X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzimy do domu po 12 jupi :)

    Mama-Ali, Aenu, Paula_29, Vilu, Gosiak, ana167, helagazela, natki89, kate88:), Muska, Krokodylica, Lagostina, Szmaragdowa, emerald_m lubią tę wiadomość

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Kasha,Myszk@ - gratuluję :)

    Byłam wczoraj u Malutkiej 2 razy i raz przystawiałam do piersi,nawet ładnie ssała,choć wiadomo że dużo tam nie było... Podobno wszystko jest ok i jeśli dzisiejsze badania wyjdą ok to dadzą ją do mnie już z wcześniaków. Boję się tylko czy dam radę się nią opiekować... Bardzo chcę ją mieć przy sobie ale też się boję. Wstawanie nadal sprawia sporo problemów, najgorzej jest po siedzeniu chyba i te łóżka tak koszmarnie niewygodne... Kręgosłup daje się we znaki-jakby sam brzuch nie wystarczył...

    A to Łucja:
    https://zapodaj.net/09198dcf0bf8e.jpg.html

    Na zdjęciu wydaje się strasznie duża ale jest drobniutka.. Paluszki jak zapałeczki, do zacałowania ! Ale jak na 35t6d jest bardzo długa,mierzy 51 cm więc nie wiem ile miałaby do terminu.... A waga malutka 2390 ale i tak jest ładnie :)

    Piekna Łucja <3
    Coś wiem o zdjeciach bo synek też zawsze wyglada na starszego ;)

    Kochana, dasz rade jak Ci ja przywiozą. Ja miałam ból po cc, ból półpaścowy a małęgo miałam od razu przy sobie, nie było zmiłuj. Ilez wygibasów musiałam robić żeby go podnieść z wenflonem...wszystko było pozalewane. Ale dałam radę ;)

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi śliczna dziewczynka :)

    U mnie z wagą w końcu nie wiem jak będzie, najpierw gin straszyła, że Julek będzie duży, na ostatniej wizycie ważył tylko 3150 więc bardzo mało przybrał od dwóch tygodni a jeszcze powiedziała, że niewiele już przybierze przez to łożysko
    Dlatego mnie to zmartwiło
    Bo oczywiście wiem, że łożysko się starzeje, ale nie kojarzę by komuś tak lekarz powiedział, a wizytę ustaliła mi na za tydzień

    Do tego brzuch mi opadł (tak mówią mama i mąż) ale to chyba prawda bo od 3 dni nie mogę chodzić, znowu podwoił się ból spojenia tak, że nie mogę wstać z łóżka ani zejść po schodach. Odwiezienie Zuzi do przedszkola to już dla mnie hardcore i znowu wylazły te ogromne hemoroidy także ledwie się toczę.
    Dziś już chyba spakuje torbę, choć tak jakoś mam przeczucie że te fałszywe alarmy nie spowodują jednak wcześniejszego porodu

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Ali to ja bylam pod kroplowka od 9 do 15 z cewnikiem i poprosilam o przewiniecie a kobieta z oburzeniem to pani nie moze? Ja jej na to gdyby nie kroplowka to dala bym rade. Ona a niezauwazylam kropliwki - przepraszam :)

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Wychodzimy do domu po 12 jupi :)
    Ja czekam na wyniki krwi i jak będą dobre, to może też nas dziś puszczą, proszę o kciuki!

    helagazela, Polaj, kate88:), Paula_29, Krokodylica, Szmaragdowa, emerald_m lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka111192 wrote:
    Przepraszam że musialyscie czekać ale jakoś nie było głowy :)
    Dzisiaj przywitalismy naszego synka Nikodema. Waga 4340 gram i 53 cm ♥♥Godzina 8:35 przez cc

    Gratulacje :)

    Marzycielka111192 lubi tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety, musimy czekać na wynik wymazu, który będzie jutro. Także dziś nie mam szans na wyjście. Ehhh :/

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasha86 wrote:
    Hej Dziewczyny !! Dziś na świat o godz. 10:53 przyszła nasza córeczka (imię jeszcze nie wybrane :p) przez cc.
    3760 g, 56 cm i 10 punktów. Jest czadowa !!

    Miałam mega stres przed cc a nic nie bolało, nawet ukłucie w kręgosłup, czy cewnik.
    Z pionizacją było gorzej, bo nie dałam rady po 6h, bo byłam przecpana lekami, m.in. morfiną, ale udało się po 11 h. Ciągle łykam jeszcze przeciwbólowe.

    Z karmieniem narazie ciężko, ona nie chce za bardzo ssać, ja mam mało pokarmu, ale dostawiam, żeby dię nauczyła.

    Jestem przeeeeszczesliwa !!!

    Gratulacje :-)

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasha Marzycielka gratulacje. Chyba nikogo nie pominęłam? Ech kalafior ciążowy czytam a za 5 minut zapominam.
    Emi śliczna córka i faktycznie wygląda na dużą na tym.zdjeciu.
    A ja wzięłam się za sprzątanie ozdób świątecznych i rozbieranie choinki. I tak wszystko się już sypie więc nie ma sensu trzymać tym bardziej że w czwartek do szpitala i pewnie nie będzie komu tego zrobić bo mąż będzie że mną ciągle a babcia nie będzie wiedziała co i gdzie.

    Marzycielka111192, kasha86 lubią tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Mama Ali to ja bylam pod kroplowka od 9 do 15 z cewnikiem i poprosilam o przewiniecie a kobieta z oburzeniem to pani nie moze? Ja jej na to gdyby nie kroplowka to dala bym rade. Ona a niezauwazylam kropliwki - przepraszam :)

    A u mnie było, teraz niestety nie mam czasu...więc musiałam sobie radzić sama.
    Na samym poczatku była tylko taka fajna położna ktora mi dziecko ubrała po 1 ważeniu. Bo kolejna połozyła Wojtka na łóżko, dała mi jego ubranko i sobie poszła ;)

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Karmelova Autorytet
    Postów: 347 370

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widzę że dzisiaj ciężką noc miałyśmy. Ja zasnęłam ok 4:30 bo mała tak kopała a wstałam przed 12.

    Emi wierzę że dasz radę. A córcia cudna :)

    Co do odsyłania mnie ze szpitala to oni wiedzą że mam cukrzycę na insulinie i dają mi to na piśmie że mnie nie przyjmują bo nie ma miejsc. Szukają miejsca w innym szpitalu więc teoretycznie nie powinnam się czepiać ale zrozumcie mnie proszę: skierowali mnie do szpitala w Piasecznie, który po pierwsze jest po drugiej stronie miasta (jak bym miała do niego jechać po wyjściu z izby to ok 16:00 droga zajęła by nam 2 godziny bo takie tam są korki) a po drugie to ten szpital raczej do dobrych nie należy. No nic, idę dziś na spacer się odstresować i zobaczymy co będzie jutro.

    oar8dqk3th5u0kcd.png[/url]
    bl9czbmh9bslxcao.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emerald jak się czujesz? Jak Marcel?
    Jestem szczególnie ciekawea jak zszycie i dr Śliż w szpitalu się sprawuje?
    On przyjmował tezbmij pierwszy poród sn i potem mnie zszywal ale pojawił się na sam koniec więc w sumie nie wiem czy się interesuje swoimi pacjentkami.Chidzulas też do niego na wizyty?
    Jak sytuacja na klinikach teraz? Ja już totalnie świruje i nie wiem gdzie jechać.Ostatnio wymyśliłam że kozę chce rodzić w wannie na Kamienskiego...Ale nie wiem czy to dobry pomysł no i nie wiem też czy zdążę te dodatkowe badania porobić które są do wanny wymagane.

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelova, ja też dzisiaj miałam okropna noc. Mała kopała tak bardzo i wierciła się nisko, że aż bolało jakby ktoś szpilki wbijał. Też tak macie? Wystraszyłam się, ale po pół godzinie i zmianie pozycji przeszło.

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska wrote:
    Marzycielka i Kasha gratulacje!
    Karmelova to może jak pojedziesz znowu i będą chcieli cię odesłać to powiedz że masz cukrzycę i wskazanie do wcześniejszego rozwiązania i żeby ci odmowę na piśmie napisali bo się boisz o dziecko.
    U nas we Wro jak się prosi o odmowę na piśmie (nie mogą odmówić) to zwykle gdzieś upychają na jakimś oddziale
    My pobudka łaskawie o 7 dopiero,bo córka tyle spala.Czyli trzeba się cieszyć że nie o 6 ;)
    A z wesołych rzeczy to w koncu naszła mnie ochota na seks.Cala noc mi się śniło więc rano męża wybudziłam i dawaj.No,i wtedy przyszła nasza córka i stanęła mi prZed twarzą z pluszakami j kazała je przytulić i poszła po więcej.Tyle z seksu :P Nie ma że się chce,ale trzeba jeszcze uwzględnić 3latke w domu ;) zostaje szalony seks wieczorem,a wtedy same wiecie jak jest.Ja tam zwykle zasypiam umęczona po całym dniu.Poza tym ten szalony seks na boczku aż taki szalony nie jest :P

    Uśmiałam się z tych pluszaków :)

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Kasha,Myszk@ - gratuluję :)

    Byłam wczoraj u Malutkiej 2 razy i raz przystawiałam do piersi,nawet ładnie ssała,choć wiadomo że dużo tam nie było... Podobno wszystko jest ok i jeśli dzisiejsze badania wyjdą ok to dadzą ją do mnie już z wcześniaków. Boję się tylko czy dam radę się nią opiekować... Bardzo chcę ją mieć przy sobie ale też się boję. Wstawanie nadal sprawia sporo problemów, najgorzej jest po siedzeniu chyba i te łóżka tak koszmarnie niewygodne... Kręgosłup daje się we znaki-jakby sam brzuch nie wystarczył...

    A to Łucja:
    https://zapodaj.net/09198dcf0bf8e.jpg.html

    Na zdjęciu wydaje się strasznie duża ale jest drobniutka.. Paluszki jak zapałeczki, do zacałowania ! Ale jak na 35t6d jest bardzo długa,mierzy 51 cm więc nie wiem ile miałaby do terminu.... A waga malutka 2390 ale i tak jest ładnie :)

    Śliczna <3
    W ogóle nie wygląda na wcześniaka. :)

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Mama Ali to ja bylam pod kroplowka od 9 do 15 z cewnikiem i poprosilam o przewiniecie a kobieta z oburzeniem to pani nie moze? Ja jej na to gdyby nie kroplowka to dala bym rade. Ona a niezauwazylam kropliwki - przepraszam :)

    Jestem w szoku.
    Nasz szpital jaki jest taki jest ale bez problemu biorą dzieci do sali noworodków, przewijają, pytają czy zabrać dziecko żeby mama mogła się przespać.

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-Ali wrote:
    A u mnie było, teraz niestety nie mam czasu...więc musiałam sobie radzić sama.
    Na samym poczatku była tylko taka fajna położna ktora mi dziecko ubrała po 1 ważeniu. Bo kolejna połozyła Wojtka na łóżko, dała mi jego ubranko i sobie poszła ;)
    Ja rodzilam w malym szpitalu gdzie tylko 12 lozek jest na porodowce. Jedna sala operacyjna i dwie porodowe a jeszcze pokoj rodzinny za oplata.
    Generalnie personel pierwsza klasa poraz drugi mnie nie zawiedli :)

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krokodylica wrote:
    Jestem w szoku.
    Nasz szpital jaki jest taki jest ale bez problemu biorą dzieci do sali noworodków, przewijają, pytają czy zabrać dziecko żeby mama mogła się przespać.
    Wiesz u mnie tez tak bylo. Pierwsza dobe mala spedzila w sali noworodkow. Druga noc przywozili mi ja na karmienie a ostatnia juz byla ze mna :)

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • calza Autorytet
    Postów: 730 640

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski czy wy też macie bóle krzyżowe, które promieniują na biodra i pośladki? Wzielam nospe ale ciągle mnie boli i nie moge sie dobrze ułożyć... źle mi się leży, źle się siedzi, źle się chodzi i stoi... Może spacer pomoże, jak myślicie?

    mjvyi09k1yghelay.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 6 stycznia 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się dziś przypomniało, że Sylwia nie zna płci - oj, ciekawa jestem kto to będzie u Was ;)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
‹‹ 1024 1025 1026 1027 1028 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ