Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcysia1990 wrote:Nyashka trzymam kciuki, żeby dzisiaj coś ruszyło 🤞 a 3h po 3 , tzn że 3 razy będą podłączać kroplówkę?
Kroplówka jest jedna, ale będą trzy moce przepływu. Zaczyna się od 1ml/h, teraz mam 3ml/h. Położna powiedziała, że o 15 ostatni etap. Ale nie widzę tego dzisiaj. Nic specjalnego się nie dzieje.
Tylko mnie stresuje jak słyszę rodzące kobiety. Jakby je żywcem ktoś przypalał i obdzierał ze skóry 😱😱😱 przeraża mnie toWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2023, 14:51
-
Nyashka, kurde to faktycznie takie odgłosy nie sprawiają, ze jest się spokojnym i wyluzowanym, ale chyba trzeba się jakoś spróbowac odciąć i nie zwracać na to uwagi (wiem, łatwo się pisze 😂)
Dziękuje Żelka za dokładny opis co i jak 😘 -
Nyashka wrote:Na prawdę, nigdy nie słyszałam czegoś takiego 🙈 chyba tylko w filmach.
Jeszcze boli mnie wszystko od leżenia pod ktg. Już ponad 6 godzin minęło3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Ja jestem dwa piętra pod porodówka i u nas takich atrakcji nie ma. Jedynie te dziewczyny w pierwszej fazie porodu tulajace się po korytarzu i stekajace z bolu 🙈 tak myślę i ja jednak ta pierwsza część porodu wolałabym spędzić jak najdłużej w domu. Nie ma się co spieszyć za bardzo, serio. Jeszcze gdyby była taka możliwość że się ma swój pokój już ten porodowy i ta intymność to fajnie. Ale może właśnie tak będzie ze jak u mnie się zacznie to będę mieć wszystko w poważaniu. Chociaż ja z tych co się za bardzo wszystkim przejmują 😜
Nyashka a jeśli dzisiaj nic nie ruszy to jaki plan na jutro? -
Kurcze powiem Wam ze ja tez chcialabym w domku jak najdluzej, ale sie boje bo przy 1 porodzie jak dostalam skurczy to po 1,5h córa byla na świecie. Ja lezalam na patologii, takze mialam pietro tylko do pokonania winda. Ae jak moj maz przyjechal to tylko na odtatnia godzinke zdazyl
wiec teraz jak dostane skurczy to szybki prysznic i heja na szpital
chyba ze to bedzie dzien powszedni rano to nie wiem czy prysznic zdaze wziac
-
Marcysia, dziwne, że u was w pierwszej fazie porodu dziewczyny na patologii są. U mnie na salę porodowa się jedzie i masz samotność i intymność. Ale słyszysz jak obok w innych salach rodzą inne panie i jak wrzeszczą w niebogłosy 🙈
Marcysia, położna powiedziała mi, że lekarz podejmie decyzję czy druga próba jutro czy pojutrze, ale zwykle robi się jeden dzień przerwy.
Hakorośl, znam tą opieszałość lekarzy na własnej skórze 😒 ile musiałam czekać na decyzję. Współlokatorka myślała, że dzisiaj oksy, dostała balonik, który już jej wypadł i nie wie czy jutro oksy czy dzisiaj wieczorem czy jaki jest plan. Dostała polecenie chodzić po korytarzu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2023, 15:24
-
Bumbum, mam to samo... mam nadzieję, że najpierw wody odejdą - wtedy będę wiedziała na czym stoję
Z rozpoczęciem od skurczów nie mam doświadczenia
A też szybko rodziłam, pierwszy raz 3'15, drugi 1'30 i mąż ledwo zdążył na same parte ;]
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
U nas dzisiaj te położne totalnie nie w sosie, średnio mile. Chyba się nie wyspaly 😜 ale akurat mnie takie humorki nie ruszają 😁
-
Jest z nami na sali dziewczyna co ma 2cm rozwarcia i skurcze krzyżowe co 10 min a były co 5. Na ktg nic się nie pisze. Męczy się okrutnie 🙈 już od 5 rano tak. A lekarze i położne mają to gdzieś . Obawiam się że za pare dni ja się tak będę tutaj męczyć. 🙈 A niby taki porządny szpital. U Ciebie Nyashka to super. Te dźwięki z oddali to bym jeszcze jakoś przeżyła.
Tutaj też tak że jak nie będzie postępu po oxy to dzień przerwy. Ale nie wiem co dalej , bo potem znowu oxy a jak nie będzie dalej akcji to co 🤷🏻♀️ chyba że przy cukrzycy po prostu robią CC najpóźniej w terminie jak nie ma postępu. 🤔 -
Marcysia, o ile dobrze kojarzę, to jak trzy próby oksy nie działają to robi się cc. Ta dziewczyna u Ciebie to biedna jest, bo chyba Żelka mówiła, że krzyżowe nie piszą się na ktg 🙈 u mnie położne mówią, że ktg to ktg a najważniejsze to jak Ty odczuwasz i co i gdzie. Podchodzą do mnie i pytają się jak się czuje i czy coś czuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2023, 15:44
-
No ciekawe jak to pójdzie u mnie 🙈
Może jakiś masaż szyjki pomglby tej dziewczynie coś rozkrecic. Ale strasznie się męczy. Położne też pytają jak się czuje ale jej bóle nie robią na nich żadnego wrażenia z tego co widzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2023, 16:14
-
Marcysia mam nadzieję,że nie będziesz się tak męczyć, każdy poród inny✊
Ja jestem ciekawa czy drugi poród będzie podobny do pierwszego, zaczęło się od skurczy i to regularnych, coraz mocniejszych, przyjęcie do szpitala, w trakcie oksy i potem już poszło moment, zaraz parte i mały był na świecie17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
Nyashka wrote:Nie udało się, zaraz wracam na oddział.
Hakorośl, jak u Ciebie sytuacja?3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Hakorosl - ale dziwna praktyka :o żeby na noc balonik zakładać. Ja miałam z synkiem założony przed południem i jak za chwile mi się zaczęły skurcze, to myślałam, ze wyskoczę przez okno 🥴 ale dali mi na moja bardzo głośna prośbę o cokolwiek przeciwbólowego zastrzyk rozkurczowy w tyłek i po całej akcji
ale naprawdę dziwactwo, żeby na noc wywoływać porod 🤔
-
U nas godzina 19:00 mały śpi ja już w łóżku do spania gotowa tylko chłodzą bimbałki jeszcze i zmykam spac z nadzieja l, ze skoro wmucił 70 ml to pospi do tej 21 😃😃 moja córka to jadła mikroskopijne dawki i to zajmowało jej 45 minut. Ale synek to jest synek 😂 on w 7 minut jest pojedzony i to konkretnie a nie jakieś mikro porcje.
Spokojnej nocy dziewczyny.