Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Uff, ja dopiero wróciłam do domu a wyszłam o 9:30 🙈
Byłam rano na wizycie z badan z krwi wszystko w porządku. Zrobił mi USG ( byłam w szoku bo NFZ kojarzył mi się z USG 3 razy na cała ciaze.) ostatnia wizytę miałam 1,5 tyg temu tez z USG. Kurczę przez to tylozgiecie macicy na prawdę obraz na USG jest ciulowy. Ale serduszko biło pokazał mi, zrobił tez pomiar i dzidziutek dzisiaj miał 2,58 cm. Dzisiaj mam wiek ciąży 9 +3 ale on mi nie powiedział jaki to wiek z USG a ja zapomniałam zapytać. Rozmawiałam z nim o USG prenatalnym i o tym jak ciazko o terminy tam gdzie chciałam. A on do mnie dam Pani skierowanie na refundowane co się Pani bedzie kosztować w Warszawie za 1000 zł 🫣 ja w szoku bo mówię do niego ale ja nie mam 35 lat a on, ze nie szkodzi. I nie dowierzałam serio, wiec od razu pojechałam na drugi koniec miasta i pach. Mam refundowane prenatalne + pappa na 5 lipca to bedzie 12+2 😀
Co mi szkodzi zrobie dwa 😀 będę pewniejsza 🙈Natalia95, Słonecznik90 lubią tę wiadomość
-
Angela1108 wrote:Do poniedziałku już dużo nie zostało ja tym razem nie badałam bhcg właśnie dlatego że mnie to strasznie stresowało robiłam testy od bladej kreseczki bo bardzo ciemna i to mi wystarczyło No a później wizyta usg itd mam nadzieję że wszystko się ułoży a będziesz jeszcze robić bhcg przed wizytą? To pierwsza wizyta?niemi
-
Żelka1990 wrote:Uff, ja dopiero wróciłam do domu a wyszłam o 9:30 🙈
Byłam rano na wizycie z badan z krwi wszystko w porządku. Zrobił mi USG ( byłam w szoku bo NFZ kojarzył mi się z USG 3 razy na cała ciaze.) ostatnia wizytę miałam 1,5 tyg temu tez z USG. Kurczę przez to tylozgiecie macicy na prawdę obraz na USG jest ciulowy. Ale serduszko biło pokazał mi, zrobił tez pomiar i dzidziutek dzisiaj miał 2,58 cm. Dzisiaj mam wiek ciąży 9 +3 ale on mi nie powiedział jaki to wiek z USG a ja zapomniałam zapytać. Rozmawiałam z nim o USG prenatalnym i o tym jak ciazko o terminy tam gdzie chciałam. A on do mnie dam Pani skierowanie na refundowane co się Pani bedzie kosztować w Warszawie za 1000 zł 🫣 ja w szoku bo mówię do niego ale ja nie mam 35 lat a on, ze nie szkodzi. I nie dowierzałam serio, wiec od razu pojechałam na drugi koniec miasta i pach. Mam refundowane prenatalne + pappa na 5 lipca to bedzie 12+2 😀
Co mi szkodzi zrobie dwa 😀 będę pewniejsza 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2022, 16:21
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
nick nieaktualnyniemi wrote:Wizytę mam w poniedziałek. Gin kazał mi badać co tydzień do wizyty więc badam. Wiem że przyrasta wolniej przy wyższych wartościach ale u mnie tak jakby leci liniowo od początku, bez względu na wartości. Taka zagadka.
Niemi to trzymam kciuki za wizytę 🤞. Ciekawe czemu tak masz z tą betą ale skoro rośnie to raczej ciąża się rozwijaniemi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Faktycznie, jak jest jakieś zagrożenie to gin może dać skierowanie na prenatalne. Jest tam ileś odstepstw.
Ja właśnie czekam w kolejce na wizytę do drugiego gina. Mężowi się udało dojechać więc od razu jakoś lepiej 😊 Jest małe opóźnienie więc pewnie chwilkę poczekamy. Ciekawa jestem bardzo co powie 🤞 -
Mnie chciał dać na nfz, ale ja wolę prywatnie u tego lekarza co zwykle ;] Miałam w Premium Medical poprzednio na nfz i niezbyt podobało mi się podejście lekarza, recepcji zresztą też Wróciłam na resztę do mojego od usg.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja również mogłabym zrobić na nfz bo mam już 36 lat. Ale wole prywatnie tam gdzie mam zaufanie do lekarzy. Dostalam zwolnienie i lekarz odradza mi lot oraz w ogóle podroz samochodem jeśli nie gdzieś blisko więc muszę zrezygnować z wyjazdu na wakacje. Mój starszy syn się zapłacze. Pojedzie z babcią i tata. A ja zostanie w domu z młodszym:(Czynnik męski
Invimed 04.2014 ivf 💕synek
06.2020 powrót po rodzeństwo ❤ 3.2.2
6 dpt 17,8 beta
8 dpt 68,8 beta
11 dpt 361 beta
15 dpt 2369 beta
20 dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
25 dpt jest ❤
Mamy jeszcze ⛄⛄⛄⛄
-
Hej.
U mnie pierwszy poród SN. Mam nadzieję ze drugi też taki będzie.
Co do karmienia piersią to po pierwszym porodzie miałam zakażenie i zapalenie kłębuszka nerkowego. Dostałam silny antybiotyk ( skladajacy sie z 2 tabletek) juz po pierwszej tabletce miałam całkowity zanik pokarmu. -
Marcysia1990 wrote:Faktycznie, jak jest jakieś zagrożenie to gin może dać skierowanie na prenatalne. Jest tam ileś odstepstw.
Ja właśnie czekam w kolejce na wizytę do drugiego gina. Mężowi się udało dojechać więc od razu jakoś lepiej 😊 Jest małe opóźnienie więc pewnie chwilkę poczekamy. Ciekawa jestem bardzo co powie 🤞Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Jestem po wizycie, wszystko jest dobrze. Nie mam żadnego krwiaka. A ta czarna plamka to przestrzeń między macicą a jajem. Pokazał nam to dokładnie z każdej strony i wytłumaczył, że z czasem jak pęcherzyk będzie rósł to ta przestrzeń się wypełni. W ogóle to porównując ta wizytę z tą drugą to niebo a ziemia. Od teraz będę prowadzić ciążę u niego, a do kliniki będę chodzić robić sobie badania. Naprawdę kamień z serca 😀 a co do lotu samolotem to powiedział, że śmiało możemy lecieć 😊 no i duphaston idzie w odstawkę całkiem.
Jakiegoś pecha mam do badań w tej ciąży 😀 najpierw sytuacja ż beta, że wyszły dwa różne wyniki i pokazaly spadek 🙈 teraz gin który mówi że mam krwiaka i straszy odklejeniem jaja.
Poza tym to wg USG 10+2, termin na 9.01. dzidzia ma już 3,5 cm 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2022, 21:55
Różova, niemi, Little_s, Malamii26, Słonecznik90, Żurawinka, Nutka85, Natalia95, wichrowe_wzgórza, Joke lubią tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Jestem po wizycie, wszystko jest dobrze. Nie mam żadnego krwiaka. A ta czarna plamka to przestrzeń między macicą a jajem. Pokazał nam to dokładnie z każdej strony i wytłumaczył, że z czasem jak pęcherzyk będzie rósł to ta przestrzeń się wypełni. W ogóle to porównując ta wizytę z tą drugą to niebo a ziemia. Od teraz będę prowadzić ciążę u niego, a do kliniki będę chodzić robić sobie badania. Naprawdę kamień z serca 😀 a co do lotu samolotem to powiedział, że śmiało możemy lecieć 😊 no i duphaston idzie w odstawkę całkiem.
Jakiegoś pecha mam do badań w tej ciąży 😀 najpierw sytuacja ż beta, że wyszły dwa różne wyniki i pokazaly spadek 🙈 teraz gin który mówi że mam krwiaka i straszy odklejeniem jaja.
Poza tym to wg USG 10+2, termin na 9.01. dzidzia ma już 3,5 cm 🥰
Uff kamień z serca, na dobre wyszło, ale pewnie się ostresowałaś..
17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
Bardzo 😀 ja to już w głowie układałam sobie najgorsze scenariusze. 😊
-
Marcysiu ale co to za przestrzeń ? Wolna przestrzeń między jajem a macica?? Trochę to abstrakcyjnie brzmi nie sądzisz? Ja nie jestem lekarzem ale na mój rozum jajo płodowe przylega do ściany macicy płasko. A właśnie zdarzają się jakieś krwiaki podkosmówkowe, które odchylają to jajo i dlatego są niebezpieczne bo mogą powodować odklejenie jaja.
-
nick nieaktualnyI.Ana.I wrote:Hej.
U mnie pierwszy poród SN. Mam nadzieję ze drugi też taki będzie.
Co do karmienia piersią to po pierwszym porodzie miałam zakażenie i zapalenie kłębuszka nerkowego. Dostałam silny antybiotyk ( skladajacy sie z 2 tabletek) juz po pierwszej tabletce miałam całkowity zanik pokarmu.
Ana ja miałam poród SN ale źle go wspominam. Miałam takie bóle, że aż wymiotowałam i dostałam rozwolnienia. Plecy bolały jakby mi je ktoś łamał. I tak 7 godzin. Skurcze w nie równych odstępach i przez to brak postępu rozwarcia. W końcu po tych 7 godzinach podano mi oksytocynę i już 1 godzinę po podaniu rozwarcie 10 cm. Razem z oksytocyną dostałam gaz rozweselający po którym w pewnym momencie poczułam, że się duszę bo za szybko oddychałam, dostałam nakaz wolniej oddychać. Położna powiedziała, że i dobę mogłabym się męczyć bez tej oksytocyny nim bym urodziła. A sam poród ekspresowy. Ta dolna część z łóżka porodowego nie była zdjęta, bo pielęgniarki się nie spodziewały, że tak szybko to pójdzie.I mówię im, że muszę przeć a one tak nie dowierzając podchodzą i nagle wołają " boże tu już główkę widać ". Zostałam na skurczu nacięta i 3 parcia i malutki był na świecie. Trwało to może 5 minut łącznie -
nick nieaktualnyA wogóle to dzień dobry kochane 🙂. Jak u was samopoczucie dziś?
Marcysia, żelka super wieści. Gratulacje z udanych wizyt 🙂❤️.
Był temat prenatalnych, dostałam skierowanie i mam na NFZ ze względu na zwiększone ryzyko urodzenia chorego dziecka. W Warszawie będę je robić w następnym tygodniu w piątek 🙂.
Co do karmienia piersią to się zastanawiam czy na mleku modyfikowanym od razu nie być. Syna karmiłam tylko miesiąc piersią bo się strasznie prężył przy karmieniu i rwał pierś i jeszcze kolki całonocne. Łykał chyba za dużo powietrza przy tej piersi albo łączone karmienie wyszło bo dokarmiałam go mlekiem modyfikowanym od początku. I chciałabym być cały czas przy jednym rodzaju karmienia albo pierś albo mleko modyfikowane. No ale zobaczymy bo jednak ta pierś byłaby lepsza 🙂. A tak poza tym siedzę w domu przez tą ospę synka i już mi się przykrzy trochę. Ale jutro już na spacer planujemy wyjść jeśli będzie ciepło i bezwietrznie 🙂 -
Natalia95 wrote:A wogóle to dzień dobry kochane 🙂. Jak u was samopoczucie dziś?
Marcysia, żelka super wieści. Gratulacje z udanych wizyt 🙂❤️.
Był temat prenatalnych, dostałam skierowanie i mam na NFZ ze względu na zwiększone ryzyko urodzenia chorego dziecka. W Warszawie będę je robić w następnym tygodniu w piątek 🙂.
Co do karmienia piersią to się zastanawiam czy na mleku modyfikowanym od razu nie być. Syna karmiłam tylko miesiąc piersią bo się strasznie prężył przy karmieniu i rwał pierś i jeszcze kolki całonocne. Łykał chyba za dużo powietrza przy tej piersi albo łączone karmienie wyszło bo dokarmiałam go mlekiem modyfikowanym od początku. I chciałabym być cały czas przy jednym rodzaju karmienia albo pierś albo mleko modyfikowane. No ale zobaczymy bo jednak ta pierś byłaby lepsza 🙂. A tak poza tym siedzę w domu przez tą ospę synka i już mi się przykrzy trochę. Ale jutro już na spacer planujemy wyjść jeśli będzie ciepło i bezwietrznie 🙂
Natalka z jakiego powodu zwiększone ryzyko? Jeśli oczywiście chcesz pisać
Ja dzisiaj coś fatalnie się czuję, muszę zmierzyć sobie ciśnienie,jestem bez życia totalnie i nie czuję się najlepiej. najchętniej bym się położyła,ale muszę poczekać jak Młody będzie miał drzemkę 😩
17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
Natalia ze względu na wiek masz to ryzyko??
Powiem wam, ze ja zrobiłam błąd. Ogromny 🙈 przeszukałam zdjęcia USG mojej córeczki i mam takie wyraźne zdjęcie UFO 😂 z 8+2 a ja wczoraj co prawda nie mam zdjęcia ale ten obraz USG widziałam taki jakis nie ładny. W sensie dzidziutek nie był taki wyraźny. Zaczęłam grzebać w czeluściach internetu i w jakiej pracy naukowej znalazłam opisy USG i oczywoscie nakręciłam się ze ten obraz to nieprawidłowości w USG 9 tyg🙄 naczytałam się o jakiś obrzękach płodu.
Mam nadzieje, ze jakoś dam rade wytrzymać do USG w środę u mojego lekarza prowadzącego.
Byłoby łatwiej gdybym nie została dzisiaj sama. Mój mąż z córeczka dzis wyjechali na długi weekend a ja jutro mam wymazy, na których mi zależy bo są refundowane wiec ja jutro do nich dojadę.
No i dlatego też wiem, ze w moim przypadku i mojej wyobraźni usg na różnych aparatach do usg to nie jest dobry pomysł 🙈🙈