STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!!
Przepraszam, że tak długo byłam cicho. Nie wiem czy Was nadrobię. Zgubiłam to forum! Po drodze jakieś mini remonty, problemy zdrowotne dziadka, inne stresy i wypadłam z obiegu.
U nas dzisiaj 33+3, termin na 18.01 ostatecznie. Idziemy jak z OM.
Malutka 1700-1730g (zależy jak zmierzy) ale przepływy są idealne, rośnie wprost proporcjonalnie.
Szyjka skróciła się do 3.1-3.2cm - tutaj tez w zaleznosci od zmierzenia.
Oprócz zgagi (na razie da się z nią żyć) i nadal lekkiej anemii bo ferrytyne udalo mi sie podniesc do niemalże 20, co jest dobrym wynikiem, ale nieidealnym, żelazo tez 70 z hakiem, ale walczymy nadal!
Mam skurcze nóg i łydek bo ostatnio zapominałam wziac magnezu, musze sie poprawic w tym.
Dodatkowo bole spojenia łonowego, ale fizjo pomaga. Samopoczucie ogólne nie jest jakies super w tej ciazy, szczerze to marze aby Mała wyszła po 38 tc.
Jakoś tak mam w głowie 7 stycznia. 🫣
Oczywiście zdjęc dziecka brak.. ale pochwalę się brzuszkiem bo w końcu go mam.
+7kg na plusie u nas. 🤍

Kokosik, Karola1995, Martolina, NinaB, Dariana, ellevv, kropka_aga, Yenne, CrazyDaisy, Kroliczek2411, Olkafar, Pogubiona, Justa28, AnnaMD, ILCIA, klaudia00.., Dango, Paulina66, kasialinkaa lubią tę wiadomość
-
Marti ale piękny brzuszek!! U mnie +15kg to się nawet nie chwalę 🤣🤣🤣 jeszcze się jutro muszę zważyć przed lekarzem, chociaż wcale nie chce 😂😂
Martolina ja też chciałam wytrzymać do stycznia, ale nie wiem czy dam radę, czy po prostu po świętach nie powiem „niech się dzieje wola nieba”.
Trochę zaczynam mieć dość 😂Starania o pierwsze od 09/2023
02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵
04/07 I prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶
27/08 połówkowe: 396g skarba 👑
16/09 echo - zdrowe serduszko ❤️
24/09 neurosonografia - 727g 🩵
23/10 - 1193g pysia
6/11 - III prenatalne, wszystko ok 🥰, mamy 1763g
rośnij misiu ✨🐻
kolejna wizyta: 17/11, 4/12✨✨✨
czekam na Ciebie słoneczko ☀️
✨#rodzew2026✨

-
Olkafar, Dango, ILCIA, Martolina gratuluję dziewczyny udanych wizyt 😊❤️ fajnie się czyta takie dobre wiadomości ❤️
Olkafar, ILCIA, Dango lubią tę wiadomość
🙋♀️ 38
❌
MTHFR-2xhetero
PAI-homo
Insulinooporności, hiperinsulinemia
Hashimoto
KIR AA
Adeno
Cross-match 24,9
✅ AMH - 5,2
🙋🏻♂️ 39
❌ Teratozoospermia
Syn 18' (3 l.starań)
Obecnie: 5 l.starań - 3 naturalnie
IUI 24' ❌❌❌
8.10.24 mensinorm 75 jedn., Rekovelle 7 mcg, od 5dc Orgalutran 0,25mg
19.10. punkcja - 7🥚, 6 dojrzałych, 3 MII
2 blastki (2.1.2 i ❄️5.1.2)
24.10. ET 2.1.2 ❌
22.11. FET ❄️ 5.1.2 ❌
27.12.💉Diphereline
08.01.25 💉Ovaleap 150 💉Menopur 150
16.01.💉Menopur 300
22.01. Punkcja: 13🥚, 10 zapłodnionych, 7 MII,
5 doba ❄️2.1.1 ❄️2.1.2
6 doba ❄️ 5.1.1 ❄️5.1.2 ❄️4.2.2.
14.03, 11.04 💉 diphereline
9.05 FET❄️ 5.1.1
5dpt II😍
6dpt 16,10
8dpt 67,9
10dpt 130
12dpt 268
14dpt 763
18dpt 3730
24dpt 15863❤️
#rodzew2026🩵

-
Marti śliczny brzuszek, patrząc na Twój nick chyba jesteś tu najmłodsza z nas 😅 ostatnio po szkole rodzenia mój mąż mówi „o super że tak dużo osób po 30” a ja no tak, teraz to już normalne, że w takim wieku ludzie się decydują kiedy są gotowi i mają życie poukładane i nie ma co się przejmować czy za późno czy nie. My myślimy jeszcze o drugim i wcale nie czuję, że za 3/4 lata to będzie za późno

Nina ja mam na plusie z 13 więc podobnie, też już nie wchodzę na wagę bo to nic ciekawego 😂 tak samo mam pomału dość i tak jak lubiłam swój brzuszek i stan ciąży, to zwyczajnie robi mi się już ciężko o czym pisałyśmy jakiś czas temu. Refluks, opuchlizna i te ciężkie oddychanie, mój brzuch jest bardzo wysoko i czekam aż się obniży 😩 chodzę jak pingwin 🐧
Martolina ale kawał dzidziulka 🥰🫶
Marti98, NinaB lubią tę wiadomość
-
Kokosik wrote:Marti śliczny brzuszek, patrząc na Twój nick chyba jesteś tu najmłodsza z nas 😅 ostatnio po szkole rodzenia mój mąż mówi „o super że tak dużo osób po 30” a ja no tak, teraz to już normalne, że w takim wieku ludzie się decydują kiedy są gotowi i mają życie poukładane i nie ma co się przejmować czy za późno czy nie. My myślimy jeszcze o drugim i wcale nie czuję, że za 3/4 lata to będzie za późno

Nina ja mam na plusie z 13 więc podobnie, też już nie wchodzę na wagę bo to nic ciekawego 😂 tak samo mam pomału dość i tak jak lubiłam swój brzuszek i stan ciąży, to zwyczajnie robi mi się już ciężko o czym pisałyśmy jakiś czas temu. Refluks, opuchlizna i te ciężkie oddychanie, mój brzuch jest bardzo wysoko i czekam aż się obniży 😩 chodzę jak pingwin 🐧
Martolina ale kawał dzidziulka 🥰🫶
Mi tam jeszcze rok do 3 z przodu brakuje 🙈🙈
Nina ale to że masz ileś tam na plusie nie znaczy że brzuszek nie wyglada przesłodko! 🥹
NinaB lubi tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Ja ogólnie po wigilii mam wywalone, niech się dzieje co chce, od 20.12 ciąża donoszona. Chcę się tylko najeść wigilijnych potraw i nic więcej 🤣 później mogę rodzic 🤣
U mnie brzuch niby zgrabny i w ogóle, ale ciężko mi po prostu. Te biodra dokuczają często, kręgosłup tez, każda zmiana pozycji podczas spania to pobudka... ucisk na żołądek, źle mi się oddycha 🤣 z dnia na dzien coraz bardziej juz mam dość 😅
Właśnie siedzę na pilce i się bujam, jak jestem te minimum 20 min na niej to tak jakby lepiej mi się spało.
Sąsiadka dzisiaj przyniosła mi chustę LennyLamb, tylko jeszcze muszę znaleźć kogoś kto mnie tego nauczy 😅
Co do wagi to u mnie 9 na plusie... maz mówił, ze nie przekroczę 70kg, ale chyba jednak dobiję 🤣 aczkolwiek czytałam ze PODOBNO na samej końcówce waga moze stanąć 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia, 18:59
Kokosik lubi tę wiadomość
-
Gratuluje dziewczyny wizyt 🥰
ILCIA, Dango lubią tę wiadomość
👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
10.09.25 600 g księżniczki 🩷
08.10.25 1100g królewny 🩷
05.11.25 1997g księżniczki 🩷
26.11.25 2600g 🩷🩷
Czekamy na ciebie słoneczko 🩷🩷
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,

-
kropka_aga wrote:Ja ogólnie po wigilii mam wywalone, niech się dzieje co chce, od 20.12 ciąża donoszona. Chcę się tylko najeść wigilijnych potraw i nic więcej 🤣 później mogę rodzic 🤣
U mnie brzuch niby zgrabny i w ogóle, ale ciężko mi po prostu. Te biodra dokuczają często, kręgosłup tez, każda zmiana pozycji podczas spania to pobudka... ucisk na żołądek, źle mi się oddycha 🤣 z dnia na dzien coraz bardziej juz mam dość 😅
Właśnie siedzę na pilce i się bujam, jak jestem te minimum 20 min na niej to tak jakby lepiej mi się spało.
Sąsiadka dzisiaj przyniosła mi chustę LennyLamb, tylko jeszcze muszę znaleźć kogoś kto mnie tego nauczy 😅
Co do wagi to u mnie 9 na plusie... maz mówił, ze nie przekroczę 70kg, ale chyba jednak dobiję 🤣 aczkolwiek czytałam ze PODOBNO na samej końcówce waga moze stanąć 🤔
Mniej więcej tak samo myślę, aby pojeść na wigili 🤣🤣🤣 a potem niech sie dzieje co chce.
Co do chusty, to ja uczyłam sie na misiu i filmikach z LennyLamb. Potem już dziecko zamiast misia 🤭
kropka_aga lubi tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
U grudniowek kolejny bobas, na razie nieśmiało się rozpakowują 😁
Ellevv tam niby jest dołączona instrukcja no i w necie tez są filmiki. Jutro spróbuję jak to idzie, jak nie będzie źle to moze nie bede nikogo brać do nauki... misia jakiegoś większego mam to wykorzystam 🤣 mogę jeszcze kota wziac , wazy 4,5kg wiec jak dorodny bobas (żartuję, bo z chusty by za wiele nie zostalo ) 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia, 19:07
-
Wygląda na to, że bardzo powoli zaczynamy się sypać jak domek z kart 😅🙈🤣
Ja właśnie miałam zamawiać aspirator na smyku, a skończyłam na zamawianiu maty do zabawy dla małego, żeby mieć voucher na 50zł 🙈😅 a matę i tak planowałam kupić hahah
Powoli i do przodu z tym wszystkim 💪
Co do wagi... no u mnie ostatnio było 73kg, a startowałam z około 62 🙈 na początku trzymałam wagę, nawet ciut schudłam, potem wróciłam, ale jak poleciało... 🤣 już się nawet nie przejmuje haha
Też macie tak że musicie siedzieć wyprostowane/odchylone do tyłu bo inaczej takie durne uczucie? Może nie duszność od razu bo ona przychodzi po chwili, ale jakby brzuch od spodu cisnął w górę??? Nie wiem jak inaczej to opisać 🤣🤣 ale to mój mózg, a on dzisiaj patelni do naleśników w lodówce szukał 🙈😅Starania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
kropka_aga wrote:U grudniowek kolejny bobas, na razie nieśmiało się rozpakowują 😁
Ellevv tam niby jest dołączona instrukcja no i w necie tez są filmiki. Jutro spróbuję jak to idzie, jak nie będzie źle to moze nie bede nikogo brać do nauki... misia jakiegoś większego mam to wykorzystam 🤣 mogę jeszcze kota wziac , wazy 4,5kg wiec jak dorodny bobas (żartuję, bo z chusty by za wiele nie zostalo ) 🤣
Ewentualnie kotu jeszcze sie spodoba 🤣🤣 to by dopiero było
kropka_aga lubi tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
ellevv wrote:Mi tam jeszcze rok do 3 z przodu brakuje 🙈🙈
Nina ale to że masz ileś tam na plusie nie znaczy że brzuszek nie wyglada przesłodko! 🥹
Mi tak samo. W maju 30stka dopiero 😊
Poprzednie urodziny przepłakałam bo bardzo chciałam urodzić przed 30tką a miałam poczucie beznadziei po 2 latach bezowocnych starań. Nie wiedziałam wtedy jeszcze, że już jestem w ciąży. Starania zaczęłam jak kończylam 26 rok życia wiec w sumie do urodzenia dziecka to będą 3 lata czekania na Maluszka.29 👩🏼 2 lata starań
PCOS i Endometrioza, Adenomioza - długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF
Leczenie od wrzesnia 2023 lametta + duphaston
Wrzesień 2024 Dietetyk, Naprotechnologia
Lametta + Cyclogest
Sono HSG z lipiodolem,
Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspirin cardio
Mamy to! 🎉🎉🎉
08.05.2024 Beta 25
10.05.2025 Beta 94.1 , Prog 34.76
15.05.2025 Beta 886, Prog 28.3
19.05.2025 Beta 3552, Prog 23.8 🌞
22.05.2025 USG, mamy serduszko 🩷
03.06.2025 USG, 12mm Fasolki
03.07.2025 Prenatalne, 5.2 cm podskakującego Maluszka 🥹
02.09.2025 połówkowe 380g zdrowej Dziewczynki
05.11.2025 1338g rośniemy!

-
Niestety tak, najlepiej z poduszką za plecami... ogólnie na takich krzesłach zwykłych ciezko mi wysiedziećYenne wrote:Wygląda na to, że bardzo powoli zaczynamy się sypać jak domek z kart 😅🙈🤣
Ja właśnie miałam zamawiać aspirator na smyku, a skończyłam na zamawianiu maty do zabawy dla małego, żeby mieć voucher na 50zł 🙈😅 a matę i tak planowałam kupić hahah
Powoli i do przodu z tym wszystkim 💪
Co do wagi... no u mnie ostatnio było 73kg, a startowałam z około 62 🙈 na początku trzymałam wagę, nawet ciut schudłam, potem wróciłam, ale jak poleciało... 🤣 już się nawet nie przejmuje haha
Też macie tak że musicie siedzieć wyprostowane/odchylone do tyłu bo inaczej takie durne uczucie? Może nie duszność od razu bo ona przychodzi po chwili, ale jakby brzuch od spodu cisnął w górę??? Nie wiem jak inaczej to opisać 🤣🤣 ale to mój mózg, a on dzisiaj patelni do naleśników w lodówce szukał 🙈😅
na sofie jakos jeszcze się ułożę, ale musi byc twardo, bo jak za miękko jest to czuję taką zapaść i mnie brzuch cisnie 🤣
To ja stara baba jestem przy was, bo w grudniu stuknie 33 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia, 19:11
-
CrazyDaisy wrote:Mi tak samo. W maju 30stka dopiero 😊
Poprzednie urodziny przepłakałam bo bardzo chciałam urodzić przed 30tką a miałam poczucie beznadziei po 2 latach bezowocnych starań. Nie wiedziałam wtedy jeszcze, że już jestem w ciąży. Starania zaczęłam jak kończylam 26 rok życia wiec w sumie do urodzenia dziecka to będą 3 lata czekania na Maluszka.
U mnie w styczniu 31 stuknie 🙈
Tak samo u mnie, bardzo chciałam urodzić przed 30... no ale nie wychodziło i tak jak zaczęliśmy się starać od razu po ślubie, tak zajęło nam to 3 lata... Ale tę rocznicę już spędziliśmy w trójkę
CrazyDaisy lubi tę wiadomość
Starania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
Yenne wrote:Wygląda na to, że bardzo powoli zaczynamy się sypać jak domek z kart 😅🙈🤣
Ja właśnie miałam zamawiać aspirator na smyku, a skończyłam na zamawianiu maty do zabawy dla małego, żeby mieć voucher na 50zł 🙈😅 a matę i tak planowałam kupić hahah
Powoli i do przodu z tym wszystkim 💪
Co do wagi... no u mnie ostatnio było 73kg, a startowałam z około 62 🙈 na początku trzymałam wagę, nawet ciut schudłam, potem wróciłam, ale jak poleciało... 🤣 już się nawet nie przejmuje haha
Też macie tak że musicie siedzieć wyprostowane/odchylone do tyłu bo inaczej takie durne uczucie? Może nie duszność od razu bo ona przychodzi po chwili, ale jakby brzuch od spodu cisnął w górę??? Nie wiem jak inaczej to opisać 🤣🤣 ale to mój mózg, a on dzisiaj patelni do naleśników w lodówce szukał 🙈😅
To na pewno z tym siedzeniem, też muszę jakoś tak inaczej siedzieć bo inaczej albo mi zaciezko na plucach albo nie wygodnie. Zauważyłam właśnie tak jak piszesz, czesto do tylu odchylona albo jakby brzuch na kolana i pochylona do przodu 🤣🤣PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
kropka_aga wrote:Niestety tak, najlepiej z poduszką za plecami... ogólnie na takich krzesłach zwykłych ciezko mi wysiedzieć
na sofie jakos jeszcze się ułożę, ale musi byc twardo, bo jak za miękko jest to czuję taką zapaść i mnie brzuch cisnie 🤣
To ja stara baba jestem przy was, bo w grudniu stuknie 33 😅
O taaak, a potem mąż przychodzi do mnie na kanapę a tu wszystkie możliwe poduszki u mnie za plecami 😅🤣 i też za głęboko nie mogę siedzieć bo potem nie wylezę z tej kanapy 🙈Starania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
ellevv wrote:To na pewno z tym siedzeniem, też muszę jakoś tak inaczej siedzieć bo inaczej albo mi zaciezko na plucach albo nie wygodnie. Zauważyłam właśnie tak jak piszesz, czesto do tylu odchylona albo jakby brzuch na kolana i pochylona do przodu 🤣🤣
To ja jak nie odchylona to prosto jak struna i nogi rozchylone jak facet 🤣🤣🤣 chociaż instynktownie się wtedy pochylam do przodu 🙈🙈 i siedzę tak koślawo hahaStarania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
No u mnie to tez niekiedy akrobacje, zanim wstanę, jeszcze jak mi się mlody akurat wypnie i naciska to w ogole 🤦♀️Yenne wrote:O taaak, a potem mąż przychodzi do mnie na kanapę a tu wszystkie możliwe poduszki u mnie za plecami 😅🤣 i też za głęboko nie mogę siedzieć bo potem nie wylezę z tej kanapy 🙈
Tez juz rozkraczona siedzę 🤣🤣 maz się ze mnie śmieje "Jajka Ci spuchły?" 😅😅😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia, 19:15
-
kropka_aga wrote:No u mnie to tez niekiedy akrobacje, zanim wstanę, jeszcze jak mi się mlody akurat wypnie i naciska to w ogole 🤦♀️
O taaak, najgorzej jak pójdzie w kręgosłup... Raz mi tak się wyprostował, że brzuch wystawał, nawalało mnie w kręgosłupie, wszystko z lewej strony 🙈 przez chwilę nie wiedziałam, co się dzieje i myślałam, że na IP jedziemy, ale po chwili dotarło, że to mnie mój synek tak kocha 🤣 mąż położył rękę na wybrzuszeniu i po chwili przestał, czuł respekt do ojca 🙈🤣😅Starania od 2022
2024 - 3x IUI
09.2024 - I procedura IVF
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026

-
Kokosik wrote:Marti śliczny brzuszek, patrząc na Twój nick chyba jesteś tu najmłodsza z nas 😅 ostatnio po szkole rodzenia mój mąż mówi „o super że tak dużo osób po 30” a ja no tak, teraz to już normalne, że w takim wieku ludzie się decydują kiedy są gotowi i mają życie poukładane i nie ma co się przejmować czy za późno czy nie. My myślimy jeszcze o drugim i wcale nie czuję, że za 3/4 lata to będzie za późno

Nina ja mam na plusie z 13 więc podobnie, też już nie wchodzę na wagę bo to nic ciekawego 😂 tak samo mam pomału dość i tak jak lubiłam swój brzuszek i stan ciąży, to zwyczajnie robi mi się już ciężko o czym pisałyśmy jakiś czas temu. Refluks, opuchlizna i te ciężkie oddychanie, mój brzuch jest bardzo wysoko i czekam aż się obniży 😩 chodzę jak pingwin 🐧
Martolina ale kawał dzidziulka 🥰🫶
Tak ja 27 latka jeszcze, moim celem była trójka dzieci przed 30, a potem wolne, ale niestety zdrowie zrobiło mi psikusa i będzie dwójka. Zobaczymy jak później, aczkolwiek bez presji. Chociaz Mąż starszy o 8 lat, a jego zdrowie też sie liczy. 🫣
Powiem Wam, ze jako 23 latka ciaze znosiłam 10000 razy lepiej, w sumie tylko brzuch rósł, a i tak był mniejszy niż teraz. Miałam wiecej siły, etc.
Teraz czuje sie powoli jak babuszka, a nie powinnam. Ta ciaza to serio test dla mojego ciała i wszystkiego i wszystkich. 🫣😂
Kokosik lubi tę wiadomość







