Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
A z lozeczkiem chicco to faktycznie drogi zakup, nie sprawdzałam jeszcze cen ale różnica między używanymi a nowymi może nie być zbyt duża.
My też już mamy w zasadzie wszystkie potrzebne rzeczy po 1 dziecku, więc to jest trochę inna sytuacja. Poza tym to pewnie moja ostatnie ciaza i dziecko więc już więcej okazji nie bedzie😉.
Przy tej ciąży kupiłam też segregator ciążowy mamy ginekolog, już miałam ochotę przy 1 ale stwierdziłam że nie jest to jakoś super potrzebne i co i faktycznie jak dla mnie nie jest w ogóle potrzebne, tylko więcej do dzwigania😉Aaggaa02 -
Tez mam segregator od mg, fajny gadżet ale bez tez dałabym sobie radę 😅 chociaż zawsze zostanie na pamiątkę 🙂 No i podobno pozniej łatwiej utrzymać papiery w porządku. Zobaczymy jak się bardziej zapełni 😊
U nas jak narazie króluje Zuzia albo Oliwia (lub Olivia). Ogólnie ciężka sprawa bo to jednak niemala rzecz dac imię dziecku 🙈
27.04.2020 - ciąża pozamaciczna 😔
24.04.2021 - ⏸ 🤰 -
Łucja i Jagienka też przepiękne ❤️
Mam jeszcze 2 dni zwolnienia, ostatnio córka chorowała, a mnie dziś strasznie łeb boli. Nie mam na nic sił. Jeszcze dociągnę do końca miesiąca i koniec. Chcę jednym ciagiem do końca sierpnia przechodzić żeby odejść bez zaległości i wszystko dokończyć. Czasem mam myśli żeby tym walnąć i juz w domu zostać, ale chyba by mnie wyrzuty zjadły 🙈 -
Jagienka ślicznie 😍😍
Ja po cichu liczę, że gdybyśmy kiedyś zdecydowali się na 4 to byłaby to dziewczynka i wtedy bym nie odpuściła i dałabym wbrew wszystkim Rozalka😉😄
A teraz mamy na prawdę duża zagwozdkę z imieniem dla chłopca,dziewczynki by już chciały mówić po imieniu a my nic nie możemy wybrać. -
Królik,
Ja mam podobnie. Też już bymm poszła na l4, nie czuje się dobrze, ma te bóle brzucha. Poza tym jestem jeszcze śpiąca, zmęczona ale z drugiej strony też ciężko mi będzie teraz zostawić pracę i się tak mecze.
Ja myślałam od października żeby iść na l4 ale to pewnie się jeszcze zmieniAaggaa02 -
nick nieaktualnyJa na szczęście urlop, niestety mdłości nie odpuszczają....
Ja zawsze powtarzam, żeby nie patrzeć na noc innego tylko na siebie idąc na l4. Nigdy nie krytykuje kobiet, które idą nawet zaraz po teście na zwolnienie. A sam teraz oddalam nabrazie zwolnienie. Licze że urlop pozwoli mi trocje nabrać mocy.
My wczoraj robiliśmy burze mózgów z imionami mi się podoba kilka np Hania, Helenka, Krysia, Lidia, ale żadne nie jest takie na 100% jak mieliśmy z synem. Na razie stanęło na Kindze❤ -
Dziewczyny tak jak pisze Nynka, trzeba patrzeć na swoje zdrowie, wiadomo, że są różne sytuacje typu kończącą się umowa czy własną działalność. Ale w tym momencie dzidziuś jest najważniejszy. Ja wzięłam l4 w dniu pozytywnego testu. Miałabym ogromne wyrzuty sumienia gdybym chodziła w ciąży do pracy i w ten sposób naraziła maleństwo.
-
Mag_len podziwiam Cię że myślisz o 4 😊 pięknie się patrzy na takie duze rodziny(oczywiście te normalne) ale ja bym chyba psychicznie nie dała rady.
Ja od lipca na L4 , przychodzą do mnie tylko koleżanki na paznockie ale i tak się przejmuję że nie będę miała do czego wracać. Przy działalności na L4 dostane może z 300-400 zl i to mnie załamuje bo właśnie zaczynamy budowe. Ja jestem nauczone mieć własne pieniądze ,nie lubię od męża brać no ale trudno. Oby tylko wszystko było dobrze , a w marcu powolutku będę wracała do pracy jak mały nie będzie bardzo wymagający -
Nynka współczuje mdłości, mnie dopiero powoli puszcza i Tobie tez tego życzę.
Wgl ja mam na imię Lidia i uwielbiam moje imię a Kinga to moja siostra, fajne imiona 😆
Pilnujecie już spania na boku czy myślicie ze można jeszcze na luzie na plecach?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 15:26
Nynka lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Karolcia15031 wrote:Mag_len podziwiam Cię że myślisz o 4 😊 pięknie się patrzy na takie duze rodziny(oczywiście te normalne) ale ja bym chyba psychicznie nie dała rady.
Ja od lipca na L4 , przychodzą do mnie tylko koleżanki na paznockie ale i tak się przejmuję że nie będę miała do czego wracać. Przy działalności na L4 dostane może z 300-400 zl i to mnie załamuje bo właśnie zaczynamy budowe. Ja jestem nauczone mieć własne pieniądze ,nie lubię od męża brać no ale trudno. Oby tylko wszystko było dobrze , a w marcu powolutku będę wracała do pracy jak mały nie będzie bardzo wymagający
Docelowo mieliśmy tskue założenie-dwójka dzieci z małą różnica, potem przerwa i znowu dwójka z małą różnica, ale jak wyjdzie to zobaczymy. 😉
Właśnie tskue sytuację z własną działalnością są trudne.
Ja miałam bardzo dużo szczęścia. Byłam chyba ostatnia pielęgniarka w szpitalu której przedłużyli umowę na stałe. Po mnie dziewczyny dostawały już na rok- pandemia i kryzys. A wszystko dzięki temu że chcielismy starać się o kredyt i napisałam podanie o wcześniejsze przedłużenie umoey- kończyła mi się w lipcu a poprosiłam w maju. -
Pewnie gdybym się gorzej czuła i miała bardzo ciężką pracę to zwiałabym szybko. Z córką od razu poszłam na zwolnienie, bałam się po pierwszym poronieniu, praca fizycz a, stresująca. Tutaj co jakiś czas biorę zwolnienie jak potrzebuję. Plan do końca sierpnia, ale wiadomo, że jeśli poczuję że potrzebuję wcześniej to pójdę. Byłam kilka dni z chorą córką w domu i mimo wszystko mniej mnie to zmęczyło niż powrót przed 17 do domu, rano gonitwa i pobudka o 5, a do wieczora jeszcze dom i dziecko. Co z tego, że jest mąż jak nawet dzieląc popołudniu obowiązki to z dzieckiem też chcę spędzać czas. Taką mam głowę ciężka jeśli chodzi o wyrzuty sumienia. Mąż mnie namawiał już w lipcu żeby skończyć pracę, ale ja się uparłam.
Lilka śpię nawet na brzuchu. Na plecach często leżę. Z córką też jakoś specjalnie tego nie pilnowałam. Jak brzuch zaczął przeszkadzać to tylko z tej pozycji zrezygnowałam. Z tymi plecami to jest tak, że jeśli nie robi Ci się słabo to nie ma przeciwskazań na nich leżećWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 17:01