytworzyła się dyskusja z jedną starsza panią dlaczego wchodzę bez kolejki czy jestem honorowym dawca. Na szczęście w odpowiednim momencie mnie wywołali i nie musiałam się tłumaczyć. No dramat
27.04.2020 - ciąża pozamaciczna 😔
24.04.2021 - ⏸ 🤰 -
Mój aniołek, niestety to prawda, że mało ludzi jest życzliwych dla kobiet w ciazy. Jeszcze dzisiaj spotkała mnie przykra sytuacja jak byłam z synkiem w sklepie. Jaka wredna baba (sorry ale inaczej tego się nie da określić) wepchnela się przede mnie. Tak się we mnie zagotowało, powiedziałam jej o tym co myślę. Ale ludzi przede mną niestety to nawet nie obeszło, udawali że nie słysza i dalej stałam za nimi.
Doszłam do wniosku że takich ludzi i tak nie zmienię i postaram się tym nie przejmować.Aaggaa02 -
U ginekologa (na nfz) już dwa razy musiałam się tłumaczyć że byłam w kolejce tylko że byłam na ciśnieniu u położnej..a takie babsko do mnie z hasłem : no dziwne. Więc grzecznie jej wytłumaczyłan że jak kobieta w ciąży przychodzi to jest w kolejce ale w międzyczasie położna bada ciśnienie i wpisuje badania i wtedy wracam na korytarz do kolejki
-
Do mnie też, sporadycznie ktoś z pracy się odzywa, a raczej mam taką pracę, że tworzymy zespół... No ale. Po poprzednich ciążach wiem, że macierzyństwo dużo weryfikuje. Nie raz czułam się samotna j teraz zakładam, że momentami też tak może być. Na szczęście mam bardzo dobry kontakt z siostrą i pomimo, że mieszkamy ponad 200 km od siebie to codziennie dzwonimy, piszemy, jesteśmy dla siebie wsparciem.
-
Nynka wrote:Ja po wizycie, wszystko wyglada prawidlowo, 300g czlowieka, lekarz mowi ze duże🙈
Byl bardzo tolerancyjny co do mojego tycia ale wyrozumialy nie krzyczal🙈
No i moja córcia okazała się synem🙈🤣
I okazało się, że to co czuje to ruchy już.
W którym tyg jesteś ? ( ja dzisiaj kończe 23)
Bo teraz aż się zastanawiam 😂 lekarz mówił już 2x że dziewczynka A jak się okaże że jednak chłopak.. A my już kilka ubranek typowo dla dziewczynki mamy, imię wybrane 🙈😂 dzieci już mówią do brzucha po imieniu 🙈ale by była niespodzianka 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2021, 09:25
Anielka ❤️
-
Ja w tamtym tygodniu czułam się słabo, senna byłam bardziej, ogólnie lepiej na mnie ta pogoda działa niż upały Wczoraj nawet godzinę dłużej w pracy zostałam, musiałam odrobić jedno wyjście, ale teraz jeszcze się nie rozkręciłam i chce mi się spać, a kawy jednak hektolitrami już nie popije sobie
Moja młoda tak daje w tym brzuchu, że aż mnie boli, ale są to takie punktowe bóle właśnie od kopniaczków. Jeszcze 3 dni i zaczynam 2 tygodniowy urlop -
nick nieaktualnyKarolina95 wrote:W którym tyg jesteś ? ( ja dzisiaj kończe 23)
Bo teraz aż się zastanawiam 😂 lekarz mówił już 2x że dziewczynka A jak się okaże że jednak chłopak.. A my już kilka ubranek typowo dla dziewczynki mamy, imię wybrane 🙈😂 dzieci już mówią do brzucha po imieniu 🙈ale by była niespodzianka 😂 -
kamyczek90 wrote:Dziś o 10 mam normalna wizytę u swojego lekarza. Ciekawe ile przytyłam 🤣🤭
Jak się czujecie przy takiej pogodzie? -
Ja mam strasznie niskie ciśnienie przez tą pogodę.
Dziś na wizycie 450g maluszka. No i pierwsze na L4.
Kiedy pojawia się Wam zwolnienie w koncie pacjenta lub na ZUS pue?Audreyyy, ŻonaMarynarza, Osama lubią tę wiadomość
Letrox 125/100
Pregna Start -
Kamyczek od razu powinna wyświetlić się wiadomość, że zwolnienie poszło do pracodawcy, a do 48h powinno pojawić się zaświadczenie lekarskie. Ja ostatnio nie miałam tej wiadomości i tak czekałam, czekałam, zwolnienie też się nie pojawiło, okazało się, że moja gin wystawiła, ale nie puściła dalej. Ale dała wsteczne z wyjaśnieniem i wtedy od razu zobaczyłam wiadomość, że poszło dalej. Możesz sobie ustawić żeby przychodziło powiadomienie sms jak zwolnienie się pojawi.
-
Co wizytę ginekolog pyta się mnie, czy dziecko już kopie. Jak to czujecie? U mnie na razie cisza (?)Starania o pierwszego bobasa od I.2018
II - III.2020 - Clo 😥
X - XI.2020 - Aromek 😥
XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
7.I (30dc) beta 68
11.I (34dc) beta 228
16.I (39dc) beta 22
III.2021 - Aromek III cykl 😥
IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
11.V (26dc) beta 42
13.V (28dc) beta 114
17.V (32dc) beta 756
22.V (37dc) beta 7831
CÓRKA 31.12.2021 👧🍼❤️
Starania o drugiego bobasa... od VI.2023
VI - VIII.2024 - Aromek 😥
13.IX.2024 - Aromek IV cykl - 1 IUI ❌️
X - XI.2024 - IUI anulowane 🤨
XII. 2024 - IVF ❄️❄️❄️ -
Azjak wrote:Co wizytę ginekolog pyta się mnie, czy dziecko już kopie. Jak to czujecie? U mnie na razie cisza (?)22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Jesteśmy już po połówkowych
W dużym skrócie wszystko wygląda OK
Córka co prawda była bardzo uparta i jak to pani doktor się śmiała ćwiczy jakąś dziwną jogę cały czas krzyżowała ręce przy buzi no i nogi jakby za głowę zarzucała kolano to ciągle przy nosie widziałam. Przez to nie mam ładnych zdjęć buźki bo ewidentnie się zasłaniała.
Ale wszystkie narządy wyglądają w porządku, serduszko bo tu się bałam też wygląda ok. Córka waży 333 gram i pani doktor powiedziała, że jest młodsza o kilka dni niż z miesiączki ostatniej wychodzi.
Łożysko mam ok wysoko i na tylnej ścianie, szyjka 4 mm, płyn owodniowy w normie.
Pani doktor mówiła jeszcze, że jak się uprzemy to za jakieś 3 tygodnie można zrobić jeszcze usg żeby buźce się przyjrzeć bo nie była w stanie dojrzeć aż tak jakby chciała górnej wargi, ale mówi że tyle co mała przelotem pokazała to też jest ok.
Szkoda, że nam nie zapozowała ładnie buzią i nie mamy zdjęcia ale w pewnym momencie tak fajnie ziewnęła
A w ogóle ta poza mnie rozbroiła, jakieś wyćwiczone to dzieckoLilka94, Nynka, Mag_len, Audreyyy lubią tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, tężyczka, ANA2, MTHFR hetero, PAI-1 hetero, 1 jajnik od 2010 roku.