STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Podziwiam dziewczyny ze tak ćwiczycie, ja jak pójdę na basen raz w tygodniu to już dobrze... Byłam w tym tygodniu na szkoleniu dwa dni poza domem, na trzeci musiałam jechać do biura to po tym maratonie byłam jak nieżywa, a jeszcze muszę cały czas od teraz do poniedziałku rano być pod telefonem i w razie czego interweniować, bo mamy w robocie duże wdrożenie, które jest tylko dwa razy w roku 🤢 dobrze że chociaż płacą, ale wolałabym się wyspać 😅 kolega przy ostatnim wdrożeniu siedział i analizował problem 22-4 rano, Jezusie... Ale jeszcze dwa miesiące i idę też na zwolnienie🎉
-
Ja ćwiczę codziennie np. na piłce ćwiczenia przygotowujące mięśnie miednicy i trwa to 15-20 min. Poza tym spacery ale w względu na pogodę już rzadziej i nic więcej, dużo odpoczywam
NinaB lubi tę wiadomość
-
Pytała któraś o dostawkę, ja mam po Felciu jakaś z Kinder Kraft. Najzwyklejsza. Ale z synem mieliśmy na jej czas kawalerkę więc musiała zajmować mało miejsca, a teraz będzie u nas w sypialni więc tylko na noc dla Sary, bo jednak w ciągu dnia będziemy w domu na dole otwarty salon z kuchnią i tutaj postawiłam na Chicco baby hug. Będzie mała w tył przenośnym łóżeczku w ciągu dnia plus oczywiście Mata 😅 niedawno tak się cieszyłam że pozbyłam się mat z domu, a teraz znów powrót do nich...
W ogóle jutro mąż z moim bratem będą robić podłoże pod schowek. Mieszkamy w domu niecały rok, jeszcze nie mamy garażu, ale mąż ma wizję i zacznie go robić na wiosnę. W tej chwili kosiarki, kosy, sprzęty, narzędzia, rowery, przyczepka rowerowa - wszystko leży na tarasie albo w pokoju Sary 😅 zamówiliśmy taki schowek "szopę"wg nazwy z drewnopodobne blachy, i mam nadzieję że jutro im się uda już ją postawić od A do Z. Będę mogła wyrzucić te wszystkie sprzęty z pokoju Sary 😅 przyszły mi już naklejki na ścianę, więc chciałabym zacząć tam szykować, choć i tak pewnie długo nie bedzi w swoim pokoju. Do spania sypialnia nasza, a dzień razem z bratem na dole... -
Mam wyniki krzywej, jest dobrze 🥳 stresowałam się bardzo czy nie wyjdzie ta cukrzyca, ale na szczęście nie ma powodów do obaw 😊
78 ➡️ 148 ➡️ 117
Ellevv wpisz mi proszę prenatalne III trymestru na 19 listopada 🫡Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 17:30
Kokosik, NinaB, Pogubiona, Kroliczek2411, ellevv, Puszkina, kasialinkaa, CrazyDaisy, Justa28, Dango, klaudia00.., Yenne, Martolina, Makino., Olkafar, Dariana, milka_91 lubią tę wiadomość
31 👰🏼♀️ 33 🤵🏻
01.2025 💔🪽 9tc
14.05 ⏸️ 9 dpo 🌈✨
16.05 🌱 beta 27,5 mIU/ml
19.05 🚀 beta 183 mIU/ml
21.05 🪄 beta 489 mIU/ml
23.05 🎉 beta 1197 mIU/ml
31.05 💫 beta 12212 mIU/ml;
5.06 🩺 pierwsza wizyta 🌈 0,42cm dzidziusia z bijącym serduszkiem ❤️
13.06 🩺 7+3 🫛 CRL 1,24cm; FHR 150
24.06 🩺 9+0 🐻 CRL 2,25cm; FHR 137
8.07 🩺 11+5 🦥 CRL 4,86cm; FHR 176
14.07 🧬 NIFTY Pro - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷🌸
16.07 🩺 12+5 🧬 I prenatalne: CRL 6,41cm; FHR 161
7.08 🩺 15+6 🥭 165g
19.08 🩺 17+4 🥥 209g
10.09 🩺 20+5 🧬 II prenatalne: wszystko prawidłowo
16.09 🩺 21+4 🍈 403g
16.10 🩺 25+6 🐧 878g
🩺 następna wizyta 🔜 13.11
🩺🧬 III prenatalne 🔜 19.11

-
kasialinkaa wrote:Paulina66 również powodzonka na krzywej 🤞😊
A ja mam pytanko do tych co nie kupują łóżeczka tylko dostawkę na jakie się zdecydowaliście ? Byłam oglądać w sklepie i wpadła mi w oko Chicco next to me magic . Dajcie znaka co polecacie albo ktoś Wam polecał .
Ja przerobiłam wszystko a finalnie dziecko spało z nami 2 lata 😂 teraz też część nocy śpi ktoś z nim ale w jego pokoju.
Generalnie na początku kupiłam Chicco NEXT to me używane w super stanie. Jako że moje dziecko jak tylko było gdziekolwiek odłożone to darło się wniebogłosy to już w szpitalu spał na mnie… jak wróciłam do domu to przy każdej próbie odłożenia było to samo, to Chicco nie równało się z naszym materacem na łóżku tylko było odrobinę niżej plus miało ten bok co go się obniża ale to mi przeszkadzało i na cito kupowałam dostawkę taką małą drewnianą z allegro z dużą regulacją wysokości i nowy materacyk i zrównałam go na zero z naszym materacem bez żadnych przeszkód. Odkładałam tam bobasa który w magiczny sposób i tak za chwilę znajdował się pod moją pachą a potem przeszłam z tym walczyć. Także co dziecko to inna historia, zostaw to Chicco i zobacz co się u was sprawdzi, moje łóżeczko z allegro doszło w 2 dni 😂
I w ogóle nie miałam łóżeczka ze szczebelkami typowego bo tam się go nie dało odłożyć, jak się przeprowadziliśmy i zrobiłam mu pokój na 2 latka to kupiłam łóżko 200x90 z wysuwaną szufladą i tam śpi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 22:59
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
21 dpt 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️

Powrót po rodzeństwo.
Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
23.04.25 Transfer 4.2.2
4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
6+1 zarodek i ❤️
8+4 2 cm i ❤️ 169/min
12+4 nifty i prenatalne ok 🩵

-
A ja z dostawki Chicco zmieniłam decyzję na Kinderkraft Next Grow czy jakoś tak, ma być aż do 2 lat (ponoć) 😅
Ogólnie byłam dzisiaj w Pepco i udało mi się wychaczyć szlafrok za 6 dyszek, akurat do szpitala będzie i żeby się tak okryć po myciu.
Plus udało mi się tam dostać 4 pary skarpetek i pakiet czapeczek z rękawiczkami (każde X2), bawełniane.
Potem podjechaliśmy do teściów na chwilę... I troszkę humor mi zwiał... Gadaliśmy i właśnie się cieszyłam czapeczką w koguty 🙈 i że była ta paczka ze Smyka itp. Przy teściowej poczułam się naprawdę słabo, jakbym miała być wyrodną matką co najmniej. Ale wiem, że jej rady są szczere itp. Np. zasugerowała że tak powiem tylko pajace na najmniejszy rozmiar bo najłatwiej z tak małym dzieckiem, i to te z tymi zakrytymi stópkami... Ale co jak mu będzie za ciepło? Ma latać w pieluszce albo za dużych ubrankach bo nic innego nie mam? Jakoś tak mi to nie leży... Od razu też pytanie po co skarpetki i wgl...
Plus zasugerowała rożek że jest niezbędny bo łatwiej nosić dziecko itp. Może i tak, ale nie byłam na niego nastawiona a teraz sama już nie wiem... Plus znajoma np na szkołę rodzenia usłyszała od położnych że rożek wcale nie jest aż tak polecany. Sama nie wiem co myśleć już... Poczułam się jak totalne 💩...
Ech, wiem że marudzę, ale chciałam się wygadać... Plus hormony swoje robią pewnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 23:32
Starania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
Yenne, ja na takie złote rady od osób rodzących 30 lat temu mam jedną odpowiedź „tak mówiła położna a ona zna się najlepiej” a jak coś tam jeszcze marudzą to dodaje że czasy się zmieniają. Na głowę można dostać jak każdy radzi coś innego
Yenne, NinaB lubią tę wiadomość
-
Martolina wrote:Yenne, ja na takie złote rady od osób rodzących 30 lat temu mam jedną odpowiedź „tak mówiła położna a ona zna się najlepiej” a jak coś tam jeszcze marudzą to dodaje że czasy się zmieniają. Na głowę można dostać jak każdy radzi coś innego
Coś w tym jest... Ale hormony uderzyły, się człowiek nie spodziewał takich rad i potem bum, w domu płacz bo czujesz się jakbyś wgl nie miała szans podołać...
Na szczęście w przyszłym tygodniu mam się kontaktować z położną w sprawie pierwszego spotkania, tam może z nią o tym też pogadam...Starania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
Miłego weekendu, mimo fatalnej pogody (przynajmniej u mnie)

Co do rad to moja teściowa lubi mi wciskać rady i różne metody sprzed 40 lat 🤦♀️ niekiedy mam wrażenie ze nie dociera do niej, ze wszystko poszło do przodu a przede wszystkim medycyna...
Yenne, milka_91 lubią tę wiadomość
-
Witam się w 3 trymestrze 😱
Karola1995, Olkafar, Yenne, NinaB, Puszkina, A.nia, Paulina66, Kokosik, Justa28, Pogubiona, Dango, Kroliczek2411, kasialinkaa, Jagodecka, CrazyDaisy, Martolina, Kulka94, AleksandraHS, milka_91 lubią tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34) - lewotyroksyna
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Miłego weekendu 😉
U mnie pogoda pozostawia wiele do życzenia 😉
Co do rad/ komentarzy osób ktore rodzily 40 lat temu ostatnio na wszystkie pytania dotyczące ciąży odpowiadam że jest dobrze i w dupie. Niech sobie wsadza te swoje teorie.
Ellevv ja jak patrze na suwaczek to az mnie ciary przechodza a jak pomyślę o tej cc to musze odliczyć jeszcze 20 dni więc zostalo by kolo 60 dni 🤯🤯🤯Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 10:59
ellevv lubi tę wiadomość
👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
10.09.25 600 g księżniczki 🩷
08.10.25 1100g królewny 🩷
Czekamy na ciebie słoneczko 🩷🩷
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,

-
Yenne oglądałam niedawno jakiś filmik z fizjo od noworodków i ona ostrzegała przed pajacami w dzień. Jak dziecko się w tym rusza tworzą się napięcia. Pajace pełne polecała tylko na noc. Jak o skarpetki chodzi to ważne jeśli mają takie nitki w środku żeby je poucinać bo mogą się obwinąć w paluszki i tragedia.Yenne wrote:A ja z dostawki Chicco zmieniłam decyzję na Kinderkraft Next Grow czy jakoś tak, ma być aż do 2 lat (ponoć) 😅
Ogólnie byłam dzisiaj w Pepco i udało mi się wychaczyć szlafrok za 6 dyszek, akurat do szpitala będzie i żeby się tak okryć po myciu.
Plus udało mi się tam dostać 4 pary skarpetek i pakiet czapeczek z rękawiczkami (każde X2), bawełniane.
Potem podjechaliśmy do teściów na chwilę... I troszkę humor mi zwiał... Gadaliśmy i właśnie się cieszyłam czapeczką w koguty 🙈 i że była ta paczka ze Smyka itp. Przy teściowej poczułam się naprawdę słabo, jakbym miała być wyrodną matką co najmniej. Ale wiem, że jej rady są szczere itp. Np. zasugerowała że tak powiem tylko pajace na najmniejszy rozmiar bo najłatwiej z tak małym dzieckiem, i to te z tymi zakrytymi stópkami... Ale co jak mu będzie za ciepło? Ma latać w pieluszce albo za dużych ubrankach bo nic innego nie mam? Jakoś tak mi to nie leży... Od razu też pytanie po co skarpetki i wgl...
Plus zasugerowała rożek że jest niezbędny bo łatwiej nosić dziecko itp. Może i tak, ale nie byłam na niego nastawiona a teraz sama już nie wiem... Plus znajoma np na szkołę rodzenia usłyszała od położnych że rożek wcale nie jest aż tak polecany. Sama nie wiem co myśleć już... Poczułam się jak totalne 💩...
Ech, wiem że marudzę, ale chciałam się wygadać... Plus hormony swoje robią pewnie...
Yenne, NinaB lubią tę wiadomość
Anna 40
💙S. 2015 + 🐶🐶
01.05 2️⃣ kreski
02.05 beta-HCG 285
04.05 beta-HCG 713
06. 05 beta-HCG 1540
09. 05 beta-HCG 4416
progesteron 25,72 ng/ml
19.05 CRL 0,65
15.06 CRL 3,55 ♥️171/min
16.06 CRL 3,83
4.07 prenatalne
16.07 wizyta💙
30.07 wizyta
19.08 połówkowe
09.09 wizyta
30.09 wizyta -
Takie rady są wszędzie. Tego nie, tamto złe. Nie można dać się zwariować. Jeden odradza rożek, drugi poleca.
Też mnie czasem wkurza, bo już sama nie wiem co robić i kupić ale trzeba po prostu znaleźć złoty środek i robić tak jak nam jest wygodnie i jak my czujemy 🫶
A.nia, Yenne, Jagodecka, CrazyDaisy, Kulka94 lubią tę wiadomość
-
Ja dziś mam 27+0💙 Cały weekend mam do studia, dziś do 20:00 jutro do 18:00. Może uda nam się złożyć wózek to pokaże Wam, moim zdaniem super jest!
Dziewczyny co kupowałyście matę leander, w jakich cenach? I czy któraś już kupowała krzesełko stokke z wkładką dla noworodków, gdzie fajne ceny? W 3 kiwi chyba wychodzi najlepiej z mojego rozeznania, ale pls dajcie znać.Anna 40
💙S. 2015 + 🐶🐶
01.05 2️⃣ kreski
02.05 beta-HCG 285
04.05 beta-HCG 713
06. 05 beta-HCG 1540
09. 05 beta-HCG 4416
progesteron 25,72 ng/ml
19.05 CRL 0,65
15.06 CRL 3,55 ♥️171/min
16.06 CRL 3,83
4.07 prenatalne
16.07 wizyta💙
30.07 wizyta
19.08 połówkowe
09.09 wizyta
30.09 wizyta -
Mnie może nie same złote rady ale np wychwalanie się mojej teściowej jakie to miała super porody wielkie dzieci,długo po terminie i porody bez nacięcia.A moja mama na siłę chciała mi pomóc syna do kp nauczyć.Teraz bym sobie tak nie dała,ale człowiek starszy to i ma inne podejście.
A.nia lubi tę wiadomość
-
Karola1995 wrote:Miłego weekendu 😉
U mnie pogoda pozostawia wiele do życzenia 😉
Co do rad/ komentarzy osób ktore rodzily 40 lat temu ostatnio na wszystkie pytania dotyczące ciąży odpowiadam że jest dobrze i w dupie. Niech sobie wsadza te swoje teorie.
Ellevv ja jak patrze na suwaczek to az mnie ciary przechodza a jak pomyślę o tej cc to musze odliczyć jeszcze 20 dni więc zostalo by kolo 60 dni 🤯🤯🤯
Jejciu nawet nic nie mów 😱😱 nagle doszło do mnie że to zaraz 🤣
Karola1995 lubi tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34) - lewotyroksyna
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Kate95 wrote:Mnie może nie same złote rady ale np wychwalanie się mojej teściowej jakie to miała super porody wielkie dzieci,długo po terminie i porody bez nacięcia.A moja mama na siłę chciała mi pomóc syna do kp nauczyć.Teraz bym sobie tak nie dała,ale człowiek starszy to i ma inne podejście.
Ooo a nawet nic nie mów. Niby moje drugie i gdzieś mi tam koło nosa lata co kto mówi z rodziny ale nie moge po prostu słuchać jak moja mama mówi jaką to ona miała super ciążę i że tyle ona robiła i tyle chodziła / spacerowała itp itp
To nie moja wina że w tej ani poprzedniej ciąży u mnie nie było kolorowo i nie mogę tak sobie wejść na miasto i muszę zastanawiać się co mogę danego dnia zrobić żeby jakoś funkcjonowaćPCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34) - lewotyroksyna
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Hej, miłego dnia w ten deszczowy dzień 🌧️
Pytanie do dziewczyn, które są na l4. Czy składałyście jakiś wniosek do zusu? Bo ja nadal nie dostałam wypłaty z zusu, mimo, że mam już 2 raz wypisane l4 (za pierwszy miesiąc wypłatę wypłacił mi pracodawca). Czy coś przegapiłam z formalności? Wydawało mi się, że samo l4 od lekarza wystarczy02/2025- cb 💔
11.05 ⏸️
12.05- beta 144, prog 26,89
14.05- beta 300, prog 24,18
19.05- beta 2482, prog 17,77
03.06- 1 wizyta 🤞🏼 9 mm dzidzi z bijącym serduszkiem 🥰
02.07- dzidzia rośnie 4 cm 🥰
10.07- zdrowy chłopiec naprawdopodobniej 🩵
30.07- zdrowy chłopiec 🩵
27.08- 268 g szczęścia 🩵
11.09- 463 g chłopca 🩵
24.09- 588 g bąbla 🩵
22.10- 1112 g misia 🩵
19.11- kolejna wizyta 🍀

-
Ja jestem od końca lipca na l4, nic nie składałam do ZUS chyba pracodawca składa, nie wiem. Wypłaca mi normalnie pracodawca, duże korpo.Olkafar wrote:Hej, miłego dnia w ten deszczowy dzień 🌧️
Pytanie do dziewczyn, które są na l4. Czy składałyście jakiś wniosek do zusu? Bo ja nadal nie dostałam wypłaty z zusu, mimo, że mam już 2 raz wypisane l4 (za pierwszy miesiąc wypłatę wypłacił mi pracodawca). Czy coś przegapiłam z formalności? Wydawało mi się, że samo l4 od lekarza wystarczyAnna 40
💙S. 2015 + 🐶🐶
01.05 2️⃣ kreski
02.05 beta-HCG 285
04.05 beta-HCG 713
06. 05 beta-HCG 1540
09. 05 beta-HCG 4416
progesteron 25,72 ng/ml
19.05 CRL 0,65
15.06 CRL 3,55 ♥️171/min
16.06 CRL 3,83
4.07 prenatalne
16.07 wizyta💙
30.07 wizyta
19.08 połówkowe
09.09 wizyta
30.09 wizyta -
Olkafar wrote:Hej, miłego dnia w ten deszczowy dzień 🌧️
Pytanie do dziewczyn, które są na l4. Czy składałyście jakiś wniosek do zusu? Bo ja nadal nie dostałam wypłaty z zusu, mimo, że mam już 2 raz wypisane l4 (za pierwszy miesiąc wypłatę wypłacił mi pracodawca). Czy coś przegapiłam z formalności? Wydawało mi się, że samo l4 od lekarza wystarczy
Jeżeli w Twojej firmie jest mniej niż 10 osób, to teraz płaci ZUS. Ja jestem od 1 sierpnia na l4 i pierwszą wypłatę dostałam 10 września od pracodawcy, drugą nie. Ale coś mi śmierdziało, bo księgowa w naszej firmie jest nierozgarnięta, a mój pracodawca nie lepszy. Zadzwoniłam wczoraj do ZUSu. I się okazało, że księgowa nie wpisała mojego nr konta do wpłat i już 2 tyg temu wyszedł pierwszy przekaz pieniężny pocztą 🤦🏼♀️ jakby tego było mało, księgowa nadal nie zmieniła mojego aktualnego adresu, który zgłaszałam jej już 3 razy i to nawet pisemnie 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️ no i te pieniądze poszły na adres, gdzie mieszkałam 5 lat temu (wynajmowałam kawalerkę). Musiałam jechać na drugi koniec miasta na pocztę i te pieniądze odebrać, drugi przekaz też już poszedł i będzie po weekendzie więc znów będę tam musiała jechać 🤦🏼♀️
Opierdzielilam pracodawcę i to w jego imieniu jest zmienić ten adres i przede wszystkim ten nr konta wpisać. Przez e zus nie mogę tego zrobić, bo nie mam jakiegoś tam podpisu. Także przez nich takie zamieszanie. Jak logowałam się na konto zusu nie miałam w ogóle na to podglądu, bo nie było tam zakładki „świadczeniobiorca” (nigdy nie byłam na żadnym zasiłku, dopiero pani na infolinii mi tą opcję jakby aktywowała i teraz widzę te wypłaty)
Upewnij się czy u Ciebie pracodawca wysłał do ZUS poprawny wniosek, najlepiej do nich najpierw zadzwonić, dowiedzieć się i dopiero później do pracodawcyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października, 13:00
Olkafar lubi tę wiadomość












