STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
MonaLiza wrote:Kurczę już myślałam że jakaś s0ecjalna koszula na badanie czy co
Są takie?
tak mi się nie chce iść myć włosów... Masakra -
MonaLiza wrote:Chyba nie ale być może wpadłam na genialny pomysł ?
Ja niestety codziennie myje te swoje 2 włosy . Nie cierpię tego ale jak nie umyje to mam kilka placków na głowie
Ja chyba rano jednak wstanę i cała się porządnie wyszoruje, wymaseczkuje i w ogóle och i ach ;P dziś mi się nie chce schylać a jutro i tak prysznic by był... tak mnie ciągnie dziś na wszystkie strony, że mi się nie chce -
katepr wrote:Hehe ja jak przeczytałam że koszula to odrazu mi sie skojarzyło z jakąś do porodu albo po
potem przeczytalam 2 raz i już ogarnelam :p
no co Wynadal jestem kobietą
i trzeba elegancko wyglądać
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Uwielbiałam domową pizze
byłam specem - włoska mąka, oliwa z olwiek też prosto z włoch... Już takie kombinacje i wprawę mam.... A na pizze patrzeć nie mogę
całe moje życie... Legło w gruzach
Didi90, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
Ja robiłam pizzę na cieście z twarogu i otrębów
A teraz mam ochotę na sernik na zimno. I tak siedzę i myślę jechać do sklepu czy nie jechać. Nie chce mi się jechać ale chce mi się pić coś dobrego A nie mam już nic w domu.
Mila83 lubi tę wiadomość
-
MonaLiza wrote:Ja robiłam pizzę na cieście z twarogu i otrębów
A teraz mam ochotę na sernik na zimno. I tak siedzę i myślę jechać do sklepu czy nie jechać. Nie chce mi się jechać ale chce mi się pić coś dobrego A nie mam już nic w domu.
Ja nie lubię ale mężowi zrobiłam taki serniczek ostatnio
Ja lubię pizze na guinessiei tak się zastanawiałam czy jak dodaje się do ciasta piwa i potem się to piecze, miesza zdrożdżami to czy alkohol wyparuje? Bo bałam się zrobić
Mama do mnie się też śmiała, że ja nie mogę robić tortów ani nic co "nasączam" bo ja nie uznaje herbaty z cytryną tylko wódę z wodą albo whisky
rum... Czasem mam ochotę na moje tiramisu albo jakiś mój tort ale boje się
bo nie sądzę by "wyparował" z tego procent ;P mocny pewnie nie jest ale jakiś tam jest....
-
MonaLiza, jedź! Zachcianki trzeba spełniać
Mój sernik właśnie "dochodzi" w lodówce. Robiłam pierwszy raz. Mam nadzieję, że wyjdzie, bo beztalencie ze mnie straszne
Rzadko kiedy mi coś wychodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 20:57
-
Mila83 wrote:MonaLiza, jedź! Zachcianki trzeba spełniać
Mój sernik właśnie "dochodzi" w lodówce. Robiłam pierwszy raz. Mam nadzieję, że wyjdzie, bo beztalencie ze mnie straszne
Rzadko kiedy mi coś wychodzi
Mila czasem coś wyjdzie, czasem nieJa uwielbiam gotować/wypiekać... I liczyłam na wolny czas teraz ale w ciąży bywa ciężko
jak zrobiłam sernik to obiadu nie dałam rady
hehehe
-
lilly. wrote:Kochane dziękuje za słowa wsparcia. Jutro jadę do szpitala.
Nadzieja ze kiedyś zostanę mama przeplata się z lekiem i smutkiem. Czy któraś z Was jest tu po 2 poronieniach?
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki :* -
Jestem po wizycie ale się splakalam , śmiesznie ruszało nogami i nóżkami i miało czkawkę . Tylko mnie coś zmartwiło jak podeszłam do biurka zapytalmmczy wszytsko wporzadku a pani dr ona jest od tego aby sprawdzić czy dziecko żyje i się rusza a od tego czy wporzadku to prenatalne . Nic nie powiedziałam i tak było mi ciężko na wizycie ze jestem sama ... jak się wstawia zdjęcie ? Dziewczyny jak myślicie chłopiec czy dziewuszka ???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 21:26
Mila83, Seli, katepr lubią tę wiadomość
-
Hahaha
maz byl zdziwiony jak raz dwa gofry zrobilam
i tez podjadlam a ciasta zostalo.
-
Ruddaa wrote:Jestem po wizycie ale się splakalam , śmiesznie ruszało nogami i nóżkami i miało czkawkę . Tylko mnie coś zmartwiło jak podeszłam do biurka zapytalmmczy wszytsko wporzadku a pani dr ona jest od tego aby sprawdzić czy dziecko żyje i się rusza a od tego czy wporzadku to prenatalne . Nic nie powiedziałam i tak było mi ciężko na wizycie ze jestem sama ... jak się wstawia zdjęcie ? Dziewczyny jak myślicie chłopiec czy dziewuszka ???
Lubię, za pozytywną część. A lekarka trochę dziwna. Nie potrafi odpowiedzieć jak kobieta kobiecie? Czy taki z niej ginekolog z przypadku, że nie potrafi ocenić, czy na ten moment wszystko w porządku. Nie lubię takich ludzi. Ale najważniejsze, że widziałaś dzidziusiaNapewno jest OK
-
Kazała mi tez znaleść sobie lekarza prowadzącego , bo ona się nie zajmuje prowadzeniem ciąży , zreszta nie poleciła nikogo z invicta . Tez wydawało mi się dziwne , ale pomyslam , nie będę się stresować , dzidzia żyje ( bałam się , ze może coś się stało przez te nerwy ) , dziś tak naprawdę na 100% poczułam , ze ta istotka tam jest . Tak to na wcześniejszym usg była tylko plamka . Mały dzidziuś , mój
wszytsko się jakoś ułoży ...
-
Ruddaa wrote:Kazała mi tez znaleść sobie lekarza prowadzącego , bo ona się nie zajmuje prowadzeniem ciąży , zreszta nie poleciła nikogo z invicta . Tez wydawało mi się dziwne , ale pomyslam , nie będę się stresować , dzidzia żyje ( bałam się , ze może coś się stało przez te nerwy ) , dziś tak naprawdę na 100% poczułam , ze ta istotka tam jest . Tak to na wcześniejszym usg była tylko plamka . Mały dzidziuś , mój
wszytsko się jakoś ułoży ...
Oczywiście, że się ułoży:) Najważniejsze, że nie jesteś sama. Masz Julkę (chyba dobrze zapamiętałam?) i rodzinę. Masz w nich wielkie oparcie. A to połowa sukcesu. Reszta zależy od Ciebie. Dasz radę!
-
Ruda, super wiadomość
Moja wizyta jutro o 14.45. Normalnie tak mnie dzisiaj ciągnie brzuch.. to chyba ze stresu czy wszystko ok. Nie lubię się denerwować.. Trzymam kciuki za Was dziewczyny, a teraz zmykam na jeszcze jeden odcinek seriali i do spania
Dobranoc