Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Żelka1990 wrote:Dziewczyny cukrzycowe zgłaszam ze i u mnie nadszedł czas gdy słodkie bułki czas odstawic i chipsy 😭😭😭.
Już nawet wieczorna godzina i połączenie z białkiem nic nie dało.
Zjadłam jedna muffinke z Nadzieniem marakuja mango i klops po godzinie 142. Przed wypiłam jogurt proteinowy bez cukru i zjadłam 3 świeże orzechy włoskie.
Chipsy niestety tez już mi cukry podnoszą…magiczny tydzień 25 przekroczony 😃 -
Nie wiem czy o tym pisaliśmy ale wpiszcie sobie na listę wyprawkowa termofor z pestek wiśni 👍🏽👍🏽
Nayashka nie bez powodu bez wcześniejszych wskazań każda ciężarna ma mieć zrobiona krzywa po 24 tyg. Bo tutaj już organizm niestety płata figle. Nawet nam cukrzycowym od początku… No ja akurat wiedziałam ze ten moment nastąpi. To samo miałam z córka gdzie tam krzywa wyszła prawie perfekto o miałam tylko po godzinie przekroczone o 1 J dieta dawała rade a później skończyłam na insulinie nocnej i tak pod koniec.
I np gdyby ten po godzinie wyszedł ok to później i tak wyszła by mi z czasem cukrzyca a potem zdziwienie przy porodzie bo np dziecko 4 kilo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2022, 18:00
-
To ja wywnioskowałam tak, że po olejku migdałowym trzeba będzie bardziej niż zwykle szorować wanienkę więc dołożymy sobie tym roboty 😅 o tym to nawet nie pomyślałam 🙈
Czyli najlepiej do kąpieli płyn do kąpania lub sama woda.
Po kąpieli krem lub właśnie olejek z migdałów żeby pomasowac dzidziusia lub zamiennie z jakimś mleczkiem/ balsamem do ciała.
Już jakiś pogląd sytuacji mam także po prostu chyba potestuje różne opcje i wybiorę coś dla siebie 😊
Wymyśliłam sobie, żeby mąż zrobił taka nadstawke na wannę na której będzie można postawić wanienkę podczas kąpieli. Szukalam czegoś podobnego ale nic nie znalazłam, może kojarzycie pod jakaś nazwa szukać czegoś takiego albo czy w ogóle jest coś takiego 🤔
-
Żelka1990 wrote:Nie wiem czy o tym pisaliśmy ale wpiszcie sobie na listę wyprawkowa termofor z pestek wiśni 👍🏽👍🏽
Nie było ale ja mam dwa, jeden z pestek i drugi taki na wodę co się wlewa. Te z pestek mają podzielone opinie bo krótko trzymają ciepło ale koszt 11 zł także potestujemy. A jak się nie sprawdzi to będzie zabawka sensoryczna. 😄 -
Marcysiu te z pestek są bardzo polecane dla dzieci jeśli się pojawi sytuacja kryzysowa z brzuszkiem. Tego z woda znowu mi odradzano, teraz nie pamietam ale chyba ze względu na możliwość poparzenia. Na szkole rodzenia później tez właśnie ten z pestek wiśni poleciła Polozna my musieliśmy użyć raz i się spisał super
-
Marcysia, źle napisałam w takim razie. Chodziło mi o olejek do smarowania po kąpieli, a nie że do kąpieli 😃 zapiszę wszystkie informacje i też popróbuje czy lepsza będzie oliwka czy krem po kąpieli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2022, 18:26
-
Z tym, czy dziecku krzywdy nie zrobimy emolientami to bym dyskutowała Nie wiadomo, jakie dziecko nam się trafi. Jedno będzie ok, a drugiemu paradoksalnie wysuszymy skórę i ostatecznie efekt może być opłakany Plus kwestia tego, że bardzo dużo dzieci miewa krócej lub dłużej trwające łojotokowe zapalenie skóry, a stosowanie na to emolientów to prosta droga do totalnej masakry, łącznie z ranami.
Zapiszcie sobie w głowach kwestię łzs z dwóch powodów: niestety lekarze są niedouczeni i każą to natłuszczać (nie wolno, zasuszamy! sól fizjo i np. puder w płynie Hasco), już nie mówiąc o tym, że mylą to z azs, każą przechodzić z kp na mm itd. Dramat. A często łzs zaczyna się...ciemieniuchą. Nie tylko na głowie, ale też na brwiach. Stosowanie wtedy popularnych metod "na tłusto" jest dużym błędem, sama tego przy starszej nie wiedziałam i doprowadziliśmy niemal do ran na głowie i turbo świądu Jedyny krem, który wtedy można zastosować bez ryzyka pogorszenia, to bepanthen sensitive, nałożony grubą warstwą na 30 min przed kąpielą.
To tak z grubsza, bo obstawiam, że temat zmian skórnych po urodzeniu pojawi się tu z pierwszym niemowlęcym trądzikiemNyashka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Marcysia1990 wrote:Nie było ale ja mam dwa, jeden z pestek i drugi taki na wodę co się wlewa. Te z pestek mają podzielone opinie bo krótko trzymają ciepło ale koszt 11 zł także potestujemy. A jak się nie sprawdzi to będzie zabawka sensoryczna. 😄
Te na wodę jak już to dobrze stosować owinięte w jakąś pieluchę, właśnie ze wzgl na możliwość przegrzania/poparzenia, co Żelka wspomniała.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Nyashka wrote:Podsumowując z tego co to napisałyście dziewczyny, kąpiemy w samej wodzie i ewentualnie używany czystej oliwki, np ze słodkich migdałów? Żadnych kremów?
W zasadzie tak, z kremów to jak już jest spoko Bepanthen Sensitive, nietłusty, lekki, przyzwoity, a przydaje się czasem tak czy siak
Nyashka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Malamii26 wrote:
Jeśli chodzi o masaże to zdecydowanie lepiej robić to z jakimś kremem niż z Oliwka nie lubię tego tłustego uczucia ale pewnie większość woli oliwkę ja ogólnie pod tym względem jest dziwna bo jak kremuje ręce to mnie pociaga więc z dwojga złego wolę krem niż oliwkę dla dziecka
Ja dlatego lubiłam olej z migdałów, bo się mega fajnie wchłaniał, sama się tym smarowałam i nie miałam np. tłustej piżamy A nawilżał jak złoto, nic lepszego nigdy nie miałam tak naprawdę
Nie cierpię, jak zostaje taki tłusty film, brrrr.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja odnośnie termoforów klasycznych to niestety się naczytałam o ich pękaniu, ze swojego czasu aż sama się bałam używać, a często towarzyszyły mi podczas okresu i często nawet z nimi spałam..
Co do pielęgnacji to tez są różne szkoły dotyczące (nie)smarowania dzieciaków. Swoja droga siedzę na takiej grupie styczniowej na FB i tam już chyba w ostatnich dniach 2 czy 3 dzieciaczków sie urodziła i trochę mnie to przeraziło, ze faktycznie może sie to już zadziac. -
Ja na początku będę myć samą wodą, ale żel będę mieć pod ręką, żeby raz na jakiś czas chociaż dupkę mocniej umyć. Do masażu tak jak piszecie - olej z migdałów.
I z tym termoforkiem to racja, sama jak używałam to na początku parzy, a dziecko przecież tego nam nie powie.
U mnie dziś produktywny dzień, teraz padam już z sił. Łóżeczko, tapeta, farba wszystko mamy, więc w kolejny weekend mąż się zabiera do roboty. Chcę mieć coś już ogarnięte. Na fb mam obserwowaną grupę też styczniówek i 3 już się rozpakowały z dzieciaczkami wszystko ok. I mimo dobrych myśli to jakoś zmobilizowało mnie to do roboty. -
wichrowe_wzgórza wrote:Z tym, czy dziecku krzywdy nie zrobimy emolientami to bym dyskutowała Nie wiadomo, jakie dziecko nam się trafi. Jedno będzie ok, a drugiemu paradoksalnie wysuszymy skórę i ostatecznie efekt może być opłakany Plus kwestia tego, że bardzo dużo dzieci miewa krócej lub dłużej trwające łojotokowe zapalenie skóry, a stosowanie na to emolientów to prosta droga do totalnej masakry, łącznie z ranami.
Zapiszcie sobie w głowach kwestię łzs z dwóch powodów: niestety lekarze są niedouczeni i każą to natłuszczać (nie wolno, zasuszamy! sól fizjo i np. puder w płynie Hasco), już nie mówiąc o tym, że mylą to z azs, każą przechodzić z kp na mm itd. Dramat. A często łzs zaczyna się...ciemieniuchą. Nie tylko na głowie, ale też na brwiach. Stosowanie wtedy popularnych metod "na tłusto" jest dużym błędem, sama tego przy starszej nie wiedziałam i doprowadziliśmy niemal do ran na głowie i turbo świądu Jedyny krem, który wtedy można zastosować bez ryzyka pogorszenia, to bepanthen sensitive, nałożony grubą warstwą na 30 min przed kąpielą.
To tak z grubsza, bo obstawiam, że temat zmian skórnych po urodzeniu pojawi się tu z pierwszym niemowlęcym trądzikiemwichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Szczerze to chyba nie ma co się straszyć, która chce to może dodać się na tą grupę. Wiem, że jedna była w 25 tyg. ciąży, ale powodu nie będę podawać bo niepotrzebny jest tu dodatkowy stres. Same wiecie, że wszystko może się zdarzyć na każdym etapie ciąży. U nas dzieci grzeczne i poczekają do terminu
-
Ja tam fb nie mam. Ale właśnie często jest tak, ze im większe grono dziewczyn tym różne przypadki się zdarzają i tez częściej.
Dzisiaj urodziła moja znajoma ale w ciąży donoszonej, fajny poród miała No i wszytsko z nimi ok.
Ogólnie ja dzisiaj miałam niezły zapierdziel. Od rana zakupy, później wysprzatalismy chatę, dopiero co wróciłam znowu z zakupów i już na szczęście po prysznicu. Już tylko kolacja i jakis film na Netflix 😊