STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kokosik, ja mam dużo wsparcia w całej rodzince, wszyscy mi pomagają w codziennych obowiązkach. Najgorzej wieczorami łapie mnie panika, zwłaszcza jak zaczynam czytać poprzednie wątki i dziewczyny zaczynają rodzić…tak jak na początku myślałam, że podejdę do porodu zadaniowo, tak teraz nie jestem tego pewna 😂 jak łapie mnie najmniejszy ból, twardnienie to zaczynam się stresować. Boję się też tego, że nie ogarnę fizycznie, przez to, że mam nakaz leżenia i praktycznie od 25 tygodnia ciąży nie ćwiczę nic. Też sporo czytam, edukuję się, ale przez szyjkę musiałam zrezygnować ze szkoły rodzenia i nie byłam już na 2 zajęciach, a też to mój pierwszy poród
Kokosik lubi tę wiadomość
02/2025- cb 💔
11.05 ⏸️
12.05- beta 144, prog 26,89
14.05- beta 300, prog 24,18
19.05- beta 2482, prog 17,77
03.06- 1 wizyta 🤞🏼 9 mm dzidzi z bijącym serduszkiem 🥰
02.07- dzidzia rośnie 4 cm 🥰
10.07- zdrowy chłopiec naprawdopodobniej 🩵
30.07- zdrowy chłopiec 🩵
27.08- 268 g szczęścia 🩵
11.09- 463 g chłopca 🩵
24.09- 588 g bąbla 🩵
22.10- 1112 g misia 🩵
19.11- 1812 g synka 🩵
3.12- kolejna wizyta 🍀

-
Kokosik wrote:Gajowa ale widzę w tym wszystkim spokój jak to piszesz, jeśli mi się nie wydaje, to brawo za to

Na pewno jeszcze troszkę tego maluszka podhodujesz ❤️
Dziewczyny a Wy jak się czujecie psychicznie? Macie wsparcie u bliskich, czujecie spokój czy bardziej strach?
Ja się boję ale jest to w granicach z ekscytacją. Mam wsparcie i mogę liczyć na męża, najbliższych ale jednak pierwszy poród to jedna wielka niewiadoma i choć się przygotowuję, edukuję, to i tak większości nie przewidzę.
Dam Ci znać jak zacznę L4 , wtedy będę mogła myśleć 😅 teraz nie ma jeszcze czasu na to. Choć no mogę powiedzieć że czasem się boję co jeśli zacznie, gdzie dam syna w tym czasie, czy jestem gotowa, czy dam radę sobie, czy maluch będzie szczęśliwy itp itp. Duże wsparcie mam na pewno w mężu, przejął dużo od mnie, a reszta rodziny... ma wywalone że jestem na końcówce i obciążają mnie mentalnie swym toksycznym i egoistycznym zachowaniem
Jeszcze nie mogę się doleczyc i sie cały czas mecze..Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 20:14
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Hej mi też przechodzi.Ból,bólem ale ostatnio dużo myślę o porodzie,czytam wątek grudniowy..Olkafar wrote:Kate, mi pomału przechodzą te bóle, ale tak jak pisze Aga, pewnie coraz częściej będziemy już to mieć
dla mnie najgorsze jest to, czy poznam co jest takim właściwym skurczem, na który powinnam zareagować 😂
Gajowa, widzę, że masz bardzo podobną sytuację do mnie, też mnie dopadła anemia i biorę Sorbifer Durules, bo ferrytyna już na granicy. To samo z szyjką i główką 😓 tyle, że Tobie został już tydzień do donoszonej ciąży- zazdro 😅 a co do diabetologa to może tak jak pisze Martolina, może udałoby Ci się umówić na teleporadę? Ja ostatnio już sobie tak załatwiłam wizytę i kolejna i po porodzie sama pani diabetolog zaproponowała teleporady
A ja dalej niespakowana do szpitala 😅 myślę, czy jutro po wizycie się za to nie zabrać 🫣
Olkafar lubi tę wiadomość
-
@Karola1995 my od początku tak łeb w łeb. Coś sie zgrały te nasze dziewczynki 🤭🩷
@Martolina i @Olkafar na miejscu obowiązkowo robią wywiad ile wagi przybrałam, sprawdzają ciśnienie i oglądają wyniki z moczu. Potem mam ktg i kontrolę ruchów, na których oczywiście księżna śpi, więc je Poznańskie ciocie szturchają aby wstała. Na sam koniec jest USG - kontrola wzrostu i łożyska oraz przepływów i rozmowa z Panią diabetolog o zebranych i zapisanych wynikach cukrów. Trochę ściska, że trzeba tam jechać, ale faktycznie córka jest tam zaopiekowana.
Ale zaznaczę diabetolog, że nawet jak każe jeszcze raz przyjechać np w połowie grudnia to nie ma szans, bo Panienka się pcha. Zresztą na bank sama też to na USG będzie widziała.
@Kokosik jakoś tak widzę, że nie mam na to wpływu co się zadzieje i nie walczę z tym. To chyba powoduje taki spokój. Mogę tylko poleżeć i odpoczywać i cieszyć się, że odhaczamy kolejny dzień w dwupaku 🫶 plus obdzwoniłam rodzinkę i zorganizowałam ich na odbiory dziecka starszego ze świetlicy oraz taxirodzinke na treningi synka no i przerzuciłam garb obowiązków na partnera np z gotowaniem czy robieniem prania dla Nas. Ogólnie podoba mu się nasza nowa dieta pod te cukry, bo sam zaczął lepiej się czuć, więc chętnie to robi. Synek przejął obowiązki z psem (karmienie i spacery). Chyba u mnie organizacja spowodowała, że nie panikuję. Jeszcze tylko spakować torby i dokończyć pranie dla Malutkiej i może przychodzić do Nas 🥹 chcę tylko zobaczyć na apce CIĄŻA DONOSZONA, tak cichutko o tym po dzisiejszej wizycie marzę, jak będzie inaczej to będzie jak mamusia bo też byłam wcześniakiem. Skóra zdjęta z Mamusi nabierze wtedy mocy prawnej 😅
Plus wolę żeby poród zaczął się sam niż indukcję po 29 grudnia (bo cukry) i to napawa optymizmem 🤞
DZIĘKUJĘ Kochane za słowa wsparcia, Celinka również 🦋🩷🌸
Przy okazji POWODZENIA jutro Mamusie 🤞🤞🍀🍀
03.12.2025 - Martolina
03.12.2025 - Dango
03.12.2025 - ILCIA
03.12.2025 - OlkafarWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 21:42
Olkafar, Karola1995 lubią tę wiadomość
💃32 & 35🕺
2018 💙
2026 ⏳🩷
______________________________
25.04 ⏸️
28.04 beta 426
30.04 beta 1033
10.05-12.05 SOR/szpital plamienie ➡️ krwiak beta 24382 USG pęcherzyk 16,7mm/ beta 32751 USG 🐢2,9mm z bijącym ❤️ (6w4d)
27.05 USG 🐢 1,79cm (8w5d)
17.06 USG 🐢 4,66cm (11w5d)
23.06 prenatalne 1 trymestr 🐢6,02cm niskie ryzyka (12w4d)
22.07 czekamy na 🩷 159g (16w5d)
19.08 336g (20w5d)
25.08 II połówkowe 365g (21w3d)
16.09 672g (24w5d)
30.09 zdiagnozowana na krzywej 🍬 zalecenie dieta + aktywność fizyczna
14.10 1147g (28w5d)
27.10 III USG prenatalne 1300g (30w3d)
12.11 1845g (32w6d)
02.12 2376g (35w5d)
17.12 🔜 wizyta

-
Dziewczyny, a ja obudziłam się dziś o 5 rano na siku, Mała akurat miała czkawkę i jestem przerażona, bo czułam ją jakoś tak dużo wyżej niż zawsze. Zawsze pod ręką brzuch pulsował nisko, a teraz powyżej pępka. Potem w ciągu dnia jeszcze trzy czkawki i wszystkie wysoko. Ruchy też mam wrażenie, że dzisiaj jakoś tak wyżej niż zawsze. Odpaliłam detektor i nie wiem czy już sobie wkręcam, ale miałam problem ze znalezieniem tętna tam gdzie zawsze było, teraz jakby wyżej 🙈 mam schizę, że obróciła się miednicowo, a to byłby hit, bo od samego początku na wszystkich wizytach ZAWSZE była ułożona główkowo i przecież na tym etapie już są małe szanse żeby to ułożenie się zmieniło. Mam nadzieję, że to mój ciążowy mózg robi mi psikusa i w brzuchu ułożenie jest bez zmian, bo w ogóle nie brałam pod uwagę cesarki 🙈 wizyta za tydzień, ale w czwartek mam fizjo uro gin to może uda się podejrzeć czy główka jest tam gdzie powinna 😅31 👰🏼♀️ 33 🤵🏻
01.2025 💔🪽 9tc
14.05 ⏸️ 9 dpo 🌈✨
5.06 🩺 pierwsza wizyta 💫 0,42cm dzidziusia z bijącym serduszkiem ❤️
7+3 • 1,24cm | 9+0 • 2,25cm | 11+5 • 4,86cm
NIFTY Pro - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷🌸
I prenatalne 🧬 12+5 • 6,41cm
15+6 • 165g | 17+4 • 209g
II prenatalne 🧬 20+5 • wszystko prawidłowo
21+4 • 403g | 25+6 • 878g | 29+6 • 1453g
III prenatalne 🧬 30+5 • 1750g
🩺 następna wizyta 🔜 9.12

-
Jakoś relaksyna tak na mnie działa, że jestem w miarę wychillowana, jeżeli chodzi o ciążę i poród, ale kupować domu w 7 miesiącu nikomu nie polecam, ten temat mnie troszkę stresuje, szczególnie perspektywa prac jakie trzeba będzie przy nim zrobić 🥴Kokosik wrote:Gajowa ale widzę w tym wszystkim spokój jak to piszesz, jeśli mi się nie wydaje, to brawo za to

Na pewno jeszcze troszkę tego maluszka podhodujesz ❤️
Dziewczyny a Wy jak się czujecie psychicznie? Macie wsparcie u bliskich, czujecie spokój czy bardziej strach?
Ja się boję ale jest to w granicach z ekscytacją. Mam wsparcie i mogę liczyć na męża, najbliższych ale jednak pierwszy poród to jedna wielka niewiadoma i choć się przygotowuję, edukuję, to i tak większości nie przewidzę.
Moi rodzice i rodzina są daleko, teściowa też 300km dalej, chociaż ona jest czasem tak deprymująca, że może to i dobrze, że nie jest bliżej. Mój mąż stara się w miare, niestety mam obawy co do tego, czy w połogu z głodu nie umrzemy, bo jak on ma coś zrobić do jedzenia, to będzie kombinował na wszystkie strony, żeby przypadkiem nie dotknąć patelni czy innego garnka i na końcu i tak robię ja. Ale ostrzegam go sumiennie cały czas, że będzie musiał coś w połogu przygotować ;p Jak się przeprowadzimy to chce sobie trochę ugotować i zamrozić. Problem jest tylko, że mi dużo rzeczy teraz nie smakuje, szczególnie gotowane mięso, najchętniej jadłabym sałatę, owoce i ser, ale to nie jest dieta matki karmiącej, w już w ogóle nie coś, co można sobie wcześniej zrobić i zamrozić 😅 także mam jakieś rozterki, ale staram się tym jakoś nie denerwować. Te tematy gdzieś tak sobie z boku są, ale hormony sprawiają, że jestem na tyle wychilliowana, że mam na dużo wywalone. Nie odpowiada to mojemu normalnemu charakterowi w cale, bo poza ciąża już bym dawno wyszła z siebie z nawałem tematów
takiego chillu życzę wam wszystkim do końca ciąży i już jak się dzieci nasze kochane urodzą 🌷🌸
-
Kate to dobrze, że u Ciebie też się uspokoiło 🥰
Gajowa, no chyba że tak u Ciebie wizyty wyglądają, to naprawdę ma sens
bo u mnie to raczej było sprawdzenie cukrów z sensora, pogadanka, analiza wyników z usg od gina i to tyle, czasami zrobienie badań krwi, więc tu można było zostać przy teleporadzie 😅
gajowa lubi tę wiadomość
02/2025- cb 💔
11.05 ⏸️
12.05- beta 144, prog 26,89
14.05- beta 300, prog 24,18
19.05- beta 2482, prog 17,77
03.06- 1 wizyta 🤞🏼 9 mm dzidzi z bijącym serduszkiem 🥰
02.07- dzidzia rośnie 4 cm 🥰
10.07- zdrowy chłopiec naprawdopodobniej 🩵
30.07- zdrowy chłopiec 🩵
27.08- 268 g szczęścia 🩵
11.09- 463 g chłopca 🩵
24.09- 588 g bąbla 🩵
22.10- 1112 g misia 🩵
19.11- 1812 g synka 🩵
3.12- kolejna wizyta 🍀

-
Paulina mnie też czasem łapią takie myśli, że się chłopak odwrócił głową do góry szczególnie jak dostaje kopniaki w krocze. Ale może to jednak rączką? ;/ wizytę mam na szczęście w czwartek i zobaczymy.
Kokosik ja przyjmuje tylko pozytywną energię i uważam, że wszystkie sobie świetnie poradzimy.
Ja się boję tylko indukcji. Bo mam wrażenie, że to takie wymuszone i nikt nie jest na to gotowy. Oby mnie to ominęło i już będzie ok. Jeśli chodzi o wsparcie to u mnie tylko i aż mąż. Reszty rodziny/znajomych jakoś bardzo nie odczuwam.Starania o pierwsze od 09/2023
02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵
04/07 I prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶
27/08 połówkowe: 396g skarba 👑
16/09 echo - zdrowe serduszko ❤️
24/09 neurosonografia - 727g 🩵
23/10 - 1193g pysia
6/11 - III prenatalne, wszystko ok 🥰, mamy 1763g
rośnij misiu ✨🐻
kolejna wizyta: 17/11, 4/12✨✨✨
czekam na Ciebie słoneczko ☀️
✨#rodzew2026✨

-






