*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
No dla mnie to jest hardcore, jeden dzien,a juz inny rocznik:) mi jest obojetne kiedy urodzę.pierwszy raz miałam urodzić tez w styczniu(bardzo podobna data jak teraz),a druga na poczatku sierpnia.zawsze mi było obojętne kiedy.Brat mojego męza urodził sie w styczniu,a taki z niego "inteligent" był,że szkoda pisać.
-
nick nieaktualny
-
A ja mam wyrzuty sumienia, bo jem nie do końca zdrowo... No, wyrodna matka, łakomi się, a nie myśli o Maluchu... ale... Nie mogę wyhamować, jak mi tu serem pachnie, patrzyłam na tego palucha aż go do końca wciągnęłam, nieważne że dopiero co wtedy pojadłam śniadanka... Ja na wagę też nie patrzę (przekroczyłam magiczną 9), ale na wątróbkę swoją i Ali...
Ja niby nie patrzę na datę urodzenia mojego dziecka, ale mam chrześniaczkę z 30grudnia i nie chciałabym, aby dziewczyny miały urodziny tego samego dnia. Moja mama, małż, brat urodzeni w styczniu... Brat inteligencją nie grzeszy, więc nijak się to ma do tych "grudniowych dywagacji".Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 12:05
-
Czuje się jak jakiś szarlatan albo prof trelawney z harrego Pottera ale kawa wizualizacje:) ze święta z bimbolem jak chcesz stycznen. A nie ze na dniach rodze:)
Pozatyn panu z hotelu powiedziałaś ze Sylwek na porodówce wiec bądź slowna:PKawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaKD wrote:Kawa,a chciałabyś juz na dniach urodzić?
Jestem na to gotowa, niech będzie kiedy chce, już mi to obojętne-byle mnie tak nie bolało:/ tylko Gin mnie wczoraj straszyła że mała za mało waży i lepeij dla niej by było żeby się urodziła u niej w szpitalu bo jest oddział neonatologiczny czy jakiś ratunkowy... -
nick nieaktualnyMartaKD wrote:No dla mnie to jest hardcore, jeden dzien,a juz inny rocznik:) mi jest obojetne kiedy urodzę.pierwszy raz miałam urodzić tez w styczniu(bardzo podobna data jak teraz),a druga na poczatku sierpnia.zawsze mi było obojętne kiedy.Brat mojego męza urodził sie w styczniu,a taki z niego "inteligent" był,że szkoda pisać.
Marta dla mnie też byłoby to obojętne, jeżeli miałoby być sn - to natura decyduje. Jeżeli lekarz powiedziałby "mam dyżur tylko 2 stycznia" to też super - wiedziałabym że nie miałam wyboru! Ale gwarantuję Ci że gdybyś dostała taki wybór 30 grudnia lub 2 stycznia, ewentualnie Sylwester na pewno długo byś się zastanawiała -
nick nieaktualny