STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja zaczęłam 37 tydzień z chorobą i chłop też... Piękne święta się szykują... Ale lepiej teraz niż później. W takim razie zmieniam życzenie do świętego Mikołaja i niech mała urodzi się w styczniu jak będziemy zdrowi
ellevv, NinaB, Kokosik, AnnaMD, Yenne lubią tę wiadomość
Niedoczynność tarczycy Hashimoto
Insulinoopornosc
Leki:
Euthyrox 137x5 150x2
Duphoston
Pueria uno
09.24 💔 7 tydzień
5.05.2025 ⏸️🤞
6.05 beta 525.8
Progesteron 14.09
Anty TPO >4000😢
8.05 beta 1222
Progesteron 9.74😢
23.05 TSH 0.42 do poprawy + insulinoopornosc
2.06 USG - 16mm szczęścia z bijącym serduszkiem ♥️

-
Miałam toczone 2 jednostki krwi i 1 jednostkę osocza. Po tym się czuję jakbym dostała zastrzyk energii, gdyby nie to ze jestem obolała po samym porodzie to bym biegała wszędzie... w końcu nie wstaję z zawrotami głowy i jak tylko wchodziłam do łazienki to puls w górę, szumy w uszach itp. bo za ciepło... i zaraz zadyszka. Teraz czuję się po prostu dobrze 😁
Nie wiem kiedy wychodzimy bo są 2 kwestie. Pierwsza to moje kontrolne jutrzejsze wyniki z krwi jak się ta krew przyjęła. A druga, ze młody sam nie je
podcieli mu dzisiaj wędzidełko, duzo lepiej pracuje językiem, ale ma problem z ssaniem i dzisiaj juz go nie mam na noc bo karmiony przez sondę. Z wagi zleciał w normie (do 2900 z groszem). Poza tym wszytskie wyniki i parametry ma dobre, wiec lekarz obstawia, ze po podcięciu jest to kwestia wyćwiczenia odruchu i ponoć udalo się, ze zassał kilka razy, tylko musi zakumac.
Moja laktacja lezy i kwiczy, bo miałam za mało krwi i ledwo co się naprodukowalo... odciągnelam cale 3ml... dostalam od poloznej femaltiker i zobaczymy co się zadzieje przy kolejnym odciaganiu. Ona jest dobrej myśli i mnie pociesza, ze ruszy... a ja byłam zażenowana, ze zaniosłam jej 3 ml pokarmu 🤦♀️
Ogólnie w szpitalu czuję sie jakbym miała conajmnej umrzeć podczas porodu, bo jak jest obchod i co chwilę inna zmiana to pod drzwiami tekst "trudna pacjentka" i ogólnie cały oddział i kazda zmiana wie, ze straciłam duzo krwi i ze porod miałam jaki miałam 😬Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia, 22:11
Kokosik, Marti98, Hortensjaogrodowa, AnnaMD, Yenne, Dariana lubią tę wiadomość
-
kropka_aga wrote:Miałam toczone 2 jednostki krwi i 1 jednostkę osocza. Po tym się czuję jakbym dostała zastrzyk energii, gdyby nie to ze jestem obolała po samym porodzie to bym biegała wszędzie... w końcu nie wstaję z zawrotami głowy i jak tylko wchodziłam do łazienki to puls w górę, szumy w uszach itp. bo za ciepło... i zaraz zadyszka. Teraz czuję się po prostu dobrze 😁
Nie wiem kiedy wychodzimy bo są 2 kwestie. Pierwsza to moje kontrolne jutrzejsze wyniki z krwi jak się ta krew przyjęła. A druga, ze młody sam nie je
podcieli mu dzisiaj wędzidełko, duzo lepiej pracuje językiem, ale ma problem z ssaniem i dzisiaj juz go nie mam na noc bo karmiony przez sondę. Z wagi zleciał w normie (do 2900 z groszem). Poza tym wszytskie wyniki i parametry ma dobre, wiec lekarz obstawia, ze po podcięciu jest to kwestia wyćwiczenia odruchu i ponoć udalo się, ze zassał kilka razy, tylko musi zakumac.
Moja laktacja lezy i kwiczy, bo miałam za mało krwi i ledwo co się naprodukowalo... odciągnelam cale 3ml... dostalam od poloznej femaltiker i zobaczymy co się zadzieje przy kolejnym odciaganiu. Ona jest dobrej myśli i mnie pociesza, ze ruszy... a ja byłam zażenowana, ze zaniosłam jej 3 ml pokarmu 🤦♀️
3ml to już 3ml. Powinnaś być dumna nawet z tych 3 ☺️
Od czegoś trzeba zacząć a bądźmy szczerzy, najpierw musiałam troche zadbać o siebie 💪🏻 jeszcze się rozkręci na tyle że okaże się i dzieci sąsiadki byś wykarmiła 😊 i tu znowu jak to Pogubiona pisała - krok po kroczku
Cieszę się że po krwi już Ci dużo lepiej i że nabrałaś siłę 💪🏻
kropka_aga, Pogubiona lubią tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️09.12.2025 - 2927 gram, 36t+3d
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Kropka_aga tak jak pisze ellevv- małymi kroczkami i do przodu z laktacją 💪🏼 i pamiętaj, nawet jakbyś miała karmić mm to nic złego, ważne jest Wasze dobre samopoczucie. No i super, że pomału odzyskujesz siły 🥰
Co do świąt- Wigilia u mojego brata, 1 święto u moich teściów, a wieczorkiem do moich rodziców, a w 2 święto odwiedzę dziadków
mam nadzieję, że starczy mi siły na te wszystkie dni. Potem już tylko chill.
Aga32, rozumiem Cię doskonale z tą złością na choróbsko, bo sama się męczyłam tydzień temu i właściwie do teraz mam katar i brak węchu 😤 człowiek czeka na te święta cały rok i takie „niespodzianki”, nawet nie poczuje smaku tego pysznego jedzonka…
kropka_aga, ellevv, Aga32 lubią tę wiadomość
02/2025- cb 💔
11.05 ⏸️
12.05- beta 144, prog 26,89
14.05- beta 300, prog 24,18
19.05- beta 2482, prog 17,77
03.06- 1 wizyta 🤞🏼 9 mm dzidzi z bijącym serduszkiem 🥰
02.07- dzidzia rośnie 4 cm 🥰
10.07- zdrowy chłopiec naprawdopodobniej 🩵
30.07- zdrowy chłopiec 🩵
27.08- 268 g szczęścia 🩵
11.09- 463 g chłopca 🩵
24.09- 588 g bąbla 🩵
22.10- 1112 g misia 🩵
19.11- 1812 g synka 🩵
3.12- 2200 g bobaska 🩵
17.12- 2550 g dzidziusia 🩵
07.01- ostatnia wizyta przed naszym spotkaniem 🍀

-
Kropeczko nikt na początku nie ma morza mleka
dla mnie jesteś bohaterką i świetnie sobie radzisz ❤️
kropka_aga, NinaB, ellevv lubią tę wiadomość
31 👩 34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
08.09 połówkowe 🧸 415 g kokosika 🥥
23.10 1103 g księżniczki 🥰
22.11 1917 g małej misi 🐻
16.12 2600 g kruszynki 🫶
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

-
Cieszę się, że powoli odzyskujesz siły! Mam nadzieję z że jutrzejsze wyniki krwi będą świadczyły, że przetoczona krew się przyjęła dobrze!kropka_aga wrote:Miałam toczone 2 jednostki krwi i 1 jednostkę osocza. Po tym się czuję jakbym dostała zastrzyk energii, gdyby nie to ze jestem obolała po samym porodzie to bym biegała wszędzie... w końcu nie wstaję z zawrotami głowy i jak tylko wchodziłam do łazienki to puls w górę, szumy w uszach itp. bo za ciepło... i zaraz zadyszka. Teraz czuję się po prostu dobrze 😁
Nie wiem kiedy wychodzimy bo są 2 kwestie. Pierwsza to moje kontrolne jutrzejsze wyniki z krwi jak się ta krew przyjęła. A druga, ze młody sam nie je
podcieli mu dzisiaj wędzidełko, duzo lepiej pracuje językiem, ale ma problem z ssaniem i dzisiaj juz go nie mam na noc bo karmiony przez sondę. Z wagi zleciał w normie (do 2900 z groszem). Poza tym wszytskie wyniki i parametry ma dobre, wiec lekarz obstawia, ze po podcięciu jest to kwestia wyćwiczenia odruchu i ponoć udalo się, ze zassał kilka razy, tylko musi zakumac.
Moja laktacja lezy i kwiczy, bo miałam za mało krwi i ledwo co się naprodukowalo... odciągnelam cale 3ml... dostalam od poloznej femaltiker i zobaczymy co się zadzieje przy kolejnym odciaganiu. Ona jest dobrej myśli i mnie pociesza, ze ruszy... a ja byłam zażenowana, ze zaniosłam jej 3 ml pokarmu 🤦♀️
Ogólnie w szpitalu czuję sie jakbym miała conajmnej umrzeć podczas porodu, bo jak jest obchod i co chwilę inna zmiana to pod drzwiami tekst "trudna pacjentka" i ogólnie cały oddział i kazda zmiana wie, ze straciłam duzo krwi i ze porod miałam jaki miałam 😬
Jeśli chodzi o laktację to bądź z siebie dumna, że powolutku rusza! Te kilka mililitrów to już sukces! Przy takim osłabieniu to na prawdę jest coś! Mam nadzieję, że malutki powoli załapie ssanie. Trzymam za Was kciuki
kropka_aga lubi tę wiadomość
-
3 ml to dużo na początek, ogólnie to dobry początek. W pierwszej dobie produkuje się ok 5-7 ml mleka na karmienie a Ciebie trochę trzeba traktować jak w pierwszej dobie, bo jak nie miałaś krwi to mleko nie miało z czego powstawać. Dobrze, że Cię przetoczyli i że lepiej się czujesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia, 23:22
kropka_aga lubi tę wiadomość
35 i 39 lat.
starania od 12.2019
07.2021 IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
27.09.21 II transfer 4.2.3
8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
21 dpt 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️

Powrót po rodzeństwo.
Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
23.04.25 Transfer 4.2.2
4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
6+1 zarodek i ❤️
8+4 2 cm i ❤️ 169/min
12+4 nifty i prenatalne ok, drugi chłopak
34+0 2800g 37+0 3600 g

-
Ahh 37.3 stan podgorączkowy... Trzymajcie kciuki żeby to przeszło szybko i się nie rozwinęło. Może macie a to sposoby ? Głównie łamanie w kościach ból głowy i ta gorączka pewnie zaraz...Niedoczynność tarczycy Hashimoto
Insulinoopornosc
Leki:
Euthyrox 137x5 150x2
Duphoston
Pueria uno
09.24 💔 7 tydzień
5.05.2025 ⏸️🤞
6.05 beta 525.8
Progesteron 14.09
Anty TPO >4000😢
8.05 beta 1222
Progesteron 9.74😢
23.05 TSH 0.42 do poprawy + insulinoopornosc
2.06 USG - 16mm szczęścia z bijącym serduszkiem ♥️

-
Aga32 wrote:Ahh 37.3 stan podgorączkowy... Trzymajcie kciuki żeby to przeszło szybko i się nie rozwinęło. Może macie a to sposoby ? Głównie łamanie w kościach ból głowy i ta gorączka pewnie zaraz...
Dużo się nawadniaj, imbir miód cytryna czyli taki klasyk. Przewietrz pokój, połóż się i odpocznij. Wieczorem zawsze będzie wyższa temperatura i życzę Ci żeby rano było lepiej ❤️
Aga32 lubi tę wiadomość
31 👩 34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
08.09 połówkowe 🧸 415 g kokosika 🥥
23.10 1103 g księżniczki 🥰
22.11 1917 g małej misi 🐻
16.12 2600 g kruszynki 🫶
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

-
Kropeczko super, że przetaczanie krwi dodało Ci sił, a pokarmem się nie obwiniaj na pewno jeszcze będziesz miała nawał, daj sobie czas 😊
Aga32 dużo zdrówka! 😊
W ogóle to Wesołych Świąt dziewczyny! Dla tych rozpakowanych i nierozpakowanych! Niech te Święta będą dla was wspaniałe mimo wszystko ❤️ zdrówka przede wszystkim!
Aga32 lubi tę wiadomość
29 👩🏽 & 39 👱🏻 & 🐕 x2
👩🏽 po chemioterapii & naświetlaniach
👱🏻 pH 8,5❓️reszta w normie 💪
03.05 ⏸️ beta 144,44 mIU/ml 🥹🤞
05.05 beta 338,80 mIU/ml 🥹🤞
26.05 CRL 1.09 cm ❤️
27.06 prenatalne 👍 CRL 5,25 cm ❤️
28.08 połówkowe 👍 zdrowa dziewczynka 🩷🥰
08.09 522g ❤️
24.09 650g ❤️
15.10 950g ❤️
29.10 1200g ❤️
10.11 1665g ❤️
01.12 1915g ❤️
17.12 2300g ❤️

-
Kropka daj sobie czas z laktacją, ja drugiej doby po porodzie zanosilam 2 ml, trzeciej 20, a piątej już po 100ml. Femaltiker powinien zadziałać, i pobudzaj piersi laktatorem tak często jak każe doradca/położna.
Dziewczyny które karmią, teraz mam zalecenie odciągać co 3 godziny, czy to już tak będzie ? Że nie zaznam więcej niż 3 h snu ciągiem dopóki będę karmić swoim mlekiem? -
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH







