STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy mówiłam że mam dość? Tak 🤣 Czy to pomoże? Nie 🙆🏻♀️ ale właśnie jem ananasa hahahaha. Choć jak ma sie zacząć to po obiedzie bo dziś będą kluski i rolada 🤤🤤🤤
Hortensjaogrodowa, Karola1995, Yenne lubią tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️09.12.2025 - 2927 gram, 36t+3d
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Kropka super wieści!
Puszkina śliczny myśliciel! ❤️ ja przewijałam przed karmieniem. Po tylko jeśli była kolejna kupa. I to normalne, że dziecko domaga się tak często piersi, a potem wisi długo. To potrwa zanim będzie jeść szybko.
Karola, a próbowałaś karmić w nakładkach? Wiem, że można odciągać ale za jakiś czas człowiek traci do tego cierpliwość jednak. Kp jest dużo wygodniejsze niż kpi. Ja przy starszej odciągał jakoś czas ale gdy przeszłyśmy całkiem na kp to odczułam wielką ulgę.
Puszkina lubi tę wiadomość
-
Kropka wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
A mnie dopadła grypa chyba..
Mięśnie mnie tak bolą. Duszący kaszel, katar. 37,5 temp..
Mąż chce żebyśmy jechali na sor ale ja uparta.. Mam dość szpitali.
Dziewczyny jak mogę sobie ulżyć? -
ILCIA, Yenne, Martolina, Paulina66, Dango, Kroliczek2411, ellevv, Justa28, Puszkina lubią tę wiadomość
👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
10.09.25 600 g księżniczki 🩷
08.10.25 1100g królewny 🩷
05.11.25 1997g księżniczki 🩷
26.11.25 2600g 🩷🩷
Czekamy na ciebie słoneczko 🩷🩷
20.12.25 witaj na świecie córeczko 🩷 🩷
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,

-
Puszkina wrote:Dziewczyny które już rozpakowane albo są mamami, mam kilka pytań więc pozwolę sobie zadać:
- Przewijacie przed czy po karmieniu? Czy przed i po? 🫣 my przewijamy przed karmieniem i bobo jest rozdrażniony, płacze i macha kończynami na wszystkie strony , przyjmę wszelkie sposoby (nawet te najmniejsze), na to jak sprawić żeby dziecko przynajmniej tolerowało zmianę pieluchy. Cześciowo może to być kwestia tego że mu zimno i jako wcześniak nie ma jeszcze tkanki tłuszczowej, więc może mu to przejdzie?
- KP - przy wypisie ze szpitala zalecono karmienie na zadanie, trafił mi się mocny zawodnik, który właściwie jak nie śpi to ciągle żąda, może wisiec na każdej z piersi po 30 min (je efektywnie, przełyka itd), później idzie do odbicia albo przytulenia przez tatę i po 15-20 min jeszcze muszę go dokarmić np kolejne 15 min, bo nie pójdzie spać. Przez to np dziś rano nie spał od 9:00 do 11:00, były dwa dokarmienia i usnął po placzu. Powiedzcie czy coś robimy źle? 🥺
Na zachętę do odpowiedzi oto Olek w pozycji na myśliciela z dzióbkiem, zastanawiający się na dogadać się z mamą 🤭(usune później zdjęcie bo nie chce publikować go w internecie, ale Ovucioteczki nie widziały jeszcze Aleksandra 🤭)
]
Ja przewijam przed karmieniem - w szpitalu położne które zajmowały się Wiki na oddziale mówiły żeby nie przebierać po karmieniu bo dziecko może zwymiotować. U mnie też zawsze jest ryk na przewijaku ale ja jej nie uspokajam, wręcz chcę żeby się rozbudziła bo wtedy chętniej je - niestety karmienie butelka to cały czas u nas problem i zjada trochę za mało. A musi jeść więcej bo dalej mamy żółtaczkę. Pytałaś wcześniej o bilirubinę i Ci nie odpisałam - w 4 dobie skoczyła z 7 do 15 i wtedy byliśmy 3 doby pod lampami w inkubatorze, wypuścili nas wczoraj z 11,5
Odnośnie karmienia to mi zalecono kpi więc nie pomogę. A Olek ładnie przybiera ?
-
Makino gratuluję córeczki!
Powiem Wam coś bo mi nikt tego nie powiedział i byłam przerażona - po porodzie nogi potrafią spuchnąć 10 razy bardziej niż w ciąży, i może się to utrzymywać nawet kilka tygodni. Ja wczoraj wychodziłam w klapkach i skarpetach ze szpitala bo żaden mój but nie pasował. I niestety nic nie można z tym zrobić, tylko czekać 😭
-
Puszkina, ja przewijałam przed karmieniem, jeśli zaszła potrzeba to też po, ale rzadko taka była, a wtedy też częściej mu się ulewało i był niespokojny. 🫢
Moja skleroza w ciąży mnie przeraża, miałam się udać do okulisty w 34tc na badanie dna oka i zatwierdzenie, ze moge rodzic SN, a oczywiście zapomniałam.. idę dopiero w poniedziałek 29.12 - trzymajcie kciuki aby było okej! -
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









