Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilka staraj się zachować spokój wiem że to strasznie ciężkie ale najczęściej to jest tylko niepotrzebny stres kochana..wiem coś o tym
Jak ostatnio nie mogłam spać to właśnie ten brzuch taki twardy i już sama nie wiem. Do tego zaraz zaczynamy budowe domu , jeszcze łopata nie wbita a znowu problemy.. Czasem sie budzę całą we stresie dlaczego maly na mleko nie wstaje..po czym się orientuję że jest w brzuchuLilka94 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLilka domyślam się, że przed Tobą 2 ciężkie tygodnie. Ale staraj sie myśleć pozytywnie.
Ja po usg, z badania wychodzi wszystko dobrze. Pappa nie zrobilam, lekarz mi to badanie tak przedstawil, że wcale mnie nie zachęcił...Lilka94 lubi tę wiadomość
-
Lilka94 trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Musi być!
Przynajmniej badanie zrobili ci za darmo nie wiem dlaczego od mojej koleżanki zawołali £340 😕
Dobrze, że masz córeczkę, nie da ci czasu na rozmyślanie i szybciej ci zlecą te dwa tygodnie.Lilka94 lubi tę wiadomość
-
Lilka94 wrote:Dzięki dziewczyny za słowa otuchy! Coś pechowa ta data jest dla mnie, dwa lata temu tuż przed moim ślubem poroniłam i miałam zabieg, termin mi wychodził prawie identyczny co teraz. No i dziś w dzień naszej drugiej rocznicy taka wiadomość… jednak jestem dobrej mysli. Dam wam znać jak tylko się czegoś dowiem, narazie raczej nie będę za dużo się udzielać bo nie mogę się skupić na „przyziemnych” problemach ciąży..
Lilka94 lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, tężyczka, ANA2, MTHFR hetero, PAI-1 hetero, 1 jajnik od 2010 roku.
-
Osama kiedy masz amniopunkcję? U Ciebie ryzyko jeszcze mniejsze niż u mnie z tego co widziałam… trzymam kciuki za was! To straszne co musimy przechodzić.
Robin27 witaj ja miałam zamiar w tej ciąży wyluzować No ale los chciał inaczej i tez mam stres.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
dziewczyny, które mają już jakieś dzieciątko- albo więcej. Zastanawiacie się jak rozwiązać sprawę przedszkola/żłobka na jesień/ zime? Mój starszak przynosi do domu absolutnie wszystko i ja oczywiście to łapie. Na grupie styczniówek właśnie jedna z dziewczyn straciła dość wysoka ciąże przez Paravirus ( rumień zakaźny- częsty jak 3dniowka) który jej córka przyniosła ze żłobka...
sama troche się przestraszyłam, podobno jest to choroba wieku dzieciecego jak trzydniówka czy przedszkolny smark i w 30-40 % powoduje obumarcie płodu .
Ale co izolować starszaka od dzieci, przecież też tak się nie da eh.
czy ktoś też ma tutaj takie rozkminy? -
ja mam zamiar dawać normalnie dziewczyny, tym bardziej, ze starsza już w 6 latkach będzie. mam zamiar zostawić je od świąt, to już będzie blisko terminu i potem pewnie je trochę zostawię właśnie żeby jak się dziecko urodzi pobyć razem i nic nie zwlec do domu.
-
nick nieaktualny
-
Lilka94 wrote:Osama kiedy masz amniopunkcję? U Ciebie ryzyko jeszcze mniejsze niż u mnie z tego co widziałam… trzymam kciuki za was! To straszne co musimy przechodzić.
Robin27 witaj ja miałam zamiar w tej ciąży wyluzować No ale los chciał inaczej i tez mam stres.
I tak u mnie mniejsze ryzyko wyszło niż u ciebie ale zalecenie i tak amnio było.
Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze i w końcu przyjdzie czas że odetchniemy. Tego nam życzęHashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, tężyczka, ANA2, MTHFR hetero, PAI-1 hetero, 1 jajnik od 2010 roku.
-
Ja będąc na Twoim miejscu tez bym zrobiła, miałam to szczęście ze to badanie z krwi jest za darmo. Ale teraz tez się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, amnio to jednak większa pewność. Jeśli krew wyjdzie nie tak to i tak będę musiała ja zrobić i wtedy stres podwójny.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Ważę się codziennie (nie wiem po co ) i od kilku dni waga pokazywała 56 kg, wczoraj też, a dzisiaj nagle rano 58 wypiłam rano szklankę wody, zjadłam obszerną kolację, ale chyba musiała się woda znowu zatrzymać, chociaż po sobie nie widziałam żeby się coś zmieniło. Waga ma mnie chyba dość No nic, zważę się za tydzień przed wizytą i przestanę już tak świrować z codziennymi pomiarami, bo jak się wczoraj cieszyłam, że wcale tak dużo jednak nie przytyłam to dziś przeżyłam szok:D
Weal, moja córka chodzi już rok do żłobka wydaje mi się, że co miała przynieść to przyniosła (prawdopodobnie z covidem na jesieni ) mieliśmy jedynie raz rotawirusa w zimie i dopiero po fakcie wyszło, że to to, jak było info w żłobku, że szaleje, ona 2 razy w nocy zwymiotowała i 2 dni później my przez cały dzień - myśleliśmy, że po imprezie zatrucie Także u Nas przez ten rok bardzo łagodnie wszystko się odbywało, nawet jak dzieci chorowały w żłobku to na naszą rodzinę większego wpływu nie miało raczej. Obawiam się różnych chorób, ale 3 dniówkę złapała przed rokiem jak nie miała kontaktu z nikim, mąż na zdalnej, ja na macierzyńskim, kwarantanna narodowa i skądś się wirus przyplątał. Jedynie zastanawiam się czy po porodzie jej nie zostawię, choć z drugiej strony, równie dobrze przed może coś już przywlec, a nigdy nie wiem kiedy urodzę, a miesiąc w domu nie będę dziecka trzymać. Będę jeszcze myśleć bliżej porodu co zrobić i wygodniej byłoby gdyby jednak chodziła jak się bobo pojawiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2021, 15:57
Nynka lubi tę wiadomość
-
Ja na razie nic nie przytyłam cały czas 56, tylko że ja jestem niski karakan bo mam 160 więc każdy kg widać.
Ja jak będę miała zaplanowaną cc to z tydzień wczesnien chba jej nie pusze i potem dopkero w styczniu bo po drodze będę święta. Jak dobrze pójdzie to około 17 powinnam mieć cc. -
Mój synek też będzie chodził do przedszkola, tzn taki mam plan. Faktycznie przynosi czasem jakieś wirusy albo czasem jest chory ale szczerze mówiąc czy zima czy lato to sytuacja jest podobna. Jednak jak będzie w żłobku, oby był zdrowy, to zawsze będzie łatwiejAaggaa02
-
Dziewczyny proszę o radę. Wiedziałam że ta ciąża po ostatniej stracie będzie trudna ale nie że aż tak... W lutym rodziłam martwa córkę z Zespołem Edwardsa. Teraz kolejna ciąża. Badania prenatalne w ramach NFZ - bardzo szybko przeprowadzone z komentarzem - wszystko w porządku, pobierzemy krew i wyniki przyjdą meilem. Ryzyka niskie. Coś koło 1:6500. W opisie czytam: anatomia płodu-prawidłowa. Wyczytałam też że obwód główki mały jak na normę ale reszta wszystko ok. po prenatalnych poszłam do swojego lekarza na kontrolę. Dała mi wydruk USG i powiedziała że wszystko ok. A ja dopiero w domu się przyjrzałam dokładnie temu wydrukowi i martwi mnie dziwny kształt główki coraz bardziej zaczynam drążyć temat. Wiem że jestem przewrażliwiona po ostatnim przypadku i tak już będzie do końca dlatego staram się czekać cierpliwie do kolejnej wizyty ale zaczynam patrzeć na to zdjęcie kilka razy dziennie i pomału odchodzę od zmysłów. czy mogłybyście zerknąć i napisać Wasza opinie? Wg mnie główka jest jakoś dziwnie wydłużona i bardziej przypomina szpiczasty trójkąt umieram że strachu. Najchętniej już jutro bym poszła do lekarza ale nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwioną wariatkę ale psychika robi swoje Wizytę mam za tydzień w czwartek. Podaje link do zdjęcia https://zapodaj.net/7f8ddad81bd2f.jpg.html18.12.2015 Adam ❤️
04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
01.01.2022 Wojciech ❤️ -
Aliss, że zdjęcia ciężko coś wywnioskować, sama niewiele widzę na zdjęciach usg które dostaję od dr, są po prostu niewyrazne. . Uważam jednak ze jak masz jakiekolwiek wątpliwości to powinnaś o tym porozmawiać z lekarzem, możliwie jak najszybciej żeby po prostu się nie męczyć
alisss87 lubi tę wiadomość
Aaggaa02 -
alisss87 wrote:Dziewczyny proszę o radę. Wiedziałam że ta ciąża po ostatniej stracie będzie trudna ale nie że aż tak... W lutym rodziłam martwa córkę z Zespołem Edwardsa. Teraz kolejna ciąża. Badania prenatalne w ramach NFZ - bardzo szybko przeprowadzone z komentarzem - wszystko w porządku, pobierzemy krew i wyniki przyjdą meilem. Ryzyka niskie. Coś koło 1:6500. W opisie czytam: anatomia płodu-prawidłowa. Wyczytałam też że obwód główki mały jak na normę ale reszta wszystko ok. po prenatalnych poszłam do swojego lekarza na kontrolę. Dała mi wydruk USG i powiedziała że wszystko ok. A ja dopiero w domu się przyjrzałam dokładnie temu wydrukowi i martwi mnie dziwny kształt główki coraz bardziej zaczynam drążyć temat. Wiem że jestem przewrażliwiona po ostatnim przypadku i tak już będzie do końca dlatego staram się czekać cierpliwie do kolejnej wizyty ale zaczynam patrzeć na to zdjęcie kilka razy dziennie i pomału odchodzę od zmysłów. czy mogłybyście zerknąć i napisać Wasza opinie? Wg mnie główka jest jakoś dziwnie wydłużona i bardziej przypomina szpiczasty trójkąt umieram że strachu. Najchętniej już jutro bym poszła do lekarza ale nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwioną wariatkę ale psychika robi swoje Wizytę mam za tydzień w czwartek. Podaje link do zdjęcia https://zapodaj.net/7f8ddad81bd2f.jpg.html
alisss87 lubi tę wiadomość
-
Ja tez pomyślałam ze to zdjęcie jest robione z przodu i dlatego tak wyglada, zazwyczaj zdjęcie jest robione tak jakby z profilu. Ja widziałam podczas usg ze jak dziecko było obrócone przodem to wlasnie taki jest kształt głowy jak na zdjęciu. Pozatym mysle ze jakby coś było nie tak to lekarz by zauważył. Możesz dopytać na kolejnym usg ale jak na moje oko wszystko ok
alisss87 lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
hej dziewczyny ,
Pomożecie mi z moim usg? Bylamd zis u lekarza który nic kompletnie mi nie wyjaśnił...
Wg kalkulatora ostatniej miesiączki jestem w 5 tygodniu 6 dzień ciąży ... zrobil mi gość usg , stwierdził ze wg niego ciąża jest młodsza , ze niby wszystko ok, bo pęcherzyk w jamie macicy mocno siedzi w endometrium i tyle... dal mi usg - dziękuję do widzenia proszę przyjść za 2 tygodnie. Byłam chyba tak przejęta ze sama głupia nie zapytałam co przedstawia usg...
https://zapodaj.net/26d3554f3acea.jpg.html
Czy jest ok jak na ten wiek ciąży ? Na usg chyba widać pęcherzyk ciążowy - ale moje pytanie brzmi - z zarodkiem? z ciałkiem żółtym ?
Sorry more to glutei pytanie , ale nie ma żadnych wymiarów - crl czy coś i głowie się i troje żeby to rozszyfrować i ze stresu nie pasc na zawal ze coś jest nie tak...palyna