Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Nyashka ja czekam na relacje po cewnikowaniu balonika 🙈 mam nadzieję ze wszystko pójdzie gładko.
A z ta waga to faktycznie ciekawe. Tak obserwując to najczęściej maszyna zawyża wynik. No i mój gin mi mówi że jak będzie waga 4kg to zrobimy cesarkę. Dzisiaj jeszcze raz planuje z nim pogadać o moich obawach dotyczących porodu. Że chce spróbować SN ale nie mam parcia i że jak nie będzie szło to że jednak wolałabym nie ryzykować zanikiem tętna i zrobić CC 🙈
A ja tak patrzę na moją wagę i w ostatnim miesiącu przytytylam 1,5kg aż 😄 święta i obżarstwo wychodzi 😅 12,5kg na plusie. -
Nie, KPI to karmienie tylko lub głównie butelką, ale własnym odciągniętym mlekiem. Doraźnie stosowanie to nie to
)
Nyaska, zawsze masz te 10-15% błędu pomiaru... sprzęt, lekarz, ułożenie dziecka - i już bach różnica.
I fakt - byle wypchnąć łepetynę, potem to pikuś
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Nie, KPI to karmienie tylko lub głównie butelką, ale własnym odciągniętym mlekiem. Doraźnie stosowanie to nie to
)
Aaaa to myślałam, że taka doraźna butla z odciagnietym pokarmem to właśnie KPI 😊 No to ja myślę o takim karmieniu jak wcześniej pisałam.
Jestem po ktg, mały praktycznie wcale się nie ruszał. Tylko jak go poruszaliśmy to łaskawie gdzieś mnie kopnął 🙈 ale to też nie jest jego pora aktywności. Już mi położna mówiła, że jej się nie podoba ten zapis i że myśli że trzeba będzie powtórzyć, ale ze lekarz oceni 🙈 tętno miało Konstans takie 120-130 . ehh no najwyżej pójdziemy coś zjeść, czy nawet coś słodkiego żeby małego pobudzić i wrócimy 🤷🏻♀️ mam nadzieję że powodem jest to że to właśnie nie jest jego pora aktywności 😐
-
Patka123 wrote:Takie odciągnięcie żeby zamrozić, żeby rozhulać laktacje czy żeby dać ulgę piersiom i ściągnąć nawał to też KPI? Już się w tym gubię.
Marcysia 12,5 kg to ładna wagaU mnie już ponad 13 kg a jestem tyle tygodni przed Tobą.
Może to dzięki tej cukrzycy 🤣 bo co by nie było jednak nie mogę jeść tego co bym chciała 😊 ale to wszystko się może zmienić .
Oo teraz siedzę przed gabinetem i czuję jak ten mały ancymonek się przemieszcza 😁 -
Patka123 wrote:Takie odciągnięcie żeby zamrozić, żeby rozhulać laktacje czy żeby dać ulgę piersiom i ściągnąć nawał to też KPI? Już się w tym gubię.
Marcysia 12,5 kg to ładna wagaU mnie już ponad 13 kg a jestem tyle tygodni przed Tobą.
sporadyczne odciągnięcie to nie KPI:)
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Marcysia, polecam zakupić kolektor do pokarmu, jeśli jeszcze nie masz. Ja kupiłam dopiero jak synek miał ponad miesiąc po wizycie doradczyni laktacyjne i żałuje, ze tak późno!! Ja miałam ogólnie problem z nadmiarem pokarmu, jak karmiłam małego jedna piersią, to z drugiej litry się lały i byłam cała mokra 🙄 i u mnie wkładki laktacyjne to mogłam używać przez pierwsza minute karmienia, od razu napuchnięte i przemoczone 🫠 wiec potem karmiłam z tetra włożona w stanik, ale od kiedy kupiłam ten kolektor (za grosze), to skończyło się zalewanie, a zaczęło zbieranie pokarmu bez zbędnej stymulacji
bo jednak laktator coś tam daje cyckom do zrozumienia, ze produkujemy więcej skoro jest zapotrzebowanie, a do kolektora wlatuje to, co i tak by się wylało samo
nie wiem oczywiscie, czy to będzie u ciebie działać, ale ja bez tego sobie nie wyobrażam karmienia. Spakowalam już nawet ten kolektor do szpitala
a po powrocie do domu od razu zacznę robić zapasy, chociaż muszę poczytać, czy to mleko „noworodkowe” będzie Ok na przykład dla 3miesiecznego dziecka
-
Właśnie mam powtórkę i nadal słabo się rusza 😐 zjadłam juz dwa cukierki i wypiłam sporo wody ale nie wiem czy to tak szybko zadziala. 😐
W każdym razie badanie ok, jest rozwarcie na 1,5cm 🙏 a mały wazy 3260. Dzisiaj w końcu odsłonił buźkę i się nawet uśmiechał 😍 mega 😍
Gemma kolektor mam w koszyku i jak coś to tylko kliknę i kupie. To też nie ma reguły że on się przyda. Koleżanki dwie karmią i z drugiej piersi podczas karmienia nic im nie leci 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2022, 15:48
Olciax lubi tę wiadomość
-
Ja dziś też miałam KTG aż ponad godzinę. Tak scierpłam że ohoo . Chwila na boku a później na plecach musiałam, później wstać nie mogłam. A to młoda sie nie ruszała a to skurcze sie rysowały ( fla mnie zwykle twardnienia) mam chyba tą przypadłość że już mam regularnie twardnienia później pół dnia spokoju i później znów regularnie. To samo miałam w pierwszej ciąży. A na jak na KTG rysuje sie regularnie to zaraz panikują i na szpital wysyłają. Dziś też już chcieli. Ale przesłała KTg do mojego gina a ze miałam 2 dni temu wizyte, to powiedział ze mam jechać do domi i odpoczywać. W razie co na IP. Kolejne KTG w poniedziałek.
Co do sylwestra mamy zaproszenie do kuzynki. Dobrze sie czuje wiec pojedziemy (5km od domu) niech młody pobawi sie z kuzynoatwem i ma jeszcze frajde bo później troszke mniej mobilni będziemy bo jednak wole nie narażać noworodka. Dlatego też po porodzie jadę do mojej mamy żeby nikt do Nas nie przychodził w odwiedziny 🤣
Układałam z synem LEGO aż 2h . Niby 6+ ( mlody ma 5i pół roku) ale momentami ja miałam problem z ułożeniem. Scierpłam bardzo teraz leżymy i sie tulimy -
Będziemy robić 3 ktg 🙈 jedziemy właśnie z mężem gdzieś na obiad i wrócimy. Ehhh mam nadzieję że wrócimy normalnie dzisiaj do domu
-
Nyashka,w końcu jakieś decyzje podjęli, jeżeli chodzi o Was,trzymam kciuki,żeby wszystko poszło bezpiecznie i gładko
✊✊
Marcysiu,daj oczywiście znać,jak tam po tym trzecim ktg:) ✊✊
Żelko,ale masz świetne warunki w szpitalu, cudownie by było,jak by było tak we wszystkich ☺️
Patka, dobrze,że dokładnie Twój lekarz posprawdzał co i jak,ale rzeczywiście dłuższe leżenie na plecach jest już nieprzyjemne.
Ja mam dziś jakiś taki słaby dzień i zjazd humoru,nic się nie stało,jakoś tak po prostu. I mam powoli dość leżenia tylko praktycznie na lewym boku,bo na plecach i na prawym mi niewygodnie,ech. Nie mogę się doczekać spania na brzuchu,chociaż wiadomo po CC to też sobie z tym trochę poczekam.
2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Marcysia, na pewno dam znać jak to będzie z tym cewnikiem. Trochę dziwi mnie, że na noc zakładają jak podobno dobrze z nim się ruszać 🤔 chyba że nie będę mogła spać i będę chodziła całą noc 🤣
Marcysia, trzymam kciuki za dobrze trzecie ktg 🤞 sama po sobie widzę jak przez jedno ktg wylądowałam w szpitalu, dzisiaj znowu coś nie tak wyszło i dzięki temu postanowili sprawdzić jednak małego i zrobić ta indukcję.
Ana, dobrze, że Twój gin zetknął na zapis i uspokoił sytuację. Zdecydowanie nie warto iść do szpitala jak na prawdę nie ma potrzeby. -
Marcysia, Ana, może coś jest w powietrzu dzisiaj ze dzieciaki jakoś mało ruchliwe na Ktg. Ja tez mam dzisisj zjazd, zmęczona, plecy bolą z drugiej strony 🤣, spać mi się chce, aż się kawy musiałam napić, ale chyba bez rezultatu.. nogi tez zaczynaja mi puchnąć wieczorami i są ciężkie jak kamień.
Żelka liczę, ze te będę miała takie odczucia będąc w „naszym” szpitalu 😊 jutro wychodzicie? -
Nyashka trzymam kciuki za to żeby już się trzymali planu, bo taka niepewność i ciągłe zmiany są na pewno psychicznie męczące.
Co do tematu wagi to jeśli lekarze nie są niepokojeni to bym się tym nie martwiła za bardzo… Ja dzisiaj miałam ostatnią wizytę (39+4) i młoda wyszła wagowo 2870 (11.8 percentyl), a 9 dni temu była…. 2863 (22 percentyl) 🙈🙈
Lekarz mówi, że to w granicach błędu pomiaru 10-15% i żeby się nie stresować. Że dziecko jest już nisko i ciężko dobrze zwymiarować główkę i patrząc holistycznie (przepływy, łożysko etc.) wszystko jest ok.
Więc mimo, że to trochę mało, to ufam swojemu lekarzowi i się nie stresuje
Marcysia trzymam kciuki za powrót do domu ✊🏼 -
Olciax, wydaje mi się że lepiej mniejszy dzieciaczek niż duży dzieciaczek jak u mnie 😭 z tego wszystkiego odkąd jestem w szpitalu mam zbyt niskie cukry. Nawet jak jem te ich cudowne ziemniaki czy sałatkę makaronowa z białego makaronu jak dzisiaj 🤣
-
Nadal średnio to wygląda. Jak na złośc wszystko było pozamykane i wylądowaliśmy w McDonaldzie 🙈 zjadłam drwala ale jak widać małego średnio to rusza.
Ale wygląda tak jakby mi się skurcze macicy pisały 😳 wcześniej było dość płasko.
Jak siedzę to czuję jakieś ruchy delikatne , na pewno więcej ich niż na płasko. Teraz leżałam na wpół siedząco bo myślałam że to coś zmieni ale nie.
Czekam znowu na wizytę i ocenę tego ktg. Od 14 tu jesteśmy 🙈🙈🙈 trzymajcie proszę kciuki żeby w ocenie lekarza było jednak na tyle ok żebym mogła zostać w domu do niedzieli 🤞
Nyashka chyba w szpitalu to się nie za bardzo przejmują cukrzyca. Człowiek się stara w domu jak może a pójdzie do szpitala i mają to gdzieś.
U mnie różnica 100g między ta wizyta a tydzień temu i lekarz mówi że to dobra waga jest i że teraz na koniec to już nie ma takiego znaczenia.