*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas nocka w porządku. Pobudka o 24, 3 (i wtedy już ją w naszym łóżku zostawiłam) i 7
Byliśmy u pediatry, wszystko cacy
Mała waży 3740, 8 dni temu miała 3470
Ok. 57cm wzrostu
Za to ja wczoraj zdiagnozowałam u siebie zatkanie kanalika mlecznego. Mam na bolącym sutku biały obszar, tak jakby się tam mleko zatkało. Po jedzeniu małej miałam dalej twarde obszary w piersi. Trochę pogmerałam igiełką w akcie desperacji i zrobiło się delikatne ujście. Pierś jest już w całości opróżniana. Dobrze że dzisiaj ma być moja położna, to mi powie co z tym nieszczęsnym sutkiem robić. Karmienie drugą piersią to zupełnie inna bajka. Nawet nie czuję jak niunia ssie -
co do otulaczą mąż tez na początku mowil ze to masakra takie owijanie, ze jak mozna tak dziecko krępować a teraz jak zawiijamy to sam mowi ze za lekko. Prawda jest taka, ze wygląda to niefajnie ale niesamowicie uspokaja dziecko ( aczkolwiek owijam w półśnie bo inaczej mlody na sile chce uwolnic ręce) i spi spokojniej niz w ciagu dnia.
Po jedzeniu daje go na bok a pozniej przewracam na plecy bo glownie tak spi. -
nick nieaktualnybelldandy wrote:Stosuje moze któraś z mam femaltiker na laktację ?
Bell wyglądasz świetnie i malutki przeuroczy a ten bodziak super!
Femaltiker piję zawsze przed snem i mam wrażenie że po nim robią mi się "cyce jak donice"belldandy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA Szymuś ma chrypkę - piszczy a nie płacze, jakby obrzęk strun głosowych. nie wiemy czy to od tego płaczu okropnego przy tej kolece, czy coś złapał tfutfu
ściągnęliśmy wczoraj lekarza pediatrę do domu, bo bardzo się denerwowaliśmy, osłuchała i stwierdziła, że mały ma pleśniawki
nie wiem jak to możliwe, bo wyparzamy wszytko po każdym!!!!!! użyciu. nie biorę smoczka do buzi, myjemy ręce itd. jestem załamana.
dziś jedziemy do tego pediatry polecanego przez gina -pracuje w Rudzie Śląskiej -jest ordynatorem Ojomu noworodków.
Mam nadzieję, że dobrze zdiagnozuje małego i nam pomoże. Chce też pogadać o szczepieniach.
Mąż wczoraj przeczytał artykuł o szczepieniu w 6 tyg życia. dziecko miało mały katarek, lekarz stwierdził, że zdrowe, zaszczepił -dziecko zmarło... Jesteśmy przerażeni... -
Paula44 wrote:A Szymuś ma chrypkę - piszczy a nie płacze, jakby obrzęk strun głosowych. nie wiemy czy to od tego płaczu okropnego przy tej kolece, czy coś złapał tfutfu
ściągnęliśmy wczoraj lekarza pediatrę do domu, bo bardzo się denerwowaliśmy, osłuchała i stwierdziła, że mały ma pleśniawki
nie wiem jak to możliwe, bo wyparzamy wszytko po każdym!!!!!! użyciu. nie biorę smoczka do buzi, myjemy ręce itd. jestem załamana.
dziś jedziemy do tego pediatry polecanego przez gina -pracuje w Rudzie Śląskiej -jest ordynatorem Ojomu noworodków.
Mam nadzieję, że dobrze zdiagnozuje małego i nam pomoże. Chce też pogadać o szczepieniach.
Mąż wczoraj przeczytał artykuł o szczepieniu w 6 tyg życia. dziecko miało mały katarek, lekarz stwierdził, że zdrowe, zaszczepił -dziecko zmarło... Jesteśmy przerażeni...
a ów lekarz się zwie??
i tu juz nic nie czytaj!! mało ci nerwów w ciazy bylo? Będzie dobrze i tyle:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 11:49
-
nick nieaktualny
-
U nas dalej nieciekawie z karmieniem. Mleko niby jest bo kapie mi z piersi, odciągnąć tez niby cos sie udaje, ale moj ssak jest mega leniwy, przysypia i ciagnąć za bardzo nie chce... Tak jest od pierwszego dnia po porodzie. Polozna kazała dostawiać go na 15 mińut do jednej i drugiej piersi, a potem dodać 30-40 ml mojego mleka jesli uda sie odciągnąć lub modyfikowanego. Powiedziała, ze moze byc leniwy przez żółtaczkę i żeby szybciej sie wypłakała mam dzis i jutro odstawić go od piersi (ściągać co 3h) i podawać mu mm. Zobaczymy czy to cos pomoże... Od kiedy wyszliśmy ze szpitala cały cz jest na moim mleku, ale widać ze nie dojada bo co chwile zasypia mimo ze go smyram itp i dokarmiam moim z butli. Dzis pierwszy raz podam mu mm i zobaczę ile prześpi..
Jedno wiem napewno. O laktację i kp bede walczyć do końca, chociazbym miała karmić go tylko raz dziennie swoim mlekiem, to warto.Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
nick nieaktualnyKawa moja ma chrypkę od "DARCIA swojej ślicznej buźki"....u nas kolki się zadomowiły i wieczory i popołudnia wyglądają tak samo, jakby mała chciała płuca wypluć...a potem chrypka jest...
Selene chyba będę z Ciebie brała przykład i modliła się przed każdą wizytą u lekarza... -
nick nieaktualnyAg... wrote:co do otulaczą mąż tez na początku mowil ze to masakra takie owijanie, ze jak mozna tak dziecko krępować a teraz jak zawiijamy to sam mowi ze za lekko. Prawda jest taka, ze wygląda to niefajnie ale niesamowicie uspokaja dziecko ( aczkolwiek owijam w półśnie bo inaczej mlody na sile chce uwolnic ręce) i spi spokojniej niz w ciagu dnia.
Po jedzeniu daje go na bok a pozniej przewracam na plecy bo glownie tak spi.kolejnym razem spróbuję jak dziecko będzie padnięte jak mucha
Ja wczoraj zamówiłam matę i leżaczek. Nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie
I zaraz chce wyjść na pierwszy spacer. Normalnie się boję :p -
nick nieaktualnyMaud ja swojej ani w otulaczek ani w woombie nie mogę zawinąć jak nie śpi... bo jest histeria jeszcze większa niż jak bez otulania...dopiero jak zapada w sen to ją "myk w otulaczek" ... najgorzej jest jak się budzi i orientuje się, że jest skrępowana, to wtedy ruchem błyskawicy muszę jej to zdejmować...
u nas nici ze spaceru..wieje bardzo mocno.... -
nick nieaktualnyMalenq wrote:Maud ja swojej ani w otulaczek ani w woombie nie mogę zawinąć jak nie śpi... bo jest histeria jeszcze większa niż jak bez otulania...dopiero jak zapada w sen to ją "myk w otulaczek" ... najgorzej jest jak się budzi i orientuje się, że jest skrępowana, to wtedy ruchem błyskawicy muszę jej to zdejmować...
u nas nici ze spaceru..wieje bardzo mocno....no ale trzeba było raz popełnić błąd żeby się nauczyć.
No i położyłam na śpiocha do wózka żeby wyjść na ten spacer, jakoś wepchałam w kombinezon i słyszę jak się pięknie zes*ał.......
Ale śpi dalej....
Przebierać czy wychodzić???Paula44 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny