STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha, jak mojego męża znam, to mu raczej łzy w oczach nie staną, chyba będzie w ogóle miał problem z wyrażeniem emocji 😅 jestem ciekawa jak zareagujeA.nia wrote:Dziewczyny zobaczcie na to💙
Coraz bardziej do mnie dochodzi , że to za chwilę. U mnie 39 dni do terminu cc!
Miłego dnia i powodzenia kto wizytuje:)
https://www.instagram.com/reel/DNGLqRNOAHV/?igsh=MTF0OTQ0aTg0ZDF6Zw==
A.nia lubi tę wiadomość
-
Pogrubiona my te same klimaty 😁😁
Z tą placzliwoscia to nie wiem co jest, ale wystarczy czasami, ze cos usłyszę, jakis fragment piosenki albo cos i juz mi łzy nachodzą.... zupełnie bez powodu i w dziwnych momentach 😅😅 nawet widząc rolki z mojej porodówki potrafię się poryczeć, ze tez tam będę 😅
Aleksandra mój mąż raczej tez z tych mało wylewnych, zobaczymy jak zareaguje 😅
Co do obaw to tez je mam i to nie raz... myślę ze to normalne tak jak dziewczyny piszą, jest to duża zmiana, duża niewiadoma jak to bedzie, a przy pierwszym dziecku to juz w ogole 😅 ale nawet jesli nie jest pierwsze to każde dziecko jest inne i nawet mając juz dzieciaki to mozna mieć świat wywrocony o 180 stopni 😅
Mam juz wyniki, Morfologia mi się poprawiła, HBs negatywny. Oczywiście w moczu znów cos mi wyszło, nie wiem czy znów próbka zanieczyszczona czy co, bo nie mam objawów zapalenia
a nasikanie do kubeczka to była tragedia z Tym brzuchem 😅 w poniedziałek wizyta to zobaczymy, moze bedzie kazać zrobić posiew i tyle. Najwyżej nic nie wyjdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:28
Pogubiona, Yenne lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy zdarzały Wam się mikrourazy szyjki?
Wczoraj rano było serduszkowane, po południu miałam badanie u gina zarówno „manualne” oceniając szyjkę i czy zamknięta + dopochwowo głowicą. Czyli łącznie 3 kontakty.
Szyjka długa, zamknięta, przepływy prawidłowe, tętno w normie, ruchy dziecka standardowe.
Wczoraj zauważyłam po wizycie u gina kilka kropel śluzu bardzo jasno różowego, dziś już śluz zabarwiony na jasny brąz. Jeżeli chodzi o ilość to jest tego malutko, wczoraj jak dwie krople wody i dziś też.
Nic mnie nie boli, dzidzia się rusza jak trzeba.
Zastanawiam się czy przypadkiem gdzieś nie doszło do urazu szyjki, miałyście coś takiego? Nie chcę panikować, cały czas obserwuję temat i nie zauważyłam nic niepokojącego. A fakt, że wczoraj było jasnoróżowo, a dziś już jasnobrązowo wskazuje właśnie na dobry znak i jakiś mikrouraz
Niby w ciąży jest tam wszystko mocno ukrwione, miałam też epizod we wrześniu gdzie trafiłam do szpitala dlatego mam już w głowie czerwoną lampkę. Ale wtedy już była krew, też nie było jej dużo ale finalnie zamieniła się w jasny brąz i później wszystko wróciło do normy, a przyczyną było łożysko.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:10
-
Kokosik ja co prawda nie mialam (w ciąży), ale polozna poruszała ten temat. Z racji ze wszystko jest mocniej ukrwione i jest delikatniejsze to każda penetracja moze powodować jakies małe urazy. Jak jest juz brąz to znaczy, ze stara krew i nic świeżego nie idzie, na pewno jest wszystko ok

Jakbyś się stresowała za mocno to oczywiście IP dla spokoju i najwyżej Cię odeślą z kwitkiem do domu
U mnie kiedyś do takiego mikro uszkodzenia doszło u gina jeszcze przed ciążą... i mialam dokładnie to samo, najpierw trochę różowego a później przeszło w brąz/bez.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:21
Kokosik lubi tę wiadomość
-
Mi teraz już się nie zdarzyło dawno ale w 1 trymestrze miałam kilka plamień ze względu na to że podrażniałam sobie pochwe przy aplikacji leków dopochwowych, położne też mówiły na szkole rodzenia że po stosunku i badaniu ginekologicznym czasem się zdarza plamienie - a Ty miałaś jedno i drugie więc myślę że skoro było mało i już jest brązowe to bym się tym za bardzo nie martwiła
Kokosik lubi tę wiadomość
-
Też się bardzo szybko wzruszam, nawet z pozoru zwykle piosenki cisną mi łzy do oczu 🙈
Ja się nie mogę doczekać spotkania z synkiem, choć chciałabym zatrzymać czas bo pędzi za szybko a po porodzie będzie pędził jeszcze szybciej. Jak na ostatnim USG udało się zrobić to piękne zdjęcie to stało się to, nie wiem jak to wyjaśnić, ale takie bardziej realne? Że to dziecko jest u mnie w brzuchu, że to mój drugi synek❤️ jak o tym myślę i co spoglądam na zdjęcie (bardzo często😅) to się wzruszam. Ponadto młodszy jest bardzo podobny do starszego brata😍 coś niesamowitego ❤️ i chyba mam już imię, które gra mi w sercu, ale jeszcze daje sobie chwilę by się upewnić.
Kokosik myślę tak jak dziewczyny, że to po prostu podrażnienie. Dobrze, że już jest brąz, czyli stara krew i że nie jest tego dużo. Jeśli jednak masz się tym stresować to dla własnego spokoju jedz na IP sprawdzić.
AnnaMD, Kokosik lubią tę wiadomość
🙋♀️ 38
❌
MTHFR-2xhetero
PAI-homo
Insulinooporności, hiperinsulinemia
Hashimoto
KIR AA
Adeno
Cross-match 24,9
✅ AMH - 5,2
🙋🏻♂️ 39
❌ Teratozoospermia
Syn 18' (3 l.starań)
Obecnie: 5 l.starań - 3 naturalnie
IUI 24' ❌❌❌
8.10.24 mensinorm 75 jedn., Rekovelle 7 mcg, od 5dc Orgalutran 0,25mg
19.10. punkcja - 7🥚, 6 dojrzałych, 3 MII
2 blastki (2.1.2 i ❄️5.1.2)
24.10. ET 2.1.2 ❌
22.11. FET ❄️ 5.1.2 ❌
27.12.💉Diphereline
08.01.25 💉Ovaleap 150 💉Menopur 150
16.01.💉Menopur 300
22.01. Punkcja: 13🥚, 10 zapłodnionych, 7 MII,
5 doba ❄️2.1.1 ❄️2.1.2
6 doba ❄️ 5.1.1 ❄️5.1.2 ❄️4.2.2.
14.03, 11.04 💉 diphereline
9.05 FET❄️ 5.1.1
5dpt II😍
6dpt 16,10
8dpt 67,9
10dpt 130
12dpt 268
14dpt 763
18dpt 3730
24dpt 15863❤️
#rodzew2026🩵

-
A.nia nawet nie otwieram rolki bo nie chcę płakać 😅 mój mąż jest typem twardziela co raczej nie płacze, a jak urodziłam nam syna to był bardzo wzruszony i miał łzy w oczach. Chwila, która mi zostanie w pamięci na zawsze ❤️
A.nia, AleksandraHS lubią tę wiadomość
🙋♀️ 38
❌
MTHFR-2xhetero
PAI-homo
Insulinooporności, hiperinsulinemia
Hashimoto
KIR AA
Adeno
Cross-match 24,9
✅ AMH - 5,2
🙋🏻♂️ 39
❌ Teratozoospermia
Syn 18' (3 l.starań)
Obecnie: 5 l.starań - 3 naturalnie
IUI 24' ❌❌❌
8.10.24 mensinorm 75 jedn., Rekovelle 7 mcg, od 5dc Orgalutran 0,25mg
19.10. punkcja - 7🥚, 6 dojrzałych, 3 MII
2 blastki (2.1.2 i ❄️5.1.2)
24.10. ET 2.1.2 ❌
22.11. FET ❄️ 5.1.2 ❌
27.12.💉Diphereline
08.01.25 💉Ovaleap 150 💉Menopur 150
16.01.💉Menopur 300
22.01. Punkcja: 13🥚, 10 zapłodnionych, 7 MII,
5 doba ❄️2.1.1 ❄️2.1.2
6 doba ❄️ 5.1.1 ❄️5.1.2 ❄️4.2.2.
14.03, 11.04 💉 diphereline
9.05 FET❄️ 5.1.1
5dpt II😍
6dpt 16,10
8dpt 67,9
10dpt 130
12dpt 268
14dpt 763
18dpt 3730
24dpt 15863❤️
#rodzew2026🩵

-
Kokosik wrote:Dziewczyny czy zdarzały Wam się mikrourazy szyjki?
Wczoraj rano było serduszkowane, po południu miałam badanie u gina zarówno „manualne” oceniając szyjkę i czy zamknięta + dopochwowo głowicą. Czyli łącznie 3 kontakty.
Szyjka długa, zamknięta, przepływy prawidłowe, tętno w normie, ruchy dziecka standardowe.
Wczoraj zauważyłam po wizycie u gina kilka kropel śluzu bardzo jasno różowego, dziś już śluz zabarwiony na jasny brąz. Jeżeli chodzi o ilość to jest tego malutko, wczoraj jak dwie krople wody i dziś też.
Nic mnie nie boli, dzidzia się rusza jak trzeba.
Zastanawiam się czy przypadkiem gdzieś nie doszło do urazu szyjki, miałyście coś takiego? Nie chcę panikować, cały czas obserwuję temat i nie zauważyłam nic niepokojącego. A fakt, że wczoraj było jasnoróżowo, a dziś już jasnobrązowo wskazuje właśnie na dobry znak i jakiś mikrouraz
Niby w ciąży jest tam wszystko mocno ukrwione, miałam też epizod we wrześniu gdzie trafiłam do szpitala dlatego mam już w głowie czerwoną lampkę. Ale wtedy już była krew, też nie było jej dużo ale finalnie zamieniła się w jasny brąz i później wszystko wróciło do normy, a przyczyną było łożysko.
U mnie po każdym badaniu na fotelu czy też po serduszkowaniu jest lekko różowy/brązowy śluz, czasem nawet z nitkami krwi. W 3 trymestrze to już w ogóle wszyściutko tam jest bardzo delikatne i podatne na podrażnienia, myślę, że nie masz się czym martwić. ❤️
Kokosik lubi tę wiadomość
31 👩🏻2017 🧔🏻♂️ 34 = Alicja 2019 🩷
Starania od 01.2024
26.04.2025 ⏸️
10 dpo beta 43,6 🥹🍀prog 38,64
12 dpo beta 152,3 prog 61,83
14 dpo beta 360,6
19 dpo beta 3335,6
21 dpo beta 7685,9
16.05 - usg, jest bijące serduszko ❤️🍀
26.06 - prenatalne - zdrowa dziewczynka 🩷
19.08 - połówkowe - 400g dziewczynki 🥰😘🥹
14.11 - 3cie prenatalne - Emi waży już 2100g 🥹🩷

-
AleksandraHS wrote:Haha, jak mojego męża znam, to mu raczej łzy w oczach nie staną, chyba będzie w ogóle miał problem z wyrażeniem emocji 😅 jestem ciekawa jak zareaguje
I nie muszą
ani mi ani mężowi łzy w oczach nie stanęły jak się synek urodził, byliśmy szczęśliwi i uhahani (podobnie jak na ślubie 😅) ale dużo uczuć różnych przyszło po czasie a niektóre nawet po kilku mcach. Ja się generalnie mało wzruszam, w ciąży trochę więcej 🤭
I ogólnie jestem fanką bycia matką coraz starszego dziecka i z każdym kolejnym miesiącem ten rozwój i kolejne etapy mnie rozczulają 🥹starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
21 dpt 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️

Powrót po rodzeństwo.
Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
23.04.25 Transfer 4.2.2
4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
6+1 zarodek i ❤️
8+4 2 cm i ❤️ 169/min
12+4 nifty i prenatalne ok 🩵

-
Dzięki dziewczyny, ja też tak myślę. Nigdy czegoś takiego nie miałam ale skoro nawet Wam się zdarzyło po badaniu u gina to tym bardziej jestem spokojna
Jak się cokolwiek pojawi nowego na pewno podjadę na IP -
Puszkina, Dariana, klaudia00.., NinaB, AleksandraHS, Karola1995, Justa28, kasialinkaa, Pogubiona, Kokosik, Dango, Kroliczek2411, Martolina lubią tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Niestety ale u mnie podobnie. Od samego początku boli jak cholera jakby na samym końcu 🍆 i to w sumie tylko po lewej stronie. Obstawiałam spięte mięśnie dna miednicy więc zaczęłam codziennie i sumiennie ćwiczyć na piłce i po jakimś czasie spróbowaliśmy i było zajebiście. Zajarani po takim czasie korzystaliśmy z tego jakże cudownego czasu codziennie aż po paru razach ból wrócił 🥲 A co jest najgorsze że nawet jak już zacisnę zęby i po jakimś czasie przestanie boleć to nie czuję w ogóle przyjemności 🙃 Mimo że chce to czuję jakby magicznie czucie mi w środku zniknęło 🫣 Nie raz już ryczałam mojemu w ramię i nie mogłam się uspokoić. Także ja jestem z tych co czekają do końca połogu i liczę że wszystko wróci do normy bo ile można tak żyćellevv wrote:Co do ❤️🔥 to ja nie wiem ale w ciąży przynajmniej na początku sprawiał mi straszny ból więc stwierdziłam że pierdziele taki interes 😑 potem tak jak u niektórych tutaj, libido szoruje po dnie choć nigdy wysokie nie było. Cały czas mnie krocze boli, dziurwa czy uj wie ale gdzieś tam to na samą myśl mi się odechciewa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 20:14
-
To tak jak i u mnie🤣Mąż był przy porodzie i pierwszy trzymał syna przede mną.Ani ja ani on nie płakał.Obydwoje byliśmy szczęśliwi i dumni.AnnaMD wrote:I nie muszą
ani mi ani mężowi łzy w oczach nie stanęły jak się synek urodził, byliśmy szczęśliwi i uhahani (podobnie jak na ślubie 😅) ale dużo uczuć różnych przyszło po czasie a niektóre nawet po kilku mcach. Ja się generalnie mało wzruszam, w ciąży trochę więcej 🤭
I ogólnie jestem fanką bycia matką coraz starszego dziecka i z każdym kolejnym miesiącem ten rozwój i kolejne etapy mnie rozczulają 🥹
AleksandraHS lubi tę wiadomość
-
Nie no ellevv fura jakich mało 😅😅 wszyscy małej beda zazdrościć 😅😅
A tak na serio nardzo ladny wózek 😉
Moj juz się zakurzyl w pokoju 😉😉
ellevv lubi tę wiadomość
👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
10.09.25 600 g księżniczki 🩷
08.10.25 1100g królewny 🩷
05.11.25 1997g księżniczki 🩷
Czekamy na ciebie słoneczko 🩷🩷
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,

-
Ellevv jest i furka, bardzo ładna

Dziewczyny, które mają jutro baby shower udanej imprezki! Mnie trochę poniosło i mam tak różowo w salonie 😂 pochwalę się za to tortem, który dziś zrobiłam 🩷

A dla reszty ovucioteczek udanego weekendu! 🩷
Karola1995, ellevv, Dango, Puszkina, Pogubiona, Kroliczek2411, Justa28, Martolina lubią tę wiadomość
-












