Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Malamii26 wrote:Pierwszy raz słyszę że na zwolnieniu można być miesiąc i po miesiącu pracodawca może kogoś zwolnić
na chorobowym można przebywać pół roku jeśli jednak np masz pół roku zwolnienie od ginekologa a za pół roku chorujesz na coś innego i zwolnienie wystawia inny lekarz te pół roku zaczyna się liczyć na nowo. Zwolnić pracodwaca nie może za to że ktoś choruje chyba że w trakcie choroby wygasa umowa to wtedy poprostu umowa się kończy i nie przedłuża.
Tak, umowa przedłuża się tylko w przypadku ciąży do czasu porodu. Potem zasiłek macierzyński wypłaca już tylko ZUS. Jeśli ktoś byłby na L4 a umowa w trakcie by wygasła to do zakończenia leczenia płaci zasiłek ZUS. Ale to tak jak wyżej było wspomniane, max 6 mscy.
A z L4 to jest tak, że to się liczy w skali całego roku, więc jeśli w ciągu roku będzie powyżej 33 dni to potem zasiłek płaci ZUS. Nie musi być ciągłości. -
I.Ana.I wrote:Też się nieśmiało dopisze.
Czekam a wizytę aby potwierdzić
Kiedy masz wizytę? 😊 I który to już tydzień? 😊 -
Marcysia1990 wrote:Tak, umowa przedłuża się tylko w przypadku ciąży do czasu porodu. Potem zasiłek macierzyński wypłaca już tylko ZUS. Jeśli ktoś byłby na L4 a umowa w trakcie by wygasła to do zakończenia leczenia płaci zasiłek ZUS. Ale to tak jak wyżej było wspomniane, max 6 mscy.
A z L4 to jest tak, że to się liczy w skali całego roku, więc jeśli w ciągu roku będzie powyżej 33 dni to potem zasiłek płaci ZUS. Nie musi być ciągłości.2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
nick nieaktualnySłonecznik ja właśnie miałam umowę o pracę do dnia porodu przedłużoną. Szefowa trochę na rękę mi poszła bo płaciła mi urlop macierzyński przez 1 dzień czyli ten dzień porodu a resztę czasu przejął ZUS i płacił zasiłek macierzyński, dzięki czemu miałam zasiłek macierzyński w wysokości normalnej wypłaty z firmy 🙂. Bo zwykle jak się po porodzie nie pracuje to przysługuje jedynie 1000 zł kosikowego
-
nick nieaktualnyA co do umowy zlecenia to nie przedłużają umowy do porodu. Ale czytałam, że na umowę zlecenie można pójść na L4 ciążowe i wtedy zasiłek chorobowy wypłaca ZUS a pracodawca nie ponosi żadnych kosztów. Tylko jest warunek - trzeba w umowie mieć ubezpieczenie zdrowotne i od podpisania tej umowy musi minąć jakiś czas ( to na necie można sprawdzić ile dokładnie, poprawnie nazywa się to czasem wyczekiwania). Jak ma się dobre kontakty z szefostwem to można się dogadać, że przedłużą umowę do porodu bo nic ich nie będzie kosztowało posiadanie takiej ciężarnej pracownicy, jedynie jakieś tam składki na ubezpieczenie. A po porodzie należy się wtedy tzw. kosikowe, jest go 1000 zł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2022, 12:56
-
Słonecznik90 wrote:I tu mowa tylko o umowie o pracę,prawda? Na zleceniu tak niestety nie ma?
Tak, dotyczy to tylko umowy o pracę. Z tego co się orientuję, przynajmniej kiedyś tak było, to zwolnienie lekarskie w trakcie umowy zlecenia nie było w żaden sposób wynagradzane 🤔 Chyba, że ktoś opłacał dodatkowo składki to wtedy tylko w te dni kiedy miało się być w grafiku pracodawca a potem ZUS wypłaca świadczenie chorobowe. Ale nie jestem pewna na 100% . -
Natalia95, rozumiem. Ja jestem na zleceniu do końca maja, później już nie będę miała żadnej umowy. Także,tak jak piszesz,mogę liczyć na kosiniakowe
Natalia95 lubi tę wiadomość
2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Słonecznik90 wrote:Natalia95, rozumiem. Ja jestem na zleceniu do końca maja, później już nie będę miała żadnej umowy. Także,tak jak piszesz,mogę liczyć na kosiniakowe
A jak żyjesz z pracodawcą? Jeśli masz taką możliwość zapytaj go czy mógłby Cię zatrudnić na umowę o pracę. Nawet na 3 miesiące i tak ZUS przejmie "pałeczkę" wypłaty świadczeń. Wtedy ZUS jakoś ta średnia z ostatnich 12 miesięcy policzy i dostaniesz pewnie więcej niż 1000 zł. Chyba że nie oplacalas żadnych składek? Jakie miałaś wcześniej zatrudnienia? Ważne, żeby na umowie o pracę chociaż też miesiąc przepracować przed pójściem na zwolnienie. -
Marcysia1990 wrote:A jak żyjesz z pracodawcą? Jeśli masz taką możliwość zapytaj go czy mógłby Cię zatrudnić na umowę o pracę. Nawet na 3 miesiące i tak ZUS przejmie "pałeczkę" wypłaty świadczeń. Wtedy ZUS jakoś ta średnia z ostatnich 12 miesięcy policzy i dostaniesz pewnie więcej niż 1000 zł. Chyba że nie oplacalas żadnych składek? Jakie miałaś wcześniej zatrudnienia? Ważne, żeby na umowie o pracę chociaż też miesiąc przepracować przed pójściem na zwolnienie.
Jeżeli chodzi o składki,to, aby coś mi przysługiwało,tomppwinnam wystąpić o ubezpieczenia chorobowe,a tego niestety nie zrobiłam 😟2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Little_s wrote:A macie jakieś plany co do tego, do kiedy pracować? Kiedy uświadomić pracodawcę?
Ja na początku chciałam powiedzieć od razu, ale u mnie atmosfera w pracy w ostatnich miesiącach jest mega średnia. Gdyby nie planowanie ciąży to na pewno szukałabym innej pracy. Także postanowiłam , że powiem im dopiero jak lekarz wystawi mi już zwolnienie i będę wiedziała, że do końca ciąży nie będę pracować.
Ja pracuję jakoś doradca w banku, więc moja praca to podstawa oraz premia uzależniona od wyników. Wydaje mi się, że gdyby wiedzieli u mnie w pracy to po złości mogli by tak zakręcić żeby utrudnić mi realizację dobrego wyniku, a tym samym zaniżyć moja średnia wynagrodzeń 😒
A Ty, wy jak planujecie? -
nick nieaktualnyPo porodzie należy się becikowe, czyli jednorazowe świadczenie na dziecko. Jest go 1000 zł. Żeby je dostać pierwsza wizyta u ginekologa musi nastąpić nie później niż do 8 TC ciąży. Po urodzeniu dziecka należy wziąć od ginekologa zaświadczenie, że pierwsza wizyta nastąpiła do 8 TC ciąży. Jest też limit finansowy, do 2000 zł z groszami na osobę w rodzinie.
I oczywiście dodatkowo bez limitu finansowego składa się wniosek o 500 +.
Oraz można starać się o rodzinne świadczenie w wysokości 99 zł miesięcznie, ale limit finansowy na osobę w rodzinie wynosi 600 zł z groszami, więc dla niewielu osób to jest. Jeśli będzie kobiecie przysługiwać to świadczenie to dostanie dodatkowo jednorazowe świadczenie na dziecko w wysokości 1000 zł, wypłacane w ratach przez 1 rok.
Takie podsumowanie świadczeń o które można się starać po porodzie, bo bądź co bądź po urodzeniu dziecka jednak potrzeba dużego zastrzyku gotówki 🙂 -
Little_s wrote:A macie jakieś plany co do tego, do kiedy pracować? Kiedy uświadomić pracodawcę?
. Chociaż mam wrażenie, że już kilka osób się domyśliło... Kobiety mają radar.
1cs
💚 - 24.01.2023
⏸ - 13.05.2022, 11 dpo
🅱️ - 17.05 ->338,0 _ 19.05 -> 798,0
🔘 - 20.05
🦐 i 💗 - czekam -
nick nieaktualnyMarcysia1990 wrote:Tak, dotyczy to tylko umowy o pracę. Z tego co się orientuję, przynajmniej kiedyś tak było, to zwolnienie lekarskie w trakcie umowy zlecenia nie było w żaden sposób wynagradzane 🤔 Chyba, że ktoś opłacał dodatkowo składki to wtedy tylko w te dni kiedy miało się być w grafiku pracodawca a potem ZUS wypłaca świadczenie chorobowe. Ale nie jestem pewna na 100% .
Marcysia na umowę zlecenie należy się zasiłek chorobowy ale jest warunek, musi w umowie zlecenie być zawarte ubezpieczenie zdrowotne a niestety nie każdy pracodawca to proponuje. I trzeba te ubezpieczenie mieć jakiś okres czasu, na internecie można zobaczyć ile to dokładnie jest, albo 30 albo 60 dni (poprawnie nazywa się to czasem wyczekiwania). Po tym czasie można pójść na takie płatne z Zusu zwolnienie chorobowe. Wtedy pracodawca nic nie płaci tylko ZUS a jak pracodawca dobry to pójdzie na rękę pracownicy i przedłuży jej umowę do porodu. -
Dziewczyny,czy któraś z Was brała luteinę i miała trochę brązowo na papierze przy podcieraniu?2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Natalia95 wrote:Po porodzie należy się becikowe, czyli jednorazowe świadczenie na dziecko. Jest go 1000 zł. Żeby je dostać pierwsza wizyta u ginekologa musi nastąpić nie później niż do 8 TC ciąży. Po urodzeniu dziecka należy wziąć od ginekologa zaświadczenie, że pierwsza wizyta nastąpiła do 8 TC ciąży. Jest też limit finansowy, do 2000 zł z groszami na osobę w rodzinie.
I oczywiście dodatkowo bez limitu finansowego składa się wniosek o 500 +.
Oraz można starać się o rodzinne świadczenie w wysokości 99 zł miesięcznie, ale limit finansowy na osobę w rodzinie wynosi 600 zł z groszami, więc dla niewielu osób to jest. Jeśli będzie kobiecie przysługiwać to świadczenie to dostanie dodatkowo jednorazowe świadczenie na dziecko w wysokości 1000 zł, wypłacane w ratach przez 1 rok.
Takie podsumowanie świadczeń o które można się starać po porodzie, bo bądź co bądź po urodzeniu dziecka jednak potrzeba dużego zastrzyku gotówki 🙂
Kobieta musi zgłosić sie do lekarza do 10 tygodnia ciąży, nie 8. Kryterium dochodowe to dochód na osobę 1922 zł netto (musi być poniżej, by zakwalifikować się do wypłaty becikowego).
-
A jak to jest z zaświadczeniem potwierdzającym bycie w ciąży? U mnie w pracy w czerwcu, lipcu i sierpniu jest masa nadgodzin (nawet po 20-25h na msc). Kobieta w ciąży nie może pracować ponad standardowy czas pracy czy w takim wypadku bez problemu dostanę od ginekologa takie zaświadczenie? Dodatkowo praca bardzo stresująca wiec tak naprawdę zdrowiej dla mnie i dziecka byłoby iść ma l4 jak najszybciej..
-
Marcysia1990 wrote:Ja na początku chciałam powiedzieć od razu, ale u mnie atmosfera w pracy w ostatnich miesiącach jest mega średnia. Gdyby nie planowanie ciąży to na pewno szukałabym innej pracy. Także postanowiłam , że powiem im dopiero jak lekarz wystawi mi już zwolnienie i będę wiedziała, że do końca ciąży nie będę pracować.
Ja pracuję jakoś doradca w banku, więc moja praca to podstawa oraz premia uzależniona od wyników. Wydaje mi się, że gdyby wiedzieli u mnie w pracy to po złości mogli by tak zakręcić żeby utrudnić mi realizację dobrego wyniku, a tym samym zaniżyć moja średnia wynagrodzeń 😒
A Ty, wy jak planujecie?
Ja jestem na etapie zastanawiania się 😉 chcę jeszcze iść na urlop dwutygodniowy wcześniej. Muszę to jakoś sensownie ogarnąć... ze względu na to, że z dnia na dzień nie będzie to fajne jak odejdę. Mam na głowie sporo obowiązków, które chcę przekazać w miarę możliwości na spokojnie. Poza tym wiem, że te obowiązki dostaną osoby z najbliższego otoczenia, a to świetna ekipa 😉 nie chce ich narażać na stres związany z "niewiedzą".
Więc albo muszę przed urlopem poinformować i dać im czas na zastanowienie się kto to będzie ogarniał, albo po urlopie i wtedy szybko się określą komu sprawy przekazuje. Więc urlop jakoś w okolicy połowy czerwca i początkiem lipca wrócić do pracy jeszcze na jakieś 2 tygodnie - CHYBA 😉
Najpierw muszę jutro sprawdzić co u Malucha słychać w brzuchu 😉 czy jest wszystko ok, czy jest bezpieczny 🙂 to też zaważy na mojej decyzji -
U mnie problem mówienia w pracy jest o tyle łatwiejszy że ja od połowy marca jestem ba urlopie wychowawczym. Z racji tego ze mam na Jim całe 0 zł dochodu to jeśli w sobotę okaże się że jest wszytko okej idę złożyć podanie o rezygnacji z urlopu wychowawczego i że chce wrócić do pracy. Pracodawca tu może pozwolić mi na powrót z dnia na dzień a jeśli nie to muszę czekać miesiąc na takie powrócenie, jak wrócę to pewnie pójdę do pracy na cały jeden dzień i kolejnego dnia przyniosę zwolnienie i wtedy dostanę wynagrodzenie wypłatę czyli średnia z ostatnich 12 miesięcy przepracowanych
a wracając do zmieniających się przepisów może się orientujecie czy w kwestii urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego coś się zmieniło i nie trwa on już 12 miesięcy?
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność