Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Linka94 wrote:Krwawienie niestety było ze skrzepem stąd też taluteina, a co do tego bolu to jest on taki przeszywający, ciągnący od krocza w górę , zaskoczyło mnie to , że na tym etapie się pojawił, kolejna wizytę mam za tydzień w piątek
Na tym etapie nie pozostaje nic innego tylko cierpliwe czekanie. Ale ja miałam też takie dziwne ciągnięcia na początku.
Jeśli bardzo się nie cierpliwisz to możesz zbadać sobie ponownie przyrost z bety. Jeśli będzie cały czas przyrastać to znaczy że ciąża się rozwija. -
malinowa_chmurka wrote:Zdecydowanie i ja wolę dzidziusia oo drugiej stronie brzucha 🙈
Jakie pozycje podczas snu przyjmujecie? W żadnej nie jest mi wygodniechwilę poleżę na prawym boku,to zaraz na lewy się przekręcam,to zaraz na plecy i tak milion razy zanim zasnę
Mi się najlepiej leży na plecach, ale jak zasypiam to układam się na lewym lub prawym boku i na jednym boku pod brzuch podkładam sobie takiego mojego wymiętolonego chudego Jaśka, a na drugim mam tą poduszkę ciążowa 😄 Zapytałam dzisiaj lekarza co sądzi o leżeniu na wznak to mówi, że najlepiej leżeć na lewym boku i że jak jestem tego świadoma to żebym tego pilnowała 🙈 liczyłam że powie że jak chwilę sobie tak poleżę to że to nic takiego 😜 no ale tak nie powiedział. A jednak najwięcej w ciągu dnia leżę na plecach 🙈 chyba czas to ograniczyć do minimum 🤷🏻♀️ -
malinowa_chmurka wrote:Zdecydowanie i ja wolę dzidziusia oo drugiej stronie brzucha 🙈
Jakie pozycje podczas snu przyjmujecie? W żadnej nie jest mi wygodniechwilę poleżę na prawym boku,to zaraz na lewy się przekręcam,to zaraz na plecy i tak milion razy zanim zasnę
Mam identycznie. Jeszcze dodatkowo podkładam poduszkę i ją wyjmuje. W międzyczasie jeszcze na siku do łazienki. I tak w kółko parę godzin. W końcu jakimś cudem zasypiam. Chyba nie ma na to rady
Marcysia super, że wszystko ok! -
U mnie leżenie na plecach nie wchodzi w ogole w grę bo robi mi się duszno i słabo. A z kolei przewrócenie z jednego boku na drugi do łatwych rzeczy nie należy 😂
-
Linka94 wrote:Krwawienie niestety było ze skrzepem stąd też taluteina, a co do tego bolu to jest on taki przeszywający, ciągnący od krocza w górę , zaskoczyło mnie to , że na tym etapie się pojawił, kolejna wizytę mam za tydzień w piątek
Rozumiem, że jesteś cała w nerwach ale niestety na tym etapie to można tylko czekać. Betę można sprawdzać czy nie spada, ale najbardziej wiarygodne będzie czekanie na obraz usg.
Mnie też w pachwinach ciągnęło i w ciąży poronionej i w tej szczęśliwej. Pozostaje trzymać kciuki, powodzeniaLinka94 lubi tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Jeśli będzie coś nie tak to właśnie jest to wskazaniem do CC, może to być odklejająca się siatkowa albo jakieś zwyrodnienia. Wiem, że to się leczy laserowo, ale szczerze to nigdy w życiu bym się nie zdecydowała na taki zabieg w ciąży. Samo gmeranie laserem w oczach to stres jak cholera 😄 nie chciałabym czegoś takiego fundować dziecku w brzuchu i wątpię że ktokolwiek by się podjął takiego zabiegu tylko po to żeby kobieta mogła urodzić naturalnie 🙈 podejrzewam, że procedura gojenia jest zbliżona do tej po korekcji wzroku, czyli zakrapianie, leki przeciwbólowe, częste konsultacje okulistyczne itp. Także jak ktoś rodzi naturalnie to warto te oczy sprawdzić, a jeśli będzie coś nie tak to po prostu cesarka i tyle. A potem ewentualne podjęcie decyzji co dalej
Ogólnie to taki zabieg jest bezpieczny w ciąży i różni się bardzo od korekcji (przy korekcji jednak ucinają ci kawałek rogówki a tutaj nic Ci nie tną). W necie znajdziesz wpisy dziewczyn po tym zabiegu w ciąży. Praktycznie nie ma żadnej rekonwalescencji po zabiegu, bo sam zabieg jest prawie niebolesny i potem bólu też się raczej nie czuje. Nie robi się tego zabiegu w czasie 1 trymestru, ponieważ laser wytwarza pole magnetyczne i po prostu lepiej żeby kobieta w 1 trymestrze nie siedziała przy takiej maszynie.
Ale zgadzam się co do stresu i ogólnie jakby się coś działo to ja też bym się zdecydowała się od razu na cc, bo jednak miałabym z tyłu głowy, że nie ma pewności, że ten laser na pewno załatwił sprawę. Już bym miała w głowię blokadę i bałabym się przeć. Ale te rozkminki mysle ze niepotrzebne, bo na pewno wszystko bedzie git u Was
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
Co do leżenia na plecach to mi położna powiedziała, że do godzinki spokojnie można, bo przecież nie raz dziewczyny na ktg leżą na plecach. Ale ja unikam (chociaz tez lubie), bo boje sie ze zasne i bede spala zbyt dlugo
ostatnio mialam ktg i sobie siedzialam na fotelu, w pierwszej ciazy kazaly mi lezec a teraz super ze na siedzaco. Nic sie nie zeslizgnelo
-
Bumbum dokładnie, zawsze z tyłu głowy by coś pozostało, że mimo wszystko coś się może zadziac przy SN. Ja to chyba nawet bym się ucieszyła jakbym miała wskazanie do CC bo boje się SN 😜 jednak nastawiam się pozytywnie, że wszystko będzie dobrze. Oczy mam pod kontrolą i wszystko było ok, myślę , że tutaj nic nie znajdzie okulista, mimo wszystko sobie zbadam te oczy profilaktycznie 😊
Mi czasami na boku po prostu leży się ciężko i czuję jakby mały gdzieś tam mi wiercil ręką w boku. W nocy czasami przebudzam się na plecach więc pewnie moje ciało nie wytrzymuje tych ruchów 😅 bo ja jestem zwolennikiem spania na boczku. -
Któras wspominała coś o masażu krocza 🤔 Właśnie trafiłam na post na styczniowkach z FB o masażu krocza 😄
Piszą, że są po konsultacji z fizjo i że można używać do tego np oleju z migdałów i żeby masaż wykonywać jednym palcem na głębokość do zagięcia opuszka i współpracować z oddechem , czyli wdech = masowanie / rozciąganie. Może lekko piec, ciągnąć, ale nie powinno sprawiać to dużego dyskomfortu. Ponoć u niektórych działa na tyle, że w ogóle nie pękły ani nic. Do tego można brać jakieś kapsułki z wiesiołka, no i oczywiście seksik wskazany 🙃
I jeszcze mi się przewinął jakiś domowy balonik do pompowania.
Takie masaże są zalecane po skończonym 35 tc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2022, 00:23
-
Tak, moja urofizjo tak samo mi zaleca. Ja tego nie znoszę,zobaczę czy się przełamię. Acz u mnie już było do zaczęcia po 33 chyba.
Mój lekarz ma podejście, z którym i mnie po drodze - jeśli w jakiejś pozycji jest ci ok, to tak sobie leżJa na prawym boku nie bardzo, bo szybko kolkę łapię, akurat tam mi młoda kopyta wpycha. Na lewym ok, a w razie spinania, dyskomfortu, zmęczenia - najlepiej mi na brzuchu 🙈🙈🙈
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja noce mam tragiczne. Wybudzam się albo mam taki sen kontrolowany, niby śpię ale moje myśli sobie totalnie kontroluje wiec może w całe nie spie tylko mam oczy zamknięte. Cukry na czczo znowu w górę 🤦🏼♀️ dzisiaj zwiększę insuline. Zasypiam na bokach ale budze się często na plecach.
-
Ja staram się spać I leżeć na lewym boczku ale różnie to bywa na plecach mogę tylko trochę bo ciężko mi oddychac muszę na pół siedząco Ja ogólnie śpię dość wysoko bo zgaga i tak mi jest lepiej. Na brzuchu to nie ma takiej możliwości u mnie bo mam duży brzuch i bałabym się ze zrobię krzywdę młodemu nie wiem zgniotę poddusze czy coś.01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Wogule to jutro mam prenatalne dopiero ciekawe ile mały już waży i odnoszę wrażenie że w ostatnim tygodniu bardzo mi brzuch wypchało i ogólnie jest ciężko chodzić rano jest nawet ok ale popołudniu już padam wczoraj pojechałam na zakupy tzn taki miałam plan a skończyło się na tym że kupiłam kapcie do szpitala w pierwszym lepszym sklepie I wróciłam do domu..01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Dzień dobry w piąteczek.
Mi znów cukry wariują aleee uwaga zawsze miałam problem z tymi na czczo a teraz musze zmniejszyć znów bo mam drugi dzien 70
Więc dziś dam sobie 6 jednostek na noc. Ale wariują mi cukry po posiłku z ktorymi nigdy nie miałam problemu. Zaczęłam dawać 2j doposolkowej do śniadania 4 do obiadu i 2 do kolacji .
Z tą cukrzycą i insuliną trzba ciągle kombinować. -
Dzień dobry dziewczyny
co do snu to ja w tej ciąży śpię jak zabita, oczywiście wstaje na siku ale zasypiam w sekundę. Śpię głównie na lewym bądź prawym boku trochę gnaty już bola ale nie jest źle w porównaniu do 1 ciąży powiedziałabym że jest rewelacyjnie
Dziś 2 grudnia za miesiąc o tej porze będę już na porodówce ale ten czas leciIda 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Dzień dobry 🙂
Co do snu i leżenia (mam w tym wprawę😉), to też staram się na lewym boku najwięcej. Dużo czasu spędzam też w pozycji półleżącej. Ale powiem wam, że w nocy często muszę jednak trochę pospać na plecach, bo budzę się z bólem bioder od tego wylegiwania się od końca sierpnia.
Mam coraz większego stresa. We wtorek ustalanie, co że mną i tak się pozę okazać, że za półtora - dwa tygodnie będę juz PO wszystkim!😲 -
Żurawinka współczuję tego leżenia ale już zaraz będzie po 🙂 dotrwałas bardzo daleko teraz już będzie tylko dobrze 🙂
Żurawinka lubi tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Ana u mnie właśnie poposilkowe się normują a znowu na czczo wariacje. 🙈 ale może to kwestia tego nie spania. Do tego zeszło mi zimno to wielkie i wyszły mi dwa małe 🤦🏼♀️
Ja się w sumie dopiero obudziłam bo jak zjadłam śniadanie o 7 to poszłam spac. I na pewno drzemka w dzień tez wejdzie bo inaczej sobie nie wyobrażam 🙈