X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczeń 2023
Odpowiedz

Styczeń 2023

Oceń ten wątek:
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 1710 411

    Wysłany: 1 września 2022, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam takie sny, turbo realistyczne. Sni mi się że robimy zakupy i potem nie wiem czy coś kupiliśmy czy mi się snilo. Ale mam też takie głupie, pełne emocji, generalnie codziennie coś mi się śni.

    Ja też się skusiłam ostatnio na vinted, kupiłam zestaw 5 pajacy z Next w stanie idealnym. Jeszcze muszę uzupełnić pajace na 56cm. Po czym rozpoznać te luźniejsze? Albo jaka marka ma? Kupuje wszystko przez neta i nawet nie mam jak pomacac przed zakupem

    Wyczailam taki piękny kombinezon, ale zastanawiam się czy on na już się sprawdzi czy np jak mały zacznie chodzić. Miał ktoś styczność z ta firma - "i love milk"?

    Screenshot-20220901-084109.jpg


    Wrzucam link.

    https://ilovemilk.pl/pl/kombinezony-zimowe/4161-kombinezon-zimowy-dzieciecy-z-uszami-czarny.html?utm_source=google&utm_medium=mechantcenter&utm_campaign=kombinezon-zimowy-dzieciecy-z-uszami-czarny&gclid=Cj0KCQjwjbyYBhCdARIsAArC6LISsqHvVXG2ICuTcuQfg2SyEo9GIP6xeVORczKC97-jQe_kCFJiW_oaApVDEALw_wcB

    age.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 1 września 2022, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam przykrą sytuację w szpitalu z ubraniem dziecka. Na szkole rodzenia jak i na stronie była informacja, że dzieci są ubierane w ciuszki szpitalne, należy mieć ubranie tylko na wyjście dziecka. Natomiast przy jakiś badaniach wyszło, że dziecko jest wychłodzone i przyszedł lekarz i mnie opieprzył czemu dziecko tak cienko ubrane, skoro polozne na pewno mowily ze ma byc cieplej. Ja oczywiscie po porodzie zmeczona nic nie powiedziałam, ale chyba lekarz powinien wiedziec ze polozne ubieraja dzieci :/ Mała poleżała trochę pod lampami i było ok a do końca pobytu otulałam ją moim szlafrokiem.
    Mi ogólnie było tam gorąco, ale Mała leżała przy oknie (tak ją ustawili i to było jedyne miejsce gdzie moglam ja widzieć. Bałam się ją brać do łóżka że mogę ją przygnieść, zerowe doświadczenie tutaj wyszło jednak.
    Gdy przyszła położna powiedziałam o sytuacji i że okno jest chyba nieszczelne (to było takie drewniane podwojne okno starego typu). Oczywiście odburknęła, że okna szczelne i dziecko może tu leżeć. Ostatniej nocy nie moglam spac i co chwile sprawdzalam Małą. Teraz mam nadzieję, ze trafie lozko nie przy oknie i na pewno biorę jakiś sweterek dla dzidzi.
    Pewnie moj przypadek jest odosobniony ale lepiej wziac więcej niż mniej.
    Podobna sytuacja była z mokrymi chusteczkami - niby na stronie nie bylo nic zeby brac a na szkole rodzenia mowili ze chusteczki sa i oni je dostaja za darmo (jako reklama) a po porodzie maz musial biec do rossmanna po chusteczki bo polozna powoedziala ze te co sa to na zapas ale czemu chcemy zuzywac szpitalne, mamy mieć swoje.

  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 września 2022, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia i love milk uwielbiam ale ma duża rozmiarówkę. To jest kombinezon na później tak na prawdę. Ja go miałam dla córki w zeszła zimę. Zostawiłam dla małego bo to unisex.
    Teraz kupiłam mu dwa rampersy dresowe jeden 56 drugi 62, i to są baaardzo duże rampersy 🙈

    Marcysia1990 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 września 2022, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bum um i ja właśnie nie chce się prosić. Ani mieć sytuacji ze na coś będę czekać albo ktoś będzie miał zły humor i mi pojedzie, ze jaka matka ze nie przygotowana czy coś. A mi takie emocje w tych hormonach po porodzie nie potrzebne 🙈
    Dlatego wezmę wszystko nawet z żarciem dla mnie hahaha😂😂

    A propo wychłodzenia my na apartamencie sami pilotem ustawialismy temp. Córcia była w body + pajacyk + czapeczka + skarpetki rożek i przykryta kocykiem. Jak pediatra przychodziła na badanie mówiła ze małej zimno i ma marmurkowa skórkę i żeby dogrzewać to było tak gorąco, ze ze mnie i męża się normalnie lało. A patrz BumBum zapomina się o takich rzeczach i faktycznie ja to lepiej wezmę wszystko swoje bo jeśli na położniczym jest tak w styczniu ciepło jak na ginekologii i te okna na bank takie same to lepiej mieć więcej niż za mało

    age.png
    age.png
  • Angela1108 Autorytet
    Postów: 1601 468

    Wysłany: 1 września 2022, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam że do szpitala lepiej wziąść więcej niż mniej tymbardziej że w dzisiejszych czasach nie wiadomo jak badzie z ogrzewaniem w szpitalu nasz szpital ma ogrzewanie miejskie ale różnie może być

    01.23 syn 🧑‍🌾 cud po 14 latach starań 🥰
    12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
    02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
    05.2005 córka 🙎🏼‍♀️
    05.2023 zabieg cholecystostomi
    Dieta lekkostrawna do dziś
    2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
    12.2023 powrót do starań
    Nebilet 💊
    Acard 💊
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 1 września 2022, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem zazwyczaj minimalistka i jak na wakacje sie pakuje to tez zawsze czegos mi brakuje :D wzielam to co bylo na liscie ze szkoly rodzenia i tyle a jednak to byl blad :)
    A co do wychłodzenia to mialam na wypisie wpisane ze dziecko mialo klopoty z termoregulacja i potem mi lekarz powiedzial, ze to bardzo czesto dzieci maja i ze wcale nie musialo byc zimno wtedy tylko po prostu dzieci musza sie tego nauczyc

  • Patka123 Autorytet
    Postów: 980 378

    Wysłany: 1 września 2022, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoleczka jak dobrze że lekarze Cię uspokoili. Oby jak najmniej stresów!

    Żelka sny też mam porąbane, są takie realistyczne.

    Umówiłam się na szkolę rodzenia na końcówkę października :) A już teraz mogę zacząć chodzić na ćwiczenia dla ciężarnych 2 razy w tygodniu.

    Żelka1990 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 września 2022, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Ja jestem zazwyczaj minimalistka i jak na wakacje sie pakuje to tez zawsze czegos mi brakuje :D wzielam to co bylo na liscie ze szkoly rodzenia i tyle a jednak to byl blad :)
    A co do wychłodzenia to mialam na wypisie wpisane ze dziecko mialo klopoty z termoregulacja i potem mi lekarz powiedzial, ze to bardzo czesto dzieci maja i ze wcale nie musialo byc zimno wtedy tylko po prostu dzieci musza sie tego nauczyc
    Tak one się tego uczą. No przez tyle czasu są w cieplutkich woda płodowych a tu nagle takie skoki temperatury. U nas córka nie miała problemów z termoregulacja ale marzła właśnie po badaniach czy przy zmianie pieluszki i pediatra mówiła by ja cieplutko ubierać. Ale jak już wyszłyśmy do domu to od razu było widać ze nie jest z ciepluchow jak np ja 😉
    Ps, a dla odmiany jedna Polozna jak wchodziła to ciagle mówiła Boże za ciepło tutaj macie 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 10:03

    age.png
    age.png
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 980 378

    Wysłany: 1 września 2022, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja strasznie nie lubię jak jest za ciepło w mieszkaniu, niektórzy mają po 20-pare stopni to ja już się męczę, tak mulić mnie zaczyna. Takie 20 stopni w zimę jest dla mnie idealne. Mam nadzieje że dziecko też nie będzie z tych ciepłolubnych :P

    age.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 września 2022, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje po mnie zimnolubne są. Jak wchodzę w zimie do kogoś, kto ma ponad 22 to na początku jest milutko, ale potem zaczyna mnie potworna senność ogarniać :D Więc wolę u siebie mieć chłodniej i się ubrać ;)

    Ja mam normalne pajace, zwykła bawełna, nic cieplejszego.

    W szpitalu 2 dnia położna kazała dzieciom czapki ściągnąć, bo je przegrzejemy :D

    I tak najlepiej się sprawdza temperaturę na karku dziecka :)

    Patka123, Marcysia1990 lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 września 2022, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w domu w dzień lubię 22 w nocy 19 ale przykryta muszę być …

    Tak tylko karczek do sprawdzania temperatury, moja teściowa wiecznie jojczyla zimne raczki ma o Boże zimne stopki 🙈🙈🙈🙈

    age.png
    age.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 września 2022, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehhe to jak moja mama :D Co akurat jest zabawne, bo nigdy mnie nie przegrzewała, i teraz jak bierze na spacer laski to raczej też "zimny chów" stosuje :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 980 378

    Wysłany: 1 września 2022, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż mi przypomniałyście czego się wczoraj nasłuchałam. Byłam u teściów i jakoś zeszło na temat dzieci i teściowa moja mówi, że mój mąż nie chciał mleka pić jak był mały. To ja się pytam czy chodzi o te sztuczne mleko. A ona że nie, te zwykłe i jego babcia próbowała z kakałkiem mu wcisnąć :O Mnie już zmroziło, bo mówiła o paromiesięcznym dziecku...

    age.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 września 2022, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I patrzcie, wszyscy przeżyliśmy, a teraz się trzęsiemy nad tymi dziećmi, hahhaha :D

    Patka123 lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 września 2022, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaak to prawda !!! Moja babcia mi opowiadała ze jak urodziła swoje dzieci to szła normalnie do pracy w pole, gdzie ram połóg. Ona robiła a dziecko w koszyku w becie na miedzy leżało. Żeby nie płakało to się dawało cukier w ścierce żeby ssało sobie 🙈🙈🙈 i dziwne ze mój tata ma teraz cukrzyce tak duża 🙈🙈
    Ale ja byłam np bardzo drobnym dzieckiem co to we mnie oczywiście mama wpychała na siłe i ja np nie cierpiałam kaszki manny do tej pory mam odruch wymiotny i wiecie cukrem na maksa słodzili i wpychali we mnie. No i teraz mam… rozwalona gospodarkę cukrowa 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 11:49

    age.png
    age.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 1 września 2022, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby cukier... Czytałam kiedyś bardzo ciekawy artykuł o życiu na wsi, i to nie tak niedawnym, bo nawet jeszcze we wczesnym okresie powojennym. Ludzie dzieci mieli sporo, a pole czekać nie mogło. Dzieci jakimś dziwnym cudem spały w domach. Co miały w gałgankach robiących za smoczki? Opium, kompot z maku :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 980 378

    Wysłany: 1 września 2022, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o matko to takich historii nie słyszałam :O
    Ale faktycznie jak się posłucha co kiedyś dzieciom się dawało, jak pielęgnowało czy nosiło to dziwne ze my żyjemy 😂

    Chociaż teraz też uważam, że ten przesyt informacji nie jest za dobry. Matka ma być fizjoterapeutką, dietetyczką, psycholożką, a gdzie tu jeszcze o sobie pamiętać. Oczywiście sama mam zamiar dbać o dziecko jak najlepiej i fajnie, że mamy dostęp do wiedzy i wieloletnie badania, ale myślę też, że w niektórych kwestiach można odpuścić i słuchać swojego instynktu.

    age.png
  • Żelka1990 Autorytet
    Postów: 3288 1000

    Wysłany: 1 września 2022, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka owszem, ale żeby wiedzieć w jakich odpuścić i słuchać siebie to tez nie takie hop siup… bo my powielamy wpojone nam schematy przez naszych rodziców.
    Ja np jestem całkowita przeciwniczka bicia i krzyku na dzieci. Jak ki się chce krzyczeć to ode do auta włączam muzykę i się drę ile wlezie i daje upust emocjom. Ale np ja widzę wiele osób które nie radzą sobie same ze sob i np drą jape na to biedne dziecku na placu zabaw, na uderzenie reaguje automatycznie. U mnie nie ma przeproś.
    Ale właśnie taki rodzic stwierdzi, ze nie bicie to przesada on słucha siebie i wie jak swoje dziecko „wychować” bo ja tego wychowanie nie nazywam a znęcaniem.
    Oczywiście tutaj podaje skrajny przykład.
    Ale chodzi mi głównie o to, ze jednak warto czasie posłuchać jakiegoś mądrzejszego w danym obszarzem i sobie przemyśleć… czy to właśnie fizjoterapeuta logopeda czy psycholog dziecięcy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 12:42

    age.png
    age.png
  • Patka123 Autorytet
    Postów: 980 378

    Wysłany: 1 września 2022, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no tak tak, ja też nigdy bym dziecka nie uderzyła. Zresztą nigdy sama też nie byłam bita i nie krzyczano na mnie, więc tego schematu nie powtórzę. Ale czasami jak widzę jak dzieci wchodzą na głowę rodzicom to też aż przykro patrzeć, jakieś zasady muszą być.

    Ale bardziej mi chodzi o takie idealizowanie, że nie będzie oglądało bajek, nie będzie jeść słodyczy (oczywiście chodzi mi o starsze dzieci, sami mało tego jemy, ale w końcu spotka się z tym np. na jakichś przyjęciach) czy poprawianie każdego bo przez parę sekund źle przytrzymał dziecko. To są tylko przykłady, bo praktyki nie mam żadnej :D Ale nie będę się zajeżdżać bo wiem, ze rodzicielstwo nie jest idealne :)

    age.png
  • karoleczka Przyjaciółka
    Postów: 61 38

    Wysłany: 1 września 2022, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żelka1990 wrote:
    Ja tez mam zachcianki. No zupełnie inaczej niż z córka w ciąży 🙈 i tez ta waga nie ruszała się w ogóle a tu pach. 🙈🙈 na razie ginekolog się nie dowala No ale mnie pilnuje diabetolog 🙄 No ok zrezygnuje od jutra z fast foodow 😃😃

    Karoleczka dr Nocuń i prof Wiecheć są na prawdę świetnymi specjalistami ♥️ Wiec cieszę się, ze wizyta dla was szczęśliwa.
    Prawda, ze dr Nocuń kochana kobieta ?? Ja ja uwielbiam, i gdyby tylko prowadziła ciaze to mogłabym po 600 zł nawet płacić za wizyty ale bym do niej chodziła 😀😀
    Tak, dr Nocuń zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie. W ogóle nie chciała nic słuchać o innych diagnozach. Od razu kazała się położyć i powiedziała, że ona sama zobaczy dziecko, a potem jej powiem, co inni mówili. Pierwszy raz spotkalam się z takim podejściem...
    Wizyta kosztowała nas 400 zł, ale nawet gdyby kosztowała 2 tys. to nie żałuję. Na badania III trymestru tez wybiorę się do pani doktor. Dziękuję raz jeszcze! Mogę spokojnie zacząć rozglądać się za wyprawką :)

‹‹ 241 242 243 244 245 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ