Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem jakie są zasady u Was, ale u mnie w miescie sa 3 szpitale i gdzie przyjedziesz tam rodzisz, chyba ze nie bedzie wolnych lozek albo beda wskazania do przeniesieni do szpitala o wyzszej referencyjnosci
No bo tak na logike przyjezdzasz rodzic i co maja Cie odeslac i ryzykowac ze w drodze urodzisz? -
Marcysia1990 wrote:Powiem wam, że ja mam teraz zagwozdkę z tym porodem. Muszę to na spokojnie przemyśleć. Naczytałam się o niedotlenieniu i boje się że coś pójdzie nie tak 😔 jak pisałam kiedyś kiedyś w mojej rodzinie jest dziecko z autyzmem i dziecko było owinięte pępowina, a do tego był węzeł prawdziwy, skończyło się to cesarką ale lekarz próbował wymusić SN. Nie wiadomo co tak naprawdę mogło być przyczyną, badania genetyczne nic nie wykazały. Jednak jak czytam to przy CC takie historie się nie zdarzają, tylko przy SN. Nie chcę też moimi przemyśleniami nikogo nakręcać bo znam wiele osób po SN i wszystko dobrze się skończyło. Ja po prostu kieruje się tym że w najbliższych otoczeniu były komplikacji. No i choćby moja siostra, w obu przypadkach jej dzieci były owinięte pępowina, miała planowe CC ale lekarze jakby nie wyłapali tego wcześniej więc gdyby doszlo do SN to nie wiadomo co by bylo. 🙈
O rety, SN czy CC, temat rzeka
Dla mnie sprawa jest prosta - tak jak woli kobieta:) Jedyne co, to Marcysiu absolutnie nie bój się powikłań po SN bo tak jak napisała Wichrowe, statystycznie więcej ich jest po CC - „Cięcie cesarskie nadal jednak wiąże się z dziesięciokrotnie wyższym ryzykiem krwotoku porodowego oraz powikłań zakrzepowo-zatorowych, będących główną przyczyną zgonów kobiet w związku z porodem” ( https://journals.viamedica.pl/ginekologia_perinatologia_prakt/article/download/63344/47669 ) - jest tez dużo innych artykułów odnośnie innych statystyk, ale szczerze mówiąc nie wiem czy jest sens je czytać, wg mnie chyba nie….
Dodatkowo, w krajach wysoko rozwiniętych z dużą wiedzą medyczną odsetek CC jest znacznie mniejszy. Przodujemy w ilości CC w Europie zaraz obok Rumunii i Bułgarii ( ) ( https://politykazdrowotna.com/artykul/polska-z-jednym-z-najwyzszych-odsetkow-ciec-cesarskich-w-europie/834599.amp ).
U mnie wszystkie koleżanki chciały rodzic CC i nie miały żadnych powikłań. Nie miały żadnych wskazań medycznych poza lękiem, i to jest ok. Powinny mieć taki wybór, a nie musieć sobie załatwiać. Co nie zmienia faktu, że oprócz wyboru powinnyśmy dostać większą edukację w tym temacie żeby kobiety częściej decydowały się na porody SN (zalecenia zdrowotne WHO zarówno pod katem zdrowia kobiety i dziecka), ALE Z WŁASNEJ WOLI, a nie dlatego, że system nam tak każe.
Statystycznie powikłań po cc jest więcej, ja nie słyszałam o żadnym (wiem, że moja „próba badawcza” nie jest imponująca haha). Prawda jest taka, że jakiekolwiek powikłania SN czy CC zdarzają się po prostu rzadko, bo jak to mówi mój znajomy lekarz „Olka, teraz rodzi się wszystko i są milimetry szans na niepowodzenie”.
Ja osobiście chciałabym SN (ze względu na stanowisko lekarskie, zdrowie swoje i maluszka) mimo że bardzo się boje przede wszystkim bólu. Jeśli coś się zmieni, to ogarnę psychiatrę i tokofobie i tez będzie ok.
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
No nie ale jak chodzi o cc planowane czy nie będą marudzić że nie od nich czy cos01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
To chyba zdecyduje się na ten w Zgorzelcu jakoś wydaje mi się najlepszy bardzo się rozwija ten szpital01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Angela1108 wrote:To chyba zdecyduje się na ten w Zgorzelcu jakoś wydaje mi się najlepszy bardzo się rozwija ten szpital
Pewnie, idź na kwalifikacje, dostaniesz termin porodu cc i tyle. Nie ma rejonizacji w tym zakresie, równie dobrze możesz pojechać i chcieć rodzic w Koziej Wólce i nikomu nic do tego.
Poczytaj na stronie szpitala, który wybrałaś o kwalifikacji do cc, znaj swoje prawa i nie przejmuj się ewentualnymi „marudzeniami”, a jakby jakieś były to reaguj, bo są bezprawne:) -
Co do szpitali i cc, w Gdańsku w UCK jest problem z umawianiem na CC jak pierwszy poród i ułożenie miednicowe dziecka. Nie zapisują i każą przyjeżdżać jak akcja się rozwinie i kobiety boją się, że nie zdążą. Ale już w Kartuzach normalnie umawiają na CC w terminie z takim skierowaniem. Więc ze szpitalami to też zależy jaką mają politykę. Ja siedzę na grupie FB Gdzie rodzic na Pomorzu i mniej więcej ogarniam sytuację. Wczoraj trochę poczytałam odnośnie cukrzycy ciążowej na insulinie i porodzie. Trochę się teraz zastanawiam czy dobrze zrobiłam, bo wtedy można rodzic tylko w szpitalach 3 referencyjności i pozostaje mi UCK i Zaspa a na Zaspę nie chce jechać za żadne skarby. Chciałam do Kartuz, ale pewnie nie przyjmą mnie wtedy 😕 to może jednak ta metformina....
-
Nayashka jeśli to twój poród pierwszy to szpital III stopnia ref. odzialu neonatologicznego ( np u nas w Krk jest to Kopernik i Ujastek, ja rodziłam pierwsze dziecko w Ujastku) a są jeszcze szpitale III stopnia ref. Oddziału położniczego i neonatologicznego gdzie np ja będę teraz rodziła bo innego w Krakowie poza Kopernikiem nie ma a to już ze względu na mnie po jestem już po CC ale mam ryzyko pęknięcia macicy bo blizna 2 mm krwotok itp wiec już tylko w Koperniku mogę rodzic.
Angela jak już dostaniesz skierowanie ze wskazaniem do Cesarki dzwonisz do szpitala, który cię interesuje i musisz zapytać kiedy możesz przyjechać na kwalifikacje do cesarki, np u mnie było tak, ze ja pojechałam na to do Ujastka przyszedł lekarz zobaczył jaki powód i mi mówi ok to 39 tydz będzie wtedy i wtedy i się pyta kiedy chce rodzic i dał mi wybór 2,3,4 kwietnia ja sobie wybrałam 4 kwietnia i miałam się wstawić na 7 rano w rejestracji tego dnia 😃 a corka sama sobie termin wybrała 😄. Tym sposobem miałam cała pierwsza fazę porodu naturalnego aż się w końcu ocknęli, ze ja serio rodzę i jak już chciałam rodzic naturalnie to lekarz dyżurujący nie wziął odpowiedzialności i kazał wieź mnie na stół.
Marcysiu ja cię nie będę przekonywać dlatego, ze ja sama miałam cc i jestem z samego przebiegu bardzo zadowolona do tego mam zdrowa córkę bez astmy i żadnych innych problemów. Ale mam tez to powikłanie w formie cienkiej blizny mimo, ze przez 2 lata słyszałam na każdym usg piękna blizna zachowana 🤷♀️A fakt taki, ze pragnę mieć trzecie dziecko a prawdopodobnie mogę zapomnieć 😏 po porodzie SN bym tego problemu nie miała tak samo jak tego strachu teraz, ze zanim dotrwam do terminu cesarki planowanej będzie jak z córka i poród zacznie się sam. A dr Pomorski z Wrocławia przy histeroskopii blizny powiedział koniecznie cesarka na zimno nie dopuścić do naturalnych skurczy porodowych. A żeby było śmiesznie mój prowadzący mówi ze z taka blizna mogę rodzic naturalnie jak chce bo wyglada dobrze a ma 2 mm a wskazanie do cesarki to blizna <2 i wez tu bądź mądry. Na poradni patologii ciąży Pani dr zobaczyła ze blizna przed zajściem w ciaze 2 mm i mówi „ wie Pani ze to znaczy druga cesarka i to u nas w Uniwersyteckim” i bądź tu mądry. Mój prowadzący powiedział, ze on mi skierowania jak na te chwile na CC nie da bo mi je na kwalifikacji w szpitalu podważa a jak będę miała bezwzględne od psychiatry to mi nikt nie podważy…. I ja akurat nie mam z tym skierowaniem problemu bo ja mam okropne leki w związku z tym ze mogłabym się wykrwawić w 2 min po pęknięciu macicy i póki mój psychiatra mi nie oświadczył spokojnie wystawimy bo są wskazania to ja zanim zasnęłam miałam przed oczami najgorsze scenariuszeWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2022, 09:32
-
Angela tak jak dziewczyny piszą, dzwonisz do wybranego przez Ciebie szpitala i pytasz jak to wygląda, że z powodów zdrowotnych masz skierowanie na CC i oni już Cię pokierują co i jak. Nie musisz rodzic tam gdzie jest Twój lekarz prowadzący na dyżurze no i też nigdy nie masz gwarancji że on będzie tam w momencie jakiejś akcji pracował. Wiadomo fajnie mieć lekarza w szpitalu ale nie jest to wymogiem. U nas też są takie grupy na FB "Gdzie rodzić Wrocław" , zobacz u siebie. Dużo ciekawych informacji:)
Właśnie tak było w tym jedynym przypadku u mnie w rodzinie, że już się akcja zaczęła, CC było umówione później, akurat lekarza nie było na dyżurze i inny lekarz kręcił nosem na tą cesarkę ale w końcu ten dyżurny zadzwonil i się zlitował i ja zrobił 😏
Ja też nie znam żadnych przypadkow powikłań po CC, a w sumie chyba wiecej znam przypadków CC niż SN 🙈
Ja chyba będę na bieżąco oceniać sytuacje i wielkość małego. W razie wu taki papierek mogę sobie zawsze wcześniej załatwić i ostatecznie podjąć decyzję chwilę przed. -
Ale wiecie co myślałam że w dzisiejszych czasach już nie ma takich szpitali czy personelu medycznego gdzie kobiety są tak okropnie traktowane gdzie ani dobro kobiet ani dzieci nie jest brane pod uwagę tylko widzi mi się lekarzy. Kurcze dlaczego takie szpitale funkcjonują dlaczego nie ma jakiś kontroli co by to zmieniło... to jest straszne ale przynajmniej są strony gdzie można poczytać opinie i unikać takich miejsc.
Dziękuję za konkretne odpowiedzi dużo mi wyjaśniliście i teraz wiem co mogę zrobić 😊 fajnie ze są takie fora01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Angela, ja np.wolałabym rodzic w taxi niż na Karowej w Warszawie. Znam owszem kilka pozytywnych opinii, ale to kropla w morzu...rzeźni dosłownie. Duże miasto cholera...
Wypiłam właśnie glukozę. Głodna byłam to wlazło, teraz oby dalej było znośnie ;P9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Angela u mnie na świeżo przyjaciółka rodziła w czerwcu na umawianą CC w państwowym szpitalu. Ona pod koniec ciąży zaczęła chodzić do lekarza, który przyjmuje w tym szpitalu. On już o nią pod koniec dbał, wysyłał na ktg do tego szpitala itd. Mi się wydaje, że jak lekarze znają pacjentkę to jakoś lepiej ją traktują. Mi też radziła, że jak zdecyduje się na jakiś szpital to żeby zacząć chodzić do poradni przyszpitalnej.
Ale dziewczyny też dobrze piszą -
Taaak! Zwłaszcza jak się chodzi prywatnie na wizyty to potem na miejscu skaczą z każdej strony... 😏 Ehh no ale takie czasy że wszystko za kasę.
W wybranym przez mnie szpitalu są położne sucze i takie że do rany przyłóż. Ja też wychodzę z założenia że nie idę tam szukać przyjaźni tylko urodzić i tyle. Fajnie jak będzie miło ale jak nie będzie to przeżyje 🤷🏻♀️ ważniejsze dla mnie jest zaplecze szpitala - bardzo dobrzy lekarze i ponoć najlepszy w mojej okolicy oddział neantologii. -
Ja to jestem jakaś królewna cholera, muszę mieć zaplecze, ładne czyste wnętrza i miły personel 😂😂😂
W "moim" szpitalu dziwnie było te 1.5h na patologii, ale mój lekarz potwierdził, że tam są mniej sympatyczne babki. A na porodówce to chyba każda spoko. Na położnictwie też nie pamiętam nikogo niemiłego.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Jednak fajnie jak i personel jest miły, bo często kobiety mają spadek psychiczny po narodzinach, a tu jeszcze brak pomocy od personelu, albo wręcz odwrotnie - jakieś ataki. Też mam wrażenie, że jak personel jest spoko to od razu i opinia o szpitalu się zmienia na lepsze. No ale wiadomo realia swoją drogą... dobrze chyba nie mieć za dużych oczekiwań
Ja to chyba wykorzystam znajomości rodzinne męża, bo u niego wujkowie to lekarze więc znają się z lekarzami z mojego miasta, to niech szepną na ucho żeby jakoś normalnie się ze mną obchodzić Oczywiście piszę to tak śmiechem żartem -
Patka jak jest taka opcja to trzeba korzystać 😀 takie czasy że bez kasy czy znajomości nikt się nadzwyczajnie starał nie będzie 🤷🏻♀️ jak ma być Ci lepiej to czemu nie 😊
Wiecie miloby było gdyby te wszystkie położne były takie miłe i empatyczne ale no zobaczymy jak będzie. Czasami ktoś może być miły ale się z kimś po prostu nie złapie tej chemii i będzie średnio miło tyle o ile. No faktycznie coś w tym jest że te młode położne są dużo milsze niż te starsze... Może te młode jeszcze mają werwę i dorabiają po prywatnych klinikach to i humorek mają dobry 🤣 -
Wichrowe nie prawda nie jesteś księżniczka. Bez jaj mamy prawo wymagać tego by nas traktowano po ludzku…
Ja bardzo się obawiałam tego jak będzie po cesarce i wywaliłam duża kasę na prywatna opiekę i apartament dla mnie i męża. I gdyby teraz w tym szpitalu co teraz mam rodzic tez to było to i owszem bym wywaliła na to kasę. Bo co do opieki poporodowej położnych i standardu w jakim leżałam to ja nie mam co w ogóle narzekać… ale inne aspekty🙄🙄 I ja będąc w pierwszej ciąży miałam lekarkę co już w szpitalu żadnym nie pracowała i to dało się odczuć niestety podczas moich dwóch pobytów na patologii ciąży oraz w dniu przyjęcia do porodu. Niestety taki kraj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2022, 11:59
-
Marcysia1990 wrote:Patka jak jest taka opcja to trzeba korzystać 😀 takie czasy że bez kasy czy znajomości nikt się nadzwyczajnie starał nie będzie 🤷🏻♀️ jak ma być Ci lepiej to czemu nie 😊
Wiecie miloby było gdyby te wszystkie położne były takie miłe i empatyczne ale no zobaczymy jak będzie. Czasami ktoś może być miły ale się z kimś po prostu nie złapie tej chemii i będzie średnio miło tyle o ile. No faktycznie coś w tym jest że te młode położne są dużo milsze niż te starsze... Może te młode jeszcze mają werwę i dorabiają po prywatnych klinikach to i humorek mają dobry 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2022, 12:02