Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej 👋
O tym maku to też babcia męża mi opowiadała🙈 mówi się,że kiedyś nie przykładano takiej uwagi do żywienia dzieci, że wszyscy przecież żyją,no ale właśnie z jakimi chorobami teraz żyje społeczeństwo, cukrzyce, otyłość, problemy hormonalne itd. to wszystko pokłosie tych młodzieńczych lat, wszystko odpala jak bomba z opóźnionym zapłonem.Patka123 lubi tę wiadomość
17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
Ja z kolei czytałam, że kiedyś matki miały lżej bo wszystkie dzieciaki sie razem zbieralo z okolicy i jedna osoba z nimi siedziala (czasami starsze rodzenstwo) a nie tak jak teraz jedno dziecko - jedna matka.
Inna sprawa, teraz inaczej się podchodzi do płaczu niemowlaków, wiadomo, że strategia wypłakiwania jest zła, kiedyś tak na to nie patrzono, mój teściu mówił że sie dawano do kojca i tyle. Z kolei moja mama dalej twierdzi ze sie od placzu pluca rozwijaja 🙈 teraz wiadomo ze to szkodliwy mit -
wichrowe_wzgórza wrote:Żeby cukier... Czytałam kiedyś bardzo ciekawy artykuł o życiu na wsi, i to nie tak niedawnym, bo nawet jeszcze we wczesnym okresie powojennym. Ludzie dzieci mieli sporo, a pole czekać nie mogło. Dzieci jakimś dziwnym cudem spały w domach. Co miały w gałgankach robiących za smoczki? Opium, kompot z maku
Z tego właśnie wzięło się powodzenie cisza jak makiem zasiał, bo też poduszki były wypychane słoma makową, która wtedy nie pozbawiona opiatów, ładnie urypiala.
-
Hej. Hej.
Zelka mi właśnie mlodego ubrali w jakieś różowe okropne, zmechacone polspiochy ( wygladaly na 20sto letnie)
Nawet jesli moj szpital nie chce aby brać ubrania ja wezmę. Właśnie te pierwsze zdj są ze szpitala. Moj syn wyglądał tragicznie. Mąż szybko przywoził jakieś z domu ubranka i wyglądał w koncu jak zadbane dziecko. Więc nie, nie masz bzika!
Jeśli chodzi o sny. Mam póki co normalnie.
Nie mogę sie doczekać środy mam wizytę u lekarza i chce na 200% potwierdzić że dziewczynka. Żebym mogla dokupić co mi brakuje. I zacząć składować ubranka ktore pasują fla dziewczynki. Poki co mam kilka kartonów ubranek 50-62 ale za równo uniwersalne, chłopięce i dziewczęce. Dostałam kołyskę od kuzynki typowo dziewczęca. Bardzo mi sie spodobała i chciałabym Ja zostawić.
-
bumbum wrote:Mi się podoba Emilka, córka chce Klaudię a mąż na razie neguje Emilkę, ale nie ma kontroferty :p
-
U nas chyba zostaję Tymon tak się już przyjęło że ciężko będzie zmienić wsumie już nawet nie poruszamy tego tematu01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
wichrowe_wzgórza wrote:Moje po mnie zimnolubne są. Jak wchodzę w zimie do kogoś, kto ma ponad 22 to na początku jest milutko, ale potem zaczyna mnie potworna senność ogarniać Więc wolę u siebie mieć chłodniej i się ubrać
Ja mam normalne pajace, zwykła bawełna, nic cieplejszego.
W szpitalu 2 dnia położna kazała dzieciom czapki ściągnąć, bo je przegrzejemy
I tak najlepiej się sprawdza temperaturę na karku dzieckaIda 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Tylko bicie dzieci nie wynika do końca z "intuicji". Tu mówimy o intuicji w kontekście raczej dobrych praktyk. A jeśli ktoś bije, to najczęściej sam też był bity, i jak nie przerwie tego to bite będą jego wnuki... To już grubsza sprawa i obciążenia psychiczne.
Ja np.nie czytam książek i poradników, bo co jeden to inna teoria ;P Robię jak czuję i póki co dobrze na tym wychodzę
Ja już chyba mam imię, mąż chyba nieprzekonany, ale ja coraz bardziej czuję, że to TOPatka123 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja imię dla synka mam od dwóch lat 😃😃
Ps. Emilka to bardzo popularne imię ostatnim czasem, nie mój gust ale wśród moich znajomych/rodziny mamy 5 dziewczynek Emilek najstarsza ma 4 latka najmłodsza 4 miesiące.
Ana dziękuje. Właśnie tym mnie upewniłas, ze to nie kaprys widzi mi się. Bo wiadomo ktoś uzna, ze wymyślam. Ale jednak chciałabym aby jakoś tak przytulnie mały wyglądał. Dwa pajace za 6 zł na Vinted kupione, jakieś body w pepco kupie i jeden zestaw new nie tez mam do tego tani rożek i kocyk. Potem zostawię to na oddziale dla innych maluszków czy nawet tych, które są po prostu zostawiane przez rodziców. Nie będę już zblabierala do domu. Bo pamietam jak się zastanawiam czy na pewno się wyprany te bakterie szpitalne. A teraz jeszcze mam córkę w domu nie chce naznosic zarazy 😀
Patka ja tak drastycznie przedstawiłam to. Ale to tez pewnie dlatego, ze wczoraj na placu zabaw byłam świadkiem nie przyjemnej sytuacji i tak mi się ona nasunęła a propo intuicji bo tata Ukrainiec użył słowa do koleżanki „ wychowuj dziecko wg swojej intuicji”Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 18:16
-
Ło jeju ale stron narobione w niecała dobę 😃 dzięki dziewczyny za dobre rady odnośnie ubranek do szpitala. Poszukam na Vited kilka sztuk pajaców, kilka sztuk body z krótkim rękawkiem i rożek, żeby nie było mi ich żal jakbym miała zostawić wszystko w szpitalu. Zarazków się boje i wolałabym nie przywlec czegoś ze szpitala.
Co do snów, mam ostatnio jakieś pokichane, ale to chyba dlatego, że budzę się w nocy i jak zasypiam, to wtedy coś mi się śni. -
Żelka1990 wrote:Ja imię dla synka mam od dwóch lat 😃😃
Ps. Emilka to bardzo popularne imię ostatnim czasem, nie mój gust ale wśród moich znajomych/rodziny mamy 5 dziewczynek Emilek najstarsza ma 4 latka najmłodsza 4 miesiące.
Ana dziękuje. Właśnie tym mnie upewniłas, ze to nie kaprys widzi mi się. Bo wiadomo ktoś uzna, ze wymyślam. Ale jednak chciałabym aby jakoś tak przytulnie mały wyglądał. Dwa pajace za 6 zł na Vinted kupione, jakieś body w pepco kupie i jeden zestaw new nie tez mam do tego tani rożek i kocyk. Potem zostawię to na oddziale dla innych maluszków czy nawet tych, które są po prostu zostawiane przez rodziców. Nie będę już zblabierala do domu. Bo pamietam jak się zastanawiam czy na pewno się wyprany te bakterie szpitalne. A teraz jeszcze mam córkę w domu nie chce naznosic zarazy 😀
Patka ja tak drastycznie przedstawiłam to. Ale to tez pewnie dlatego, ze wczoraj na placu zabaw byłam świadkiem nie przyjemnej sytuacji i tak mi się ona nasunęła a propo intuicji bo tata Ukrainiec użył słowa do koleżanki „ wychowuj dziecko wg swojej intuicji” -
Karoleczka jeszcze nie. Nie wiem czemu 🙈 ale mam takie coś, ze jeszcze nie chce zdradzać. Haha, ale nie jest to żadne wymyślne czy nie wiadomo co. Ogólnie dwa lata temu było to dosc zapomniane imię, a obecnie gdzieś w czeluściach Np instagrama widzę, ze powraca. W różnych wersjach ale wraca powoli. No ale nie jest to imię z pierwszych miejsc na liście najczęściej nadawanych i raczej nie będzie 😂
-
Dzisiaj urodziła jedna z moich ciężarnych sąsiadek. Miała właśnie druga cesarkę planowana, taka malutka czarnulke urodziła 😍 aż się chce by ta jesień już minęła i przyszła ta zima wtedy z górki 🤭
Ps. Zaczął mi się dłużyć czas. Sierpień był dla mnie długim miesiącem, ale widzę tez, ze zaczęłam zerkać kilka razy dziennie na suwaczekWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 21:12
-
bumbum wrote:Mi się podoba Emilka, córka chce Klaudię a mąż na razie neguje Emilkę, ale nie ma kontroferty :p
Z oryginalnych imion miałam koleżankę w klasie miała na imię Korsynia nigdy więcej nie spotkałam nikogo o tym imieniu i szczerze chyba nawet nie widziałam w żadnym spisie w których szukam nadal inspiracjiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 22:46
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Hej dziewczyny, ja z innej beczki.
Miałam wczoraj konsultacje kardiologiczną (nie pamiętam czy tu pisałam, więc po krótce - na usg połówkowym lekarz wykrył nieprawidłowości w moim serduchu i skierował mnie na konsultacje do kardiologa).
Wyniki dobowe holtera są delikatnie mówiąc średnie, stwierdzona arytmia komorowa.
Lekarz analizując wyniki lekko zdziwiony, że czuję się dobrze:) tak czy siak do brzegu - stwierdził konieczność leczenia farmakologicznego, ponieważ dłużej utrzymujący się taki stan może prowadzić do problemów z przepływami, niedotlenieniem dziecka etc. Przepisał mi METOCARD. I tu pojawia się moje pytanie, czy któraś z Was miała do czynienia z tym lekiem w ciąży? Lekarz uprzedził mnie, że ulotka straszy tym, że należy go stosować tylko i wyłącznie gdy korzyści przyjmowania przewyższają ewentualne ryzyka, jednak równocześnie zapewnił, że jest to lek bezpieczny i stosowany u ciężarnych pacjentek w dużo cięższych chorobach serca.
Internet na ten temat straszy, ja w między czasie szukam sobie innego kardiologa żeby skonsultować w ogóle konieczność brania i bezpieczeństwo tego leku, ale w między czasie - może macie jakieś swoje doświadczenia?