*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ach właśnie doczytałam, że powieksza się grono szpitalnych dziewczyn1
Trzymam kciuki za wszystkie, nic się nie martwcie, najważniejsze że jesteście pod fachowa opieka!
Zielarko,ja też widzę z dnia na dzeń że jestem coraz większa, już nawet nie wchodzę na wagę bo się boje... -
Fucina ja też się boję wagi, ale we wtorek mam gina i muszę się z nią zetknąć.
Dzis pierwszy raz poczułam, że skóry na brzuchu mam za mało, dosłownie, czuję jak się napina, co dwie godziny ją smaruję w panice, żeby nie popękała na moich oczachBuuuuuu....wyglądam jak potwór......
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 20:34
-
zielarka wrote:
Fucina ja też się boję wagi, ale we wtorek mam gina i muszę się z nią zetknąć.
Dzis pierwszy raz poczułam, że skóry na brzuchu mam za mało, dosłownie, czuję jak się napina, co dwie godziny ją smaruję w panice, żeby nie popękała na moich oczachBuuuuuu....wyglądam jak potwór......
Ty będziesz na 100% karmić więc waga od razu poleci w dół. Ja mam nadzieje, że też mi się uda! -
ale wiesz jaki mam wielki brzuch? Wcześniej wkurzało mnie gdy napotkani znajomi zawsze pytali: a ty jeszcze się toczysz? Teraz się już nie dziwię, brzuch mam ogromny, nie koloryzuję, jakbym była co najmniej w 11 miesiącu
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
zielarka wrote:ale wiesz jaki mam wielki brzuch? Wcześniej wkurzało mnie gdy napotkani znajomi zawsze pytali: a ty jeszcze się toczysz? Teraz się już nie dziwię, brzuch mam ogromny, nie koloryzuję, jakbym była co najmniej w 11 miesiącu
Dawaj jakąś aktualną fotkę, nie mamy wpływu większego na to...Też się niekomfortowo czuję w swojej skórze w tej chwili... Ale staram się o tym nie myśleć, otaczam się dziewczynami które nie mają dzieci, moja bratowa, przyjaciółka to fit kobiety.... Wiecznie ćwiczą, mają rozmiary 34, 36... same mieśnie... Ale powiem Ci, że jak się z nimi spotykam to myślę sobie że nie zamieniłabym się, jestem szcześliwa, czuję się grubo, ale kobieco... Czy można być bardziej kobiecą niż w ciąży... Mój brat spogląda na mnie z zazdroscią bo też marzą mu się dzieci to samo maz mojej przyjaciółki, jest bardzo zainteresowany moim stanem... czuję się wyjątkowo!
-
Fucina, śliczne zdjęcia !!! Blador trzymaj się kochana. Ja wieczorem wczoraj wróciłam. Dostałam immoglobulinę w kroplówkach i steryd na małopłytkowość. Dzisiaj od rana szaleję, gotuję piekę, sprzątam. Pokoikiem się nie mogę pochwalić, bo tapety zabrakło i bałagan dalej w pokoju. Meble będą za 2 tyg, to tydzień przed planowanym terminem porodu. Przez to w garderobie mam też straszny bałagan: materace, pościele, pudła z ubraniami, podkłady, pieluszki....
A Fucina jaka to u Ciebie karuzela nad łóżeczkiem. Mi jeszcze karuzeli brakuje i niani elektrycznej.
Co do paczek z allegro to jeszcze nie zdarzyło mi się nic takiego przykrego, co by mnie zraziło
www.styczniowki2015.phorum.pl