Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Gumisia wrote:Oj boję się tych badań na czczo.

Ja mam nadzieję, że w 2. trymestrze mdłości na głoda mnie opuszczą, bo w przypadku badań to jest tragedia. Potem jeszcze muszę czekać aż mi się tabletka wchłonie na tarczycę i dopiero mogę jeść. A potem mam taki cały dzień zmulony
dorbie lubi tę wiadomość

-
Monika34 wrote:kochana jakie to plamienie masz? brązowe?, gęste? czy tylko przy podcieraniu takie zabarwienie? i cały czas masz?
Tak, cały czas, raz gęste, raz mniej...ale cały czas brązowe, kawa z mlekiem- nie ma krwi. Ide jutro do ginki, to zobaczymy. Zwiększa sie jak, np. chodzę po schodach albo nisze Zuzie...
Ja w pierwszej ciazy brałam witaminy, ale ja sie złe odżywiam;) z tym, ze dopiero od 13. Tyg, bo wg mnie i mojej gin, w pierwszym trymestrze wystarczy kwas foliowy.
Karolinka, z witamina A chodzi o to, zeby nie przesadzić, bo jej nadmiar (podkreślam nadmiar, zeby nie było zniwu, ze w ogole witamina), jest szkodliwy (m.in. Dlatego oprócz toksyn, nie zaleca sie w ciazy częstego jedzenia wątróbki, bo ma wysoka zawartość witaminy A),
Jeżeli bierze sie witaminki dla ciężarnych, to nie trzeba łykać foliku, bo one wszystkie maja foliany, ktore notabene sa znacznie lepiej przyswajalne;)
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za maluszka, na pewno się świetnie rozwija, rozumiem Cie, też jestem po poronieniu i też się wówczas rozwoj zatrzymal na etapie ok 6-7tygodnia. Teraz jak byłam na wizycie tak samo w 7/8tyg to ciąża była juz bardziej rozwinięta i to mnie podbudowało, ale teraz znowu się stresuję, bo miałam krwawienie i krwiaka i leżę i czekam do piątkowej wizyty...Mama84 wrote:Nie czuję się ciążowo:(
Także ciagły stres... -
nick nieaktualny
-
Dzien dobry
po pracy lecę do gin. Nam stresa jak stąd do Chin. strasznie się boję powtórki scenariusza, osttnio w tym dniu dowiedziałam się że ciąża się nie rozwija.
Dajmy Morwie czas. Jak będzie chciała to sama się do nas odezwie.
Vincaminor, fasula, asia, felicuty, marta cudne wieści, gratuluję udanych wizyt
Ja biorę kwas foliowy i jod. Nic więcej
asia1985 lubi tę wiadomość
-
ja identycznie też krwiak też krew potem braz i tez ciąże traciła w 6/7 tydzien serduszka nie miałamdorbie wrote:Summerka, trzymam kciuki
Ja kilka dni temu miałam krwawienie, po prostu mi chlusnęło, ale na drugi dzien tylko oczyszczanie -plamienie, a potem nic. Mam nadzieję, ze krwiak mi się nie powiększa

Monika34 -
bardzo mocno trzymam kciukimonika_89 wrote:Dzien dobry
po pracy lecę do gin. Nam stresa jak stąd do Chin. strasznie się boję powtórki scenariusza, osttnio w tym dniu dowiedziałam się że ciąża się nie rozwija.
Dajmy Morwie czas. Jak będzie chciała to sama się do nas odezwie.
Vincaminor, fasula, asia, felicuty, marta cudne wieści, gratuluję udanych wizyt
Ja biorę kwas foliowy i jod. Nic więcej

Monika34 -
mam do was pytanie z innej beczki:) mianowicie jak to jest jak sie ma l4 na ciąże? pierwszy miesiąc płaci zakład pracy a potem po miesiącu zus? jak to sie ma do premii uznaniowej? chodzi o to , że moja podstawa jest niższa niż rzeczywista wypłata coś czytałam, że z ostatnich 12 miesięcy coś się liczy ktoś coś kojarzy?

Monika34 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitajcie dziewczyny! powodzenia na wizytach - będzie dobrze!
ja właśnie zajadam śniadanie, potem szykowanie i do pracy do wieczora ...ehhh
pojawił się wątek tsh - a no ja jeszcze się nie leczę ale mam bardzo wysoką nadczynność która ujawniła się dopiero w ciąży i prawopodobnie minie razem z nią. Tylko tsh mam zerowe <0,005 ale pozostałe parametry teraczycowe w normie więc dlatego nie włączyliśmy leczenia. no ale do endokrunologa chodzę częśćiej niż do ginekologa bo co dwa tygodnia mam wizyte + musze mieć wtedy świeże badania
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH








